Watch Dogs - konkretna recenzja niekonkretnej gry
Dwa razy wkleiłeś ten sam fragment :) Tekst spoko, osobiście mam takie same odczucia co do tej gry. Szkoda. Ja jeszcze jako minus dorzuciłbym model prowadzenia samochodu i zachowania innych uczestników ruchu ( nie moja wina, że R* zrobił to zajebiście i teraz wszystko porównuje do GTA V :P ).
Eh, tak to jest jak się zabiera za korektę już po wypchnięciu tekstu :< dzięki za czujność! A co do porównań z GTA - totalnie nie rozumiem utyskiwań w sieci, że tych dwóch gier nie powinno się porównywać. Oczywiście, że można to robić. Ba, powinno się. Nie wolno byłoby zestawiać Watch Dogs z Chess Master, ale porównanie do gry z tego samego gatunku jest na miejscu. No i GTA jest taaak dużooo lepsze ;)
O pierwsza ocena z którą sie zgadzam. Na plus - niezła historia (czyli jakieś 6/10 w skali ocen) ale na minusy to m.in. irytująca jazda samochodem (pewne fragmenty musiałem powtarzać po parę razy), tak samo momentami nie wiadomo konkretnie co robić dalej, przez co dużo razy powtarzałem ten sam fragment raz za razem. No i całkowicie iluzoryczna wolność w rozgrywaniu misji, zazwyczaj musisz grać tak jak twórcy przewidują. No i jaki tam nextgen (choć ja tam nie przywiązuję specjalnie uwagi do grafiki, to jednak trochę zawodzi).