Kilka lat temu przerwałem studia na jednej uczelni. I tu pojawia się pytanie - odchodząc, złożyłem obiegówkę, ale chciałbym odzyskać swój indeks (albo choć kartę dokumentującą przebieg studiów).
Czy jest to wciąż możliwe? Od razu zaznaczam, że gdy studiowałem, nie mieliśmy takich fajnych wynalazków jak elektroniczna dokumentacja przebiegu studiów - wszystko odbywało się na papierze.
Jutro będę dzwonił do uczelni, ale być może ktoś z forumowiczów ma pewne rozeznanie? Byłbym wdzięczny za pomoc.
^ indeksy na wydziale zwracało się do dziekanatu po sesji. Ja swój oddałem, a potem już go nie odzyskałem, bo i nawet nie widziałem takiej potrzeby. A teraz żałuję.
edit: ookej, już co nieco doczytałem. Pozostaje mieć nadzieję, że po czterech latach uczelnia wciąż posiada moją dokumentację.
No chyba, że tak.
Ale po tylu latach pewnie kurzy się w jakimś archiwum. Nie wiem czy mają oni jakiś obowiązek odnaleźć taki indeks i go wydać. Napisz jak się dowiesz, bo jestem ciekawy.
Mi wydali dokument chyba wlasnie przebiegu studiow, bylo to kilka kartek z ocenami, punktami ects. Tylko, ze pomimo wbijania podpisow w indeksie wszystko bylo tez dodawanie elektronicznie do systemu wiec mieli łatwiej, nie wiem jak to bedzie wygladac z twoim przypadku.
Child - jeśli chodzi o elektroniczną rejestrację przebiegu studiów - jak już wspomniałem, nie było żadnego internetowego systemu, co już wtedy budziło nasze zdziwienie (tak jak papierowe legitymacje : ).
Idź lepiej spytaj czy zachowuja dokumentacje osob ktore nie sa absolwentami.