Metal Gear Solid V: Ground Zeroes zakradło się na polski rynek
Czyli ten kto grał w poprzedniczki, które mu się podobały kupi.
A jak ktoś nigdy nie miał styczności z dziełami Kojimy to złapię się za głowę z powodu tej ceny za "wersje demo"/ prolog.
A ludzie się plują, że blizzard woła tyle kasy za dodatek.
A ludzie nadal myślą, że jak ktoś przeszedł grę w 10 minut to im też to tyle zajmie. Widzę, że sama idea Speed Runa jest im obca i dla nich niezrozumiała.
No DS można przejść w 2 godziny...
zakładam, że w MGS GZ walka jaką chciał zainicjować Kojima poprzez jak najlepsze wyniki, przejscia na 100%
będzie w zamian walka o to kto to przejdzie szybciej xd
wszyscy tak wznosza ten tytuł nad niebiosa a tu taka cienizna,przereklamowany silnik fox engine(crysis 3,far cry 3 np.ma lepsza grafike) a do tego nudna rozgrywka.
A moje zdanie jest takie że gra jest po prostu za droga. Gdyby kosztowała np. 60 zł na premierę to oceny były by znacznie inne. Oczywiście jestem niemal pewien że 60% ludzi (w tym oczywiście i ja) chciało by aby gra ukazała się jako demo i była za darmo. Wszyscy by byli zadowoleni. Tutaj głównie chodzi o koszt przyjemności niż samą przyjemność. Bo gdyby ten twór był darmowym demem to byłby niezaprzeczalnie najlepszym demem w historii a tak to niestety wyprzedza go Bravely Default :)
Ludzie, te 2h to zajmuje tylko kampania na poziome Normalnym. przypominam, że w tej grze kampania to tylko 10% ogółu. Mamy misje poboczne, tryb Hard. Do tego ta gra to skradanka, a więc liczy się tu masterowanie planszy.
Po za tym nie wiem kto narzeka na tą cenę, bo:
fan - i tak kupi
casual - po przejściu odsprzeda
antyfan MGS - będzie hejtował a i tak nie kupi
Do tego cena jest obniżona bo kosztuje to ~120zł a przypominam, że normalna gra na PS3 chodzi nawet po 200zł przy premierze. Po za tym nie ma nic za darmo. Twórcy bardzo się postarali i wprowadzili wiele innowacji do tej części serii. Oni nie pracowali za darmo, więc ten tytuł musi się jakoś zwrócić. Jako demo to także nie ma racji bytu.
Media podrzuciły motyw i teraz każdemu się zdaje, że ma swoje zdanie na temat zbyt wysokiej ceny. Czyli twierdzi, że jest za droga. Owszem, to casual, ale takiego casuala nie widziałem nigdy w życiu. Łażę, a właściwie przemykam się po bazie i jeszcze nic konkretnego nie zrobiłem. Bawię się świetnie i nie zamierzam jeszcze realizować głównego celu. Trzeba mieć nierówno pod sufitem, aby tę grę przechodzić po najmniejszej linii oporu. większość oczywiście tak zrobi i wróci do jałowego GTA V. Powodzenia.
Chyba trzeci wątek o MGS:GZ na GOL-u. Grę można kupić na PS Store za 79zł a jeżeli macie kumpla na PSN to możecie kupić do w spóły, poszukać w necie o co kaman. Ja pierwszą misję przechodziłem około 3h, bardzo mnie cieszyła eksploracja bazy która jest naprawdę ogromna, nowe ruchy i możliwości Snake, ciekawe zagrywki rozwiązania. Grafika momentami kuleje (PS3) ale jest ogólnie dobrze. W TPP będę już grać na PS4 bo podobno przy GZ jest ogromna różnica w grafice pomiędzy PS3 a PS4.
nudne to demo jak cholera a casuale to jeb.określenie a my w polsce jesteśmy kto tego używa jest przedebilem.
Jak widzę MGS-a to aż mnie Ciary przechodzą - za każdym razem przypomina mi się pierwszy raz gdy grałem na konsoli:)
Ja tam będę polować, nieważne jak bardzo innym ten tytuł podpadnie :P
Big Boss w nowym wydaniu nadal jest bossem xD
Shalashaska, dobrze powiedziane :) :*
MGS 4 to chyba jedyna gra na PS3, którą kupiłem i nie skończyłem, tak mnie znudziła.
W MGS4 najciekawszym momentem był Shadow Moses a reszta taka sobie, natomiast MGS3 był moim zdaniem lepszy.
Alexiel, już pisałem, że tak. Fan nie może tego nie mieć. Od czasów "The Last of Us" pojawiło się kilka rzeczy, które bardzo rozdmuchano, ale żaden tytuł nie zasłużył na takie uznanie. Kojima wskrzesił tytuł w stylu najlepszym z możliwych. Nie widziałem jeszcze prequelu, czy jak to tam nazwać, w który możesz zagrać kilka razy i za każdym na tej samej mapie w co innego.