Testujemy Don't Starve: Reign of Giants - jeszcze więcej śmiertelnych zagrożeń!
Podstawka była świetna, ale brakowało jej różnorodności i rutyna zaczynała psuć zabawę, na szczęście twórcy dodawali kolejne elementy do świata (jaskinie) i generalnie uatrakcyjniali rozgrywkę i mam nadzieję, że ten dodatek sprawi, że gra będzie jeszcze lepsza.
Zauważyłem, że aby móc grać sensownie trzeba wszystko wykuć na blachę z internetu albo często robić load, między innymi dlatego że gra się nie zatrzymuje przy wyborze wynalazków a tracony czas często oznacza po prostu śmierć... Banał ale irytuje okrutnie - w moim odczuciu to po prostu psuje grę, bo za mocno robi się dla masochistów...
tim bUrton? kacper błągam.. poniekąd jesteś dziennikarzem a burton to dość znany aktor więc wypadałoby abyś poprawnie wymawiał jego nazwisko..
http://www.pronounceitright.com/pronounce/36/tim-burton
niemazaco
@portip Raz, że sam siebie pogrzebałeś, bo to nie aktor! Po drugie, a jakie to ma znaczenie, jak wypowie jego nazwisko, skoro nie zmienia to sensu i wiesz o kogo chodzi...
Jeszcze więcej urozmaicenia w i tak już rozbudowanej grze. Ale akurat nie ma w tym nic złego. I wcale cena nie jest wygórowana .