Cartoon Games - odc. 121 - Burza mózgów
Mam pytanie czy to konkretnie do jakiejś firmy ( charakterystyczny przedstawiciel)
czy ogólnie o tych z EA i "modzie" na takie tworzenie gier?
jackowsky - Już poprawione.
Ech, kolejna literówka, a miało już nie być, ot jaki słowny jestem ;)
[Jestem niesłyszący i idiota]
Jak ja nie lubię tych ludzi... :P Dobrze, że to nie ludzie Wiedźmin 3, ani większości twórcy Indie. Ja proponuję dodać do komiksu: "Stwórzmy własna usługi a la GfWL", "Dodać DRM - jednorazowy instalator i 150zł za abonament 24 godzin granie oraz sztuczne przedłużenie dla gier bez pomysłu", "exclusive DLC dla każdej platformy", "zakaz sprzedaży w Polsce - bo to złodzieje i nędznicy" itd. ;P Żartuję.
Gdyby gra ma wszystkie niepożądane elementy, to byłby MASAKRA i samobójstwo dla firmie = upadek Rzymu! XD
Dobre, może nie śmieszne ale pokazuje wszystkie możliwości zarobku poprzez zrobienie gry które się utrwaliły w tym czasie.
Smutne i trafne :/
Czemu wszyscy płaczą o to, że komiks nie śmieszny? Czy gdzieś jest wzmianka o tym, że komiksy mają być humorystyczne? Wydaje mi się, że NIE. Jak dla mnie bardzo trafny i udany komiks. Kreska dobra również. Mnie się podoba, pozdrawiam.
Świetny komiks, po prostu idealnie uderza w to co dziś mi się na tym naszym rynku nie podoba. Wciąż jednak świetnie się bawię i zawsze da się odkryć jakiś "złoty środek". Ewentualnie podłączenie do sieci mi nie przeszkadza bo i tak zawsze ją mam i dodatkowo uwielbiam steama ale jednocześnie zdaję sobie sprawę iż ludzie poza miastem czy coś mają przez to nie małe problemy.
Najgorsze są dla mnie jednak dodatki gdzie za przykładowo 10 euro mam grę - ale żeby mieć w niej wszystko muszę dopłacić 10 euro które doda mi 5% zawartości a kosztuje tyle co druga gra.
@Alt3ir -> Właśnie. Za DLC powinno mieć 5-10%, a nie 100% cenie pełna podstawowa wersja. Dobrze, że zdarza się od czasu do czasu są promocje dla zakupu DLC i właśnie na tym czekam. 5 DLC do Metro Last Light kosztują tyle samo (razem) co podstawowa wersja w dniu premiery, a oferują (razem) tylko 10-20% zawartości w średniej-marnej jakości, a tylko ostatni DLC dorównuje do jakości Metro. Czyli @$@!% złodziejstwo! A pomyśleć, że wielkie firmy od DLC często skarżą się na "piratów" jako złodzieje i darmozjadów! HA! Hipokryci i kocioł przyganiał! :P Są po prostu chciwe i już!
Za to mam szacunek dla twórcy Wiedźmin, FTL - Faster Than Light i podobne, że dają klientów darmowe DLC jako "wyraz wdzięczności" za dobre wyniki sprzedaży. Powinno robić DLC w dobrej jakości i udostępniać dla klientów po przebicie odpowiednie ilości "próg sprzedaży". To byłby dobra zachęta do uczciwej zakupy gier, a nie piractwo. :P A nie marnować pieniędzy na idiotyczny i absurdalny DRM.
Sir Xan - dokładnie tak, zdarzają się "perełki' jak Wiedźmin gdzie dostajemy naprawdę ładny kawał -zawartości za darmo. Jadnak generalnie jest jak jest niestety, sam też nigdy nie kupuję dlc poniżej zniżki 75% na steamie :P.
Gry od zawsze kupowałem i kupować będę ale faktycznie czasem nachodzi mnie cząstka zrozumienia dla piractwa gdy widzę jak "wielcy tfurcy" lecą sobie po prostu w kulki ze swoimi klientami. Potem wszyscy mówią - nie musisz kupować, racja i tak też najczęściej robię, dlc biorę tylko do tych naprawdę świetnych gier, z drugiej strony gdy ich nie kupię to mam po prostu wybrakowany produkt, jak inaczej nazwać walący mnie za przeproszeniem po mordzie komunikat w Dircie 3 że tutaj mógłbym mieć dodatkowe samochody ale ich nie mam dopóki nie zapłacę daniny w wysokości 2 euro za każdy ( prędzej spłonę w piekle ! :D ) ? I tym podobne absolutnie bezczelne zagrywki :/.
Niestety, sama prawa. The Sims jest tego przykładem. Mogli by w 4 części użyć nowego silnika. A tak nowa część z "nowymi dodatkami" , gdzie będą cholernie drogie. Tak to teraz wygląda. BF 4 beta, NFS również nie za bardzo. Kiepskie czasy nastały dla produkcji gier.
Czemu ciezkie czasu dla produkcji? Chyba odwrotnie...Ciezkie czasy dla nas nabywcow klamstw...branza gier jest jak kupowanie owocow na targowisku. Owoce moga byc ladne z zewnatrz ale zgnile od srodka lub przegnite;p A tak mysle czy wyszla juz taka gra ktora posiada wszystkie te pomysly z komiksu w jednym?
cswthomas93pl -> Wyprzedza kretynów, którzy nie potrafią zrozumieć tego, że jest niesłyszący wypominając sposób wypowiadania się
A co do DLC i innych przypadłości z tego komiksu. Sami (jako ogół graczy) jesteśmy sobie winni, że tak jest kupując te DLCe i inne.
Sir Xan - rozjebałeś mnie, [...] ;D
Cała prawda o dzisiejszym rynku gier na dwóch obrazkach
@cswthomas93pl -> To dla żartu. ;D XD Pozdrawiam.
@tzeentch -> "Single" czyli "Single player" - po angielsku "Tryb jeden gracz". ;)
Niestety pod ten komiks można podstawić cokolwiek... Teraz produkty "tworzą" marketingowcy i księgowi.
No i ? Nie chcecie takich gier to ich nie kupujcie i już - a to że gry robią korporacje tylko po to żeby na nich zarobić jest jasne jak słońce od zawsze więc wiadomo, że jak i tak się sprzeda to czemu by nie zrezygnować z większego zysku.
@Sir Xan
tzeentch posłużył się ironią (jak mniemam) stwierdzając iż single jest zbędny. Bo pojęcie singleplayer chyba nie jest mu obce. ;)
@GimbusomNIE
Masz rację, że jak ktoś nie chce, to nie kupuje tego typu produkcji. Niemniej jednak ludzie sami dają przyzwolenie na tego typu działania - a wystarczyłoby zagłosować portfelem. Problemem jednak jest to, iż takie firmy coraz bardziej dostrzegają elastyczność granicy którą mogą przekroczyć, a którą gracze (klienci) są w stanie zaakceptować. Jestem tylko ciekaw, czy jest gdzieś ten krytyczny moment w którym nie da się już przesunąć tej granicy. Chyba, że gracze już tak mają wyssane mózgi, że zgodzą się na wszystko co taka firma postanowi/zrobi/wprowadzi... całując ich po nogach, że wypuścili kolejną część (vel epizod) danej gry.
=====
Co do komiksu, to cóż, jak już tutaj wielokrotnie zostało wspomniane: niby śmieszne, ale jakże prawdziwe.
Stra Moldas - Nie bardzo rozumiem, ostatnio chyba nic nie było współczesnym "projektowaniu" gier. No, ewentualnie można podciągnąć pod to nalewanie się z Koticka i CODa, ale komiks o tym był w lutym :)
A komiks cóż, niestety prawdziwy. Bywa że o grze nic jeszcze nie wiadomo, a już season passy anonsują :)
sama prawda - owszem, ale itnieje przecież sposób na chyba każdą grę ( choć wielu go nie popiera ) - ściąganie z torrentów. Tak wiem, to szkodzi twórcom, ale powiedzmy tak: za dobrą grę taką jak wiedźmin czy GTA zapłacę w sklepie. Za the sims 4 które będzie odgrzanym kotletem, nie zaplacę nic. Jeśli chcecie na nie ( i inne gry tworzone jak w tym komiksie ) to proszę bardzo, ale mi szkoda tyle kasy na grę np. "jadącą" na samych DLC.
@Aranir - tzn. za Sims 4 nic nie zapłacisz bo nie będziesz w to grał czy po prostu ściągniesz z torrentów ?
w tym wypadku nie - w końcu mam "trójkę", a niewiele się będą różnić ( a jeśli jednak 4 będzie lepsza, to się zastanowię nad ściągnięciem). Wiem, sporo pokręciłem, ale nie mam zamiaru "wspierać" procederu tworzenia gier tylko i wyłącznie dla kasy.
Dobre i smutne.
PS: Ale jak komiks nie śmieszny tylko smutny to jak ma rozbawić.
Najsmutniejsze jest to, że potrafią być przypadki, gdzie taka sytuacja jest autentyczna.