Kolejne doniesienia o problemach finansowych Cryteka
A ja dalej nie wierze pogłoskom wymierzonym w to studio. Bo nawet jeśli komuś tam grozi bankructwo to nie samemu studio, a pracownikom którzy co jest bardzo prawdopodobne nie dostają wypłat w terminie, bo to firma prywatna, więc ich to grzeje czy szary kowalski będzie miał co do gara włożyć.
-> Matekso, Matekso, nie masz pojęcia o prawie ani biznesie, prawda? Jak każda spółka, Crytek ma swój kapitał zakładowy oraz zapasowy i to są środki, które zaryzykowali założyciele spółki i które stracą jeśli spółka zbankrutuje. Jeżeli pracownicy i inni wierzyciele złożą wniosek o upadłość (a pracownicy mogą, jeśli spółka nie płaci) to aktywa mogą zostać sprzedane w ramach likwidacji, w tym marki jak Ryse czy Crysis, silnik itd. itp.
No to dalej niech wypusczają Ryse na PC. Owszem gra jest średnia, ale tego typu gier w klimatach starożytnego Rzymu czy Grecji nie ma za wiele nad czym trochę ubolewam, bo zagrałbym sobie w jakieś TPP albo RPG w tych realiach czasowych. Sa przeważnie strategie/RTSy albo gierki na konsole tj: Colosseum: Road to freedom czy Gladiator Begins.
panie komenty, nie prawda. Dlatego nie poruszyłem tej kwestii w takim ujęciu jak ty ją wyłożyłeś, żeby nie mieszać stricte aktów przepisów prawa z grami. A to, że się wypowiedziałem tak a nie inaczej ( wiem zawiodłem cię wypowiedzią ); ponownie, nie chciałem poruszać takich terminów.