The Crew - pokaźny gameplay i wywiad z twórcami
Woda, Trawa, błoto, dym, kurz, śnieg wszystko to przenika przez samochodu. Z samochodów lecą iskry nawet gdy się nie zderzą z nikim np. śnieg.
Brak uczucia prędkości. Samochody jeżdżą jak przyklejone, terenowe/suvy dorównują lekkim wyścigowym.
Jak na razie wygląda to średnio.
A mi się podoba, nie traktuję gry jako symulator, ale jak Arcade. Ma tą zaletę że ma duży świat jak TDU i Fuel :) A przy tym ostatnim przesiedziałem dziesiątki godzin, więc i na Ekipę czekam :)
Jeśli ktoś oczekiwał symulatora, to nic dziwnego, że jest rozczarowany ;D
jako gra Arcade'owa prezentuje się świetnie, no i przepiękne Stany, może wyjść z tego świetna gra.
Jeżeli chodzi o wspomniane wrażenie prędkości to jest wręcz idealne. Dla każdego typu wyścigów co innego. Różnorodność torów naprawdę spora (lokacja od 1:59 naprawdę ciekawa), nie ma też drugiego takiego samego pojazdu na torze, model jazdy arkadowy, ale taki miał być. Gdybym miał wybierać The Crew, Driveclub czy Forza Horizon 2, to po tym co widziałem The Crew zdecydowanie podszedł do tematu najbardziej profesjonalnie i w tej grze jest wszystko czego potrzebuje arkadowa ścigałka.
Szkoda ze nie jara mnie sciganie sie autami które są przyklejone do podłoża, a fizyka jazdy odpowiada grom sprzed 15 lat.
Sorry wymagam więcej. Nawet jak to arcade to ma być ciekawie a nie jazda po sznurku.
