Recenzja gry Enemy Front - II wojna światowa w polskim wydaniu
Szkoda, że Black nie pracował nad grą do samego końca. Może poziom techniczny nie byłby lepszy ale przynajmniej pod względem opowieści gra zrobiłaby lepsze wrażenie.
Ciekawe jaka będzie sprzedaż. Z jednej strony gra jest co najwyżej przeciętna, z drugiej gracze są rzekomo tak wygłodniali powrotu do IIWŚ, że mogą to łyknąć. Do tego gra jest tania.
CI już raz udało się wstrzelić w niszę, zobaczymy czy i tym razem tak będzie.
JEDNAK WARTO ZAGRAC! To jednak wciaz jedyna gra gdzie mozemy u boku Polakow brac udzial w walce z Nazistami w Warszawie. Zaluje jednak ze CI nie pokusilo sie o to zeby zachowac wiekszy dramatyzm - w Warszawie mamy pelno amunicji, a zolnierze strzelaja z pistoletu maszynowego Sten trzymajac go za magazynek. Prawda jest taka, ze strzelajac w ten sposob pistolet mogl odmowic posluszenstwa w polowie magazynku.
Tego już się nie dowiemy czy byłoby lepiej. Gra ma swój urok. Zgadzam się, że trochę jej nie dopracowali. Dubbing niestety jest koszmarny i lepiej używać angielskiej wersji. Jeszcze nie patrzyłem na multi więc nie wiem jak wygląda, solo już skończyłem:) Nie to żebym zachwalał pod niebiosa ale EF nie jest takie złe. Przynajmniej ja się dobrze bawiłem.:)
Widać, że straszny przeciętniak, ale ze względu na tematykę pewnie i tak kupię w jakiejś promocji, tak z ciekawości.
Z braku czasu na razie jestem jeszcze we Francji ale klimat jest, może graficznie nie powala ale miło przypomnieć sobie bieganie ze schmeisser'em :)
Z pewnością lepsze od wszystkich wydanych po pierwszym Modern Warfare gier z serii Call of Duty. Do ideału jej daleko ale gra się zacnie. Lepsze to niż Advanced Warfare.
CI Games mogłoby się ogarnąć i przestać wydawać co chwila jakieś gnioty. Myślę że mają możliwość żeby wydać porządny tytuł, ale zamiast tego wolą taśmowo produkować średniaki
No też tak myślałem, że recenzje (serwisów) będą słabe, nieprzekraczające 6.
Co innego oceny GRACZY.
W sumie gry w całości jeszcze nie ukończyłem, ale na pewno ten tytuł zasługuje na plusy:
- muzyka w menu gry i w ogóle
- na pewno lepsza niż gra Uprising 44
Minusy
- problemy techniczne gry (czarny ekran na początku gry, i to nie tylko za pierwszym uruchomieniem, nie startuje czasem)
- ten filmik na początku, za każdym razem go oglądać... nie da się go pominąć
Moje oczekiwania wobec tej gry nie były wysokie za taką cenę
Ciekawostka: dwa niemieckie serwisy pozytywniej niż polski serwis, oceniły polską grę, w której strzela się do Niemców.
Pieprzenie, zagrajcie sami a nie wierzcie w te bzdury, gra jest ok
Jackob1997 -> Jak widzisz, dla jednych jest ok, dla innych jest średnia, dla jeszcze innych słaba. I kto tu ma rację?:>
Taka ocena bo patrza na firme CI games i wszystko jasne, gra nie jest ani zła ani zajebista, jest to mocny średniak.
Gierka nie najwyższych lotów ale obrazuje ona postęp twórczości CI GAMES. Ja grałem, przyjemność czerpałem. Wymagania miałem takie same jak wobec CoD, MoH ... zostały one spełnione. Polecam wszystkim oldschoolowym graczom!
I jak tu zdecydować dla jednych jest ok dla innych średniak a dla jeszcze innych dno. I do tego co serwis to ma swoje zdanie na temat danej gry.
@piotrxn - Ocenę 7 uważasz za średnią?
hmm racja w jednym grafiką sie nie popisali widać że jeszcze CryEngine to dla nich bardzo trudno opanować co do gry hmm mieszane uczucia na pewno dzwięk wystrzelonego naboju z broni potrafi cieszyć brak jakichkolwiek wiekszych bitew odsyłam do Call of Duty 1.. co więcej SI wrogów marne wylazłem naprzeciw niemcowi a on sie patrzy na mnie i nic nie robi troche wkurzało..Modele postaci też odwzorowane kiepsko jak na taki wybuchowy silnik graficzny...Dla mnie średniak, nie wiem może za szybko chcieli to wypuscic czyłem sie jak w takim Medal of Honor Airborne tak czy inaczej w koncu II wojna światowa a nie cały czas te czasy współczesne sporo minusów ale frajda momentami też była pamiętajmy ze jeszcze większe oczekiwania są co do gry Lords of the Fallen która jak narazie wygląda solidnie ale co wyjdzie na koniec zobaczymy
Z recenzji wynika, że właściwie jedyna dobra rzecz to wrażenia ze strzelania a to zapewne zasługa Blacka. Jeśli Lords of the Fallen też spieprzą, to najprawdopodobniej zbankrutują. Problem w tym, ze teraz Tymiński może naciskać na jak najszybsze wydanie LotF bo będzie mu brakować kasy na spłatę kredytów i w rezultacie LotF wyjdzie niedokończony i zabugowany.
"kanciasta, często zacofana oprawa graficzna" < a dla CoDów co roku ocena w cholere wyższa od tej, hahaha
kislos16 -> Ostatni CoD dostał ode mnie ledwie 1.5 punkta więcej. To komplement dla gry CI Games.
@Up, No i czym się chwalisz? Że nie potrafisz obiektywnie ocenić gry i poddajesz się wpływom hejterów? Nie chodzi mi o EF, lecz o wspomniany CoD Ghost, który może i nie jest idealny, ale na mnie zrobił WIELKIE wrażenie. Bądź obiektywny, jak można porównywać te produkcyjki CI do przebojów z Activision? Multi jest w Battlefildach, ale w singlu wojennym - to tylko Call of Duty.
Gen_Ponury -> Na Tobie kampania Ghosts zrobiła wrażenie, na mnie nie. I kto tu jest obiektywny?
Poza tym Call of Duty swoją kosmiczną popularność zawdzięcza raczej multikowi. Wchodzę właśnie na Steama i w top 100 aktualnie ogrywanych gier nie ma jednego singlowego CoD. Same multi.
Chyba takiej gry jak CoD 1 czy MoH Allied Assault nie będzie już ;/, w realiach II WŚ same gnioty, co takiego ciekawego jest we współczesnych konfliktach?
Z tego co wiem, to recenzja siła rzeczy nie może być obiektywna. :p Na jednym coś robi ogromne wrażenie, na drugim żadne.
Do tego:
- Brak AI
- Mini mapka pokazująca wrogów,
- Postać porusza się jak by miała pełno w gaciach,
- Spowolnienie czasu przy otwieraniu drzwi.
CDP:Red, Techaland, 11bit studio, Flying Wild Hog, Reality Pump, TopWare i The Farm 51, dają radę a CI zawsze daje ale dupy.
Jesli chodzi o singla jest ok 6.5/10 natomiast multi to 2/10 tragedia w sumie dąłbym 4.5/10
Poczekam do jutra na poziomy w Warszawie bo jeszcze ich nie widziałem ale wstępnie mogę powiedzieć że powinni sobie odpuścić inne kraje i gra powinna się kręcić tylko wokół powstania.
system oceniania w skali od 1 do 10 jest bezsensu oceny są rozwodnione i tak naprawdę nigdy nie wiadomo co oznaczają , czemu redaktorzy gier online nie wprowadzą szkolnego systemu od 1 do 6 tu wszystko jest jasne i przejrzyste .Ja daje grze 4 z minusem gra zapewnia dobrą zabawę ale ma swoje wady
każdy system ocen jest bez sensu i nie jeden wywód już był na ten temat
serio tylko cyferka jest dla was ważna? tak ciężko przeczytać o wadach i zaletach i wyrobić sobie własne zdanie? nikt przecież nie reaguje tak, że "oooo gra dostała 8 więc kupuje w ciemno, ooo gra dostała 5 więc nie jest nic warta..."
Po - jak dla mnie - świetnym Alien Rage znowu regres ;(. Z drugiej strony to było do przewidzenia. Nawet gdyby mechanika zagrała, ich produkcja i tak nie miałaby klimatu. To nie te czasy, nie da się zrobić realistycznej strzelanki wojennej w stylu "jednoosobowa armia".
Ktoś spodziewał się czegoś dobrego? Przecież to było oczywiste że gra będzie co najwyżej średniakiem.
"Wolę dołożyć 30 zł i kupić nowego Wolfa."
Tak, to sensowniejsze rozwiązanie. :)
Dlaczego przy takich słabych grach recenzenci dobijają grę jeszcze tym, że jest słaba optymalizacja? A przy grach Ubisoftu gdzie optymalizacja jest tragiczna, w ogóle o tym nie wspominają w minusach. Akurat na moim FX 6300 i R9 270 ta gra działa znakomicie na ultra, gdzie gry Ubisoftu chodzą beznadziejnie na średnich i tyczy się to tylko gier Ubishitu. Tylko nie mówcie mi, że mam za słaby procesor bo do gier jest wystarczający. No ale cóż, gry takiej firmy jak Ubisoft nie można zbyt nisko ocenić prawda ?
@up
Jak się dostanie kilka tabletów to ciężko w wadach wymienić coś poważnego :P
Po tej grze i ocenach widać co się dzieje w redakcji jak przychodzi co do czego.
Recenzja tragiczna, mało o technicznych rzeczach, za dużo o singlu (a multi to co? Przecież po multi gra się zazwyczaj znacznie dłużej).
Ja grę kupiłem, w multi fajnie się bawię. Zdaję sobie sprawę, że ludzie pograją trochę i zapomną, nie będą w to grali nawet kilka miesięcy, ale wydałem na to 40zł. Grać na słuch się da o wiele lepiej niż w COD/BF, pomimo, że gra jest zabugowana.
[36] MoH dał radę, to i gdyby CI się postarało daliby radę, ale fakt faktem gra jest słaba ;/, liczyłem na dobrą grę w realiach II WŚ dostałem co najwyżej średniaka i to takiego naciąganego średniaka.
Jak dla mnie MoH dał radę, bo był jednym z pierwszych i powstał dawno temu, w czasach kiedy ogromna umowność nie była problemem.
Wróciłem do MoHa AA gdzieś koło 2010 roku i nie mogłem uwierzyć jak - z perspektywy czasu - biedna, nudna i bezklimatyczna jest ta gra. Jako oldschoolowy shooter daje radę, ale jako gra wojenna jest po prostu żałosny. Niewiele młodszy CoD wciąga MoHa nosem i nawet dziś powala klimatem.
A ja sądzę, że Enemy front jest całkiem fajną grą. Polecam, tym bardziej, że cena nie jest jakaś zabójcza. Sporo dobrej zabawy w klimatach II WŚ.
EF dobra gra - MOH i COD przy wolfie a konkretnie przy ROT Castle to Złomy i nie wmówicie mi że są lepsze. Wiadomo jedni widzą słabą grę jedni średnią inni dobrą. Gra ma pewnie niedociągnięcia NP: DUBBING PL- ale cóż ja nie grałem dla dubbingu bo akurat angielski znam i nie widzę problemów z nim. Czy ktoś z was w ogóle grał po multiku bo jest niezła zabawa, jak uzbiera się te 12 osób to już jest Extra ale i w 6 jest nieźle.
konku cena nie jest zabójcza? Właśnie w porównaniu do Wolfensteina jest zabójcza, bo jak już wyżej napisałem - dokładam tylko 30 zł (a nawet mniej) a mam grę nieporównywalnie lepszą pod każdym względem.
Nie ma co porównywać Enemy Front do Wolfa. Każdy widzi co innego, i co innego mu się podoba. A EF daje radę. Nie jest to nie wiadomo jaki majstersztyk ale na zabicie czasu, jak znalazł. Nie ukrywam, że też spodziewałem się troszkę więcej, ale jakoś strasznie zawiedziony nie jestem. Polskie flagi powiewają, swastyki padają. Więc wszystko w najlepszym porządku;)
Według mnie gra jest całkiem w porządku. Wiadomo ma swoje wady i zalety ale to tak jak i każda inna gra. Co mi się rzuciło w oczy to na pewno sztuczna inteligencja - mogła by być lepsza;) Za to sama fabuła, misje, ich wybór tak samo jak bronie przed rozpoczęciem zadania jest spoko. W kampanię gra się bardzo przyjemnie, a przecież o to właśnie chodzi żeby gra to była dobra zabawa i Enemy Front właśnie taką rozrywkę mi dostarczyło. Zawsze tak jest że ile osób tyle opinii na jeden temat.
EHH czy zawsze trzeba porównywać, a nie można szukać różnic? Obie gry mają swoje do zaoferowania, i w obie można grać nie porównując ich. EF to realistyczna walka w czasie wojny, dająca nam możliwość brania udziału w walkach przypominających Historię, natomiast wolf to wyimaginowany świat czy też futurystyczny dający walkę w przyszłości po upadku aliantów a wygraną Nazistów. Obie gry mi się podobały i obie gry mogą dać wiele frajdy
troche za bardzo wchodza redaktorzy na CI.. cytuje.. "bywalo ze drzewa byly takie same, po prostu kopiuj, wklej.." wiec pytam czy w lasach naszego kraju wchodzac gdziekolwiek to kazde drzewo jest inne ? bo ma pare galezi wiecej .. :| !?
To już jest doszukiwanie się pierdołek, które nie mają wpływu na grę, to jest logiczne że w grach wykorzystuje się kopiowanie obiektów, takich jak krzaki, drzewa i inne pierdołki, i założę się że gdyby się tak uprzeć to i w tytułach z najwyższej półki wiele obiektów jest skopiowanych, ile by musieli poświęcić czasu by wszystkie obiekty były inne, przecież to jest głupie doszukiwanie się podobieństw świata otaczającego nas w grze.
Heh z tymi drzewami to fajnie wyłapałeś:) Ale faktycznie w grach wykorzystuje się te same elementy krajobrazu właśnie po to aby gra szybciej się renderowała, a później wczytywała bo silnik nie musi obliczać całego modelu od nowa tylko kopiuje go na inne współrzędne na mapie. To tak jak by uczepić się płaskich kwiatków, jakiś koniczyn czy czegoś takiego:P Ale właśnie niektórzy mają już w naturze doszukiwanie się pierdół:P
Mnie ta Gra się naprawdę podobała. Przeszedłem Ją w 10 godzin, bez przerwy, tylko z małymi postojami na zamawianie i odbiór pizzy ;) Grafika od początku nie była mocną stroną gry, ale fabuła... mnie rozwaliła.. no i ten myk z wślizgiem :D nie sądziłem że coś takiego zrobią.... nie powiem.. na początku mnie rozśmieszył, ale później.. przydawał się często ;) to taki trochę rambo style.. wpadasz wślizgiem w przeciwników i walisz z MP40 ile wlezie ;)
Moim zdaniem gra ma tylko i aż dwa błędy:
po pierwsze grafika. Czasem wydaje się że to naprawde gra sprzed 10 lat... Niby CryEngine a drzewa 2D są niezwykle często spotykane (moim koszmarem sennym stało się zboże - kto grał ten wie).
Drugi problem to zacinanie się gry, albo problem z wczytaniem następnego poziomu. Nie wiem czy wszyscy go mają, ale u mnie występuje nagminnie. Reszta została wykonana całkiem poprawnie, a niektóre aspekty naprawde porządnie. AI przeciwników wykazuje zwykle dużo sprytu (zacinają się sporadycznie -3-4 razy w ciągu całkiem długiej kampanii). Strzelanie i bronie są genialne. Polecam Trudny stopień rozgrywki. Moja ocena trochę naciągnięta:)
Grę wraz z dodatkową misją skończyłem w jakieś 9h na średnim poziomie - grało się całkiem przyjemnie, ale bez jakiejś szczególnej ekstazy. Można powiedzieć, iż jest to poprawnie zrobiona gra ze średniej półki. Mam tylko pytanie - co jest z multi?! Naprawdę nikt w to nie gra, czy mam jakiś problem z połączeniem się z ludźmi?!
Musze przyznać iż nie zgadzam się z tą recenzją. CI Games po Alien Rage'u zrobiło kolejną bardzo dobrą i efektowną grę. Efekty specjalne, zwłaszcza wybuchy zarówno w AR jak i EF to bardzo miły dla oka widok. Grafika oczywiście ma swoje słabsze momenty ale ogólnie prezentuje się bardzo dobrze. Fabuła fajna, może płytka, ale taka ciekawa, historyczno-patriotyczna. Otwartego świata faktycznie nie ma, jedynie mamy w paru misjach wybór w jakiej kolejności podejmiemy zdania ale czy każda gra musi mieć otwarty świat? To jakaś mania tych sandboxów? Odeprę jeszcze zarzuty dotyczące optymalizacji i stabilności. Mam już z 3 letniego kompa (sygnaturka) a mimo to gra zasuwa z wszystkim na maxa bez najmniejszy przycięć (Alien Rage miejscami chrupał). Co do stabilności? Jak to tej pory zero freezów, najdłuższa sesja ~5h, do tego nie wiele glitchy. Wiadomo jakieś dziwne pozy wrogów po śmierci czy krzesło stojące 10 cm nad ziemią, no ale to żaden dramat i tytułom AAA też się zdarzają.
Mogę to samo powiedzieć, o jakości tej recenzji, z resztą... co ja się będę rozpisywał, wystarczy spojrzeć na ocenę graczy, a wystawianą przez recenzenta ocenę. Taki odgrzany (zwęglony już) kolejny Call of Duty, dostał tutaj ocenę... 9.0?! - Nie no sorry, ale to jest "humor wysokich lotów"...