Gramy w Top Hat – polski hołd dla gier z Pegasusa
Nie ma czym się podniecać, gra wygląda obrzydliwie, jest denna i są miliardy podobnych gier freeware. Serio nie wiem co ludzie w tym widzą, najbardziej wkurza mnie tłumaczenie że grafika jest stylizowana na retro, guano prawda, grafika to syf a nie retro.Oczy bolą jak się na to patrzy. Lepiej zainwestować w Shovel Knighta lub AVGN Game.
Kilka lat temu, jak jeszcze nikt nie wiedział co to indie, albo gry niezależne, ludzie siedzieli na swoich małych forach o prostych programach do tworzenia jRPGów i próbowali wydziergać coś ciekawego. O jakimkolwiek zarabianiu pieniędzy nikt nawet nie myślał, a jak ktoś tylko o tym wspomniał, to od razu był uznawany za idiotę. Teraz wszyscy mają dostęp do darmowych, porządnych programów, wszędzie trąbi się o grach niezależnych, a twórcom chyba trochę w dupach się poprzewracało, bo za średniaczka tego typu, zrobionego w Game Makerze, żądają sobie 10$ i od razu pchają się na Steama po więcej kasy. Bardzo lubię i popieram gry niezależne, ale jak tak dalej będzie, to poziom gier spadnie i to bardzo.
Zgadzam sie panowie.
Fajnie, że ktoś młody zrobił taka grę ale takie gry kiedys to robili na zaliczenie studiów albo dla frajdy.
Ale to było w czasach kiedy każdy pamiętał że takich gier jest 999 na 1 kasecie od pegasusa.
Dziś moda wraca, zrobić taką grę to żaden problem a mnie zaskakuje zachwyt nad nimi.
Dlaczego?
Ponieważ te gry to jedna i ta sama mechanika tylko grafiki inne.
Idz w prawo albo skacz po labiryncie.
Zabijaj potworki skacząc na nie, albo strzelaj do nich.
Omijaj przeszkody.
No ale takie czasy że wszystko się sprzeda.
Ponieważ te gry to jedna i ta sama mechanika tylko grafiki inne.
Idz w prawo albo skacz po labiryncie.
Zabijaj potworki skacząc na nie, albo strzelaj do nich.
Omijaj przeszkody.
No przeciez na tym wlasnie polegaja platformowki. Sek w tym, ze moga byc platformowki dobre i zle. Tak samo jest dzis i tak samo bylo 20 lat temu.
Własnie kolego.
Dobra platformówka to taka gdzie:
Wygląd jest ala lata 90 ale mechaniki jak 2014.
A tu mamy cos co ma byc hołdem dla gier z pegasusa? Lepiej sciągnąć emulator i pograć w gre z pegasusa.
A zabicie bossa wygląda jak w contrze.
Za każdym razem odnoszę wrażenie, że po prostu boli was nieludzko dupa, bo sami siedzicie przed monitorami i dosłownie gówno robicie - zapraszam, lećcie do Game Makerów, kompilatorów czy co tam preferujecie i wypuszczajcie te swoje niezwykle ambitne, oryginalne i warte 10 dolarów produkcje.
Dupa to chyba ciebie boli, bo odkąd miałem dziesięć lat interesowałem się robieniem gier, a rok temu wróciłem i zacząłem pracować na Unity. Prawda jest taka, że w dzisiejszych czasach pisanie skryptów to banał dla każdego, kto ma cokolwiek we łbie i umie coś sobie znaleźć w internecie, a reszta zasobów to kwestia umówienia się z byle kim na pierwszym lepszym forum. I zapewniam, ta gra w porównaniu do niektórych projektów dostępnych za darmo które widziałem to syf i amatorszczyzna.
no i już się zleciała zgraja wielkich twórców gier co to robią gry na nie wiadomo jakich silnikach. zacząć i robić to każdy sobie może ale żeby dociągnąć projekt do końca i go wypuścić to jest sztuka i za to należą się brawa temu co tą grę zrobił.
A ja mam takie pośrednie podejście jeśli chodzi o tego typu produkcje.
Z jednej strony, szacunek dla ludzi że potrafią zrobić coś takiego i na tym zarobić, jest to szansa dla małych twórców i jak najbardziej nie mam nic przeciwko temu.
Z drugiej strony jak widzę 17-stą produkcję tego typu z "pikselozą" to zbiera mi się na odruchy wymiotne. Mam te 2 godziny dziennie na granie i zamiast biegać po piszczących platformach ( co robiłem już 20 lat temu grając na ruskiej konsoli kupionej na targu za pieniądze taty ^^ ) wolę zagrać w jakąś byczą produkcję AAA typu Skyrim czy Batman. Dla mnie to jest takie pewnego rodzaju cofanie się w rozwoju, nie mam nic przeciwko temu ale do licha dziś wychodzi tyle gier że trzeba to jakoś rozplanować. Są rzecz jasna wyjątki ( Hotline Miami czy FTL ) ale generalnie już mnie to zmęczyło i nawet podczas oglądania tego materiału moja jedyna myśl była w stylu - serio, chce wam się w to grać i jeszcze za to płacić ? To tylko taka luźna myśl bo jak już pisałem mam szacunek dla twórców niezależnych i każdy spędza czas w czym mu się podoba.
Ja jednak zaczynam już patrzeć na "indyki" poprzez dość sporych rozmiarów pryzmat bo ludzie się troszkę rozochocili i aktualnie może z 2% produkcji tego typu jest w stanie mnie zainteresować.
MAtko. Kolejna paskudna pseudo retro gra. To nie jest retro to po prostu paskudna grafika. Gry o niebo lepsze tego typu można znaleźć w necie pełno jako darmowe flaszówki.
Pozdrawiam ludzi którzy krytykują mechanikę gier z Pegazusa. "Ta sama rozgrywka i mechanika" to co mówią o Top Hat jakby przypominało mi dzisiejsze FPS'y/Wacz Dogsy od super firmy EA, która stawia na grafice. Właśnie dzisiejszym produkcjom brakuje tego czegoś co wciągało jak Tzar, Mario Bros czy Warcraft 3.
Takie jest moje zdanie.
Wow, za darmo mamy na androida lepiej wyglądające produkcje w stylu retro jak chociażby Random Heroes.