Twierdza: Krzyżowiec II – poznajcie Szczura
Walić skale bitew. To nigdy nie było wymagane od Twierdzy, od tego są Total Wary. Martwi mnie natomiast, że akurat Krzyżowca kontynuują, bo była to o wiele gorsza gra od jedynki, przynajmniej pod względem kampanii.
Mam nadzieję, że jeśli gra sama w sobie będzie dobra (co już będzie sukcesem po tych wszystkich porażkach z poprzednimi częściami), to i kampania choć w pewnym stopniu dorówna tej z jedynki. Ciągłe deatchmatche w singlu Krzyżowca, gdzie startowało się z pełnymi magazynami w każdej misji kampanii oraz na tych samych monotonnych mapach chciałbym odesłać w niepamięć.
Jak za strategiami nie przepadam, tak chyba się zainteresuję. Przy Total Warach bawię się dobrze, do tego są to moje klimaty.
Wygląda to masakrycznie słabo i nawet nie chodzi mi o oprawę rodem z 2005 roku, ale animacje, klonowane jednostki, dziwaczną fizykę brak jakichkolwiek detali i całokształt.
Normalnie kocham ta gre nawet w jedynke jeszcze czasami pogram Pozdr
@ Vroo
Gre robia 2 osoby wiec chyba az tak tragicznie nie jest. Jeszcze kilka miesiecy temu wygladalo to naprawde nieciekawie, ale osobiscie w ostatnim czasie jakos znow zaczalem wierzyc, ze jednak cos z tego bedzie.