Spider-Man - odc. 4 - Więcej niż gra #4
Jak wyjdą wszystkie części, to przeczytam po kolei. Taka taktyka będzie najlepsza.
Zgadzam się. Czytanie tego urywkami nie ma żadnego sensu.
Mutant z Krainy OZ mówisz, masz:
spoiler start
Nagrodzona praca
Niesamowity Spider-Man: Więcej niż gra – scenariusz komiksu
(WD – skrót od „wizualizacji dźwięków”, które zostaną ukazane w komiksie)
(U – skrót od „ubioru”, czyli krótki opis stroju bohatera)
Kadr 1 - Ciemna piwnica. Na pierwszym planie w nikłym świetle widać sylwetkę otyłego nastolatka trzymającego przy uchu telefon. (U: czerwony t-shirt, czarne spodnie dresowe)
MICHAEL
Nie mam jej… Jest zniszczona… Zniszczył mi ją…
GŁOS Z SŁUCHAWKI
Jak to?! O kurczę, przykro mi stary. Rozumiem, jak się musisz teraz czuć…
Kadr 2 - Widać załzawioną, pryszczatą twarz Michaela. Ma brunatne, potargane włosy i okulary na nosie.
MICHAEL
Ehe…
MYŚLI MICHAELA
Twój ojciec jest biznesmenem. Mieszkasz w willi z basenem. Nic nie rozumiesz. Nic a nic.
Kadr 3 - Michael ociera łzy prawą dłonią. W lewej cały czas trzyma przy uchu telefon.
GŁOS ZE SŁUCHAWKI
Mike, niedługo targi komputerowe! Będzie super, a ty się trochę rozluźnisz! Mój kuzyn pracuje tam w ochronie. Wpuści nas od zaplecza. Wcześniej możesz do mnie wpaść. Mam nową grę – „Krwawe Pająki 3”. Jest świetna, spodoba ci się!
Kadr 4 – Postać Michaela z profilu. Spuszczoną głowę opiera na kolanach. (Telefon cały czas przy uchu)
MICHAEL
Dzięki…
MYŚLI MICHAELA
Krwawe pająki…
GŁOS Z SŁUCHAWKI
A swoją drogą, kto ci ją zepsuł? JD, prawda? Musisz mu się w końcu postawić. Odegrać się…
MICHAEL
Muszę kończyć. Do zobaczenia…
Kadr 5 – Dłoń Michaela trzymająca telefon. Kciukiem naciska guzik, rozłączając rozmowę. (WD: Biiip)
Kadr 6 – Kadr podzielony na dwie części. Na pierwszej Michael robi zamach ręką, w której trzyma telefon. Na drugiej słuchawka roztrzaskuje się o ścianę. (WD: BRASSH)
MYŚLI MICHAELA
Krwawe pająki…
Kadr 7 – Zbliżenie na dłoń Michaela, która sięga po leżący obok jego stóp kontroler do Playstation 4. W tle słychać krzyki:
GŁOS 1
Może, gdybyś spędzał z nami więcej czasu, byłoby inaczej!
GŁOS 2
Ktoś w tym domu musi pracować, wariatko!
Kadr 8 – Siedzący na podłodze Michael. Ma szeroko otwarte usta. Wzrok skupia na czymś przed sobą. W dłoniach trzyma kontroler. Kciukami naciska przyciski.
(WD: klik klik klik)
MYŚLI MICHAELA
Tak, Tak! A macie, durne pająki. Świetnie, 10 punktów! Już ja się na was odegram!
GŁOS 1
Przypominam ci, że masz syna! Nie wystarczy przynosić do domu pieniędzy!
GŁOS 2
Och, nie zaczynaj! Moja wina, że nie ma przyjaciół? Moja wina, że jest ciamajdą? Wiesz, ile pieniędzy zmarnował na ten chłam?
Kadr 9 – Zbliżenie na szeroko otwarte oczy Michaela. Są przekrwione i mają nieprzytomny wyraz.
MYŚLI MICHAELA
Odegram się… Już ja się odegram… Odegram się, pająki…
GŁOS 1
Nie mów tak o swoim synu, draniu!
Kadr 10 – Widok znad ramienia Michaela. W wyciągniętych dłoniach trzyma kontroler, po którym wciąż przebiera palcami. (WD: klik klik klik) Naprzeciw niego jest pusta ściana. Pod nią leży rozwalona na kawałki konsola Playstation 4. Z góry docierają odgłosy szamotaniny. (WD: SMAASH, ŁUP ŁUP, DUUM – litery chaotycznie rozsypane w górnej części kadru)
MYŚLI MICHAELA
20 punktów, dobrze… Odegram się. Odegram… ODEGRAM! GAME OVER!
Kadr 11 -Trzy dni później. Godzina 14:30. Zatłoczona, nowojorska ulica widziana z lotu ptaka.
GŁOS MŁODZIEŃCA DOBIEGAJĄCY Z TŁUMU
Niech pan nie będzie taki! Brakuje mi tylko dwadzieścia centów!
GŁOS STARSZEGO MĘŻCZYZNY DOBIEGAJĄCY Z TŁUMU
Nie ma mowy! Cena jest, jaka jest. Nie ma żadnego targowania!
Kadr 12 - Ulica w samym centrum miasta. Wzdłuż niej wysokie biurowce i drapacze chmur. Na pierwszym planie, poirytowany Peter Parker (U: szara bluza, niebieskie jeansy) idący z Gwen Stacy pod ramię (U: żółty płaszczyk, czarne rajstopy) . Za ich plecami widać stoisko z hot-dogami, którego właściciel (wyglądający jak Stan Lee) łypie na Petera nieprzyjaźnie.
PETER
Widziałaś go?! Co za sknera…
GWEN
Daj już spokój. Nie jestem aż tak głodna.
Kadr 13 - Widok zza pleców Petera i Gwen. Otacza ich tłum przechodniów, większość poprzebierana w najróżniejsze kostiumy (np. Kapitana Ameryka, Magneto, Hulka)
PETER
Nie przeraża cię to? Ten szerzący się materializm? Parę dni temu uratowałem życie dzieciakowi, a ten tylko jęczał, że popsuła mu się przy tym konsola do gier.
GWEN
Może dużo dla niego znaczyła?
PETER
Więcej niż życie? A zresztą, nieważne…
Kadr 14 - Gwen spogląda na wysoki budynek, oznaczony kolorowym bilbordem („Targi Komputerowe”), wokół którego zbiera się tłum przebierańców. Przed wejściem widać cztery humanoidalne roboty o cienkich, metalowych kończynach, stożkowych głowach i olbrzymich, świecących oczach. Wykonują niezgrabne akrobacje, oklaskiwane przez obserwujących je ludzi.
GWEN
O, to te targi! Jak to możliwe, że się tam nie wybierasz? Przecież uwielbiasz wynalazki i gry wideo!
PETER
Gry przestały mnie bawić, odkąd zostałem Spider-Manem. Żadna nie może się z tym równać. A te roboty, to nawet nie jest sztuczna inteligencja. Sterują nimi z głównego komputera. Nic specjalnego…
Kadr 15 - W tym samym czasie. W ciemnym pomieszczeniu widzimy siedzącą przed kilkoma monitorami (na ekranach białe kody na czarnym tle), otyłą postać. Na głowie ma czerwoną kominiarkę. Jest ubrana w szarą bluzę, spodnie dresowe, rękawice i zawiązaną pod szyją czerwoną pelerynę. Prawą ręką gmera przy klawiaturze (WD: klik klik klik), lewą celuje z pistoletu do dwóch ochroniarzy(U: niebieskie koszule, czarne spodnie), którzy siedzą pod ścianą. Obok klawiatury leży długi nóż.
Kadr 16 - Akcja przenosi się z powrotem przed budynek, w którym organizowane są targi. Zdalnie sterowane roboty przerywają występ i zaczynają napastować zgromadzonych gapiów. Jeden wręcz rzuca się na stojącego obok mężczyznę.
Kadr 17 - Widok z profilu na twarz Gwen. Zasłania ona usta i ze strachem patrzy na powstałe zamieszanie. Tłum zaczyna się rozbiegać. (WD: TUP TUP TUP) Roboty coraz agresywniej atakują ludzi.
GWEN
Boże, co tam się wyprawia, Peter! Peter..?
Kadr 18 - Widok z góry na stojącą po środku ulicy Gwen. Opiera ręce na biodrach i spogląda w górę. Wokół niej przemykają spanikowani ludzie. Petera nie ma nigdzie w pobliżu.
GWEN
Eh… Nigdy się do tego nie przyzwyczaję.
Kadr 19 - Na pierwszym planie widzimy jednego z humanoidalnych robotów, który trzyma za gardło mężczyznę. Mężczyzna to szatyn, o krótkiej, kędzierzawej czuprynie (U: czarny t-shirt z logiem „Gry-Online.pl”, szare jeansy). Okulary zsuwają mu się z nosa. Na tle nieba niewyraźna sylwetka lecącego w ich stronę Spider-Mana.
Kadr 20/21/22/23 - Te cztery kadry, płynnie się przenikają a tło jest rozmazane, by podkreślić dynamikę akcji.
20.Spider-Man kopniakiem pozbawia robota głowy. Ten, puszcza mężczyznę i leci do tyłu. (WD: smassh)
21.Wystrzelonymi z nadgarstków wiązkami sieci, powala dwóch kolejnych przeciwników. (WD: tss bump)
22.Ostatniego napastnika chwyta za stalową nogę. Robot traci równowagę.
23.Spider-Man roztrzaskuje go o chodnik, (WD: kraaatch) krzycząc przy tym triumfalnie:
SPIDER-MAN
Tak się właśnie postępuje z miernymi wynalazkami!
Kadr 24 - Uratowany przez Spider-Mana mężczyzna chwyta go za ramie. Na jego twarzy maluje się ulga.
MĘŻCZYZNA
Uff, dziękuję! Ty jesteś Batman, prawda?
SPIDER-MAN
Kto?
Kadr 25 – Widać rozbawione oblicze mężczyzny.
MĘŻCZYZNA
Hehe, żarcik taki. Jestem Hed. Przyjechałem na te targi z Polski. Wiesz co? Koledzy z redakcji posikaliby się z zazdrości, gdybym przywiózł twój autograf!
SPIDER-MAN
Nie wiem czy zauważyłeś, ale jestem nieco zajęty.
Kadr 26 - Hed unosi lewą rękę w błagalnym geście, w prawej zaś trzyma kartkę papieru. Spider-Man nie patrzy na niego. Obserwuje wejście do budynku.
HED
Oj, nie bądź taki!
MYŚLI SPIDER-MANA
Ktoś musiał przeprogramować komputer… Sprawca zapewne dalej jest w budynku.
Kadr 27 - Widok z góry. Na pierwszym planie wyskakujący w górę Spider-Man. Lewą rękę ma wyciągniętą do tyłu. Z nadgarstka wystrzeliwuje sieć na kartkę (WD: tss), którą na drugim planie trzyma Hed.
SPIDER-MAN
Proszę bardzo! Pozdrów kolegów!
Kadr 28 - Z perspektywy żabiej widzimy Spider-Mana stojącego w rozkroku wewnątrz dużego pomieszczenia. Pięści ma oparte na biodrach, a głowę zadartą do góry. W tle widać stoiska z komputerami i kolorowe plakaty.
SPIDER-MAN
No, pokaż się żartownisiu! Przez ciebie zostawiłem dziewczynę samą na randce. Obyś okazał się ciekawym wyzwaniem, bo potem ona zgotuje mi piekło!
Kadr 29 - Spider-Man odwraca głowę usłyszawszy czyjś głos:
GŁOS
Roznoszenie gazet, wyprowadzanie psów, mycie samochodów…
Kadr 30 – Widać uchylające się drzwi, z napisem „Zaplecze”. (WD: Trrww)
GŁOS
Pakowanie zakupów, koszenie trawników, grabienie liści…
Kadr 31 – Widok znad ramienia Spider-Mana. Z zaplecza wychodzi otyły chłopak w szarym dresie, rękawicach oraz czerwonej kominiarce i pelerynie w tym samym kolorze. Na bluzie ma wyszyte różnokolorowe znaki – krzyżyk, kółko, kwadrat oraz trójkąt. W prawej dłoni trzyma pistolet.
Kadr 32 – Spider-Man wykonuje palcami wskazującym i środkowym obu dłoń gest „cudzysłowia”
SPIDER-MAN
Ummm, fajny „kostium”… Na głowie masz skarpetę? Wiesz, kiedy jedna z pary się zgubi, drugiej nie zakłada się na głowę. Powinni pisać to na opakowaniu…
Kadr 33 – Zbliżenie zamaskowanej twarzy Michaela.
MICHAEL
„Nie maż się. Ciesz się, że żyjesz.” To mi powiedziałeś, gdy roztrzaskiwałeś efekt ośmiu miesięcy, trzech tygodni i czterech dni mojej pracy - świeżo kupione Playstation 4.
Kadr 34 – Spider-Man wskazujący prawą ręką przed siebie (na Michaela)
SPIDER-MAN
To byłeś ty! Przecież cię uratowałem! Musiałem jakoś wytrącić rabusiowi broń. Zastrzeliłby ciebie lub mnie, gdybym nie rzucił tą konsolą! Była dla ciebie warta więcej od życia?
Kadr 35 – Michael unosi zaciśniętą pięść.
MICHAEL
TAK! Ale co ty możesz wiedzieć. Wielki Spider-Man, którego wszyscy kochają. Nie mam przyjaciół. Co najwyżej jednego kolegę. Ale on mnie nie rozumie. Gry były dla mnie ucieczką od szarej rzeczywistości. Były od niej lepsze. Były dla mnie wszystkim. A ty…
Kadr 36 – Szeroki kadr, ukazujący wyłaniające się zza stanowisk z komputerami kilkanaście robotów.
MICHAEL
TY MI TO ODEBRAŁEŚ! Dlatego teraz zagramy… Tak, tak! To są moi waleczni komandosi. Masz pięć minut, na pokonanie ich wszystkich, krwawy pająku! W przeciwnym razie…
Kadr 36 – Otwarte drzwi zaplecza, z których wyłania się robot ciągnący za kołnierze dwóch związanych ochroniarzy.
MICHAEL
Oni zginą… Zastrzelę ich, twoich plugawych towarzyszy, krwawy pająku!
Kadr 37 – Spider-Man, widziany od tyłu, stoi z ugiętymi kolanami i rozłożonymi rękoma, gotów do walki. Ze wszystkich stron zbliżają się do niego roboty powtarzające mechanicznym głosem jedno zdanie.
ROBOTY
ZABIĆ KRWAWEGO PAJĄKA! ZABIĆ KRWAWEGO PAJĄKA…
MYŚLI SPIDER-MANA
Krwawego pająka? Plugawych towarzyszy? O co mu chodzi!?
Kadr 38 – Widok znad ramienia Spider-Mana. Spogląda on w górę, gdzie widać trzy roboty skaczące z wyciągniętymi do przody stalowymi rękoma.
MYŚLI SPIDER-MANA
O rety…
Kadr 39 – Zbliżenie głowy jednego z robotów. Jedno z jego oczu nie świeci. (WD: Bzzzz)
Kadr 40 – Roboty upadają na posadzkę. Ich oczy już nie świecą. W tle widać sylwetkę Spider-Mana.
MYŚLI SPIDER-MANA
Co..? Ktoś musiał je dezaktywować.
Kadr 41 – Zbliżenie na zamaskowaną twarz Spider-Mana.
SPIDER-MAN
Posłuchaj mnie teraz, mamy mało czasu! Roboty wyłączono, więc policja jest już w budynku. Przepraszam, że zniszczyłem twoją konsolę! Nie wiedziałem, jak ważna dla ciebie była. Nie uważam się za lepszego od innych. Nie jestem też żadnym „krwawym pająkiem”. Jestem zwykłym chłopakiem, jak ty. Spójrz...
Kadr 42 – Spider-Man ściągą z twarzy maskę.
Kadr 43 – Widok zza pleców Spider-Mana. Widać jego potarganą czuprynę oraz maskę w prawej dłoni. Naprzeciwko stoi Michael. Z opuszczonymi rękoma obserwuje poczynania Spider-Mana. Związani ochroniarze leżą obok jego nóg.
PETER
Widzisz? Jestem normalnym facetem! Tak jak ty! To nie jest żadna gra, to jest życie. Ściągnij tą maskę. Nie jesteś złoczyńcą ani mordercą… Proszę, zdejmij ją.
Kadr 44 - Widok z profilu na spuszczoną głowę Michaela.
Kadr 45 – Michael sięgający dłonią do twarzy. W tle zachęcający okrzyk Petera:
PETER
Tak! Bardzo dobrze, dasz radę...
Kadr 46 – Widok znad ramienia Petera spoglądającego w górę. Patrzy na znajdujący się pięć metrów pod sufitem pomieszczenia balkon. Na nim widać niewyraźną sylwetkę antyterrorysty opierającego karabin o balustradę.
MYŚLI PETERA
O nie...
Kadr 47 – Zbliżenie na głowę Petera, szybko zakładającego maskę Spider-Mana.
PETER
Nie, nie, nie!
Kadr 48 – Widok z perspektywy balkonu. Na pierwszym planie antyterrorysta ubrany na czarno (U: kamizelka kuloodporna, kask, gogle itd.). Celuje w stronę znajdującego się na drugim planie Michaela. Po drugiej stronie pomieszczenia widać machającego rękoma Spider-Mana.
SPIDER-MAN
NIEE, STÓJ!
Kadr 49 – Zbliżenie na naciśnięty przez antyterrorystę spust. W tle odgłos strzału. (WD: PAFFFF)
Kadr 50 - Na pierwszym planie upadający na ziemię Michael. Na drugim planie biegnący ku niemu Spider-Man. W tle widać wpadających do pomieszczenia antyterrorystów. (WD: łup łup łup)
Kadr 51 – Spider-Man trzyma w ramionach postrzelonego Michaela. Wokół nich stoją antyterroryści z opuszczonymi karabinami.
SPIDER-MAN
To tylko dziecko! Zabiorę go do szpitala! Wytrzymaj chłopie, będzie dobrze. Będzie dobrze…
Kadr 52 – Kilka dni później. Słoneczny park. Alejką przechadzają się Peter i Gwen. (U: obaj tak samo, jak na początku) Oboje trzymają w dłoniach hot-dogi. W tle śpiewa ptak (WD: ćwir ćwir ćwir)
GWEN
To miłe, że pozwoliłeś sprzedawcy zachować resztę.
PETER
Przygoda z Michaelem czegoś mnie nauczyła… Wielu z nas nie dostrzega, że coś, co nam wydaje się nic nie warte, dla innych może być bezcenne…
GWEN
Co się stało z tym chłopcem?
Kadr 53 – Zbliżenie na zamyśloną twarz Petera.
PETER
Wydobrzeje… Niestety wyląduje w zakładzie poprawczym, gdzie zajmą się nim psychiatrzy. Przed dotarciem na targi zastrzelił ojca z broni, którą mu ukradł… Podobno w obronie własnej. Jego tata od wielu lat maltretował zarówno Michaela, jak i jego matkę. Mam nadzieję, że chłopak ułoży sobie życie. Nie zasłużył na taki los…
Kadr 54 - Trzy miesiące później. Pochmurny dzień. Zakład Poprawczy. Widać duży szary budynek z wieloma rzędami małych okienek, otoczony wysokim murem.
Kadr 55 – Mały pokoik. Ściany mają pozdzieraną, brudną tapetę. Na pryczy siedzi skulony Michael (U:biała koszulka, białe spodnie), a w otwartych drzwiach stoi mężczyzna w garniturze – właściciel ośrodka, Pan Kellers.
PAN KELLERS
Masz gościa, Mike.
Kadr 56 – Widok z perspektywy drzwi. Widać ciemną sylwetkę mężczyzny w czarnym prochowcu i kapeluszu tego samego koloru. Michael patrzy na niego niepewnie. MĘŻCZYZNA W KAPELUSZU
Witaj, Michael. Wiele o tobie słyszałem.
MICHAEL
Kim pan jest?
MĘŻCZYZNA W KAPELUSZU
To nie jest teraz ważne. Twój wyczyn zrobił na mnie wrażenie. Mało kto ma odwagę postawić się Spider-Manowi. Naprawdę zrobiłeś to z powodu zniszczonej konsoli?
Kadr 57 – Zbliżenie na przygnębioną twarz Michaela.
MICHAEL
Trochę tak… Zawsze chciałem być bohaterem. Kimś wyjątkowym. W grach miałem taką możliwość.
Kadr 58 – Mężczyzna siada obok chłopca. Wciąż nie widać jego twarzy.
MĘŻCZYZNA W KAPELUSZU
Wciąż możesz się stać kimś wyjątkowym. Mogę cię stąd zabrać. Człowiek, który mnie przysyła, prowadzi akademię dla takich jak ty, Michaelu Bingham*. Spider-Man to nie jedyny zuchwalec, który ma się za lepszego od innych. Do walki z takimi właśnie ludźmi przygotuje cię nasze szkolenie. Po nim, mogę ci obiecać, dostaniesz to, czego pragniesz. Zemstę.
Kadr 59 – Kieszeń płaszcza mężczyzny. Wyciąga z niej kartkę papieru. Nie widać, co na niej jest.
Kadr 60 – Michael widziany z perspektywy siedzącego obok mężczyzny.
MĘŻCZYZNA W KAPELUSZU
Dostałem to od twoich lekarzy. To twój rysunek? Chcesz tak wyglądać? Mieć taki kostium?
MICHAEL
Tak…
Kadr 61 – Zbliżenie na twarz mężczyzny. W cieniu, który ją skrywa widać tylko oczy, spoglądające w dół (na trzymaną kartkę).
MĘŻCZYZNA W KAPELUSZU
Spider-Man nieświadomie wyrządził ci przysługę. Wyrwał cię ze świata gier. Świata, w którym utknąłeś. Ale to jest już koniec, Michael. Czas na prawdziwe życie. Na coś więcej niż gra. Mamy wobec ciebie plany. Wielkie plany. Staniesz się…
MICHAEL
Krwawym Pająkiem… Chcę się nazywać Krwawy Pająk…
Kadr 62 – Pokazany rysunek Michaela. Umięśniona postać w czarnym kostiumie. Na piersi ma białego pająka. Oczy, duże i białe z żółtymi obwódkami. Górna połowa maski jest czerwona, ozdobiona czarną siecią.
MĘŻCZYZNA W KAPELUSZU
Blood Spider… Tak, to dobra nazwa.
spoiler stop
I like it.