Brakuje mi takich FPS-ów jak...
Kontynuacje Chrome to bym przyjął z otwartymi ramionami Bad Company 3 zresztą też.
I właśnie za to nienawidzę Valve zapowiadają HL3 potem mówią że gra jest w trakcie tworzenia i nie pokazują żadnych postępów, więc skąd wiadomo że jest tworzona?
Ja znowu Far Cry 3 nie potrafiłem ukończyć. Fakt, że Ubi wciska nam na siłę eksplorację nieciekawego otwartego świata sprawia, że nie mam chęci grać w inne gry od tego dewelopera. Według mnie ideałem pierwszoosobowego shootera jest pierwszy Bioshock. Niesamowicie ciekawy świat, genialny, emocjonujący twist i na owe czasy bardzo satysfakcjonujący i fajnie zrealizowany model walki (odczepcie się w końcu ludzie od gameplayu w Bioshockach). Moim zdaniem nie potrzebujemy kolejnych strzelanek z rozległym światem, a takich w których jest on zbity, solidny i na tyle wiarygodny, że niczym nie wybije nas z immersji.
Ja przyznam, że dla mnie Bad Company 2 jest najlepszym FPSem ostatnich lat i tej... tzn. poprzedniej generacji.
Nie da się ukryć, że pierwszoosobowym strzelaninom brakuje dzisiaj świeżości. Wybitne i bardzo dobre współczesne gry tego gatunku to tak na dobrą sprawę kropla w morzu potrzeb. "Zresztą od zawsze uważałem, że interesująca historia z równie ciekawymi bohaterami może zdziałać cuda. Nawet w dość przeciętnej produkcji." Otóż to. Słaba jakość fabuły to chyba największa, choć nie jedyna wada większości strzelanin. Denne postacie pozbawione jakiegokolwiek charakteru, lub w najlepszym razie posiadające płytkie osobowości. Historia, która niby ma znaczenie dla całego świata, a jednak opowiedziana jest bez przekonania. Ironia jest tym większa, że przecież fps-y świetnie nadają się do tworzenia co najmniej dobrej fabuły. Udowadnia to wspomniany już Bad Company 2. Chociaż spędziłem prawie 600 godzin w multi, to jednak w singla grałem 4 razy i nigdy nie miałem dosyć. Fabuła BC2 nie należy może do wybitnych, ale na pewno do dobrych, została napisana z dystansem, poczuciem humoru, choć zawiera także poważne chwile. Za to grą, która najlepiej potwierdza, że "interesująca historia z równie ciekawymi bohaterami może zdziałać cuda" jest niewątpliwie Bioshock:Infinite. Niezależnie od opinii na temat rozgrywki trzeba przyznać, że Ken Levine stworzył produkcję z wybitną fabułą, jakiej próżno szukać na całym współczesnym rynku gier, a co dopiero wśród strzelanin. Nie ma zbyt wielu nowych tytułów, które byłyby lepsze, albo mogły się równać z Infinite pod względem opowiadanej historii. Jak na growe standardy, opowieść przedstawiona w ostatniej odsłonie serii Bioshock stoi na bardzo wysokim poziomie.
Sądzę, że poświęcenie więcej uwagi fabule mogłoby odświeżyć gatunek fps-ów. Wtedy nawet te liniowe produkcje stałyby się przyjemniejsze, dzięki większej motywacji do gry.
rozgrywki trzeba przyznać, że Ken Levine stworzył produkcję z wybitną fabułą, jakiej próżno szukać na całym współczesnym rynku gier, a co dopiero wśród strzelanin. Nie ma zbyt wielu nowych tytułów, które byłyby lepsze, albo mogły się równać z Infinite pod względem opowiadanej historii. Jak na growe standardy, opowieść przedstawiona w ostatniej odsłonie serii Bioshock stoi na bardzo wysokim poziomie.
Sądzę, że poświęcenie więcej uwagi fabule mogłoby odświeżyć gatunek fps-ów. Wtedy nawet te liniowe produkcje stałyby się przyjemniejsze, dzięki większej motywacji do gry.
ww1990ww - Na Bad Company 3 to i ja bym się skusił, ale cóż. EA woli klonować Call of Duty. Medal of Honor jak Call of Duty, Battlefield jak Call of Duty. Aż trudno odróżnić jedną markę od drugiej.
Cobrasss - Ja też. Albo by dali zamknięte zakończenie, albo wydali kontynuację. Miał powstać trzeci epizod, nie powstał. Miała powstać trzecia część, a tu ani słychu, ani widu. A zakończenie jak otwarte było, tak pozostało.
marcin404 - A mnie z kolei BioShock wynudził. Zbyt schematyczny, ale mimo to szanuję ten tytuł.
Batorypskow - Z większością się zgadzam, ale nie ze wszystkim. Mnie BioShock, aż tak mnie przekonał.
Brakuje mi No One Lives Forever 3. Dziękuje, dobranoc.
Wolfensteina kup. Bioshocka ostatniego też. Ciężko w nich odgadnąć fabułę (w Wolfensteinie samo zakończenie możesz przewidzieć, ale drogę do niego to raczej nie). Są w miarę różnorodne sekcje, a przeciwnicy się nie respawnują. Mapy są jednak raczej pół-otwarte, tzn. czasem można dojść w niektóre miejsca na 2 sposoby, niektórych wrogów można w Wolfie pominąć, ale nic poza tym.
Rowniez polecam The New Order. Jako FPS - wydawal mi sie praktycznie idealny, poza zakonczeniem - ktore bylo malo klimatyczne, na sile ckliwe i calkiem niepasujace do calej otoczki.
Z fps-ów mijającej generacji najmilej będę wspominał RAGE, Bad Company 2, i pierwszego Bioshocka.
Na uwagę zasługują też takie tytuły jak Singularity, The Darkness II i seria Resistance.
Co do nowego Wolfa, to się zawiodłem, pierwsze lokacje były klimatyczne, ale później klimat uleciał nieco, strzelanie zaledwie poprawne, ot taka dobra gra na 7-mkę, ale oczekiwałem znacznie więcej, a po pierwszym ukończeniu nie mam najmniejszej ochoty wracać do tego tytułu.
...jak Blood. Wiem, mi też.
Brakuje mi zdecydowanie fps'a podobnego a najlepiej takiego samego jak pierwsza część Project I.G.I....duże pole działań, niesamowity klimat, odpowiednie planowanie, wysoki poziom trudności, świetne misje i projekt leveli, bez zbędnych wybuchów i skryptów.
Kroniki Riddicka 1sza część miażdżyła klimatem. Dwójka tez na wysokim poziomie .
Singularity to najlepszy fps ostatnich lat, mam nadzieję, że zrobią kontynuację.
Yup, Singularity był bardzo ciekawą grą.
Mnie osobiście brakuje gier typu Riddick, I.G.I Project lub np. Delta Force. Także Return To The Castle Wolfenstein był epicki pod kątem klimatu. Moim zdaniem w tej chwili gry zmierzają tylko i wyłącznie w strone grafiki, a zapomina się o klimacie i histori. Ja osobiście chciałbym zobaczyć na PC przeniesionego z konsol Devil May Cry 1 i 2
No Singularity to był konkret, bardzo niedoceniona gra. Na drugą część jednak chyba nie ma szans
Ja bym chciał kontynuacje Condemneda, mało jest fpsów.. W których głównie walczy się bronią białą.
Na dodatek z tak mocnym klimatem (dwójka już słabsza ale też fajna)
Brakuje mi takich FPS-ów jak Medal of Honor : Allied Assault. Jak dla mnie najlepsza strzelanka w jaką kiedykolwiek grałem.
Kontynuacji serii "S.T.A.L.K.E.R.". Miała ona, co prawda, kilka niedociągnięć ale nadrabiała klimatem. Szczególnie pierwsza i trzecia część.
droovihn23 - Oj tak. No One Lives Forever miał to coś.
komenty - Może kiedyś, bo póki co obie marki mnie nie rajcują.
koosa - Rage pomimo krytyki mediów zdecydowanie przypadł mi do gustu.
Kruk - Blood to klasyka. Szkoda, że nie chcą jej wznowić.
Tom20 - Również cenię sobie takie tytuły.
Regaan - Kroniki Riddicka muszę kiedyś przejść, bo ciekawi mnie ta pozycja. Zresztą podobnie jest z Singularity.
desmond11 - Czy ja wiem, czy w stronę grafiki? Teraz gdy zastój technologiczny panuje. Ja bym się skłaniał raczej gu skryptom i wybuchom co pięć sekund. W tym kierunku idą twórcy, myśląc że to jest super, a nie jest.
ptk78, Maciek1704 - Tak, Stalker miał ten niesamowity klimacik. Fabułę zresztą też.
Sid3110 - Literówka poprawiona.
Dreamy - Zazwyczaj jest tak, że ciekawe produkcje są niedocenione. Np. Bulletstorm.
Factios - Czy ja wiem. Pierwsze Call of Duty jest dla mnie dużo lepsze. Allied Assault strasznie się zestarzał.
Jak dla mnie najlepsze FPS-y do ktorych wielokrotnie wracałem i nadal wracam to HL 2, Far Cry, oba Metra, Stalkery, Bioshock 1, Riddick. Dla mnie przede wszystkim liczy się klimat a dopiero w nastepnje kolejności grafika. No i oczywiscie żeby tytuł był przyzwoitej dlugości. Ostatni Wolfenstain super, masa staroszkolnej akcji. Jeśli miał bym na coś czekać to chyba jednak na HL3
Mi się wydaje czy ściągneliście pomysł na artykuł od CDA?W ostatnim numerze pisał Berlin : "Gdzie się podziały tamte szutery?" Ludzie
essperro - Ostatni raz czytałem CDA 5 lat temu.
Łowca Czarownic - Tyle, że Spec Ops jest TPS-em. :)
Z współczesnych fps-ów podobało mi się metro i far cry 3. Ciekawe i z pomysłem. Call of duty do mnie nie już nie trafia. Kopiowanie poprzednich części.
Przydałaby się gra z grywalnością DooM 3,grafiką metro LL, i mozliwościami FC3
Wolfenstein The New Order idealnie wypelnia braki w FPSach. Moj glod na rewelacyjny shooter zostal zaspokojony. Teraz moge czekac kolejne 10 lat na cos innego...
Jak dla mnie to Valve mogło by mnie "połechtać" robiąc Left 4 Dead 3 :)
Half-Life ;) pamiętam xD
Na kontynuację Half-Life 2: Episode Two czekam od wielu, wielu lat
To ktos jeszcze czeka na to? Przeciez to nie wyjdzie
Duke Nukem Forever również miał nie wyjść. :D
I zrobilo go Gearbox Software. Jak wiadomo ten sam developer stworzyl Half-Life Opposing Force. A to moze oznaczac tylko jedno. Half-Life 3 confirmed!!