Diablo III - aktualizacja 2.0.4 zmienia balans klas postaci i wypadania lootu
Hmm widzę, że po raz kolejny Blizz pokazuje, że niektóre klasy lubi bardziej od drugich.
Po primo: nie żaden nerf tylko poprawka, "naprawiono błąd, który powodował, że zamarznięta kula wyziębiała przeciwników na dłużej" oraz "błąd, który powodował, że obrażenia dodatkowe powodowane przez zamarzniętą kulę obejmowały większy obszar, niż zamierzono." Jak dla mnie to ekstra mimo ,że sam gram Czarownicą cieszę się ,że naprawiają exploity.
Jak zwał tak zwał. Ale powodowało to, że Wizzard był dużo silniejszy i skoro to był tylko mały błąd to Blizzard by to naprawił w ciągu kilku godzin, a nie w ciągu kilku miesięcy.
Bezi2598 [2]
Nie. Sam gram wizzem i nie narzekam. Kumpel narzeka, że jego Łowca Demonów którym grał od początku nadal gówno może. Teraz zrobił krzyżowca i praktycznie po kilku godzinach boosta ze mną i gry na 70 lvl, powiedział, że nigdy nie wróci do łowcy.
"Jesteśmy w pełni świadomi tego jakie problemy ma barbarzyńca więc je zignorujemy i zamiast zwiększyć na generatorach GENERACJĘ furii to damy wam parę % więcej obrażeń. Aha, i zrobimy to tylko na 3 z 4 generatorów. Pominiemy ten najbardziej na chwilę obecną grywalny byście nie mieli czasem za dobrze". Yup, brzmi jak Blizz allright.
Niby nie jest źle. Barbem mogę spokojnie latać po T4. Ale jakiś taki mozolny się wydaje. O ile ktoś się nie kręci jak bączek z ruskiego targu to gra się tak "meh". Podobny problem ma zresztą DH (od zawsze, Barb dopiero od patcha).
[5]
DH to teraz ścisła czołówka szybkości zabijania (ustępuje praktycznie tylko barbowi z Shard of Hate i wizardowi jak odpali Archonta), jak ktoś potrafi z głową ułożyć postać (fire dmg, resource regen) ma maszynę która SPAMUJE 770% + 220%x4 weapon damage za każdym jednym strzałem. W dodatku AOE.
Co to oznacza w praktyce? Serie critów za 20-30 milionów każdy.
Preparation, Vengeance i Reaper's Wraps (secondary effect na bracerach), Night Stalker = prawie nieskończony hatred.