Przedwczoraj na zagranicznych portalach pojawiła się informacja o nowej płycie Króla Popu Michaela Jacksona. Przez szkołę nie miałem czasu, by założyć wątek, dlatego robię dziś to na spokojnie. Płyta trafi do sklepów 13 maja. Jest to oficjalny krążek, który będzie wliczał się do dyskografii. Ponadto producentem nowej płyty jest między innymi Timbaland i wiemy, że na pewno nie pojawią się utwory ze studia Casio jak to miało miejsce na płycie "Michael" i nieautentyczne wokale.
Pre-order jest już do kupienia. Z pewnością na płycie usłyszymy takie kawałki jak Xscape, A place with no name, Blue Gangsta czy Slave to the rhythm. NOWA EPOKA MUZYCZNA NADCHODZI!
https://www.youtube.com/watch?v=KHcVKzQVO4A
Zarabiac kasę na trupie - Murica pełną gębą!
ale jak chcą to niech tak robią, kasa będzie a i fani dostaną coś nowego.
Sa to odpady muzyczne, czyli piosenki ktore byly za slabe zeby dostaci sie na poprzednie plyty, a teraz chca zrobic z tego hity i legendy na sile.
Nie wrozy to nic dobrego. Wole posluchac sobie starego Thrilera czy Bad niz gowno jakie tworzy Timbland
siara -> Nie zgadzam się. Slave to the rhythm to eksperyment Michaela i już w założeniach miała być to klubówka. Blue Gangsta czy A place with no name to świetne kawałki, które z pewnością zawojują listy radiowe, a część kawałków na płycie ma być po prostu... nowa i nagrana w 2013 roku :)
Montera - Będą nowe utwory, czy coś w stylu Nirvany? Chodzi o to, czy dadzą te, które MJ nagrał, ale nie doczekał ich zbiorowego wydania, czy po prostu jakieś remiksy zrobione przez innych ku pamięci tego wielkiego artysty?
4 z 8 kawalkow to te, co juz wyciekly, ale pewnie bada przerobione
5 - ale z ciebie zaden cesarz, a majkel to krol popu : )
raziel88ck -> Wokale z 3-4 utworów są przed kilkudziesięciu lat, natomiast aranżacje z 2013 roku i są to utwory nigdy niewydane. Slave to the rhythm to utwór najprawdopodobniej z 2007-2010 roku, a reszty nie wiadomo. Podobno mają być jeszcze piosenki, których internet i świat jeszcze nie widzieli :)
Tutaj wersja z Justinem Bieberem, wiadomo, że na płycie będzie inna - http://www.youtube.com/watch?v=q-cyLhxOjuI
[13] Podciagnalbym to pod Dangerous.
Juz to widze jak timbaland przerobi te utwory to bedzie zal.pl
Pijane gimbusy beda bansowaly w strazackiej remizie przy MJ i beda puszczac na radiu Eska.
[12] Moj boze jak beda kawalki te co w tym linku to ja wole zeby meteor walnal niz to by mialo byc puszczane w radiu.
Will - może dla Ciebie być i imperatorem i marszałkiem polnym, dla mnie ani majk ani Elvis nie są królami, generalnie nie lubię tego durnego określenia.. król popu, rocka, metalu, król srul. Nie przeczę parę fajnych kawałków wypuścił ale wtedy był jeszcze czarny - czyli dawno, po za tym jest on dla mnie idealnym przykładem zakompleksionego gościa co się dorobił, który dodatkowo się jeszcze oszpecił, ale co kto lubi.
Majkel mial kilka przegenialnych utworow... z Bad, They don't care about us, Black or White, Billie Jean czy Smooth Criminal na czele. Pozniej zaczal osiagac coraz wieksze dno. Kiedy juz nizej trafic nie mogl, umarl. Ale widac, ze sepy nadal chca sie pastwic nad martwym czlowiekem. W koncu daliby mu spokoj.
Kiedy król wyrusza w trasę?
Aktualna wersja Slave to the Rhythm jest w reklamie Sony Xperii Z2:
https://www.youtube.com/watch?v=VZ9HkICDuOI
Czasami mam wrażenie, Montera, że tak kochasz Majkela, iż chciałbyś być tym dzieckiem, które zgwałcił za młodu.
reksio -> Przykro mi, ale Michael nie gwałcił żadnych dzieci, a ponadto mam 19 lat, także nie byłaby to pedofilia.
Nie wiem, co to by było, chyba spółkowanie z kosmitą z Twojej strony.
Z jego zaś - intelektualny mezalians.
Przykro mi, ale Michael nie gwałcił żadnych dzieci, a ponadto mam 19 lat, także nie byłaby to pedofilia.
Pedofilia albo nekrofilia w takim razie, obecnie ciezko o powstanie z grobu aczkolwiek ekshumacja jest mozliwa, z drugiej strony kiedy wyszly domniemane oskarzenia nasza forumowa gwiazda nie miala 19 lat. Timbaland oraz Biebier, nic dziwnego, ze Damianek jest zachwycony.
[27], [28]
Dla ciekawskich, jest to 8 sezon, 7 odcinek :)
spoiler start
http://www.southparkstudios.com/full-episodes/s08e07-the-jeffersons
Do obejrzenia tutaj.
spoiler stop
https://www.youtube.com/watch?v=fEHVR9Hj_b0
Zero solidarnosci wśród czarnych... Ciekawe na ile montera zazdrosci temu dzieciakowi.
reksio -- Hau, hau, taki żigolo i obrońca gejów takie brzydkie zarzuty pod adresem Króla? Odszczekaj to albo pokaż dowody. Nikt nic MJ nie udowodnił i już nigdy nic nie udowodni, jak lubisz pluć na innych, to proponuję jakąś dresiarską dyskę dziś wieczorem, poplujesz, dostaniesz w czerep i się zamkniesz.
Piotrek.K. -- OMG, o jakim ty później mówisz? Wymieniłeś m.in. utwór z jego przedostatniej "regularnej" płyty, a przed tą miał ich całkiem sporo. Tam nie ma "później", cała jego kariera to jest jedno wielkie zajebiste objawienie, pod względem muzycznym oczywiście do samego końca.
Lookash - objawienie? Artysta jak każdy, a w dodatku ćpun.
Śmieszą mnie takie zwierzęta jak Ariacchi, child of pain czy reksio, którzy jedyne zarzuty jakie mają do Michaela to takie, że był ćpunem i pedofilem, co jedno ani drugie nie ma nic wspólnego z prawdą. Nie będę powtarzał tego, co napisał Lookash, bo to sama prawda. Boli was to, że jedna osoba zmieniła epokę muzyczną na zawsze, i że jej dorobek artystyczny jest nie do pobicia. Przykro mi, ale cokolwiek napiszecie na tym forum nie będzie miało zbytnio sensu, bowiem siła twórczości jak i samego Michaela jest potężna i przez najbliższe dziesiątki lat będą powstawać nowe kawałki i płyty, a kolejne pokolenia będą wychowywać się na muzyce Króla. EOT.
W życie prywatne MJ nie wnikam, bo skąd mam wiedzieć, jakie wiódł skoro go nie znałem? A skoro nie wiadomo, czy to co robił jest prawdą, czy nie, to wolę ten temat pominąć i zająć się czymś dla mnie istotniejszym.
Michael Jackson świetnie tańczył, świetnie śpiewał i oferował sporo hitów, które po dziś dzień przyjemnie się słucha. Są niepowtarzalne, zmysłowe i przede wszystkim wieczne.
Chłopie, na kilometr widać, że cały czas trollujesz z tym MJ. Sorry, ale to nie ja wrzucałem filmiki na yt, w których ubrany byłem jak jakiś psychofan, które z resztą już skasowałeś. :) Try harder.
Wyobraź sobie, że człowiek, którego tytułujesz jako "król" ziemie gryzie już dobre kilka lat. A to ci niezwykłość, co nie?
na kilometr to widać że ty trollujesz.
btw, większość królów nie żyje. np z francuskich, to nawet wszyscy nie żyją.
Ja?
być może, stara teoria mówi że na tym forum jest tak naprawdę czterech użytkowników którzy trollują się wzajemnie pod różnymi ksywkami
No nieładnie montera, przeciez wrzucilem stand-up abys wiedzial kto nienawidzi króla :0. Jak w takim razie nazwiesz tego komika albo scenarzystow South Parka? Zwyrodnialcami gorszymi od Hitlera oraz Stalina razem wzietych?
Rozumiem tak samo szkoda czasu jak na czytanie zalozonych przez siebie wątków. Tylko dlaczego ten czytasz.
[40]
Wypraszam sobie.
jak lubisz pluć na innych, to proponuję jakąś dresiarską dyskę dziś wieczorem, poplujesz, dostaniesz w czerep i się zamkniesz.
Stary, ilekroć czytam cokolwiek Twojego, zastanawiam się, jakim cudem Twój mózg potrafi udźwignąć dwie czynności jednocześnie: oddychanie i myślenie.
Hau, hau, taki żigolo i obrońca gejów takie brzydkie zarzuty pod adresem Króla?
Co ma pedofilia do homoseksualizmu? A nie, czekaj, nie pytam, boję się usłyszeć ten wybitnie skomplikowany wywód, który można uargumentować tylko w czeluściach Twojego wielkiego, pojętnego umysłu.
Mówiłem już, że współczuję Twoim dzieciom? Nie masz dzieci? Uff!
Hau hau, pedofilii poszukaj u siebie, nie wiem, na osiedlu, w willowym zakątku, nie pluj na Króla albo pokaż dowody. Moje dzieci będą twoje edukować muzycznie, zobaczysz.
Trochę to śmiesznie jak wszyscy zgodnie z modą jeżdżą po MJ, bo się jeździ po monterze. I za każdym razem te same pseudoargumenty, że pedofil, albo, że zmienił kolor. Ale tego, że faktycznie nagrał dużo dobrej muzyki nie wypada wspomnieć, bo wtedy posty takie mało podobające się ogółowi wychodzą.
dave-> Dobra muzyka sama się obroni, twórczość (wczesna) MJ nie potrzebuje ani naszego hejtu, ani podziwu. Natomiast Montera ewidentnie potrzebuje naszej uwagi. Powiem więcej: cały kraj powinien skupić się swoją uwagę nad Monterą i zatroskać się o jego piękny umysł.
To narodowy skarb. Pochowają go w przedpokoju na Wawelu obok Kaczyńskiego.
Co za denne tłumaczenie. Założył normalny wątek, póki nie pojawiły się mendy twojego pokroju, szczujące pedofilią albo monteryzmem. Stary koń jesteś, a bawisz się w takie szambo, jest mi wstyd, ale tylko trochę.
Ciągle to robicie. Ciągle dajecie mi atencje. Nieważne czy macie 15 czy 25 lat. Śpiewacie mi jak wam zagram. To jest prawda, a Michael żyje wiecznie.
Normalny wątek? Już sama buźka w pierwszym poście świadczy o jego zamiarach. Po prostu zrobił kolejną już w jego karierze durną prowokacje i każdy z tego wątku (oprócz Ciebie) o tym wie.
To jest prawda, a Michael żyje wiecznie
Prawdą jest to, że jesteś chorym psychicznie człowiekiem. Michael żyje wiecznie w twoim wypalonym przez ziele mózgu, gwiazdorze.
Ciągle to robicie. Ciągle dajecie mi atencje. Nieważne czy macie 15 czy 25 lat. Śpiewacie mi jak wam zagram.
Wiesz, że to choroba, taka potrzeba atencji jak to ująłeś od ludzi, którzy są tekstem na ekranie monitora? Masz problem chyba z akceptacją samego siebie, polecam psychologa. Nie ma się czego wstydzić.
Ariacchi -> To chyba z Tobą jest coś nie tak, że wszędzie widzisz prowokacje :) Akurat wątek ma funkcje informacyjną, bo to, że 13 maja wejdzie do sklepów nowa płyta to czysta prawda. Poza tym wypraszam sobie implikowanie mi jarania zioła, a jak coś to dowody.
InGen -> Ludzi, którzy są tekstem na ekranie monitora? Ok.
A kimś więcej dla ciebie jestesmy? Znasz nas osobiscie? Dla mnie np. jestes tekskem na ekranie i w druga strone powinno to dzialac podobnie.
Może Montera wśród nas szuka przyjaciół i akceptacji?
InGen -> To coś z Tobą nie tak skoro swój czas marnujesz dla jakiegoś tekstu na ekranie.
InGen -> To coś z Tobą nie tak skoro swój czas marnujesz dla jakiegoś tekstu na ekranie.
I kto to mówi. Hipokryta.