Timberman – polski pogromca Flappy Birda
Mój rekord to (póki co) 363. Uzależniające maleństwo, w sam raz do kilkuminutowych sesji o poranku.
Słabo, panowie! Mój rekord to 630, ciężko mi go pobić co prawda, ale warto oszczędzać siły na 700 pkt i odblokować sobie postać flappy birda-drwala :> właśnie to jest dobre w Timbermanie, czyli odblokowywanie nowych postaci - dodatkowy motywator do trzaskania wyników.
Artykuł fajnie napisany, przy okazji nie wiedziałem do tej pory, że to gra polskiego studia! huh.