Klasyczne polskie gry z Atari, Fred i Lasermania, doczekają się wersji mobilnych
O, "Fred" to gra w którą zagrywałem się jakieś 18 lat temu. W tej wiekowej produkcji bardzo dużo skoków musiało być odmierzonych co do piksela, tj. trzeba "stać" naszą postacią na jednym pikselku sprite'a aby móc doskoczyć, a nie spaść w pułapkę lub lawę. To samo z przeskakiwaniem kaktusów.
"Misja" też trafi na telefony?
Taaa, "Fred" był hardcorem:-) Nigdy nie przepadałem za platformówkami, ale to właśnie one rządziły w tamtych latach na rynku (więc grało się). "Lasermania" to też bardzo udana gra logiczna, odskocznia:-D. Zresztą podobnie jak "Robbo", z miłą chęcią zobaczyłbym tą grę na androidzie.
Uuu, "Misja"!. To były już ostatnie podrygi Atari, ale polska "Misja" należała do jednych z najlepszych gier w swoim gatunku.
Od dawna też myślę, o wydaniu oryginałów, lub delikatnych remake'ów gier z Amigi. To były czasy! Kto z dawnych amigowców nie chciałby zagrać dzisiaj na telefonie w "Turricana", "Lemmingi", "Shadow Of the Beast", "Agony", "Alcatraz", "Alien Breed", "Blood Money", "Chaos Engine" (tak, wiem, że jest na steamie), "Corporation", "Dogs of War" (to akurat klasyk z Atari 1000 ST, czy jakoś tak:-)), "DreamWeb", "Fireforce", "Lotusa", "Hired Guns" czy "Gods"...
Tych gier jest całe zatrzęsienie, szkoda, że remake'ów albo konwersji 100/100 jest tak mało. Te gry stanowiły klasę samą w sobie.
@hardcoholic
O, nie grałem w to. Czy "Wyspa" nie była wydana tylko na Złomodorze?
Tylko na komode :] Prosta i krotka przygodowka (na jeden raz). Calkiem klimatyczna (niezla muzyka) no i byla po polsku :]
Mogliby zrobić Robbo. To jest gra idealna, do niej można wracać.
Kiedyś jakiś moment grałem w "GNU-Robbo", czyli właśnie taki dobry, klasyczny port z zachowaniem starych grafik. To jest coś.
A nowo designowane levele wcale nie były takie prościutkie, jak klasyki.
Z trybem przechodzenia zestawów i leveli byłby świetną rozrywką "w przerwach"
Z Lasermanią zresztą to samo. Ale oby to był klasyk z Atari, bo Lasermania 2 z Amigi była cienka.
Bo jednak Freda tylko raz się przechodzi do końca.
Aż muszę sprawdzić, czy imo największego konkurenta Robbo, czyli Boulder Dasha (potem najlepiej rozbudowany klon to Diamond Caves) też wydano na mobile. W końcu ile można pasjansa na tronie układać :D