Od kafejkowych turniejów, do wielomilionowych nagród – krótka historia DotA i jej e-sportowego fenomenu
Kariery już nie zrobię, za stary jestem, nie ten refleks, jednak zdarza mi się grać po kilka godzin dziennie. Dla mnie to najlepsza gra online ever.
Zagrałem, nawet dałem tej grze duży kredyt zaufania. Ostatecznie gdyby to była moja pierwsza moba, to nie zbliżyłbym się do tego typu gier na kilometr. Gra jest taka sama, jak cały ten e-sport. W założeniu brzmi bardzo fajnie, ale kończy się na paru Azjatach exploitujących każdą linijkę kodu gry. Fun as fuck.
... i pomyśleć że wszystko przez słabych graczy którzy nie radzili sobie zbyt dobrze w Starcrafcie i Warcrafcie3 :D z braku umiejętności zaczęli grać jakąś biedną mapkę dla zabawy, bo w normalnej grze nie potrafili się wybić xD
i wasnie przez takich graczy za pare lat zobaczymy centagrzysko pt jak skończyly sie gry rts. teraz już podobno blizzard chce zrobić coś na kształt kickstartera jeśli chodzi trzeci epizod sc2. w ten soposób sprawdzą czy gracze chca grać s2ep3.
Nie wiedzialem ze Moby narodzily sie w mojej ulubionej grze - warcraft3.
Do dzisiaj w owej grze mozna pograc w mobe "Horde vs Aliance" autorstwa niejakiego Wooj'a wbrew pozorom sporo ludzi w to gra, choc pod wzgledem ilosci graczy do piet pewnie nie dorasta lol'owi i spolce.
Tekst dobry ale znajduje sie bład albo po prostu obrazki nie maja sie do tekstu, mianowicie pod jednym z obrazkow znajduje sie podpis "Tylko doskonała koordynacja zespołu mogła zapewnić drużynie sukces." tekst zyciowy ale nijak ma sie do obrazka - gra 1v1 i to na kodach! ;d
Coś mi się wydaje że od tego momentu turnieje będą sponsorowane właśnie przez graczy w jakimś stopniu. A dote2 polecam każdemu. Najlepsza moba imo
Wow. Valve to wie jak zarobic. Zarobili na tych elektronicznych badziewiach 44mln $, a na nagrody dali 11. Porządna firma. Szkoda tylko, że nie potrafi liczyć do 3.