Mass Effect 4 - wypełnij ankietę i pomóż w produkcji gry
+1
Mam nadzieję, że na comic conie już oficjalnie zapowiedzą te Mass Effecta i dadzą jakiś materiał z gry, a nie taki ochłap jak na E3.
[3]
Chodziło o +1 do ankiety nie do posta :P
"Wam" (czyt. hejtującym zakończenie) jeszcze się nie znudziło? Od premiery minęło już prawie 2.5 roku, ile można?
Jak się przyjrzeć tej ankiecie to wychodzą prawdziwe intencje Bioware. Czyli: z jakiej gry mamy zrzynać tym razem przy produkcji najnowszego ME?
W domyśle, by natłuc jak najwięcej $$$ jak najniższym kosztem.
Wypełniłem już wczoraj.
Mam nadzieję, że na comic conie już oficjalnie zapowiedzą te Mass Effecta i dadzą jakiś materiał z gry, a nie taki ochłap jak na E3.
Ano. Liczyłem, że na E3 dostanę przynajmniej 30 sekundowy CGI z napisem 2016 na końcu a tymczasem dostałem 3 artworki i twarz Caseya Hudsona.
[Jestem niesłyszący]
Już wypełniłem ankieta. Na nowy Mass Effect oczekuję na najwyższy poziom: fabuła, eksploracja, dostosowywanie. Niech oni będą wiedzieć, że te wymienione elementy będą bardzo ważne, które nie można zaniedbywać. Cenię epickie walki, ale nie chcę kolejny RPG, gdzie walka była jedyna słuszna rozwiązania (ile to już było!?), ani nie będzie zbyt łatwa. Chcę również alternatywne rozwiązanie do przejście, jeśli to możliwe: 1) dyplomacja, 2) skradania się i spryt, 3) innowacyjna rozwiązania.
Preferuję rozgrywka na poziomie ekspert (wymagający). ;)
Oczekuję gra RPG, gdzie trzeba dużo pomyśleć i przeżyć epickie kosmiczne przygody z epickie momenty, a nie wyłącznie bezmyślna gra akcja. Oraz na poziomie Fallout 1-2, Star Wars: Knight of the Old Republic, Deus Ex albo Dragon Age 1, a nie Dragon Age 2 czy Mass Effect 3 (za duże uproszczenie!).
Ankieta wypełniona i szczerze to liczę na typowego RPGa akcji jaki był w ME 1 i 2, który ma dobrą fabułę, dobre dialogi i sporo eksploracji terenu, a nie jak w trójce gdzie przekopali sprawę. Niby fabuła była dobra, ale zdecydowanie poucinali sporo dialogów i misji pobocznych, gdzie latało się po planetach, skanowało i oddawało jakąś rzecz komuś, kto nawet nie wiedział, że dla niego czegoś szukamy.
Raczej można być pewnym, że będzie opcja poruszania się po powierzchni planet(chyba było coś w tym "trailerze"). W jedynce to była świetna sprawa spojrzeć do góry i zobaczyć niesamowite niebo i sąsiadujące planety. Oby szli torem jedynki, a nie siekanki.
Oby nie podkradali pomysłów z innych produkcji tylko wymyślili coś fajnego i świeżego. W końcu w uniwersum jakie mają można zrobić tak wiele, że głowa mała.
Takie coś raczej nigdy nie zrobią bo gra musi być dla mas. Przykładem jest Skryim. Gra została dość mocno uproszczona pod względem poziomu trudności, wymagań i myślenia, rozwoju. Może jest to Action RPG, ale niech zrobią grę w miarę trudną i wymagającą (Nie sztuczne utrudnianie). Mogli by pomyśleć również o to by Mass Effect 4 był bardziej swobodny coś na wzór Baldur'a, Dragon age origin. Bo jak gra jest z byt liniowa to aż widać. Fabuła jest dla mnie na pierwszym miejscu, jak i drogi, którą możemy podążać. Mam nadzieje, że przynajmniej Inkwizycja miała by coś co pozwoli grać w nią o wiele dłużej. Bo tak zostaje mi Divinity Grzech pierworodny (Na który czekam) a z innych gier to Oddword, Gta V.
Od siebie dodałem:
- Przede wszystkim zmianę targetu gry - zamiast półgłówka wybrać inteligentnego odbiorcę.
- Naprawdę przemyślaną i interesująca historię, mniej przewidywalną i oklepaną, ze zminimalizowaną do minimum pompatycznością. Nie wykładanie od razu wszystkiego na stół, choć trochę tajemniczości i niejednoznaczności.
- Postacie, których dialogi, działania i reakcje nie będą tak głupie jak w poprzednich odsłonach serii.
- Jeżeli mają zamiar wprowadzić romanse, a zapewne mają - patrz wcześniejszy punkt.
- Rozszerzenie eksploracji na poziomie kosmicznym - Oprócz dotychczasowych aktywności dodać losowe zdarzenia w postaci pościgów, abordaży, może jakieś uproszczone walki w kosmosie czy to samym statkiem, czy też z pomocą drużyny - w końcu ulepszanie okrętu miałoby jakiś sens.
- Względna swoboda w eksploracji planet - bardziej otwarte przestrzenie, czasem może coś na miarę tych z ME1 aby można było pojeździć pojazdem, przy tym nie takie puste jak w pierwszej części. Najlepiej łączyć ze sobą oba warianty - trochę jeżdżenia jeśli pozwala na to środowisko, łażenia w mniej lub bardziej "nie-korytarzowych" poziomach.
Podobno prace już trwają, a oni nie wiedzą jeszcze jak ta gra ma wyglądać i co chcą w niej pokazać/osiągnąć, jaki ma być koncept gry?
No, chyba że a) premiera będzie w 2016 r. i to raczej pod jego koniec lub b) dali tę ankietę tylko po to, by stworzyć wrażenie, że szanują graczy i liczą się z ich opinią, podczas gdy tak naprawdę dane z niej płynące mają w dupie - w końcu zawsze będą mogli się obronić, że "w ankiecie gracze pokazali, że chcą/nie chcą takiej właśnie gry".
W ogóle w przypadku EA BioWare - jak i zresztą każdego wewnętrznego studia dużego wydawcy - takie ankiety są śmieszne bo nawet całkiem hipotetycznie zakładając, że wyszłoby, iż wypełniający najbardziej oczekują np. Fallouta 1-2 (turowa walka, dziesiątki statystyk itp. itd.), tyle że w uniwersum Mass Effect i nawet całkiem hipotetycznie zakładając, że większość pracowników EA BioWare podzielałaby te oczekiwania i faktycznie chciała stworzyć coś tego typu, to - po excelacjach białych kołnierzyków - kierownictwo EA i tak by nakazało stworzyć uproszczonego do granic możliwości i pociętego na potrzeby DLC* potworka, a ankiety wyrzucić do wirtualnego kosza.
Takie ankiety i komunikacja z graczami może mieć sens w przypadku gier indie, natomiast w przypadku, gdy nad producentami stoi duży wydawca z $biczem$, mija się to z celem.
*Nawiasem mówiąc wymowne, że (także w tej rozszerzonej części) nie było pytania typu "wolisz milion DLC uzupełniające fabułę lub dodające dwa karabiny i jeden kombinezon po 6,99$ czy 1-2 duże dodatki rozbudowujące uniwersum po 19,99$".
Ankieta wypełniona ze złudną nadzieją, że czwarta część będzie się do czegokolwiek nadawała.
Z chęcią wolał bym te 2 duże dodatki niż milion porąbanych DLC, które ułatwiają mocno grę. W Saints Row 3 miało to jakiś cel, gdyż dodawało rzeczy, które w jakiś sposób rozbawiały (Karabin na ściekowego rekina) a nie musiałeś tego mieć. A tutaj jest zupełnie inaczej. "Damy ci milion DLC za śmieszne pieniądze, które nic nie dadzą a nam napełnisz portfel, gdzie wykorzystamy jeszcze bardziej do ułatwienia do granic możliwości" Nie zdziwię się jak twórcy chcieli by coś zrobić by gracze byli z tego zadowoleni, ale ludzie w "garniakach" na to nie pozwolą.
Na tym etapie to dziwne, że jeszcze jakąś ankietą rzucają, to co dostałem na e3 było wystarczające, coś ma być na comic con, ale szczerze to wolę konkret na n7 day.
Ja napisałem im by stworzyli walki kosmiczne statków, nowy system gwiezdny w gromadzie lokalnej obok słońca i ziemi, oraz by pokazali/rozwiązali wreszcie tajemnice opiekunów. :)
Szczerze mówiąc nie chciał bym po raz kolejny z rzędu ratować wszechświata przed jakimś pradawnym niewyobrażalnie potężnym wrogiem lub czymś podobnym, (no chyba że miałbym to robić w tak doborowym towarzystwie jak miało to miejsce w trylogii), tylko wolałbym żeby BioWare opowiedziało w grze historię która miała by podłoże lokalne a nie globalne tak jak np. w Dragon Age II gdzie historia fabularna dobitnie nie sugerowała od pierwszych dwóch czy trzech godzinach gry że będziemy jedyną osobą która może ocalić świat.
Martwi mnie powtarzane kilkukrotnie w filmiku twierdzenie związane z możliwościami nowych konsol.
Czyli - zrobimy grę na konsole, na PC się przeportuje i będzie cacy...
Otóż nie będzie...
Oprócz pyt o kolor endu, dodałbym pyt o rok wydania; z odp od 2016 w górę. Nie ma co się łudzić: gra powstaje, sprzeda się, będzie chwalona i krytykowana, bo to jest MASS EFFECT. Najważniejsze teraz to tak jak z ME2, tzn wydać i na maxa pociąć na dlc przy jak najmniejszym "niezadowoleniu" ogółu. Mamy czasy konsumpcyjne, głosuje się portfelem. Tego typu ankiety to pic na wodę
YogiYogi: Zgadza się, że to denerwuje. Jednak mają w tym cel, by konsole "Nowej generacji" się sprzedawały. Gdyby nic nie blokowało w rozwoju gier na PC, to również nie nadążalibyśmy za kupnem nowego sprzętu a to spowodowało, że konsole również muszą być rozwijane. Teraz już obecnie konsole są przestarzałe.
Jednak jak mówiłem. Jedno państwo. które nie będzie kupowało tej gry to nic się nie zrobi. Co najwyżej nie wydadzą u nas gry. Musiało by większość państw tak zrobić by coś się zmieniło.
Wypełniłem ankietę i nie omieszkałem dodać coś od siebie w tych dodatkowych polach. Chętnie zobaczyłbym więcej możliwości doposażania siebie i towarzyszy, bo o ile ilość i możliwość ulepszania broni w ME3 była fajna o tyle zaniechali moim zdaniem aspekt opancerzenia gracza i towarzyszy. Towarzyszy nie można było edytować wcale i mieli przypisane zbroje (ewentualne przy wyborze warianty nie wnoszące nic do walki) a gracz miał zbroję opartą o kilka części. Chciałoby się więcej i to też dopisałem. Różnorakość zbroi z ME1 była fajna i chciałoby się zobaczyć rozbudowanie tego aspektu. Walka zdecydowanie najciekawsza była w 2-ce, a decyzje podejmowane przez bohatera najciekawsze w trójce. Ogólnie chciałbym też więcej eksploracji opuszczonych planet i jakiś sandbox, żeby można było coś robić po ukończeniu kampanii. Do tego dodałem większą swobodę i rozbudowę w dialogach i nie podświetlanie kolorami opcji dialogowych. Na kolejnego ME czekam jak na nic innego więc zobaczymy jak to będzie.
@up
"(...) jakiś sandbox, żeby można było coś robić po ukończeniu kampanii" -bez obaw, będzie co robić... w multi. :D
Co do podświetlanie opcji dialogowych itd. to oni (BW) mogą wziąć pod uwagę niektóre sugestie, ale i tak zrobią to po swojemu. Wspomniane podświetlenie pewnie się pojawi, bo gra mimo wszystko jest robiona pod sprecyzowaną grupę (mimo, że może mieć pseudo 18+) gdzie myślenie zazwyczaj się wyłącza. Zresztą trend ten można obserwować po tym co zostanie zrobione z DA:I
Rzeczy, które można by zmienić w ME to rozmowy. Wywalić te kółeczka, bo to się beznadziejnie sprawdza. Oprócz tego system paragon/renegat. Całkowicie zbędne i wprowadza ułudę wolności wybierania dialogów. Ile razy wybieraliście opcje renegata grając paragonem w ME? Bez zastanowienia klika się to co na górze, albo to co na dole żeby mieć jeden pasek w 100% wypełniony.
No i żeby same rozmowy dało się przeprowadzić na kilka sposobów. Do tej pory wybory w rozmowach wyglądały tak:
A) Idealista - Tak, pomogę Ci.
B) Renegat - Tak cholera, pomogę Ci.
Jeszcze większe skupienie na rozwoju postaci i taktycznej walki. Możliwości w ME3 było bardzo dużo, ale za to walka była bardzo łatwa i nie sprawiała trudności nawet na najwyższym poziomie trudności. Chciałbym, żeby następny ME stanowił jakieś wyzwanie.
Fajnie by było jakby dodali możliwość sterowania członkami drużyny tak jak w Dragon Age.
@Bezi2598
Akurat w ME3 "problem" z paskiem Paragon/Renegade został rozwiązany. Nie decydował on o dostępności kwestii, a tylko determinował "charakter"* postaci - większe znaczenie miała wprowadzona reputacja.
A z kółka dialogowego BW na pewno nie zrezygnuje, zwłaszcza, że to ich patent. I imo do aRPG się sprawdza.
Co do zagrań renegata, to akurat w ME2 QTE w jego wykonaniu były naprawdę fajne i nawet paragon by się skusił. ;p
Natomiast co do reszty to się zgadzam.
*takie zagrania mogłyby przynajmniej coś wnosić do gry - np. podejście NPC'ów do bohatera, gdy poznają jego reputację/charakter.
-----------------------------------------
Odnośnie ankiety, to mimo iż ona pewnie niewiele da, to chętnie bym widział m.in.:
- lepszy kreator postaci (wzorem np. EVE Online); głównie modelowanie twarzy.
- dostosowanie statku (wizualne i pod względem statystyk)
- modyfikacja broni i pancerzy (dot. również towarzyszy)
- gameplay może zostać tak jak ten z ME3, bo wydaje się być idealnym do tego typu gier.
- planety/lokacje jako małe "sand-boxy" (w końcu to Frostbite)
- powrót pojazdów takich jak MAKO (dot. eksploracji w/w terenów)
- fabuła wzorem tej z ME1 lub np. KOTOR'a, plus nawiązania do trylogii.
- więcej cRPG'owego "mięsa" (wszelakie statystyki, zbieractwo itd.)
- różne możliwości dojścia do celu (tak dyplomatycznie/dialogowo, jak i gameplayowo)
- możliwość wybrania ścieżki którą się kroczy, tudzież strony (wzorem Star Wars tj. jedi lub sith)
please, please no gay romance. Doesn't count when it's hot Asari.
Czy tylko ja miałem piętnaście pytań i poprosiłem BioWare o więcej pięknych kobiecych kosmitek?
ja poprosilem o wiecej "gay content" gdyz nie czuje sie jeszcze spelniony
A ja nie interesuję się "sex z kosmitów", bo nie jestem aż tak zboczony. Ani "sex z geje", bo nie jestem aż tak chory i szalony. X[ Oczekuję klasyczny akcja-RPG, a nie pornografia. :[
Nie moge sie doczekac
@Xsas Z kąd masz informacje, że ME4 będzie na silniku Frostbite? Poprzednie gry z serii były robine na Unreal Engine 3.
Dobra wystarczyło tylko trochę poczytać : P. Pytania nie było. Nie moge sie juz doczekać.!