http://youtu.be/x1yBWiKoyws
pasztecik stoi ością niezgody w tym całym poradniku :)
pewno już było i wszyscy znają ... ale ja jestem starszym panem i do mnie dociera wszystko z opóźnieniem
Bo to jest problem-pułapka.
Hee dobre :)
Wiem jedno - zupa uszlachetniona przez ogień zmniejsza ryzyko na łaknienie.
Konto, to samo, tylko tamten nick mi się znudził.
wszedłem żeby się pośmiać i...nie rozumiem waszej uciechy.
Czy chodzi o amatorskość programu? jeśli tak to powiedzmy, że łapię (choć to chyba stary program? z początków tv trwam? czy to nadal tak wygląda?:P)
bo jeśli chodzi o sam fakt tłumaczenia komuś jak ma jeść zupę to przecież takie "poradniki" to standard od wielu lat. Modę zapoczątkowała pamiętna "beza" :P
Pomysł na program o Savoir-vivre jest zarąbisty. Wykonanie trochę słabawe, ale i nagranie ma kiepską jakość i to program sprzed lat. Dodatkowo hasło "jak jeść" zupę jest niejako wyrwane z kontekstu i też śmieszy.
Wolałbym, żeby w telewizji puszczali głównie takie programy niż gówno pokroju Warsaw whore albo Dlaczego ja?
Tak, moglibyście się lizać po jajkach publicznie.
Oj Maziu, skąd ta złośliwość? Niech się lubią chłopaki. A jak Ci smutno, to mogę się przytulić. :)
Nie wiem tylko czy mi Vespa pozwoli. Ale jakby co, to spoko - Fetta lubię, on podobno mnie też. Trenuję złośliwość jedynie dla sztuki. A ekspert jest do dupy zupełnie jak moje maniery przy stole, przy czym ja mam znacznie więcej intuicji.
Mazio --> cóż, ja to raczej miałem na myśli przybicie piątki, ale każdy ma swoje zwyczaje :)
Niedługo poradnik : Jak robić kupę ?
kylo19 --> Patrząc jak wyglądają niektóre toalety to taki poradnik byłby jak najbardziej na miejscu. Powinni np. wytłumaczyć po co jest ta szczoteczka stojąca w kącie kabiny...
W pełni zgadzam się z Razielem i Fettem. Nie mam niestety dostępu do TV Trwam i nie mogę sprawdzić jak wygląda program obecnie (i czy w ogóle istnieje)...
To byłby w sumie bardzo dobry pomysł na vloga czy jak to się tam nazywa. Krótka scenka z pokazaniem jak się zachować czy nawet sposób podawania posiłków i poradnik kulturalnego spożywania. Z pewnością dałbym suba.