Crytek wobec plotek o bankructwie
Nigdzie jednoznacznie nie zaprzeczyli, że nie mieli środków na wypłatę wynagrodzeń. To nie brzmi zbyt dobrze.
Czyli jednak plotki coś warte były, jak dla mnie słabe info, mam nadzieję, że ktoś jednak cryengine będzie rozwijał, bo to świetny silnik.
Życzyłbym innym takich średniaków jak Far Cry 1, Crysis czy Crysis 2. Gry cenione zarówno przez graczy jak i mające bardzo wysoką średnią ocen od recenzentów
Frituplejowy WarFace też jest niczego sobie, tym bardziej że jest możliwość grania co-op.
Far Cry był akurat fajny, choć tych mutantów do dziś nie cierpię. Crysis z kolei przypadł mi do gustu. Crysis: Warhead również, ale później była równia pochyła.
W sumie Cryteka bardziej obecnie cenie za silnik, niż za gry.
Bezi2598 [3]
w ogóle mi nie szkoda Cryteka
A ludzi którzy stracą pracę? Wybacz, ale zachowujesz się jak dziecko, po za tym farcry, crysis, warhead, crysis 2, warface to nie są średniaki, gry cenione przez wielu.
kaszanka9 [7]
A ludzi którzy stracą pracę?
A dlaczego ma być mu szkoda ludzi, którzy wskutek bankructwa Cryteka stracą pracę?
Poza tym ci, którzy stracą pracę - jeśli są dobrzy - znajdą zatrudnienie gdzie indziej (vide Tiago Sousa).
W tej branży nowe studia rosną jak grzyby po deszczu, więc nawet sprzątaczki prędzej czy później znajdą pracę i będą mogły się rekomendować cennym doświadczeniem pod tytułem "Wiem, jak sprzątać biurka programistów tak, by nic nie skasować".
kaszanka9
Przeczytaj newsa. Nawet jak ktoś straci pracę to na pewno dostanie odprawę. Poza tym po pracy w takim studiu jak Crytek to na pewno spokojnie sobie znajdą pracę. A to że mi będzie ich szkoda wcale nie poprawi ich sytuacji.