Game of Thrones: Ascent – strategiczna odmiana Gry o Tron rozpoczęła podbój Androida
Prawie wszystkie darmowe gry na smartfony są robione według jednego schematu. Tutaj jest ten twist z historią itd. ale śmieszy mnie, jak widzę 150 raz, jak w tych wszystkich społecznościowych symulatorach czekania uczą nas, że za magiczne kryształki (które oczywiście można kupić za prawdziwą walutę) można pominąć nudne czekanie. Za każdym razem mówią "kliknij tutaj! Chyba nie chcesz czekać, co?"
Ok. ściągnąłem to jakieś 10 minut temu i już usuwam, bo oczywiście, żeby nie być do tyłu, muszę co 10 minut do tego siadać i zbierać podatki. Syf. :)
Zwykla flashowka (jest za free na kongregate) z turkami limitowanymi przez energie. Jeden z milionow klonow...
Podczas zabawy musimy regularnie podejmować ciężkie decyzje moralne i mają one istotny wpływ na przebieg fabuły.
Z tego co widzialem nie maja one prawie zadnego wplywu, zreszta jesli ktos w to gra bedzie i tak klikal na opcje dajaca najwieksze nagrdy.
Ża żadną grę na komórke nie zapłacę ani grosza, bo są one infantylne, bez rozdudowania i nudne zwyczajnie.
Rynek mobilny to coś co pokazuje jak ludzie kupią wszystko.
Ostatnio rozmawiałem z włascicielem firmy sprzedajacej klucze do gier przez neta:
w 2 lata z 15 do 200 pracowników.
Szef innej firmy mowił mi, że po 20 latach ma 200 pracowników.
Internetowa bańka pęknie i wielu będzie płakało.
jaalboja: Są wyjątki. Np. Delver jest bardzo fajny.
Jagar: Zwłaszcza, że to jeden z lepszych seriali. :P