Może i „Watch_Dogs” będzie wyglądać gorzej, ale i tak warto czekać
Całe to zamieszanie wokół Watch_Dogs dobitnie pokazuje że grafika ma znaczenie, i to większe niż by się mogło wydawać. Ja na szczęście nie popadam w paranoje jak większa ilość graczy, i spokojnie poczekam sobie do premiery gry i dopiero wtedy zweryfikuje czy ten cały płacz i zgrzytanie zębami było uzasadnione. Wcześniej oczywiście ma się pojawić obiecany materiał video w jakość HD z pecetowej wersji co też warto mieć na uwadze.
Tutaj to może problem leży w tym że co innego było na trailerze( tym czymś z e3) ,a co innego wyjdzie .
Gdyby od początku było pokazane jak grafika będzie wyglądać to może shitstorm byłby mniejszy lub by go wcale nie było .
Puki co czekam co pokaże wersja pc ;)
kolega z postu 2 ma rację. do tego dochodzi kwestia uzasadnienia wysokości wymagań.
Wszystko to co zostało ostatnio zaprezentowane odnośnie Watch_Dogs pochodziło z wersji na PS4. Jonathan Morin dyrektor kreatywny pracujący nad Watch_Dogs stwierdził przede wszystkim, że wersja na pecety jest lepsza „pod wieloma względami” od tego, co twórcy pokazali w zwiastunie z prezentacji podczas targów E3 w 2012 roku który z pewnością też był odpalony na mocnym PC, więc główny problem wynika z możliwości poszczególnych platform sprzętowych. Co ciekawe ostatnio ujawnione minimalne wymagania sprzętowe pokrywają się z tymi z października ubiegłego roku więc żadne drastyczne zmiany (przynajmniej w wersji PC) raczej nie zaszły. Tak jak wspomniałem będzie materiał HD z wersji PC wtedy też wszyscy będziemy wiedzieli na czym stoimy.
Nie rozumiem porównania tych dwóch filmików - moze jest tak że na E3 był pokazany fragment misji która rozgrywa sie w nocy, w deszczu a ten nowszy filmik w ciągu dnia i ładnej pogodzie.
@JaspeR90k - dzięki za bardzo ciekawy głos w dyskusji! Tylko czy możemy być pewni, że faktycznie chodzi o ograniczenia PS4 i XO? Wymagania sprzętowe na PC dla Watch_Dogs znamy i nie odbiegają znacząco np. od wymagań Battlefielda 4. A ten wygląda i chodzi na PS4 bardzo dobrze. I mogę to przyznać nawet ze świadomością faktu, że ta gra była pisana trochę na kolanie i można by te wymagania jeszcze bardziej obniżyć. Zapewne nie bez znaczenia jest fakt, że architektura next genów jest bardzo zbliżona do PC. Dlatego aż ciężko mi wierzyć, że Ubisoft mógłby być aż tak leniwy i po prostu przyciął wszystkie fajniejsze efekty graficzne na konsolach, bo przecież nawet przekładając 1:1 wymagania Watch_Dogs z komputerów na to, co wsadzono do PS4, wychodzi na to, że na kompie o podobnej specyfikacji, gra powinna śmigać co najmniej na medium. A na tych zwiastunach wygląda jak low ;)
Warto też przypomnieć że bodajże w lutym ubiegłego roku prezes firmy Ubisoft Yves Guillemot w wywiadzie dla serwisu Inside Gamer powiedział że PC stał się wiodącą platformą w procesie dewelopingu gier które mają ukazać się na konsolach nowej generacji. Więc prawdopodobnie wtedy gdy ruszyły prace nad Watch_Dogs deweloperzy nie mieli jeszcze dokładnego wglądu na to jakie parametry będą miały PS4 oraz XO, i bardzo możliwe że wersja gry którą mieliśmy okazję oglądać podczas E3 2012 i która była z pewnością odpalona na jakimś mocnym PC, jest ponad możliwości nowych konsol i trzeba było dokonać szybkich cięć żeby uzyskać te stałe 30 fps.
W tekście jest błąd.Nie Call of duty modern warfare 4 tylko call of duty 4 : modern warfare
@JaspeR90k - no to zgadza się z tym co napisałem, że pewnie Ubisoft nie miał pojęcia jaką specyfikację będą mieć nowe konsole, gdy zaczynali prace nad grą. A teraz ludzie jojczą, że specjalnie "oszukali" z tym zwiastunem na E3 2012. @Pucio87 - dzięki za czujność, poprawione! :)
Wydaje mi się, że cała ta sytuacja może wynikać z jeszcze jednej kwestii - a mianowicie przesunięcia w czasie premiery. Ja nie mam problemu z przesunięciem daty wydania i pewnie większość graczy tez nie o ile faktycznie ma on służyć dopracowaniu i poprawie. Jednak w tym wypadku gracze zostali uraczeni negatywnymi zmianami. Teraz pozostaje pytanie co jeszcze Ubi przycięło lub wycięło - może HD pack wyjdzie jako płatne dlc :P Jak by co piszę to z perspektywy człowieka który posiada mocny sprzęt który z tym co było na E3 poradził by sobie bez problemu więc mam ten luksus że mogę wymagać by gry były nie tylko wspaniałymi historiami ale również by te historie posiadały najlepszą możliwą oprawę audio-wizualną.
Będąc przy grafice, nie odczuwacie wrażenia, że ten cały konfikt grafika vs gameplay jest bez sensu? Przecież oba aspekty wpływają na odbiór gry i oba powinny być priotytetowe. Tworzenie grafiki kosztem gameplayu i vice versa jest według mnie kompletnie bez sensu.