Najlepsze i najgorsze matki w grach
Najgorsza matka to chyba ta głównego bohatera gta liberty city stories. Nie ważne co zrobisz i tak będzie miała pretensję i później naśle mafię by cię zabiła byś więcej wstydu jej nie przynosił :P
jest dobra matka z Bioshock 1,2 a więc powinna być też
spoiler start
zła matka z Bioshock 2, która niczym nie ustępuje Dahlii
spoiler stop
"Żeby po urodzeniu dwójki dzieci zachować figurę i urodę Sophitii Alexandrii, trzeba chyba naprawdę być bohaterem gry wideo"
Błagam, sporo jest dobrych MILFów. A to jest po prostu seksistowski stereotyp. Ogólnie tekst mi się podobał. Pozdrawiam
Dariusxq
Odrazu mi się przypomniała matka głównego bohatera w GTA IV: The Ballad Of Gaty Tony. To też była głupia i wkurzająca baba.
Flemeth tak naprawdę gra tylko złą, ale nie wiadomo czy taka jest, czy nie. Przecież to wszystko to plotki lub legendy o niej. Zresztą córeczka nie lepsza, skoro kazała zabić mamusię. Widać to rodzinne. ;p
Można by dodać jeszcze... Matkę lęgu z bodaj DA2 :D
Benezja, czyli matka Liary (mass effect) też za milusia nie była.
Zapomnieliście o... Ojczymatce :D z serii Zeno Clash. Nie wiem jaka to płeć, ale myśle że można by ją tu ująć xD.
Jestem oburzony ;) Pominęli Matkę Winstona ze Sleeping Dogs która żywcem pociachała gangstera który zabij jej syna (czy jakoś tak ;p)
Flemeth zła? Bardziej pasowałoby określenie bezwzględna, bo zła do szpiku kości to chyba nie jest.
Od siebie dodałbym jeszcze Samarę z Mass Effecta. Matka tak oddana sprawie że nawet własnej córki (córek) nie oszczędza.
Co do Benezji w [5]. Indoktrynacja jest wg. mnie czynnikiem łagodzącym ;)
"branych na raty konsol do gier." WTF?
Weź się za robotę to będziesz miał pieniądze by kupić normalnie a nie na raty brać.
To, co wypisałeś w ramce na końcu równie dobrze mogłoby charakteryzować najgorszą matkę, skoro nie dbała o odpowiednie zwyczaje żywieniowe dziecka, spełniała jego konsolowe zachcianki i pozwalała mu spędzać całe dnie przed monitorem, nawet mimo tragicznych ocen... Nie chcę źle pisać o Twojej matce, bo rozumiem o co Ci z tym chodziło, ale ta ramka była bardzo, bardzo nieprzemyślana.
@Cziczaki: jako dzieciak nie miałem się raczej z czego dorzucać... a w latach 90-tych nie każdego było stać na nowy sprzęt od ręki -.-
@OsK[ar]: biorąc pod uwagę, że wyrosłem na kogo wyrosłem, znoszenie odpałów z dzieciństwa uznaję za coś wyjątkowo kochanego (bo i tak nie miało wpływu na teraźniejszość, a w końcu od czego jest się dzieckiem). Wychowanie swoją drogą, pisałem ramkę powołując się na aspekty pasujące do serwisu ;) I przemyślałem wszystko dokładnie, ważne że jednej osobie spodoba się niniejsza ramka ;)
@Autor
Czytajac opis twojej mamy widze to nieco inaczej niz ty:D
Twoja mama po prostu nie chciała się użerać z gówniarzem co tylko gra i przynosi pały z klasówek. Powiedziała sobie w duchu: albo cos wyrosnie z niego albo bedzie kopał rowy.
Już widzę, jak jakakolwiek mama widząc grajacego synka całe dnie powie: oo kochany, odgrzeje ci obiad, napewno zrobisz kariere.
Ale coś z ciebie wyrosło. mama jest spokojna:D
A przydzielenie matki Asha do złych to lekka paranoja bo patrząc na to z 2 strony pozwoliła mu spełniac marzenia, zaufała i dała opieke.
A gdzie Adria, która poświęciła własną córkę Leię jako naczynie dla Diablo w okrutnym rytuale w D3 ??? Dla mnie 1 pierwsze miejsce :D
@jaalboja: pisałem to wszystko z przymrużeniem oka, a jedynek wcale nie kolekcjonowałem (ale jeśli się już jakaś zdarzyła, to na pewno nie z powodu gier). Ale to już chyba koniec wyjaśnień, bo ludzie i tak zwyczajnie nie ogarniają (publicznych) inside-joke'ów do własnej rodzicielki xD
Urzekł mnie ostatni punkt w zestawieniu najlepszych matek. Wszystkiego najlepszego dla Twojej matuli! Oby uśmiech nigdy nie schodził jej z twarzy i aby wciąż miała z Ciebie pociechę, drogi Damianie :)
Uwielbiam Almę Wade, myślę, że najciekawsza i najsmutniejsza postać w grach. szkoda, że zabili serię.
Flemeth mnie zirytowała, gdyż byłem tak dumny z siebie gdy ją ubiłem a w 2 okazuje się, wyjaśnia się, zgodnie z przewidywaniami, że to na nic.
Dahlii Gillespie jeszcze kojarzę.
Reszta to jakaś egzotyka :D