Dzisiaj mija 10 lat od śmierci Jacka Kaczmarskiego, a na forum nie ma żadnego tematu? Dziwne.
Dla tych którzy nie wiedzą kto to był (są tacy?) - bard Solidarności - autor takich pieśni jak Mury, Obława, Jałta czy Nasza klasa oraz może mniej znanych, ale również dobrych żeby wymienić Ambasadorowie, Cromwell czy Pan Kmicic.
Dzisiaj bardzo podoba mi się, że w radiowej trójce nie ulegli smoleńskomanii tylko przypominają co jakiś czas jego pieśni - zarówno te bardziej znane jak i te mniej.
Jacek Kaczmarski - Testament - https://www.youtube.com/watch?v=qG9vi57CyxA
ograniczanie Kaczmarskiego do barda solidarności jest dla jego twórczości(daleko wykraczającej poza ramy opozycyjnego pitu-pitu) bardzo krzywdzące
Dokładnie. Sam Kaczmarski nie lubił, gdy sprowadzało się jego twórczość do określenia "bard Solidarności".
Do wymienionych utworów dodam ten
http://www.youtube.com/watch?v=T29f5-lXqm0
Fakt nazwanie go bardem solidarności jest zbyt dużym uproszczeniem - może dla tego jest tak widziany, ze szczyt jego twórczości przypadł na okres solidarności i stanu wojennego.
Ahaswer - właśnie w trójce mówili o tym utworze - potrafił w jednej piosence całą historię opowiedzieć.
Ja od kilku dni nie mogę się uwolnić od - https://www.youtube.com/watch?v=n2qhJKY1X7A
Genialne i ponadczasowe teksy. Strasznie brakuje takiego współczesnego Kaczmarskiego z lekkim piórem, trzeźwo oceniającego wszechogarniającą nas patologię.
uwielbiam obławę i dopuszczę się tutaj profanacji, ale nie z braku szacunku ale z jednego z niewielu coverów, które zbliżają się do oryginału
Ja nie moge sie uwolnic od calego jego dorobku. Mam dyskografie (ta 26-plytowa wydana po smiierci) i co jakis czas urzadzam sobie sesje. Szczegolnie zakochalem sie w plycie "Sarmatia".
Dla osob ktore chcialyby posluchac czegos w tym stylu podam tylko nazwisko
Lech Makowiecki
To nie to samo, ale na pewno warto posluchac.
Klasycznie - https://www.youtube.com/watch?v=rQtLXhn6YNA
Szkoda, że "życie i twórczość" Kaczmarskiego przypadły na PRL. Tak może mielibyśmy polskiego Boba Dylana albo Tom Waitsa.