Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że eksportujemy węgiel do Niemiec poniżej kosztów wydobycia - w ten sposób dotując zaprzyjaźniony niemiecki naród.
Z drugiej strony gdyby nie ta dotacja, to 2 mln ludzi na Śląsku miałoby wielki problem - i będzie mieć jeśli Kompania Węglowa upadnie. Te 10mld przychodów KW przepływa przez Śląsk utrzymując ok. 2 mln ludzi... zaczynając od osiedlowych sklepików, na służbie zdrowia i edukacji kończąc.
http://biznes.pl/magazyny/finanse/banki/czy-uda-sie-uratowac-kompanie-weglowa,5645064,1,magazyn-detal.html
Kompania Węglowa jest państwowa, więc dokładamy my wszyscy.
Co na to Korwin? :P
Przecież polska się rozwija. Nasz Pan Prezes Rady Ministrów Donald Franciszek Tusk na dniach będzie bronić polskich interesów na salonach Unii Europejskiej oraz jest inicjatorem korzystnej dla naszego rozwoju, unii energetycznej w skład, której mają wejść m.in. nasi przyjaciele zza zachodniej granicy - Niemcy z Niemką polskiego pochodzenia Angelą Merkel na czele.
Co na to Korwin? Na pewno prywatyzacja kopalni. Na pewno wydobycie węgla jest opłacalne, więc kupiec się znajdzie i ślązacy będą mieli prace (ale pracy mieć nie będą polityczni na fikcyjnych stanowiskach, co najbardziej boli).
-zerwac umowy z Niemcami!
-Podpisac kontrakty na dostawy wegla na grenlandie lub alaske za dwukrotnie wieksze kwoty/tone!
- wtedy Slunsk bedzie doplacal do Polski a nie Polska do Slunska
= wszyscy zadowolenie i dobrobyt miodem i mlekiem bedzie splywal :)
skoro Bogdanka potrafi zarabiac to niby czemu kompania weglowa tego nie moze?
sprywatyzowac i bedzie po problemie.
Oczywiście że trzeba sprywatyzować, innego wyjścia nie ma. Dziwnym przypadkiem to zawsze państwowe kopalnie generują straty, socjaliści zawsze ten fakt przemilczają.
Sektor prywatny zawsze będzie lepszy, i zakłamywanie rzeczywistości przez komuszą patologię tego nie zmieni.
Nie zebym popieral dokladanie do gornictwa, ale takie porownywanie jednej kopalni do drugiej bez znajomosci reszty czynnikow wplywajacych na rentownosc jest idiotyczne. Koszty wydobycia sa rozne i z tego co sie ostatnio mowi w wielu kopalniach na Slasku wydobycie jest w tej chwili bardzo drogie.
"Na pewno wydobycie węgla jest opłacalne" ahahahahahahahahahahahhhahahahaha
Ależ Ruskie zbiją interes, gdy polskie kopalnie popadają. Wystarczy sprawdzić ile kosztuje tona ruskiego i tona polskiego węgla. I żadne zaklęcia przyszłych polskich (o ile rosjanie na to pozwolą) właścicieli tu nie pomogą.
Pomijajac wszystko, wystarczy porownac jak pali sie polski wegiel a jak ruski. Ci, ktorzy pala to wiedza. Co do kopania u nas to nie wegiel nieoplacalny tylko, podobnie jak w kazdej innej spolce panstwowej, rzadzic tym nie potrafia a do tego rozkradaja na rozne sposoby. Zrozumcie ciemni, sterowani ludzie, ze to nie jest tak, ze u nas sie nic nie oplaca...
To co górnicy dostają jest po prostu nieporozumieniem. Trzynastki, czternastki, kartki na żywność, węgiel, dopłaty do wakacji, emerytura przed czterdziestką.. I potem reszta ciężko pracującego społeczeństwa musi ich utrzymywać. Do tego 95% z nich znajduje potem inną pracę zajmując miejsce młodym, bo emeryt, bo ulgi.
Dopóki wykwalifikowany personel będzie zarabiał mniej i robił trzy razy dłużej od tępej masy, w tym kraju nie będzie dobrze. Jeżeli ktoś ma ambicje, trzyma się od kopalni z daleka. Potem ogląda swoich sześć lat starszych kolegów, z którymi chodził do klasy w podstawówce, jak siedzą przy piwku z emeryturą, kiedy on musi robić do usranej śmierci.
... tego węgla nie opłaca się wydobywać. Taniej z Australii sprowadzać. Niestety, dzięki związkowej bandzie trzeba tego trupa utrzymywać, bo żyjemy w chorym kraju, jesteśmy zakładnikami prlowskiej mentalności i związków zawodowych. Bo jak zamkną kopalnię, jak sprzeciwią się związkowcom, to od razu "rządzący to ZOMO, MO, ORMO, PZPR!" i poparcie leci.
wykwalifikowany personel będzie zarabiał mniej i robił trzy razy dłużej od tępej masy
Niezmiennie bawia mnie takie teksty.
Etos "wykwalifikowanego personelu" to mit, niedlugo polowa tych "specjalistow" bedzie sie przekwalifikowywac.
Big Ddata zrobi porzadki, a dobrego hydraulika czy budowlanca ludzie zawsze beda potrzebowac.
W kraju w ktorym przyszlo mi zyc koles od pralki za samo odwiedzenie mnie zyczy sobie rownowartosc 500pln, za to mam praktycznie nowa pralke.
Sage przestań pieprzyć jakie trzynastki i czternastki ? Pewnie nie wziąłeś pod uwagę tego ze jak co roku wypłaty w grudniu i styczniu są okrutnie małe. Idioci się cieszą, że dostają barbórkę a prawda jest taka, że cały rok przy każdej wypłacie odkładamy na nie z własnych pieniędzy.
Ceny węgla nie zależą od zarobków górników tylko od złodziejskich pośredników. A WUG to jedna wielka mafia. Każda ich pieczątka na kopalnianym sprzęcie dopuszczonym do pracy na dole kosztuje krocie (te same urządzenia na powierzchni są o wiele dużo tańsze). Za każdy metr chodnika kopalnia musi płacić podatek. Już nawet nie wspominam o marnotrawstwie jakie widzę na dole. Jak ma się to opłacać ? Czesi otwierają zamknięte w Polsce kopalnie i się im opłaca.
Jestem za prywatyzacją. I mam gdzieś 13 i 14 wolałbym zarobić chociaż te 3 tyś bez świąt tak jak mi się to należy.
Wcześniejsza emerytura NALEŻY się ale nie wszystkim tylko tym najciężej pracującym. Znam ludzi (min mój ojciec) co mają 56 lat i się sypią po latach ciężkiej pracy na kopalni. Tak tak teraz mamy maszyny co z tego jak trzeba dźwigać żelastwo i budować na postęp. Pracuję tam 5 lat i zdrowie już nie to samo.