Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Mój pierwszy felieton

13.06.2014 23:07
1
zanonimizowany990601
9
Pretorianin

Mój pierwszy felieton

Witam! Napisałem swój pierwszy felieton. Co o nim sądzicie? Zarówno pod względem merytorycznym, jak i samego wykonania. Oto on:
W OBRONIE FIRM NA KTÓRYCH LUBIMY WIESZAĆ PSY I KU PRZESTRODZE TYCH, KTÓRYM WSZYSTKO WYBACZAMY
Call of Duty, Electronics Arts, Microsoft - wiele jest firm, które są wiecznie krytykowane. Oczywiście, popełniły wiele grzechów, jednak czy faktycznie zasługują na takie mieszanie z błotem z jakim ciągle się spotykają? Postaram się to dzisiaj rozważyć, ale pewnie domyśliliście się już, że moja odpowiedź będzie brzmieć "nie".
Nie chcę skupiać się na przeszłości, ale jednak warto wspomnieć, że CoD, MS i EA miały swoje fenomenalne lata, w których nie było mowy o nawet słowie krytyki. Dzisiaj jednak zarzuca im się "spoczęcie na laurach" czy też "sprzedanie się". Efekt? Chociażby taki: gra Watch Dogs i ocena w serwisie gry-online.pl na dzień 13.06.2014 - na platformę PC: 7.0, tymczasem na Xbox One zaledwie 4.8! Z wiecznymi narzekaniami, że każdy CoD to to samo, a Origin to tragiczna platforma, spotkał się chyba każdy i nie trzeba ich przytaczać.
Ale jest też druga strona medalu - marki, które wybielamy i staramy się im wszystko wybaczać i ze względu na konkurowanie z Microsoftem, skupię się tu przede wszystkim na Sony.
Bo jeśli spojrzeć na odchodzącą generację to czy tej walki "znienawidzonego" Microsoftu z "boskim, wspaniałym" Sony, nie wygrali właśnie Amerykanie? W końcu to z 360-tki pisało się recenzje tytułów multiplatformowych, ze względu na lepszego pada i większą moc. A jak z exclusivami? Na pewno PS3 ma ich więcej - w ich portfolio znajdują się między innymi: trywialne cover-shootery od Naughty Dog (zresztą o takim kryciu się za osłonami mogliby pomarzyć, gdyby nie Gears of War od Microsoftu), japońskich dziwactw ciąg dalszy w Metal Gear Solid 4, największe rozczarowania generacji: Haze i Beyond: Two Souls, kompletnie drewniane Resistance i również niezbyt charakterne Killzone (oprócz drugiej części) i inFamous, gry dla młodszego odbiorcy - Little Big Planet, Ratchet & Clank, oraz z tych pozytywniejszych - genialne Heavy Rain i również świetne God of War. A co u Microsoftu? Żeby było sprawiedliwie również zacznę od tych słabszych: całkiem miodny, ale pozbawiony linii fabularnej i klimatu Crackdown, czy też odwrotna sytuacja: klimatyczny (brytyjskie fantasy? Kupuję to!) i z ciekawą fabułą Fable, ale niestety krótkie to, łatwe to i choć z uniwersum dałoby się wycisnąć super grę, jak pierwsze Fable, to Legends udanego powrotu serii nie zapowiada. Teraz jednak flagowe strzelaniny - Gears of War i Halo. Gearsy nie tylko zrewolucjonizowały system osłon, ale też stworzyły uniwersum, jakiego potrzebują strzelaniny, umożliwiające błogą sieczkę, ale co podoba mi się najbardziej, to że w tej sieczce jest całkiem sporo taktyki. Warto też zwrócić uwagę na architekturę w GoW - nie jest typowa dla tej maści space oper - to raczej takie spotkanie renesansu z postapokalipsą i futuryzmem. Coś pięknego. I skoro Gearsy, to musi być i Halo. Wraz z Mass Effectem i Star Trekiem najbardziej wiarygodne science-fiction (nie mylić ze space operą). Dodatkowo wszystkim znany Master Chief, szalone i świetnie wykorzystane pojazdy oraz dobra jak na strzelaniny fabuła. Przy okazji jarmark dziwnych dźwięków i kolorowych potworków, ale to dobrze - Halo nie jest serią od której oczekujemy mroku. Najlepiej wspominam trójkę, która jak wyszła to po prostu zawładnęła internetem i świat płonął, szczególnie, że multiplayer naprawdę zachęcał do płacenia za Xbox Live... no właśnie - płacenie za rozgrywkę sieciową. Prawdziwy gwóźdź do trumny Microsoftu. Jednak nie są to wielkie pieniądze, jeśli porównać sobie jakość usługi z konkurencyjną. Wracając do Halo, bardzo dobra była też część Wars - najlepszy RTS na konsole. Gry wyścigowe zarówno od Sony jak i Microsoftu są na najwyższym poziomie i ciężko mi je porównywać, bo przy Forzie, Gran Turismo, Project Gotham Racing czy Motorstormie można bawić się po prostu równie dobrze. W każdym razie, obie strony mają dobre gry, ale najwyraźniej Red Ring of Death i płatny Xbox Live wykluczają 360-tkę jako dobrą konsolę. O wiele lepsze jest PS3, które absolutnie przenigdy nie spapugowało nic od Nintendo. No, może poza PS Move i panelem dotykowym.
Tak wyglądała poprzednia generacja. A jak prezentuje się ta? Całkowicie wróciła do punktu wyjścia. Microsoft chciał wprowadzić użycie kontrolerów ruchowych w zwykłych grach, a oprócz tego miał bardzo podejrzane zabezpieczenia. Teraz nie ma ani kontrolerów ruchowych, ani podejrzanych zabezpieczeń. Tymczasem PS4 jest po prostu mocniejsze. Jedyne czym będą się różnić to exclusivy, które pewnie będą lepsze na XONE, bo Sony większość swoich dobrze sprzedających się serii zakończyła na PS3, więc teraz mogą robić tylko rebooty (a.k.a. odgrzewane kotlety) lub duże dodatki fabularne, jak Killzone: Shadow Fall. Microsoft ma niezłe pomysły, podpisali kilka ciekawych kontraktów, np. z ludźmi od State of Decay, z Remedy, z Insomaniac, Halo wciąż dobrze się trzyma i jedynie Gearsy wypadałoby już zakończyć, bo Judgment był tylko dobry. Tak więc wychodzi na to, że Xbox One jest fuj, bo ma słabą moc, ale nie ma gier... chwila... Czy dopiero co nie kochaliśmy słabszego od Xboxa PS3 właśnie za gry?
Przejdźmy dalej - Electronics Arts. Tworzą mnóstwo gier, znajdą się wśród nich słabsze, ale każdy może w ich repertuarze znaleźć coś dla siebie. Mają w końcu szeroko uznane, nawet pomimo potknięć jak zakończenie Mass Effect 3 czy Dragon Age II, BioWare ale to wciąż mistrzowie klimatu i fabuły, którzy dzięki przynależności do EA mogli nie tylko tworzyć gry w istniejących już światach (Forgotten Realms, Star Wars), ale również stworzyć własne - i 2 razy trafili w dziesiątkę - Dragon Age (pierwsza część kipi klimatem papierowych RPG i przypomina o takich dziełach BioWare jak Baldur's Gate czy Neverwinter Nights) i Mass Effect (pierwsze dwie części to klasa sama w sobie, ciężko nawet wymienić wady, które trzeba byłoby usprawiedliwiać). EA znane jest również z Battlefielda – króla multiplayerowych strzelanin, teraz znienawidzonego przez zabugowaną czwórkę ze słabą kampanią. I cóż powiedzieć? Czwórka jest zabugowana i ma słabą kampanię. Jednak seria jako całokształt jest świetna, nawet jeśli nie odkryłem teraz Ameryki. Ja sam najczęściej kampanii nawet nie odpalałem – liczyła się tylko potyczka z ludźmi na wielkich, pięknych mapach, z ciekawym arsenałem i przede wszystkim pojazdami. Ich inna militarna strzelanina – Medal of Honor – też nie jest taka zła. Reboot z 2010 wzorowany na prawdziwych wydarzeniach, choć krótki i brzydki jest strasznie klimatyczny, a Warfighter, choć od autentyczności jest dalszy (choć są wydarzenia WZOROWANE na prawdziwych), ma swoje momenty. Jest też Mirror’s Edge, z drewnianą fabułą, ale jakże dynamicznym parkourem, zbierający pozytywne recenzje Dead Space, choć o nim się nie wypowiem, bo grać w horrory nie lubię. Są też notujące rekordy sprzedaży Simsy, które są bardzo przyjemną grą strategiczną i Need for Speed, który z wyjątkiem Undercover i The Run nie miał żadnych bardzo słabych części, nawet nowy Most Wanted dawał radę – w końcu to Burnout Paradise z ładniejszymi samochodami i większym miastem. Jeśli chodzi o słabe gry Elektroników, to najbardziej denerwują mnie sportowe – jeśli Call of Duty (o którym za chwilę) to „co roku to samo” to czym są gry sportowe?!
Origin również nie jest złą platformą. Ceny są w złotówkach, spolszczenia niezłe, a ostatnio wiele fajnych gier dawali za darmo. Czasem są problemy z otrzymaniem odpowiedzi od suportu, sporadycznie z serwerami i to nie jest skala Steama, ale do przechowywania gier EA, których jest całkiem sporo – jak najbardziej.
Na koniec – Call of Duty. Gdzie nowy silnik? Co roku to samo!!!!!!!!!!!!!!11 Słyszę to co roku i wciąż mnie bawi, szczególnie, że CoD stworzył kanon strzelanin, z którego wszyscy czerpią. Niedaleka przyszłość, militarny konflikt, bohaterskie USA, wybuchy i skrypty. Teraz rynek jest już tym zmęczony, ale to nie wina CoD’a – to jak mówić, że Star Wars: Dark Forces jest winne grom, w których więcej się ogląda niż gra (ekhem…. Beyond: Two Souls), bo wprowadził cut-scenki jako pierwszy. Bzdura. Wiele serii upodobniło się do Call of Duty, np. Crysis i to powoduje zmęczenie rynku tematem. Jednak, oprócz Modern Warfare 3 i Ghosts nie było jeszcze naprawdę słabych części. Co roku dostajemy emocjonującą kampanię i dobry multiplayer, co w porównaniu do gier sportowych jest wynikiem co najmniej dobrym. Tak naprawdę, to czwórka zrewolucjonizowała rynek, Black Opsy miały świetną kampanię, a Black Opsy 2 dodały wybory fabularne i kilka innych ciekawych zmian. Do kanapowego co-opa na przykład w zombie mode, również CoD’y nadają się świetnie. Call of Duty to po prostu dobra zabawa, do której możemy wracać co roku. Mi pasuje.
Warto wspomnieć, że nie tylko w przypadku gier są w firmy, których z miejsca nienawidzimy. Ciężko pisać mi dobre słowa o Disneyu po tym co zrobili z Gwiezdnymi Wojnami, ale trzeba im oddać – filmy Marvelowskie przeżywają złote lata, od kiedy trafiły pod skrzydła Disneya, a Frozen to jedna z lepszych animowanych (ach, te piękne animacje lodu) bajek ostatnich lat. A co wy sądzicie o takich uprzedzeniach do danych producentów? Czy może są jakieś grzechy przez które są tak znienawidzone, a o nich nie napisałem? Zapraszam do dyskusji.

13.06.2014 23:37
NajPhil
2
odpowiedz
NajPhil
78
Fiu Fiu

Merytorycznie nie oceniam, bo się nie znam, ale czyta się w miarę dobrze. Warto popracować nad rytmem, przecinkami oraz dzieleniem tej masy tekstu na sensowne akapity. Stara zasada głosi, że 6 wersów to maks, co odbiorca jest w stanie wygodnie przyswoić - bez zmęczenia oczu, gubienia linii oraz natłoku informacji.

13.06.2014 23:38
3
odpowiedz
zanonimizowany631395
120
Legend

Wall of text

13.06.2014 23:56
Reg03
👍
4
odpowiedz
Reg03
44
Trust me

Jak będzie to w jakiejś sensownej formie to na pewno przeczytam :)
jak na razie powiedźmy że twój felieton nie jest warty moich oczu ;p

14.06.2014 08:24
5
odpowiedz
Child of Pain
186
Legend

Słaba prowokacja.

14.06.2014 08:36
kluha666
😁
6
odpowiedz
kluha666
171
See you space cowboy

Call of Duty, Electronics Arts, Microsoft - wiele jest firm, które są wiecznie krytykowane

To piszesz o firmach czy konkretnych markach?

14.06.2014 09:05
7
odpowiedz
zanonimizowany990601
9
Pretorianin

kluha666 - miałem tu na myśli po prostu krytykowane marki, a CoD jest takim gigantem, że spokojnie można go uznać.

14.06.2014 09:11
8
odpowiedz
Child of Pain
186
Legend

Nikt Ci tutaj nie czyta w myślach dziubasku.

14.06.2014 09:18
9
odpowiedz
zanonimizowany990601
9
Pretorianin

Child of Pain - rozumiem, że to co napisałem bardzo cię uraziło.

14.06.2014 09:21
10
odpowiedz
Child of Pain
186
Legend

Nic mnie urazilo poniewaz nie przeczytalem twoich kiepsko sformatowanych wypocin poza cytowanym wycinkiem. O ile to nie prowokacja zadziwia mnie jakim mozna byc ignorantem.

14.06.2014 09:27
11
odpowiedz
zanonimizowany990601
9
Pretorianin

Cały tekst którego nie przeczytałeś jest o ignorancji, a ty mi będziesz ją wytykał? Dobre.

14.06.2014 09:32
12
odpowiedz
Child of Pain
186
Legend

Jeśli już w takim krótkim kawałku są bzdury a Ty nawet nie potrafisz schludna forma zachecic do czytania dlaczego mam sie meczyc z trescia? Nie powinienem karmic trolla ale ciekaw jestem co bedziesz wymyslal zamiast poprawic tekst.

14.06.2014 09:38
Szyszkłak
13
odpowiedz
Szyszkłak
210
RZUŁTY WONSZ PIENĆ

Przebolałem Twoje "dzieło", czytało mi się źle. Tekst trąca fanboyem Xklocka.

14.06.2014 10:15
14
odpowiedz
zanonimizowany990601
9
Pretorianin

Child of Pain - od początku wiedziałem, że robię błąd kłócąc się z kimś w internecie, ale jeśli zamierzasz obrażać (a raczej próbować) mnie rzeczami, które nie mają nic wspólnego z czymkolwiek, to kończę tą "dyskusję".

14.06.2014 10:20
15
odpowiedz
Child of Pain
186
Legend

Patrzcie jaki wrazliwy, ktos sie wypowie krytycznie a ten odrazu, ze ktos go obraza. Niczym poglad, ze kazda negatywna opinia to hejt. Zakonczyc to wiesz mozesz poprawianie tego twojego tekstu ale widze wolisz droczyc sie z ludzmi. Po prostu przykre no ale czego sie spodziewac.

14.06.2014 10:27
16
odpowiedz
zanonimizowany990601
9
Pretorianin

W każdym razie poprawić przejrzystość tekstu. Dobrze, popracuję nad tym.

14.06.2014 10:32
17
odpowiedz
zanonimizowany990601
9
Pretorianin

Szyszkłak - czy nazywanie bardzo dobrej konsoli "klockiem" ma stanowić przytyk? Zresztą wejdź na moją stronę wizytówkę i powiedz ile z wymienionych tam moich ulubionych gier to exclusivy na Xboxa. Przy okazji możesz policzyć ile z nich to exclusivy na PS3.

14.06.2014 10:59
NajPhil
18
odpowiedz
NajPhil
78
Fiu Fiu

SuperHiperMegaUltraProJedi - nie chcę Cię pouczać, ale zasada powinna być taka - najpierw poprawiam formę tekstu, tak, by nikt mi nie mógł zarzucić błędów, później się wykłócam o fakty i tezy. Inaczej to nie ma sensu. A jak prosisz w poście o ocenę, to licz się z krytyką. Ludzie mają różne zdania i różne przekonania i choćbyś napisał tekst, który w obiektywnej opinii jest mistrzowskim rozprawieniem się z jakimś mitem, to i tak znajdzie przeciwników. Taka praca. Nie dla ludzi z wysokim ciśnieniem. ;)

14.06.2014 11:14
Szyszkłak
19
odpowiedz
Szyszkłak
210
RZUŁTY WONSZ PIENĆ

Przytyk? Nie, xboxa zawsze nazywałem xklockiem i tak pozostanie. Nigdzie wchodzić nie będę i nic nie będę liczyć, nawet nie muszę. Swoją wypowiedzią potwierdziłeś to, że jesteś fanem xklocka zatem Twój felieton nie jest obiektywny a to oznacza też dla mnie, że sam pewne sprawy niewątpliwie zignorowałeś.

14.06.2014 11:46
20
odpowiedz
zanonimizowany936141
9
Generał
Image

Ile tekstu, przeczytaj mi to ktoś xD, bo mnie sie nie chce.

14.06.2014 11:52
21
odpowiedz
gro_oby
229
Senator

podziękuje, taka ściana tekstu, no po prostu odpycha

14.06.2014 11:55
Szyszkłak
22
odpowiedz
Szyszkłak
210
RZUŁTY WONSZ PIENĆ

@up w skrócie:
xbox360 był lepszy od ps3 bo miał więcej exclusivów, ma lepszego pada i większą moc. Na xboxa wyszło więcej gier które stały się wzorami dla przyszłych twórców.

w obecnej generacji wszyscy kupują ps4 ale to xone jest lepszy mimo to że jest słabszy technicznie(moc) ale ma więcej exclusivów

EA robi gry różne, miało trochę wpadek jak DA2 końcówka czy ME3, ale w swoim dorobku ma też super gry jak BF który jest krUlem

CoD jest wzorcem dla nowych gier fps i generalnie jest superhipermegaultrapro mimo starego silnika.

14.06.2014 12:08
23
odpowiedz
Child of Pain
186
Legend

[20]
Pewnie ogolnie nie lubisz czytac.
[22]
Aha czyli mowilem, prowo.

14.06.2014 21:29
24
odpowiedz
zanonimizowany936141
9
Generał

[23] Lubię ale jeśli coś jest ciekawe a nie takie kolumnady tekstu, które hmm zaczałem czytać i odechciało mi się gdzies w 3 linijce.

Forum: Mój pierwszy felieton