The Order: 1886 – nowy gameplay w serwisie Twitch o godzinie 22.00
woow ktoś dzisiaj zarobi!!! mnóstwo widzów i jedna dwie reklamy i ktoś się obłowi zwłaszcza, że YouTube już macza palce w Twitch. To się w pale nie mieści widać zazdrościli Wolfenstein i się pokusili o pra premierę gry. Ale to dobrze, bo więcej ludzi może zobaczyć jak wygląda gra. Może tak the order na PS3??? jakaś reedycja w stylu Gowa???
Wygląda świetnie ale to była tylko krótka zajawka niż oczekiwany gameplay. Czekam na petarde na E3.
No wygląda super, Watch Dogsów graficznie nie przebija. Ale może chociaż nadrabia rozgrywką.
Toż to już z tego nędznego streamingu z Twitcha przebija WD! Z sama grą jest taki problem, że już wyszła tysiące razy. Pod innymi nazwami z innym umiejscowieniem akcji. Niestety.
Ja tylko to tutaj zostawię. To już nawet nie jest śmieszne, po prostu brakuje słów..
Szczerze to jednak jakieś słowa lub komentarz by się przydały, bo nie rozumiem o co chodzi.
jarooli, sama stylistyka umundurowania sie zmienila, ponieważ nie pasowały do posępnych ulic w grze co bylo pisane na kanale sony jakis czas temu + robienie screena z filmiku który był zgrywany ze streamu który był zgrywany z gry. Jaki w tym sens? 3 kompresje na raz, porównywać do screena.
Nic nowego, już mam powoli dość tpsów z z systemem osłon
Ja tylko to tutaj zostawię. To już nawet nie jest śmieszne, po prostu brakuje słów..
W tej branży nic mnie już nie zdziwi, ale w sumie drugie zdjęcie to zrzut ze streamu, i serio, ale tam nawet wyraźnie nie widać panienki na drugim planie a co dopiero robić porówniania z oficjalnymi screenami. Póki co i tak nie ma co oceniać.
To nie graj, co za problem...
Poważnie się nad tym zastanawiam. Ostatnimi czasy nic nowego w grach się nie pojawia. Ciągle te same patenty wałkowane 1000 razy
Ja tylko to tutaj zostawię. To już nawet nie jest śmieszne, po prostu brakuje słów..
Ja tam nie widzę różnicy
Gameplay wyglada wyjatkowo biednie...
Filmowość, budżet, stylistyka pierwszorzędna. Oprawa to nowa jakość, PC już chyba nigdy nie doczeka się exa z takim budżetem i popychającym prezencję w taki sposób do przodu.
Trochę biednie wygląda system strzelania. Stałe pasy formaty również mogą denerwować. Przy wybuchu nastąpiło wyłączenie vsync by utrzymać framerate. Jestem jednak w stanie to wszystko przełknąć jeśli patrzę na grę a się zastanawiam czy to nie trailer jakiegoś nowego filmu w kinie. Granica zaczyna się coraz bardziej zacierać. Bomba.
The Order zjada Watch Dogs graficznie na przystawkę, ktoś tam wyżej myśli innaczej. Gameplay będzie podobny raczej do nowego Uncharted 3 i God of War 3, czyli różne elementy akcji, przeciskanie się przez wąskie szczeliny między ścianami, epicka walka, filmowe cutscenki, rozbudowane Qte. przeciąganie czegoś, przestawianie, elementy zręcznościowe w stylu TLoU. The Order ma wiele z tych gier wspólnego, czyli coś co mi się podoba.
Dreamy: A to tylko strzelanki z systemem osłon ostatnio wychodzą?
http://www.eurogamer.net/releases.php#month=5&year=2014&platform=PC&= - A to tylko te co bardziej znane! Jak chcesz coś zupełnie oryginalnego, to musisz szukać gier niezależnych, bo żaden duży wydawca (poza Paradoxami) nie będzie chciał ryzykować hajsu swoich inwestorów na coś oryginalnego.
Poza tym widzę nowe Tropico, Wolfenstein, Transistor też jest bardzo fajny, polecam.
@Matekso
Order i Infamous mają statyczne wypalone oświetlenie renderowane na farmie komputerów. Watch dogs ma dynamiczne oświetlenie i zmieniająca się porę dnia i warunki pogodowe w trakcie rozgrywki. Osiągniecie takiej samej grafiki działającej dynamicznie na danym sprzęcie (PS4), by dorównywała statycznej, w dużym stopniu "pre-renderowanej" jest technicznie niemożliwe. Twoje porównanie jest więc bez sensu. Zupełnie inne gry i zupełnie inne możliwości - coś za coś.
zmieniająca się porę dnia i warunki pogodowe w trakcie rozgrywki.
W infamousie też, po ostatnim patchu ( jak to zawsze w infamousach najpierw warunki są z góry ustalone, coby zrobić jak najlepszy klimat podczas misji i pokazać odpowiednio wszystkie istotne detale. Po jakimś czasie zostaje odblokowana dynamiczna zmiana warunków pogodowych i pory dnia, LUB dostosowanie sobie samemu i granie przy swojej ulubionej pogodzie.
O the Order ciężko cokolwiek pisać na temat jakie graficzne smaczki tam będę, no chyba że pracujesz przy produkcji.
statyczne wypalone oświetlenie renderowane na farmie komputerów.\
A to już jest bzdura, każdy pojedynczy piksel neonu podczas 'wysysania rzuca światło. to samo podczas używania mocy i niszczenia niektórych źródeł światła. Tak więc Twoje porównanie jest bez sensu :)
blah blah blah... jak BF3 miał mase lens flares i innych graficznych pierdółek to ryczeli że to po to żeby zatuszować braki w grafice i kiepskie tekstury. Tutaj mamy to samo. Filtry aż jebią po oczach
Co równocześnie nie przeszkadzało BF-owi 3 być najładniejszą ( lub ostatecznie "jedną z" ) grą w owym czasie.
Hmm, celowo zmieniono umundurowanie bohaterów, na takie o mniejszym stopniu złożoności żeby dopasować je do posępnych ulic Londynu? Bohaterowie gry to przecież członkowie Zakonu o wieloletniej tradycji więc tak wystawne mundury wydają się być całkowicie uzasadnione. Trochę trudno mi uwierzyć żeby to był powód wyraźnego pogorszenia aspektów wizualnych gry.
No dobrze ale nie wyrokujmy za wcześnie, po Watch Dogs można być trochę wyczulonym w tym względzie, ale The Order to jednak jedna z niewielu obecnie gier, które są w moim kręgu zainteresowania.
no i gdzie ten gameplay?
Grafika - szmafika. Nie jest źle. To, co się wybija na pierwszy plan to particle - podobnie jak w Infamousie. Coś, w czym PS3 mocno kulało, tutaj jest przepięknie
@jarooli
Hmm, celowo zmieniono umundurowanie bohaterów, na takie o mniejszym stopniu złożoności żeby dopasować je do posępnych ulic Londynu?
Tutaj wytłumaczenie: https://mobile.twitter.com/AndreaPessino/status/469990919815839744?p=v
Jarooli
Do screena ceremonialane uniformy pasuja, ale podczas rozgrywki dosc glupio by wygladalo zeby w takim miejscu nosili, piekne i pelne zlotych akcentów uniformy, troche za duzy kontrast z otoczeniem.
[26]
No wlasnie, to bylo jeszcze przed pokazaniem filmiku wiadome.