Rynek pecetowego sprzętu dla graczy jest wart 21,5 miliarda dolarów
Rynek PC jest po prostu dla osób które nie lubią się niczym ograniczać, a jedynym ograniczeniem jest ilość kasy jaką mamy na ten cel do wydania.
edit do [1] i [3]: No i po co te prowokujące do wojenki komentarze?
@ [2]
Bo to polaczki są trza troszku pohejcić żeby se samopoczucie poprawić.
"Pecetowi gracze z dobrym monitorem są w stanie zobaczyć znacznie więcej niż przeciętny użytkownik konsoli z telewizorem HD. Przewaga ta przekłada się na ogólnie lepsze i bogatsze wrażenia z gry."
Oczywiście, że tak jest. Jeżeli gra ma kiepskie AI, które psuje wrażenie z gry i powoduje mdłości, to na rozdzielczości 4k wszystko to stanie się nieistotne. To samo się tyczy innych słabych elementów, jak zaprojektowanie poziomów, fizyki, czy feelingu z gry. W 4K o tym zapominamy. Ostatniego PC zbudowałem w 2008 roku, od tamtej pory niczego w nim nie zmieniłem i zamiaru nie mam, bo i po co? Najważniejsze PC-towe gry to i tak produkcje z Kickstartera z grafiką z 2005( choć z ładnym designem), a one spokojnie bedą działać na tym 6-cio letnim złomie. Gry niezależne to samo, a jak nie to zawsze jest PSVita/PS4. Wszystkie gry AAA są i tak robione po konsolowców( albo inaczej, pod graczy z padem lub masowego odbiorcę, jak kto woli). Nie wiem po co i w jakim celu miałbym to podziwiać w 4k?
[7]
No to jedziesz z koksem. Oczywiście nowsze gry z wykorzystaniem tych wszystkich Titanów i koniecznie na wyłączność. Bo po co mi tytuł, w który zagram na konsoli? Aha, nastawione na single-player.
marcing805 [6]
Ale czemu atakować, jak ktoś chce 4k to jego sprawa, czemu by nie miał skorzystać, gry multiplaty się nie różnią, na pc po prostu masz wolność.
Co ma do tego AI, jak jest zjebane w wersji na pc to na konsolach też.
Nie wiem, starasz się za wszelką ceną zjechać pc, bo ktoś powiedział o nim dobre słówko?
Osobiście nie do końca ufam w rzetelność tej analizy, co prawda posiłkuję się tylko tym co GOL napisał, ale np. wspominają o monitorach, a jestem ciekawy czy w przypadku konsol nie liczyli w ogóle sprzedaży TV.
Tak samo zdanie mam takie, że monitory to przeżytek, więc dla mnie argument, że ktoś ma jakiś tam monitor i widzi więcej to naciągane, to nie przez monitor, tylko możliwości pc, a jak grać to na większym tv, bez względu na platformę.
[Jestem niesłyszący]
@kęsik -> Cytat: "PC umierają tak gdzieś co najmniej od 2006 i coś ciągle zdechnąć nie mogą." -> Sarkazm, co? ;) Ale takie hasło oczywiście jest mit i fałszywe plotki od zazdrośnicy, bo PC w roku 2014 nadal ma się dobrze. ;) Świadczy o to wysokie zapotrzebowanie PC do pracy. Oraz kolejne nowych wielu gier na PC (np. Divinity czy Wolfenstein).
@marcing805 -> Titan to zbędna zabawka i służy tylko dla różne eksperymenty naukowe. Chyba, że ktoś ma wielu i wielkie monitory. ;P U mnie wystarczyło minimalnie GTX660, by grać w różnych gier na pełne jakości z umiarkowany rozdzielczość.
No to jedziesz z koksem. Oczywiście nowsze gry z wykorzystaniem tych wszystkich Titanów i koniecznie na wyłączność.
Czemu ma podawać tylko exy, które graficznie zbijają z nóg? Większość najlepiej wyglądających gier na PC to gry multiplatformowe.
Bo po co mi tytuł, w który zagram na konsoli?
Skoro to ex na pc to chyba jednak nie.
Ale jak chcesz:
Total Wary kilka części
Crusader Kings 2
Europa Universalis IV
Silent Hunter seria
Company of Heroes seria
Warcraft seria
Starcraft seria
Heroes of Might and Magic również cała seria
Divnity Original Sin
Heroes of the Storm
Hearthstone
Euro Track Simulator
Mount and Blade
Cywilizacja V razem z pozostałymi częściami
Neverwinter
To tak na szybko.
Już nawet pomijam cały zalew MMO i gier F2P.
Za dużo gier wychodzi na PC, łatwiej wymieniać co nie wyszło na PC. :)
static.gamespot.com/uploads/original/1534/15349910/2442059-0037194227-3uZQp.jpg
tehowners.com/info/Entertainment/Electronic%20Games/Brief%20History%20of%20PC%20Gaming.jpg
PC umierają tak gdzieś co najmniej od 2006 i coś ciągle zdechnąć nie mogą.
Ano. Najpierw miały je wykończyć konsole, później smartfony i tablety. Wszystkie poległy. PC oferują to, czego nie mogą dostarczyć ani konsole, ani tym bardziej urządzenia mobilne. Po pierwsze, służą jako narzędzia pracy, a po drugie, jako sprzęt do prawdziwej rozrywki, a nie głupawych, mobilnych gierek. Ot i cały sekret. Proste, a jednocześnie ciężkie do pojęcia dla tych wszystkich proroków, którzy od lat wieszczą śmierć pecetów. Nie wymyślono jeszcze prawdziwego następcy dla blaszaków, więc nie ma sensu gadać o ich upadku.
@Kriszo -> Nie mówiąc o tym, że gry na PC można modyfikować na naszą korzyści. Mnóstwo moduły (np. ulepszenie interfejs do Skyrim czy lepszy SI do Total War) i nieoficjalne kampanie (np. fanowskie misje do Thief 1), co znacznie przedłużają żywotności gier. Po prostu raj dla moderzy. :) A konsolowcy mogą tylko pomarzyć.
Praca/grania przy stacjonarny PC (klasyczna klawiatura i mysz, monitor) jest dużo wygodniejsza od mało wygodny laptop lub tablety, choć są łatwe do przenoszenie.
Po prostu każda platforma ma swoje zalety i wady, a użytkownik wybierze to, co najbardziej odpowiada do określone sytuacji.
Uważaj na fałszywe proroków, co ciągle gadają o śmierć PC. XD Tak naprawdę zmaleje sprzedaży tylko GOTOWE komputery PC od marketingu. Bo wolimy sami wybierać elementy do PC (procesor, płyta główna, karta graficzna itd.) i sami składamy własne wymarzone PC.
Ah te kompleksy pecetowców...
@Bernardo
Akurat większość komentarzy jest odpowiedzią na jęki konsolowców.
Oooh really?
Żeby nie było nieporozumień, lubię nie tylko PC, ale również konsole. Po prostu nie lubię pyszni graczy, co źle mówią o PC i gadają same bzdury. Oraz odwrotnie (źle mówią o konsole i chwalą PC).
Konsole są tańsze, gry działają dużo wydajniejsze (lepsze optymalizacje) i prostota w obsłudze. Dlatego cieszą się duże popularności. :)
Ta wojna o "Która platforma jest lepsza do grania" jest po prostu strata czasu. Nie ma takiego "najlepsza i jedyna", bo marketing na to nie pozwala.
@Cziczaki
kaszanka, lepiej ci się operuje peceta mając go podłączonego do TV?
W Moim przypadku wygląda to tak, że mam podłączony pad od Xbox'a 360 + Program o nazwie "Xboxmouse simulator".
Program ten został specjalnie stworzony po to aby za pomocą pada sterować PC.
Jest to proste, intuicyjne i wygodne.
Mogę przeglądać internet, pisać wiadomości (oczywiście troche trudniej niż na klawiaturze) a nawet bez problemu wykonywać operacje przeznaczone tylko dla systemu, czyli kopiowanie plików, przenoszenie itp.
Nie potrzebna jest mi też funkcja Steam Big Picture bo w tym przypadku staje się bezużyteczna.
@Cziczaki
Za dużo gier wychodzi na PC, łatwiej wymieniać co nie wyszło na PC. :)
static.gamespot.com/uploads/original/1534/15349910/2442059-0037194227-3uZQp.jpg
tehowners.com/info/Entertainment/Electronic%20Games/Brief%20History%20of%20PC%20Gaming.jpg
To takie straszne, że na PC mamy większy wybór gier niż na konsolach ? co z tego, że niektóre z nich to słabe produkcje ? przynajmniej występuje jakaś różnorodność a nie gry AAA wałkowane aż do znudzenia.
Sir Xan, "Konsole są tańsze, gry działają dużo wydajniejsze (lepsze optymalizacje) i prostota w obsłudze."
Chyba nie masz na myśli konsole? Poprzednia generacja miała problem uzyskać 30FPSów przy 720p, dopiero obecna generacja umożliwiła uzyskanie stałych 30fpsów przy 1080p.
[23] no, bo na tym mitycznym "zachodzie" nikt nie gra na komputerach, 100% konsol
Dla największych wydawców - EA, Ubi czy Acti PC to nadal niszowa platforma.Najwięcej kasy zarabiają na konsolach, dlatego konsolowy są lepiej traktowani.
@sir Qverty -> Na pewno? ;D No to na pewno nie grają w Divinity, ani StarCraft II, ani wielu podobne gry. Po co wydawcy i twórcy gier wydadzą gry na PC, skoro będzie to marny zysk? XD Czasem gramy na konsole, a czasem na PC. Normalka.
@Cziczaki -> Bo gracze siedzą przy telewizorze na odpowiednie odległości, że 30 FPS i niskie rozdzielczości są prawie niezauważalne. Monitor PC jest inaczej. Konsolowcy mogą grać w gry bez problemu, z czego pecetowcy nie raz musieli główkować przy problemy techniczne i ustawienie gier dla uzyskanie prawidłowe wydajności (ile było jęki i płacze). Co do problemy gier na konsole, to czasem się zdarza. Ale występuje o wiele rzadziej niż na PC. Jeśli chodzi o Watch Dogs, to raczej wina UbiSoft, a nie konsola. The Last of Us jest wzorowy przykład, jak twórcy odpowiednie wykorzystali możliwości PS3.
Ale dziś już dość. Koniec tematu i wychodzę. ;P
Szkoda że wiecej wychodzi dobrego sprzętu niż dobrych gier na niego.
Większość to zle zoptymalizowane gówna które maja zmusic do wymiany sprzętu.
dlatego najlepiej ,iec pc i konsole i grac w to na co mamy ochote. jak chcialem zagrac w the last story to w 2013 roku kupilem Wii. a teraz gram w Divinity. A nie jakies uprawianie religii danej platformy.
Sir Xan, nie wiem co za lubrykanty ćpiesz ale przejdź na kremówki papieskie. Odpal sobie jakieś Heavy Rain albo inną gierkę robioną tylko pod konsolę to nawet 50 cali i odpowiednio duża odległość nie pomoże.
Odnośnie problemów technicznych na PC można przyznać rację w przypadku starych gier jak np. Hype The Time Quest trzeba się trochę namęczyć by dobrze chodził na nowoczesnym sprzęcie, przy nowych grach coś takiego nie występuje, no chyba że mowa o piratach to wtedy trzeba kombinować.
"ustawienie gier dla uzyskanie prawidłowe wydajności (ile było jęki i płacze)" Owww... Come on, cóż to za problem wyłączyć AA? Od razu 60FPS z kopyta.
Czy to konsola czy to komputer nawet exclusiv ma problem z optymalizacją, do konsoli jednak więcej ramu nie kupisz ani karty nie wymienisz, w komputerze zaś można to zrobić.
@Cziczaki -> Cytat: "co za lubrykanty ćpiesz ale przejdź na kremówki papieskie" -> Nie mam powodu, by potraktować twojej komentarze na poważnie. Od dzisiaj będę Ci ignorował, jakby nie istniejesz. Wcześniej ignorowałeś fakt, że jestem niesłyszący, a teraz bezczelnie mnie obraziłeś. Nie lubię rozmawiać z niewychowane i niewyrozumiałe gbury, bo szkoda mi czasu i nerwy.
Proszę popraw się albo nie rozmawiam z Tobą dalej.
@Cziczaki
Odnośnie problemów technicznych na PC można przyznać rację w przypadku starych gier jak np. Hype The Time Quest trzeba się trochę namęczyć by dobrze chodził na nowoczesnym sprzęcie, przy nowych grach coś takiego nie występuje, no chyba że mowa o piratach to wtedy trzeba kombinować.
Powiedz to ludziom, którzy chcą pograć w pecetową wersję Killer Is Dead (bug za bugiem i nic nie da się z tym zrobić). Wiele dzisiejszych gier ma sporo różnych problemów, wystarczy prześledzić wątki na, np. forum Steam. L.A. Noire i problemy z Windowsem 8, Sonic Generations, który klatkuje na naprawdę mocnych komputerach, na niektórych arenach w Mortal Kombat 9 gra chodzi w zwolnionym tempie, LotR: War In The North - ostatni poziom na kartach AMD to katorga dzięki glitchom, itd. itd.
"ustawienie gier dla uzyskanie prawidłowe wydajności (ile było jęki i płacze)" Owww... Come on, cóż to za problem wyłączyć AA? Od razu 60FPS z kopyta.
A czemu nie 120 fps? Przecież dla dzisiejszego wymagającego gracza 60 fps to za mało. Pomijam już fakt, że niektóre gry robione są pod określoną ilość fpsów i zwiększanie ich powoduje efekt przyspieszenia, a nie płynności.
Za dużo gier wychodzi na PC, łatwiej wymieniać co nie wyszło na PC. :)
static.gamespot.com/uploads/original/1534/15349910/2442059-0037194227-3uZQp.jpg
tehowners.com/info/Entertainment/Electronic%20Games/Brief%20History%20of%20PC%20Gaming.jpg
No, fajne multiplatformowe tytuły są na tym drugim obrazku. To ma pokazać siłę pc?
Wątek <<<< -->
Nigdy nie pojmę czemu niektórzy odczuwają przymus udowadniania wszem i wobec, że ich decyzje i wybory są jedynymi słusznymi.
Masz komputer lub konsolę i dobrze ci z tym? Świetnie. Tylko czemu ci to nie wystarcza? Czemu, jeden z drugim ośle dardanelski, musisz tym, którzy wolą co innego, udowadniać, że wybrali źle?
Ictius Windows 8 nie mam więc nie słyszałem o takich problemach, bo taki np. LA Noire na Windows 7 działa bardzo dobrze.
Drugi obrazek raczej pokazuje pare wyróżnionych gier z przed lat, a że są tam multiplatformy to może pokazuje że PC też sobie świetnie radzi z tym co jest również na konsolach?
"Wcześniej ignorowałeś fakt, że jestem niesłyszący"
O.o Ja to ignorowałem? WTF? Masz może na myśli ten fragment kiedy cię upomniałem że ktoś robi błędy a sam również popełniłeś? Sory że cię tym obraziłem, nie wiedziałem że jesteś na mnie aż tak wyczulony.