Krótko o idiotach w Internecie i próbach radzenia sobie z nimi
Bardzo ciekawy artykuł, który przedstawia nam drugie oblicze jakie posiada internet oraz pokazuje nam jacy ludzie potrafią być by sprawić sobie frajdę a komuś przykrość.
Wszyscy są idiotami, po prostu i tyle. Każdy z osobna.
Najgorsze trolle to te, co wysadzają czyiś pojazd od tak i myślą, że to zabawne. Rzadko spotykam takie trolle, ale gdy przykładowo w GTA Online wykonywałem misję z trzema innymi osobami i potem wracaliśmy do swobodnej rozgrywki to nagle nastąpił koniec współpracy i strzelali, byleby zdobyć kasę innego gracza po misji. A co do zamieszczonego tutaj filmiku z GTA Online w wykonaniu Vanossa to akurat taki trolling nie jest ;p. Fakt, że wysadza ze znajomymi nawzajem auta czy samoloty, ale z reguły grają w swoim gronie i dla nich to czysta zabawa, co zresztą widać po filmiku ;).
Grieferzy... 99% polskich graczy w World of Tanks, jak ktoś z twojej drużyny zapyta kto PL albo napisze siemka to wiedz, że nie wygracie bitwy. W zeszłym roku też było popularne strzelanie innym w plecy, ale po rocznej przerwie jak poczytałem że kary są już surowsze za friendly fire to już się trochę powstrzymują rodacy.
A bo Wy myślicie, że trollowanie to nasz wymysł i tylko my to robimy i nie zauważacie nawet innych. Przy okazji wychodzą tu nasze cechy narodowe... ;)
W dodatku nie wierzę, że żaden z Was choć raz w życiu nie trollował, po prostu nie wierzę.
Ja w BFach 3 i 4 lubilem trolowac graczy podladajac C4 na czolg a potem
a) magnum
b) snajperka
c) *nowosc* flashbang w 4
I gosc zaliczal WTF na twarzy bo jak go mogl zniszczyc granat oslepiajacy :P
[Jestem niesłyszący]
@BOLOYOO -> Czy robisz to specjalnie jako prowokacje? ;) Obrażanie komuś niekoniecznie muszą być nasze cechy narodowe. ;) Zawalenie całej winy na Polska nie ma sensu. ;) U innych krajach też miewają same problemy (USA, Japonia, Rosja itd.). :P To ludzka natura. :P Choć co prawda za często widujemy na Internetu niekulturalne Polaków. A zresztą ja nie lubię obrażać komuś i wolę unikać kłótnie jak to możliwe, choć nie zawsze. My trollujemy? Wszyscy? Pewnie niektórzy nastolatki, co nie wiedzą, jak się zachowywać. A dorośli? Nie wszyscy i nie zawsze. A zresztą skąd możesz to wiedzieć, kim jesteśmy, jakby umieścił program szpiegowski na moim komputerze? XD Pozdrawiam.
@Econochrist -> Nie wszyscy są tacy sami. Na twoim miejscu niech nie napisałbym cokolwiek obraźliwe słów takie jak „idiota”, jeśli chcesz uniknąć ataków innych gracze. Zachowujmy się jako dobre przykłady dla innych. Dzieci uczą się od zachowanie innych. Pozdrawiam.
Jak znam życie, to za chwilę zostanę zaatakowany przez jakiś gracz-troll, który pisze, że moje pisanie to ISTNA KATASTROFA I IDŹ DO PRZEDSZKOLA!!! :P Takie rzeczy często zdarzają się. Spokojnie, ja już przywykłem do nich i żadne obelgi nie zrobią na mnie wrażenie. ;) Albo epickie wojny pecetowcy i konsolowcy o tym, która platforma jest lepsza lub gorsza. XD
ten artykuł to jakiś bachor pisał chyba ,,troll'' nie mogę kto tu pracuje dla strony
@paul oren's -> Albo autor jest ofiara. Albo jest doświadczony świadek. Nie trzeba być troll, by wiedzieć o takie rzeczy. Autor dał nam dobra rada, jak się uniknąć ataki trolle. Przeczytaj artykuł do końca, drogi czytelniku. ;) A twój komentarz jest typowy zachowanie troll-nastolatka czyli TY. XD Obrazisz komuś, a oberwiesz od innych graczy. XD Jest słynne powiedziane „Kto obraźliwy słowem wojuje, od obraźliwa słowa oberwie”. XD
Ja jak mi się nudzi np. w BF4 to lubię się bawić z C4 i quadem lub motocyklem. Podkładam C4 na pojazd a następnie wbijam się nim uprzednio z niego wyskakując i detonuje C4 w momencie kontaktu pojazdu z wrogim pojazdem. Szczególnie lubię tak zabijać graczy, którzy kampią pojazdami i ostrzeliwują z daleka pole bitwy.
Ale niestety mentalność polaków cebulaków jest i to widoczna niemal wszędzie. A już najbardziej na polskich serwerach, nie ważne w jakiej grze. Wystarczy tylko zabić admina parę razy w ośmieszający go sposób, lub po prostu go zabić wiele razy bez możliwości dania mu rewanżu to się chłopiny tak wkurzają, że leci ban na serwer. A i wypomnieć nie można mu błędu albo skomentować jego jakże głupiej akcji bo np. cały heli z kolegami na pogładzie rozbił, albo coś w tym stylu. Zawsze odpyskuje, albo da bana. Dlatego też wolę omijać te polskie serwery, bo widocznie sama dzieciarnia na nich adminuje.
W MMO to też trudno znaleźć porządny klan, który nie ma w swoim składzie 80% gimbazy, która - za przeproszeniem - pierdoli 3po3 na czacie o jakichś gównach i nie wykazuje odrobiny woli aby poznać samemu trochę świata mmo w jakim przebywają i pytają o wszystko...
Strategie nie lepsze... ile to się naczytałem na czacie pod koniec meczu, że wygrałem grając na czitach, albo wygrałem bo użyłem takiej i takiej jednostki np. w Starcrafcie i zostawałem wyzywany od Stalker noob, czy innych też mniej cenzuralnych słówkach.
Wyścigi samochodowe to niestety też dotyka i ze strony kierowców rywalizujących ze mną zdarzają się takie akcje, które psują cały wyścig, bo jakiś gimbus nie wytrzymał emocjonalnie i wbił się w bok na zakręcie całkowicie łamiąc zasady CRC. A później pieprzy coś, że to on miał pierwszeństwo nie ja... Ech.
Także nie tylko polaczki, ale polaczki w szczególności (w największym procencie) mają mentalność skoro mi nie idzie to uprzykrzę życie innemu lepszemu, żeby też przegrał. No i mamy taką gimbazę z którą się grać nie da. Za tym idzie wychowanie ludzi, który w tym bezstresowym wychowaniu na jakie panuje moda, wychodzą takie szczyle, które jak tylko trochę podrosną to myślą, że im wszystko wolno i takie też wychowanie przekładają do gier.
Dlatego jak mogę to staram się grać w shootery np. na norweskich, szwedzkich lub brytyjskich serwerach. Tam przynajmniej jakaś kultura jeszcze panuje i zachowały się jeszcze jakieś jej szczątki.
@dj_sasek -> Gra MMORPG - Margonem, który grałem, też nie jest wyjątek. :( Choć jest tam trochę kultury i trochę strzeżony przez strażnicy, którzy karzą każdego za spamu i wulgaryzmu. Doskonale rozumiem Twojej frustracji. Przykro mi, ale takie jest życie w Internetu. :( Dlatego wolę grać w kampanie dla pojedynczy gracz, bo przynajmniej jest nadal wciągający i ciekawy, a nikt nie psuje mi zabawy niepotrzebnie oprócz bugi. Może to nie samo co multiplayer. Ale do multiplayer jakoś straciłem ochotę, bo nie dość, że jestem słaby gracz, to jeszcze zostałem ciągle znieważony bez sensu. :P
Życzę Ci miłej granie. Pozdrawiam. ;)
@Sir Xan
Skąd wiem? Bo to niemal nieodłączna część gier multiplayer (bo w nich chodzi o komunikację, grę zespołową). Jedynie jakiś smutas, który gra "na poważnie" nigdy nie zrobił nic śmiesznego, nie mówił nic śmiesznego, nie przeszkadzał innym (ale nie, żeby uprzykrzyć całą grę).
Może nawet nie wiesz, że trollowałeś, ale jestem prawie pewien, że kiedykolwiek Ci się to zdarzyło :) np. strzeliłeś w kogoś dla żartów, pisałeś jakieś pierdoły czy mówiłeś itp.
Inne, cięższe odmiany tego zjawiska to naprawdę przegięcie i czasami ma się chęć urwać takiemu łeb.
@BOLOYOO -> Może nie do końca wiem o słowo „troll” oraz jestem słaby, jeśli chodzi o żarty i poczucie humoru, by rozbawić innych. Owszem, uwielbiam żarty i poczucie humory, ale nie uciekam do dyskryminacja coś w stylu szyderstwo. Wszystko ma swoje granicy. Oraz są wielu rodzaje poczucie humory, co nie każdemu przypadnie do gustu. Wiesz co mam na myśli. ;) Miłej granie. :)
@Sir Xan
Aaah zapomniałem, że Ty jesteś niesłyszący a to też zmienia (i to sporo) postrzeganie gier wieloosobowych i komunikację w nich. Mimo wszystko nie zdarzyło Ci się w kogoś postrzelić czy zablokować mu drogę bo np. sporo wygrywaliście i po prostu chciałeś sobie z niego pożartować? :) Takie pierdoły a czasami dają mnóstwo frajdy w nudnych potyczkach. W inny rodzaj trollingu raczej się nie bawię :)
Gdyby usunac leaderboardy, tablice wynikow, level up to zapewnie czesc gier mialaby lepszy poziom bo nie bylo by "grania dla punktow". W BF3/4 w sumie od poczatku gry nie patrze na tablice, moge miec 20:3, jak i 20:18, liczy sie to w czym mialem udzial i jak to wygladalo. Tylko w COD liczy sie score bo cala gra sie na nim opiera, zabijaj by zdobyc punkty, w BFach jest tyle do robienia ze szkoda czasu na zbieranie punktow*
maly protip: wiadomo ze BF4 ma mnostwo rzeczy do odblokowania, i gdyby grac fair to trzeba spedzic w grze troche czasu. Jesli chcecie szybko jakis pojazd wymaksowac znajdz serwer typu flagrun, wez czolg i zdobywaj punkty flag, czy helikopter - jesli o jeta to trzeba by wziasc duza mape, i sprobowac wyladaowac w jakims punkcie, potem napisac na czacie czy ktos chce sie zamieniac by przejmowac flagi i score leci, jesli chcesz miec pistole/shotguny to wbij na server typu "pistol/shotgun only", jesli chodzi o bronie to latwiej wymaksowac klasy grajac w TDM/DOM. Nie jest o fair, nie czyni mnie odrazu to overpowered bo mam juz WSZYSTKO, jeszcze trzeba nauczyc sie tym grac, traktujcie to jako Early Access :P, jesli ta sciezka tez wam sie wydaje nielegalne, to mozecie legalnie zaplacic EA by odblokowala wam wszystko :>
@paul oren's
tak... gimbus to jak najbardziej dojrzalsze sformułowanie, świadczące o tym iż jesteś dojrzalszy od innych :P
akurat jeśli chodzi o trolli to w Wowie trzeba im dać spokój... przynajmniej hordzie, zwłaszcza na serwerze RP xd
Ależ trolling to kwintesencja grania online. Gdyby nie trolle, to by się po prostu grało. A tak, to człowiek ma ubaw po pachy, kiedy się troll irytuje i denerwuje mocno "krzycząc" w caps-lock. Szczególnie jak się człowiek wda w takową dyskusje, totalnie na luzie, z dużym dystansem do siebie i gracza. Majstersztyk! :))
[12] Łap niemowlaku
http://pl.m.wikipedia.org/wiki/Trollowanie
Ostatnio widziałem to pojęcie w podręczniku od informatyki siostry mojej dziewczyny (II klasa liceum), jeszcze jakieś teorie panie dorosły? Ten termin prawdopodobnie ma więcej lat niż ty żyjesz.