Dragon Age: Inkwizycja – zobacz bogatą edycję kolekcjonerską za ponad 500 zł
Bardzo słabo nic nie ma ciekawe taki elementów, za drogie 500 zł nie warto to powinni mieć cena 200-300 zł a tu śmiech. Nie warto DA 3 EK
Fajne bajery, najbardziej mi się podoba ta szkatułka. Nie mniej jednak nie jestem jakimś wielki fanem DA by kupować kolekcjonerki.
500 zł za kupę śmieci z chińskiej fabryki wartych kilka dolców. Na dodatek gra może okazać się jednym wielkim gniotem.
Za taką cenę bez ok. 30 cm żeliwnej figurki Morrigan czy Varricka - postaci, które stały się symbolami poprzednich części, a teraz wystąpią wspólnie?...
I bez kodów na wszystkie nadchodzące DLC?!
Bez oryginalnego OST?!
Za to z jakimiś pierdołami typu gęsie pióro, kałamarz, wytrychy, monety czy odznaka Inkwizytora. I - uwaga - jako bonus dla kolekcjonerki... książeczka! 40-stronicowa!
Słabo. W porównaniu do ceny, to wręcz bardzo słabo. Żenująco skandalicznie rzekłbym.
spoiler start
Już nawet nie chce mi się wymieniać, ile dostawało się w zwykłej, podstawowej edycji Wiedźmina 1 i 2, które w dniu premiery na PC kosztowały po ok. 80 zł...
spoiler stop
Dlaczego 72 karty tarota a nie standardowe 78?
Większość niestety śmieci. Powinien być OST, kod na DLC i jakiś porządny artbook, mapa i karty. Za taki zestaw dałbym 300.
Jeśli chodzi o DLC, to nadmienię, że zamawiając kolekcjonerkę w pre-orderze, dostaje się Deluxe Edition, czyli grę z paroma cyfrowymi bonusami.
A ja mam książeczkę do Age of Empire liczącą 150 stron z wydania normalnego..... gdzie te czasy. Teraz do edycji kolekcjonerskiej dają AŻ 40 stronicową książeczkę i to rarytas.
Za te 300zł ok, ale nie widzę tam nic ciekawego na tyle, by dać ponad 500zł... Ceny gier i kolekcjonerek idą w coraz gorszą stronę
za taką cene to powino być coś ciekawszego no ja sie na kolekcjonerke nie załapie
Boże, kto takie gówno kupuje? Walają się te śmieci potem po domu, stoi to nie wiadomo po co, kurzy się i wygląda tanio jakby wyprodukowano to w Chinach. Oh wait, bo wyprodukowano to w Chinach.
Przecież nie kupują tego dorośli ludzie, którzy mają już swoje mieszkania.
Raczej tylko kupują to małe, zamożne dzieci, którym rodzice dadzą 500zł za kawałki plastiku i płytki z grą :D
500 zł?Cienko jak na te cenę.
Jak zobaczyłem tytuł oczekiwałem cudów a tu rozczarowanie.
Jak to się sprzeda to oznaczać to będzie,ze klienci nie mają wymagań co do kolekcjonerek.
I pisze to jako fan DA.
Dragon Age: Inkwizycja – zobacz bogatą edycję kolekcjonerską za ponad 500 zł
Chyba powinno być drogą, albo dla bogatych.
Muszę przyznać cała zawartość "kolekcjonerki" prezentuje się naprawdę oryginalnie, ale brak porządnie wykonanej figurki jakiejś znanej i lubianej osobistości z uniwersum Dragon Age mocna rzuca się w oczy. Ale przynajmniej będzie płyta z grą co w przypadku pewnej produkcji już nie było tak oczywiste...
Kiedyś kupowałem edycje kolekcjonerskie, ale teraz wiem, że to było wyrzucanie kasy ;- Na pewno na taką za 500 mnie nie stać !