Gramy w Child of Light - krzyżówkę Limbo i Final Fantasy
Za długie nie chce mi się oglądać.
@SabaruPL ADHD masz i nie możesz się skupić? Pooglądaj trailery, może wytrzymasz do końca.
Halo, Jordan! Nadal nie można zrozumieć, co gadasz!!! LOGOPEDA! Pamiętasz?
Jordan jak zwykle pieprzy od rzeczy za przeproszeniem.
Jordan... już było dobrze, plusowałem Twoje materiały mimo wcześniejszej niechęci, były świetne merytorycznie, Ty byłeś (stałeś się) świetny. Był zauważalny progres. A tu nagle takie coś... :( wtf!? Co z Tobą man? Zamieniłeś się naglę w tę księżniczkę czy co? Zupełnie nieprofesjonalny i niefajny materiał Wam wyszedł, totalna lipa chłopaki! :(
Jordan + Kacper = Materiał nie warty oglądnięcia:) Chłopaki bardzo słabo, wystarczy sobie przypomnieć poziom komentarza na temat gry Gonciarza..Niebo a ziemia. Jordan tylko bełkoczesz nic nie zrozumiałem, Kacper za mało się wtrącał i w sumie był niepotrzebny. Chłopaki co się w wami dzieje do roboty!
Jordan, nie rozumiem Twojego zdziwienia, że to właśnie na europejskim rynku te jrpg się mogą zmienić - to chyba logiczne, a nawet bardzo logiczne. Wygląda na to, że japońcom brakuje inspiracji, trzymają się schematów i tworzą w kółko w oparciu o jeden sztywny system (opieram się na tym co mówisz, że te jrpg się nie zmieniają). Natomiast europejczycy mają swoje pomysły i mogą w tym gatunku sporo pozmieniać wg. własnych upodobań, bo tutaj liczy się innowacja - dlatego też, ten gatunek będzie ewoluował właśnie na europejskim rynku, co jest bardzo logiczne, bo europejczycy nie trzymają się sztywnych schematów. Btw.. trochę szokują mnie porównania tej gry do LIMBO. Toż to jest pełnoprawna produkcja, która nieodzownie kojarzy się właśnie z takim indykiem jak LIMBO ale.. no właśnie jest to ale. Za tą produkcję odpowiada potężne i doświadczone studio zaś za limbo odpowiada studio niezależne.. fakt faktem, gra nieodzownie kojarzy się z LIMBO ale.. no ale jest to ale ;d
Nie róbcie materiałów razem bo wam to nie wychodzi. Tym razem nie było tragedii, ale materiał jest strasznie chaotyczny i źle się to ogląda.
Właśnie.. zapomniałem dodać - to, że 'duzi gracze' wchodzą na pole gier indie jest z jednej strony wielkim bólem, a z drugiej wielką zaletą. Wielki ból dlatego, że wołają sobie kosmiczne ceny za te swoje produkcje - w porównaniu do innych indie (tak wiem, że są te droższe ale to i tak rzadziej) - bo przecież są wielkimi graczami i trzeba zarabiać te miliony nie? Zaś wielka zaleta to to, że prawdopodobnie będziemy dostawiać więcej takich produkcji o większej zawartości, co też cieszy :D
@GhosteKl
Jordan, nie rozumiem Twojego zdziwienia, że to właśnie na europejskim rynku te jrpg się mogą zmienić - to chyba logiczne, a nawet bardzo logiczne. Wygląda na to, że japońcom brakuje inspiracji, trzymają się schematów i tworzą w kółko w oparciu o jeden sztywny system (opieram się na tym co mówisz, że te jrpg się nie zmieniają). Natomiast europejczycy mają swoje pomysły i mogą w tym gatunku sporo pozmieniać wg. własnych upodobań, bo tutaj liczy się innowacja - dlatego też, ten gatunek będzie ewoluował właśnie na europejskim rynku, co jest bardzo logiczne, bo europejczycy nie trzymają się sztywnych schematów.
O jakiej innowacji mówisz? Bo chyba nie chodzi Ci o zachodnie RPG.
Wystarczy spojrzeć na głosowanie i od razu widać kto prowadzi materiał XD
Tym, którzy cisną Jordanowi radzę zacząć od samych siebie i udać się do laryngologa.
Jak dla mnie dobry materiał. Omówiliście sporo rzeczy, których chciałem się dowiedzieć. Polaczków nigdy niezadowolicie. Zawsze znajdą powód do narzekania.
Gra kojarzy mi się z Valkyrie Profile, fantastyczny i niestandardowy jRPG.
"Polaczków nigdy niezadowolicie." - odezwał się niemiecki Żyd urodzony w Moskwie... "Polaczek" to twoja tata smarku ;)
wronczanin - w niczym się nie różnisz od tego, który napisał zdanie o tych "polaczkach". Oczekujesz szacunku sam go nie okazując, hipokryta..
@Ictius
Moja wypowiedź została oparta o wypowiedź Jordana - był zdziwiony, że to akurat na naszym rynku pojawiło się coś nowego w gatunku jRPG. Ja stwierdziłem jedynie, że to logiczne, a nawet bardzo że to akurat na naszym pojawiło się coś nowego, bo być może japończycy nie potrafią oderwać się od schematów, w przeciwieństwie do europejczyków, czego dowodem może być właśnie ta gierka ;)
Czy ten Jordan to gej? Czy tylko taki mamlas z retoryką wypowiedzi na poziomie szkoły podstawowej?
Sorry osobiście nic do niego nie mam(bo i z jakiej racji?) ale nie mogę go słuchać.
Materiał zdecydowanie za długi, zwłaszcza że gra jest mocno średnia, oprócz bardzo dobrej oprawy graficznej nie wnosi niczego konkretnego. Gra zdecydowanie powinna być czymś w rodzaju platformówki, niż na sile wepchanymi elementami RPG. Gra szybko się nudzi, fabularnie jest bardzo słabo,schematyczność + elementy RPG są o kant pupy robić.
Zamierzałem dać łapkę w dół i nie pisać żadnego komentarza przepełnionego hejtem\jadem czy jak to sobie Jordan nazwiesz, jednak muszę się wyżalić, czemu po 40s materiału z gry, która naprawdę mnie interesuje oraz jest "recenzowana" przez mojego ulubionego redaktora ( Kacpra ) wyłączam przeglądarkę klnąc jednocześnie pod nosem ? Wiem, że w sumie nie liczy się to czy obejrzałem cały materiał czy tylko początkowe 40s, reklama była, wyświetlenia dodane (to wasza praca, naprawdę to rozumiem), jednak spójrzcie na ilość łapek w dół, ludzie nie robią tego z czystej złośliwości, 90% z nich to stali użytkownicy "tvgry", coś z tym materiałem jest nie tak i wcale nie trzeba mieć dedukcji na poziomie Sherlocka Holmesa żeby dojść do odpowiednich wniosków.
ps. dotrwałem do 40s, jednak już przy "łiiii...." miałem ochotę dzwonić po egzorcyste, brawa za SPEKTAKULARNY montaż
Czy ktoś czyta do ch... wafla komentarze z redakcji pod filmem Jordana ? Halo ! NIE CHCEMY DŁUŻEJ SŁUCHAĆ TEGO SPEDA...GO GŁOSU, który psuje każdy ciekawie zapowiadający się materiał !!!
2:42: Jordan: ...będziesz healował siebie...
I niestety dowód na to że przejście Dark Souls ma odmóżdżający wpływ na gracza.