Snajper w Warszawie, czyli recenzja gry Enemy Front
Bardzo słaba gra. Dziwię się, że dostało aż "7". Tutaj każdy element leży i kwiczy. No może oprócz muzyki.
Rośnie nam niestety pokolenie oceniających gry po filmikach na youtubie....
Gra jest OK, ma słabe elementy ale ma też dobre - idąc tym tropem, to każde call of duty czy inny battlefield leży i kwiczy...
Nie wiedziałem, że ekspert gry-online jest tez ekspertem mojego życia i wie dlaczego oceniam tak tę grę. Powinszować. Call of Duty to odgrzany kotlet, mimo wszystko AI nie było tak durne jak w Enemy Front. Ponadto EF nie stanowi żadnego wyzwania, na najtrudniejszym poziomie ani razu nie zginąłem co było dla mnie lekkim szokiem. O dubbingu nie będę się wypowiadał, bo to dno. Ponadto emocje zaprezentowane w Enemy Front są tak prawdziwe jak w filmach porno. No i ta kolorowa sceneria. Nie wiedziałem, że wojna była tak sympatyczna. Lepiej powrócić do starych gier, które prezentowały wysoki poziom wykonania jeśli chodzi o II wojnę światową niż grać w tę brzydką, kolorową i bezpłciową grę, jaką jest Enemy Front. Za 40 zł kupi się Medal of Honor Pacific Assault, który graficznie niezbyt odstaje od tego co prezentuje Enemy Front na niewykorzystanym, pierwszym CryEngine - albo chociażby Call of Duty World at War - który jest brutalniejszy (i co za tym idzie realniejszy), mimo tego, że nawet nie widać krwi. Wspomnieć można również o Brothers in Arms Hell's Highway, gdzie CI Games najpierw powinno się nauczyć od nich jak się robi świetnie opowiedzianą historię, brutalność II wojny światowej a potem zamierzać zrobić własny FPS - bo jak na razie każdy jest niewypałem. Pozdrawiam.
7 dla tej gry to obraza dla wszystkich innych gier, które też dostały kiedyś taką ocenę. To nawet jak na grę za 40zł to jest gniot. Człowiek myślał, że CI po tym strasznym drugim Sniperze czegoś się nauczyło ale gdzie tam. Jak było 3/10 tak jest 3/10...
To jest sandbox?
No chyba nie.
Tradycyjnie natomiast najsłabiej wypada voice-acting. Aktorzy są słabi, Warszawiacy mówią po angielsku nawet między sobą, choć słychać, że to Polscy aktorzy
Gra ma polski dubbing więc Warszawiacy mówią po polsku... Główny bohater włada polskim językiem lepiej niż Blazkowicz.
Tak jak przewidywałem, gra jest słaba nawet jak na produkcje za 40 zł. Teraz już w sumie postawiłem krzyżyk na lords of the fallen, przy takim partactwie firmy, która nie potrafi zrobić prostackiego fpsa, nie ma co liczyć na dobrego i rozbudowanego action-rpga. CI nie umie zrobić dobrej gry, i smród niskobudżetowych gier kioskowych, raczej zostanie już z tą firmą na zawsze.
7 to zdecydowanie za wysoko (IMO), taka perełka growa jak Spec Ops, zbierała siódemki a była to gra co najmniej o kilka klas lepsza.
z dubbingiem chodziło mi o to, że niezależnie od wersji nacje powinny mówić swoim językiem...
w każdym innym call of duty czy medal of honor wojna była tak samo płytka, prosta i ograniczała się do wesołego koszenia dziesiątek wrogich żołnierzy, bez żadnych emocji... ale widać to już było tak dawno, że się zapomniało, a sentyment miesza nam w pamięci i gloryfikuje przeszłość...
wojna nie rządzi kolorem - rządzą jedynie twórcy filmów i gier, którzy mogą suwakiem je odpowiednio regulować. tak saturacja jest trochę przesycona, ale to, że 90% archwialnych materiałów z IIwś jest biało czarna, nie znaczy, że ludzie wtedy tak widzieli na oczy... wtedy też świeciło słońce, było lato i wszystko było kolorowe, drzewa zielone, a nazistowskie flagi czerwone...
No i jak ta gra wygląda brzydko, to Bioshock Infinite chyba jest poniżej skali w grafice..
Niewykorzystany potencjał PIERWSZEGO silnika CryEngine. Przecież ta gra wygląda zdecydowanie gorzej od pierwszego Crysisa z 2007 roku. A przypominam mamy 2014.
Co tu niby źle wygląda...? Kamienie za mało kamienne? Citroen za mało citroenowy?
co może wygladac lepiej na tym stoliku niby?
można krytykować, ale czepianie się na siłę jest średnie i do niczego nie prowadzi..
Butryk89=> PIERWSZEGO silnika CryEngine
Mylisz się. To CryENGINE®3.
Pierwszy CryEngine to generacja Far Cry 1.
Crysis 1 powstał na CE2.
Co to znaczy 'niewykorzystany'? Kto miał go wykorzystać?
CI to nie Crytek, swoją droga jego twórcy, grałem ostatnie gry CI i EF zdecydowanie najlepiej się trzyma, jestem pewien zę wykorzystali go na tyle na ile mogą :>
ed: gra wygląda naprawdę nieźle. Przede wszystkim ma działać na heblach sprzed lat a na kompach sprzed kilku- na najwyższych ustawieniach. I tak działa.
Do warstwy technicznej oprawy raczej nie mam zastrzeżeń- co innego detekcja kolizji, AI, animacje i inne.
Gdyby gra była 3 razy dłuższa (5->15h), z dwa razy większym czasem na szlif AI, dialogów, animacji i paru innych rzeczy- byłby naprawdę dość mocny tytuł.
Póki co jest gra na max 30zł.
ed2: Crysis 1 był przełomem graficznym, trampoliną do wybicia się studia na nowe wody i benchmarkiem. Niewiele gier dorównało jego oprawie bo niewiele ma w tym interes- w dniu premiery był potworkiem pożerającym wszystkie zasoby.
co może wygladac lepiej na tym stoliku niby?
Sorry, ale rozwaliło mnie to. Mógłbym to odeprzeć tysiącem innych screenów, ale po co? ta gra jest średnia graficznie, to są fakty. Wyrywanie jednostkowych modeli zrobionych dobrze, tylko potwierdza że tak jest.
Gra nadrabia fajnym projektem lokacji i to faktycznie jest na plus, mimo że takie Ghosty czy inne CODy rozgrywają się w pierdyliardzie lokacji, to desing jest raczej mierny i niezapadający w pamięć. W Enemy Front jest inaczej. I nawet kanały z początku, będę dłużej wspominał niż nie jedną misję w innych strzelankach.
tak jak Jj wyżej napisał - to jest CI, nie Ubisoft czy Crytek - robią taką grafikę jaką potrafią,
ja widziałem ładne tekstury miejskie, świetne modele broni czy niektórych obiektów,
gorzej wygląda roślinność, ale z tym od zawsze CI miało problem,
świetne oświetlenie, słońce wpadające do pomieszczeń czy lampy w kanałach, wygląd pokoi jakoś tam przypomina te z tego okresu, widać, ktoś przysiadł i postudiował co i jak wyglądało, a nie zrobił pod swoje widzi misię
to nie jest poziom Assiassin creed unity, ale nie można powiedzieć, że jest brzydko, są niedociągnięcia, ale nie ma tak, że ciągle bombardują nam oczy i ciągle widzimy brzydote jak to było w BS:I na przykład
@JJ przecież gra jest zrobiona na CryEngine, a nie CryEngine 3 jak jest napisane na gry-online. Nawet w intrze gry jest "achieved with CryEngine" a nie ""achieved with CryEngine3" jak to zazwyczaj jest jeśli używa gra trójki ;)
Gniot nie gniot, fajnie się gra w EF. W końcu gra ma radochę dawać. Fakt że bardzo przypomina stare CoD czy MoH, mi się akurat podoba. Tak jak autor pisał, są niedociągnięcia. Ale jakoś wszystko w kupie daje pozytywne wrażenie. Takie jest moje zdanie. Ekspertem nie jestem, każdy zwraca uwagę na co innego i co innego mu się podoba.
Butryk89=> powiedz że żartujesz, naprawdę uważasz że tak wyglądająca gra jest na CryEngine 1 który zaczął powstawać w 2001?
Co z tego że nie ma numerku? Dla konsumenta nie jest to istotne, dzisiaj trendem jest by usuwać numerki i podtytuły, widać silniki moga podchwycić ten trend.
Sprawdziłem strony mediów o grach, oficjalną stronę, kilka Wikipedii i wszystkie mówią o CE3. Gra wygląda na CE3 i reklamują ją tak w zapowiedziach.
Naprawdę uważasz że to silnik który był użyty w Far Cry 1, serio?
[link]
Macie cała listę gier i silników Cryengine, Ghost Warrior był na Cryengine, to Enemy Front raczej nie na Far Cry 1, Cryengine 1
@JJ przecież gra jest zrobiona na CryEngine, a nie CryEngine 3 jak jest napisane na gry-online. Nawet w intrze gry jest "achieved with CryEngine" a nie ""achieved with CryEngine3" jak to zazwyczaj jest jeśli używa gra trójki ;)
Najnowsza wersja silnika nazywa się po prostu CryEngine.
Crysis 1 nadal wygląda lepiej niż większość najnowszych gier AAA, nie ma co porównywać,
engine nie oznacza automatycznie, że każda gra na nim będzie tak samo dobrze wyglądać,
tak samo jak nie każdy z photoshopem i najdroższym tabletem wacom intous stworzy ładny rysunek... to człowiek tworzy gry, a nie engine...
Co nie zmienia faktu, że Far Cry [..] wygląda lepiej od Enemy Front.
'Faktu'?
http://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=271385022
http://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=271385057
http://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=270486194
http://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=269555791
vs
http://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=270039448
http://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=270922442
http://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=271159933
I nie chodzi mi o klasyfikację opinii ale samo porównanie.
CryEngine1 to dobry silnik i FC nadal broni się wieloma elementami ale na litość Boską, zerknij chociażby na otoczenia i artystyczną warstwę EF na najwyższych detalach.
Proszę Cię.
EF to kolejna budżetówka CI, z tym że ma większy budżet a ludzie kapkę więcej doświadczenia, ale mówienie że Far Cry wygląda lepiej...
Szkoda czasu :)
Według mnie porównywanie gier pod względem graficznym nie ma zbyt wielkiego sensu. Różnice mogą być ogromne, a i tak nic nie odda zabawy jaką daje gra. Przecież jednym podoba sie to, a innym coś innego. Ja się nie dziwię że Enemy Front dostało 7-kę. Gra nie jest idealna i fakt jest faktem. Nie można jednak zarzucić jej tego że to kaszana nie warta uwagi. Mi gra dała sporo dobrej zabawy, a o to przecież w ty wszystkim chodzi.
Mnie pozytywnie zaskoczył tym, że nie chciało mi się go wyłączyć po półgodzinie już, co miałem i ze sniper elite 2, i ze spec ops the line i wieloma innymi. Enemy Front ma wady, ale jak na to, czego można było się spodziewać po CI - nie jest źle
smieszą mnie komentarze że jakaś gra wygląda lepiej. Jak bardzo trzeba być ograniczonym człowiekiem żeby oceniać gry tylko po wyglądzie? Przecież gra ma dawać radość, zabawę, przygodę a nie dobrze wyglądac... Grafika ma małe znaczenie jesli gra jest niesamowicie grywalna, ciekawa itp
Gra jest bardzo fajna. Może nie jest tak genialna jak np. CoD2 ale ma w sobie to coś co sprawia że miażdzy te najnowsze bez sensowne CoDy. Wolę 10 razy przejść Enemy Front niż raz najnowszego Black Opsa