Samiec Alfa #17 – orbitujemy w Kerbal Space Program
Jeśli można zasugerować temat na następny materiał to mogłaby to być gra Dead State. Grywam w betę od jakiegoś czasu i naprawdę jest warta uwagi.
Oj Szymon, Szymon. Wybaczam Ci Twój brak wiedzy, bo Kerbale zdecydowanie nie są prostą grą, ale walnąłeś kilka naprawdę sporych baboli w tym materiale. :D
* Cytując klasyka - "Paliwa miałeś aż nadto" i po prostu przez brak umiejętności zostało Ci tak mało paliwa i uważasz osiągnięcie orbity za coś strasznie trudnego. ;) No i wykonałeś orbitę polarną, która wymaga większej ilości paliwa, niż 'zwykła' równikowa.
* W grze nie mamy do dyspozycji galaktyki, a układ planetarny. I żaden wszechświat, bo niektórzy mogliby pomyśleć, że masz nie wiadomo jak wielki świat do dyspozycji. :P
* Jeżeli chcesz z powrotem opaść na planetę, to nie celujesz w planetę, ale w kierunek odwrotny do Twojego poruszania (retro-grade)
* Kerbale wbrew temu co powiedziałeś są już niesamiwicie rozbudowaną grą i mimo, że znajdują się nadal w alfie/becie, to poziom dopracowania gry jest na o wiele wyższym poziomie niż niejednej premierowej produkcji. Jasne, nie jest idealnie, ale zazwyczaj z działanie gry nie ma najmniejszych problemów.
* Te dziwne pozycje Kerbala, gdy wychodziłeś nim z kapsuły na orbicie były spowodowane złym umiejscowieniem anteny komunikacyjnej.
* Wspomniałeś o dwóch rodzajach kontrolowania lotu. Zgodzę się, aczkolwiek szkoda, że nie powiedziałeś na czym polega ten drugi 'tryb'. Są to po prostu skróty klawisze, do których możemy przypisywać różne funkcje statku, aby mieć do nich szybszy dostęp. Akurat używanie ich do startu rakiety do przełączania między fazami jest bez sensu, bo ich kontrolowanie przy pomocy spacji jest całkowicie wystarczające. Wystarczy odpowiednio zaplanować lot. :)
* To na dole to nie mapa, a sztuczny horyzont (przynajmniej ja to tak nazywam :P)
* I chyba największy Twój babol. Zmniejszanie ciągu silnika nie powoduje mniejszego spalania paliwa! :D Podejrzewam, że tę głupotę zaczerpnąłeś z faktu, że w trakcie startu - gdy lecimy przez gęstsze warstwy atmosfery - warto zmniejszyć ciąg, aby po prostu nie tracić niepotrzebnie paliwa przez zbyt duży opór aerodynamiczny.
Witam, zrobicie jakiś materiał z gry The Stomping Land? A może już był tylko przegapiłem?
Mo$kit wyjął mi to z ust, dla fanów tematu bluźnierstwo :)
"
* W grze nie mamy do dyspozycji galaktyki, a układ planetarny. I żaden wszechświat, bo niektórzy mogliby pomyśleć, że masz nie wiadomo jak wielki świat do dyspozycji. :P
"
Nie można mówić o takich grach po godzinie grania, to nie call of duty na litość boską!
[6] wolny kraj, można robić co się chce
Giera prześwietne, spędziłem w niej wiele godzin.
Po 1 gra na której twórcy zarabiaja nie powinny nazywac sie alfa ale grywalna wersja z aktualizacjami.
Po 2 juz pisałem że Hed to błazen i człowiek który robi filmy żeby robić. W tym materiale doskonale pokazuje swoje podejście do widza w stylu: Byle by coś powiedzieć i kupią to.
a Po 3 troche kupa robic gre tyle lat i nadal żeby była tak ograniczona. Pełna wersja wyjdzie w 2020? Po co orbili tyle trybów? Najpierw mogli mechanike dopracowac.
* I chyba największy Twój babol. Zmniejszanie ciągu silnika nie powoduje mniejszego spalania paliwa! :D Podejrzewam, że tę głupotę zaczerpnąłeś z faktu, że w trakcie startu - gdy lecimy przez gęstsze warstwy atmosfery - warto zmniejszyć ciąg, aby po prostu nie tracić niepotrzebnie paliwa przez zbyt duży opór aerodynamiczny.
ze jak? czyli obojętne czy dam maks ciąg czy minimalny i tak spali tyle samo? jakoś inaczej to widze, bo jak jestem w przestrzeni jak dam maks ciąg to paliwo szyyyyybko spada
Tak ograniczona? Uważam, że kerbale są już bardzo rozbudowane i na samej podstawce bez modów przelatałem 130 godzin a będzie już tylko lepiej
@gro_oby ja widzę to tak:
Załóżmy, że chcemy osiągnąć daną prędkość w przestrzeni i dajemy ciąg silnika na 100%. Wtedy tą prędkość osiągniemy szybciej i paliwo też spali się szybciej. Teraz chcemy osiągnąć taką samą prędkość, ale z 50% ciągu silnika. Spalimy taką samą ilość paliwa, ale za to wolniej i paliwo będzie spalało się wolniej, ale jak już osiągniemy tą prędkość, to zobaczymy, że straciliśmy taką samą ilość paliwa, jak za pierwszym razem.
@Lilsem - Dokładnie o to mi chodziło. ŚREDNIE spalanie takie samo, choć teoretycznie chwilowo mniejsze, to i tak ostatecznie wychodzi na to samo. ;)
Właśnie Hed, jeżeli leciałbyś ciągle w tym samym kierunku z jaką de facto obraca się planeta to ciągle będziesz w jej orbicie. Musisz to przełamać lecąc w drugą stronę (retrograde) żebyś mógł potem opadać.