Zastanawiam się nad zakupem używanej PS3 Slim. Uzbierać więcej kasy i kupić nową czy w używanej raczej nic się nie może zepsuć?
Na twoim miejscu uzbierałbym więcej kasy i kupił nową bo to różnie bywa. No, ja swoją PS3 Slim mam od 5 grudnia 2009 i wszystko elegancko działa, no ale lepiej kupić nową.
Szukaj w idealnym stanie, dajmy na to na allegro i będzie okej. Np. że niedługo ktoś kupił konsolę i jest na gwarancji. Tak dużo pieniędzy oszczędzisz. Nie raz można popaść na allegro super okazje i na jak nowe egzemplarze.
A, o awaryjności konsoli się nie martw. :) Są bardzo wytrzymałe Slimki. I zarazem najlepszym modelem PS3.
PS. MaxPayne152 - Właśnie tak !
Nie ma czegoś takiego ja popsute PS3... PS3 się nie psuje! Trzeba naprawdę traktować je, jak jakiś syf żeby coś zaczęło szfankować. Swoje pierwsze PS3 Slim (nowe) miałem od 2009 roku. Teraz mam Super Slim od jakiś 2 miesiecy. Oba chodzą jak złoto.
Znajac marna jakosc produktow Sony, to na bezawaryjna prace bym nie liczyl. FATy padly juz chyba wszystkie, a Slimki te z poczatku produkcji maja wade fabryczna, ktora powoduje przegrzewanie sie konsoli. W przypadku tego sprzetu gwarancja to podstawa, bo w Slimkach czesto padaja tez napedy przy intensywnym uzytkowaniu, a jego wymiana to 2 stowki. Kupujac uzywana nigdy nie masz pewnosci, czy nie chodzila codziennie po kilka godzin, wiec to co oszczedzisz przy zakupie, mozesz szybko stracic na kosztach naprawy.
Bierz używkę, codziennie katuje po kilka godzin i nic się nie dzieje a konsole mam już dosyć długo.
Ja miałem kilka różnych ps4 i wszystkie chodziły ok ale 2 kumpli ma po slimce i marudzą że czasem się totalnie zawiesza i na razy maja z nią problemy więc kwestia jak trafisz :) Ja staram się kupować nówki ale jak kupuję aby tylko pograć w daną grę i sprzedać to biorę używkę z gwarancja :)
Dokładnie tak jak w poście [4], tylko ja mam ps3 fat od jakichś 6 lat, praktycznie nic z nim się nie dzieje, tylko trochę wiatrak głośno chodzi :-)