Co jest lepsze dla początkującego: atlas czy ławka z gryfem i hantelkami?
Ławka + ćwiczenia z wolnymi ciężarami-hantle i gryfy, a nie jakieś atlasy.
Zdecydowanie ławeczka + hantle + regulowane obciążenie. Dodatkowo drążek - do podciągania.
Opcja tańsza o połowę, a możesz zrealizować pełnowartościowy trening.
Mógłby mi ktoś wycenić ile będzie kosztować taka ławka z gryfem + hantelki i talerze?
Allegro i szukaj:
-Regulowanej ławki (płaska, skos +, prosta)
-2xgryf do hantli + zaciski
-Obciążenie na hantle minimum 10kg na hantel, optymalnie do 20kg na hantel - nie wiem jak jesteś silny
-Drążek do podciągania (montowany np. we framudze drzwi)
http://allegro.pl/zestaw-magnus-76kg-mega-laweczka-ciezary-gryfy-i4345630633.html
Taki zestaw na przykład?
W miarę ok, ale wybrałbym osobno ławkę, osobno stojaki i ten modlitewnik niepotrzebny. Jak kupisz osobno, to w tej cenie znajdziesz znacznie lepiej wyprofilowaną ławeczkę ta wygląda na niewygodną. Do tego masz osobne stojaki i możesz robić przysiady ze sztangą. No i masz pełniejszą funkcjonalność, wszystko możesz gdzieś schować a taki cały zestaw już nie...
Z tego co widzę na zdjęciach stojak na gryf w tym zestawie jest odczepiany.
odczepić możesz, ale tylko, żeby zdemontować całą ławkę, na samych stojakach nic bezpiecznie nie położysz
Upik bo idę spać, a w tym czasie ktoś się może pofatyguję żeby odpowiedzieć :v
Chodzi im o coś takiego
http://fitbay.pl/3928-16857-thickbox/zestaw-ms-16-lawka-stojaki-niskie-stojaki-modlitewnik.jpg
Żeby ławeczka nie musiała być zmontowana ze stojakami na obciążenie. Kup nową ławeczkę ze stojakami (byle była masywna i wytrzymywała duże obciążenia. No i oczywiście wygodna) a resztę używane - hantle, obciążenie, gryf prosty (opcjonalnie też łamany ale na upartego obędzie się) albo jak masz warunki zrób sam ;) Co do modlitewnika to jak masz budżet to polecałbym kupić - fajna zabawka :)
Taka ławka jest dużo lepsza od atlasu. Wolne ciężary pozwalają na wykonywanie dużo większego zakresu ćwiczeń niż maszyny.
zdecydowanie olej modlitewnik! jeżeli masz wybór modlitewnik/więcej nakładów to zdecydowanie bierz nakłady, w tym zestawie masz tak naprawdę tylko 35kg krążków + jakieś 10kg gryf długi, gryfiki krótkie pewnie po 2kg
czyli max jednorazowo ćwiczysz z obciążeniem 45kg, a to nie jest jakoś szczególnie dużo
żeby ładnie wyglądało "76 kg" w tym zestawie doliczyli wagę ławki
gdybym to ja zaczynał ćwiczyć, miałbym 600zł i nie miałbym żadnych nakładów, to kupiłbym tylko ławkę z możliwością doczepienia prasy do nóg (tak, żeby mieć później opcję... najtańsza bodajże marbo - 300zł) za resztę kupiłbym drążek do podciągania i obciążenia
później kupiłbym stojaki i dodatki, a na samym końcu modlitewnik
klatkę robiłbym hantlami, żeby się nie zabić pod sztangą
na nogi robiłbym wykroki (potrzeba mniej obciążenia, uda się bez stojaków), później przysiady na podmęczonych nogach
nie są to rzeczy optymalne, ale na pewno lepsza opcja, niż kupowanie stojaków po to, żeby robić przysiady i wyciskanie z obciążeniem 45 kg...
Atlas ehh jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego i wlasnie tak jest z atlasem. Na sam poczatek wszyskie partkie bezproblemu zrobisz nawet na samych hantlach. Najlepiej ławka (bez zadnych dodatkowych rzeczy bo to sa bzdury) i ciezary. W dobrym guscie jest miec rowniez pare rodzajow sztangi ale to nic priorytetowego. No i ~60% sukcesu to dieta i systematycznosc