Przegląd Tygodnia - spiski i bankructwa [2/2]
Jeśli chodzi o Dead Island i o Wiedźmina to taki komiks mi się przypomina:
http://www.penny-arcade.com/comic/2007/12/05
Najważniejsza lekcja z tych "nowych Stalkerów" jest taka, żeby nie rzucać się na gry, które się na tę markę powołują tylko sprawdzić dokładnie co oferują.
Dlaczego głupie symulatory mają być złe dla steama? Chyba oni na tym nic nie tracą.
Dead Island..... szkoda że zapomnieli o Chrome, bo świat był tam lepsz od jakiś głupich zombie.
Co do symulatorów. To śmieszny był by symulator srania krowy. Ta zaawansowana fizyka rozpaćkiwania się gówna (coś a'la Spintires z błotem tylko dużo lepsze) + dobre efekty dźwiękowe. O i zależy co i ile krowa zje to taka a nie inna twardość gówna.
Jest jakaś gra/mod (fabularny) gdzie można grać Niemcem (nazista) i strzelać do polaków, francuzów, holendrów itd. (nie multi, czyli battlefieldy i inne ET i medale itp)?
Dobrze, że wywaliliście tego Jordana, ale Kacpra też? On był ok...
Symulatory są dla jaj i łatwych pieniędzy, a wspomniana gra o samolotach to inny problem z greenlightem - to nie są gry "for lulz" tylko coś co faktycznie ma być grą, a jest potwornym, niegrywalnym, niedokończonym wiadrem shitu. Nic dziwnego, że Valve myśli nad przyszłością światełka.
Nigdy bym nie pomyślał, że Crytek może wpaść w takie długo, no ale jak widać każdy może.