Wiadomość Nintendo – słabe wyniki finansowe japońskiego koncernu. Niezadowalająca sprzedaż konsoli Wii U

Moim zdaniem nawet jak by na tę konsolę ukazywały się gry pokroju CoD, Watch Dogs itp to i tak za wiele by się w temacie sprzedaży nie zmieniło, zwłaszcza po debiucie nowej generacji konsol.

Nintendo trafia do specyficznej grupy odbiorców i co by nie zrobili nigdy nie będzie mieć takiego przebicia jak konsole Sony i Microsoft'u. Nie ma tu żadnego zdziwienia z wyników sprzedaży i ze strony Nintendo nie nastawiał bym się na żadne kokosy w przyszłości.

Gdyby zrobili tą konsolę na poważnie i zainwestowali w konkretne podzespoły które umożliwiły by robienie gier na poważnie na ich sprzęcie to zapewne wyniki sprzedaży były by lepsze a i więksi developerzy z chęcią chcieli by przenosić swoje najważniejsze tytuły na ich sprzęt. Bo tak to nikomu się nie chce tworzyć zubożonych wersji gier na tę maszynkę.

Moim zdaniem nawet jak by na tę konsolę ukazywały się gry pokroju CoD, Watch Dogs
Jakoś CoD czy AC wychodzą i nic to nie daje. Wygląda na to, ludzie kupujący Wii U nie interesują takie gry (albo na odwal zrobione porty itd).

Reg03---> to pewnie dlatego Wii i DS sprzedały się w setkach milionów egzemplarzy przebijając wyniki konkurencji o rząd wielkości. Nie, że nie zgadzam się z Twoim stwierdzeniem, że Nintendo trafia do specyficznego odbiorcy, tylko tego, że rzekomo nigdy nie będzie mieć takiej siły przebicia jak MS, czy Sony. To nie jest prawdą, bo de facto poprzednią generacje konsol wygrało Nintendo, wręcz miażdżąc konkurencję. Już nawet nie tylko tym, że sprzedało się o 50% więcej Wii niż PS3, czy Xboxa 360, ale oni od samego początku do końca na swojej konsoli zarabiali i to sporo, czego o konkurencji powiedzieć nie można. Do tego sprzedali miliony własnych gier, mowa o ilościach znacznie większych niż w przypadku wewnętrznych studiów Sony i Microsoftu. Razem wziętych. Więc jednak ich grupa targetowa jest całkiem pokaźna, tylko tego z perspektywy Polski, gdzie nie ma nawet oficjalnej dystrybucji nie widać. Inna sprawa, że z Wii U i 3DSem nie mają za wiele do zaoferowania, biorąc pod uwagę cenę sprzętu i jego możliwości. Z resztą ile można grać w odmiany Mario, Zeldy, Donkey Konga i Pokemonów..

słabe wyniki finansowe japońskiego koncernu. Niezadowalająca sprzedaż konsoli Wii U

Takie same nagłówki były i tydzień po premierze WiiU, jak widać nic się nie zmienia.

Niestety konsola Ninny obecnie niedomaga, a już szczególnie na tle SONY i M$, Wii może i sprzedało się świetnie, ale jak widać taka forma konsoli już się ludziom przejadła to i Nintendo odnotowuje straty, bo WiiU to już takie niewiadomo co, ni to konsola ruchowa na modłe Wii, ni to poważna konsola (brak mocy), jedyny sens jej zakupu w moim mniemaniu mogą mieć tylko oddani fani marek Nintendo jak Zelda, Mario, Donkey Kong itp. bo żaden inny logiczny powód na zakup tego urządzenia mi nie przychodzi do głowy. Nie będę zdziwiony jeśli WiiU będzie ostatnią stacjonarką od Nintendo, Ninny ma problemy już od czasów Gamecuba, może i Wii sprzedało się świetnie, ale ludziom już się to przejadło, a gracze nie potrzebują trzeciej mocnej konsoli do wyboru, albo Nintendo wpadnie na jakiś genialny pomysł przy okazji następnej generacji, albo skończą jak Sega czy Atari.

Oczywiście nie ma co wspominać, że obecnie mają mniej więcej wystarczająco oszczędności żeby firma przetrwała pół wieku takich strat.

Może i mają takie oszczędności, ale po co je wywalać w sprzęt który jak widać nie przyciąga uwagi ludzi? Zaprojektowanie i wypuszczenie konsoli to kwestia wielu milionów dolarów więc na logikę nie ma co wpychać tego ludziom na siłę, "dla zasady".

Nie wiem jakie Nintendo ma plany odnośnie WiiU, ale szczerze nie chce mi się wierzyć aby nagle zaczęło się rozchodzić w ogromnych nakładach, skoro do tej pory sprzedaje się tak słabo.