No właśnie. Tytuł wątku nie jest przyciągający, ale może to i lepiej.
Czy myślicie, że komentarze zagraniczne są realnym i obiektywnym spojrzeniem na naszą politykę?
Z jednej strony mamy zaciekłych zwolenników Po i Pis. Mamy też prezesa, który przez swoją zaciekłość wg. mnie więcej psuje niż pozytywnie działa. Co sprawia, że ludzie głosują na Po nie z sympatii do tej partii, ale po to, żeby Pis nie doszedł do władzy ze wględu na Prezesa.
Do założenia tego tematu skłoniły mnie komentarze pod vid:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,16192455.html
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,16192547,Jaroslaw_Kaczynski__Potrzebne_sa_wczesniejsze__uczciwe.html#BoxWiadTxt
up
Ja już wolę każdego, nawet krętaczy z PO, byle tylko nie widzieć Kaczyńskiego, Macierewicza i całej tej zgrai oszołomów.
Moim zdaniem absolutnie nie. W ogóle należałoby zadać sobie pytanie co to znaczy obiektywnie, bo każdy myśli, że myśli obiektywnie a nawet w naszym kraju są różnice w postrzeganiu tych samych zdarzeń.
Zagraniczni dziennikarze, ani zwykli ludzie nie są w stanie poznać problem tak dogłębnie jak osoby w ojczyźnie ponieważ musieliby nie tylko czytać na bieżąco artykuły ale i oglądać wywiady z różnymi osobami zarówno w internecie jak i w tv. W wielu źródłach często pojawiają się oceny, które rzucają nowe światło na bieżące wydarzenia, a to wymaga codziennego, często wielogodzinnego śledzenia wydarzeń.
Przecież zagraniczne komentarze są różne i nie sposób ich jednoznacznie skwitować. Jedne są niesłychanie głupie, płytkie i dyletanckie, ale inne zawierają sporo ciekawych spostrzeżeń wyrażanych "z dystansu", którego nam często brak.
Generalnie punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, więc jeśli ktoś hołduje jakimś określonym wartościom, to przez ich pryzmat będzie oceniał rzeczywistość.
/Ukryj wątek.
Eredin ->
/Odkryj wątek.
Wyborca JKM czy Paliktota?