Bo kląć trzeba umieć - za co pamiętamy
gralem w fre w pierwsze dni po premierze i gra byla syfem wtedy nie ma do czego wracac...
Na szczęście nigdy w to nie grałem, chociaż o grze słyszałem. Jak zawsze fajny materiał. :)
Zero szacunku dla klasyki tutaj. Ta gra to była kopalnia zwrotów, które się potem cytowało w środowisku growym. "Iwan dobrze robi nożem", albo "Nelson Mengele must be free" - to tytuł piosenki z soundtracku do Rezerwowych Psów. To była alegoria naszych polskich rozczarowań pierwszą dekadą wolności. Podobnie jak w reklamach produktów czy partii politycznych, na wierzchu wszystko jest piękne, a pod powłoką kryje się miałkość, zgnilizna i rozczarowanie.
Pamiętam też końcówkę, ale nie będę spoilował, bo może ktoś będzie jeszcze przechodził.
Lubie te materiały od Arasza(?). Wspomnę tylko, że "Rezerwowe Psy" stały też pomysłowym drewnianym pudełkiem (z pamiętnym "Open the gwóźdź") i kosztowały dosyć sporo.
Nigdy w to nie grałem... może dlatego, że w 1999 roku było naprawdę dużo gier do wyboru więc ta gra jakoś przemknęła. Po samym obejrzeniu materiału odechciałoby mi się w to grać, a co dopiero mowa o kupnie.
Ciekawe w ilu egzemplarzach gra została sprzedana.
Fajnie, że wracasz do takich gier. Mógłbyś wziąć na tapetę Nocturne albo Arcanum :) dość kultowe gierki :)
Nigdy nie zapłaciłbym nawet grosza za takiego gniota, ba, nawet nie zagrałbym w to, gdyby mi zapłacono :P
@Komenty-Czyli według Ciebie mają sztucznie chwalić słabą grę,tylko dlatego że cytaty z niej przeszły do życia realnego?
Należałoby także wspomnieć o The Troma Project, czyli nieformalnym sequelu osadzonym w świecie filmów tej kultowej w pewnych kręgach wytwórni. Ponoć był jeszcze gorszy :)
@kamienw: Widzisz a Arasz zagrał, chyba powinien jakąś premie dostać. :)
Całe szczęście ja się wtedy zagrywałem w Commandosów i nie miałem z opisywaną w materiale grą styczności.
prymitywny humor jest spoko. gra wybitna nie jest, ale ma swoje zalety.
płyta prożydzi mnie rozbawiła najbardziej :D nie pamiętam już dokładnej nazwy xD
Kojarzmy mi się z taką grą :) gdzie się niszczyło sklepy potem wchodziło na stadion i tłukło opancerzonych policjantów, a gdy ci padli, można stłuc piłkarzy.