kilka dni temu była tu rozmowa na temat stosownego-niestosownego zachowania polityka obrażanego od lat przez palikota, który jakoby nie podał mu ręki
czy Polak, zwykły obywatel (wyborca!) powinien okazać palikotowi ten drobny gest uprzejmości-szacunku i podać rękę po kolejnym wybryku, gdy 11 marca wypowiadał się u Moniki Olejnik na temat nowej akcji bilbordowej środowisk związanych z jego ruchem, odczytując z kartki listę papieży mających nieślubne dzieci
sugerował że tak mogło być w przypadku Jana Pawła II a na uwagę olejnik że życie i świętość Jana Pawła II badała komisja - odparł, że właśnie ''watykańska'' i bardzo by się zdziwili gdyby Karol Wojtyła nie miał nieślubnych dzieci
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Monika-Olejnik-do-Janusza-Palikota-obraza-pan-Karola-Wojtyle,wid,16464800,wiadomosc.html?ticaid=1125b9
spadające notowania powodują ze palikot pali-głupa w sposób przekraczający wszelkie granice, nawet te których walczący o głosy, zadufany w sobie polski polityk nie waży się nie dostrzegać – ale uważajmy komu podajemy rękę i komu oddajemy swój głos, dzisiaj, za kilka miesięcy, lat, ZAWSZE
chyba że ktoś z nas zostanie prezydentem, to co innego ;->
ale czemu media poza rynsztokowymi tabloidami promują i reklamują poglądy tego typa spod ćwiartki wódki?
ferdziu kiepski był ponoć ostatnim chamem w naszym kraju, jednak nie?
Palikot udowodnił już dawno, że nie jest ani tytanem intelektu, ani moralności. Początkowe poparcie społeczne trwoni od dawna. W chwili obecnej jego działania dyskredytują jedynie sprawy, które uzurpuje sobie reprezentować. Podjął się też zbyt wielu wyzwań i rozciągnął tematykę swoich zainteresowań zbyt szeroko, aby skupić spójny elektorat. Dlatego skazany jest na porażkę. Ale w kwestii religii prezentuje poglądy licznej grupy niewierzących i niezadowolonych z obecnej sytuacji wyznaniowej Polaków. Grupę, która rośnie z każdym pokoleniem. Głos której próbuje się zakrzyczeć i umniejszyć jego znaczenie. W grupie tej papież Jan Paweł II nie jest jedynie wielkim Polakiem, ale symbolem swojego kościoła, wraz ze wszystkimi jego problemami. Tak więc osobą niekoniecznie "świętą". Problemami, które dla ciebie mogą być wydumane, lub nieprawdziwe, ale dla wielu - ważne i oczekujące na rozwiązanie. Kolejne i kolejne, a potem kolejne i następne wybory, będą odzwierciedlać poglądy narodu na tematykę. A nie histeryczne jątrzenie, do którego się uciekasz. Skoro nie wolno wyrażać negatywnego zdania na temat Kościoła Katolickiego na tym forum, to agitacja w drugą stronę powinna być również zakazana w ramach sprawiedliwości. A teraz żegnam i nie wdaję się w dalszą dyskusję.
Nie podałbym dłoni temu pacanowi jeszcze przed rozmową u Olejnik. Po pierwsze, że prezentowane od dawna przez niego poglądy i zachowania budzą odrazę u normalnych ludzi, a po drugie bałbym złapać się jakiejś paskudnej choroby. Nie od dziś wiadomo, że Palikot zadaje się z różnej maści zboczeńcami i dewiantami, którzy są rezerwuarem wszelakich chorób. Dlatego dbając o higienę, a także zdrowie swoje i swoich bliskich zachowałbym się dokładnie tak, jak prezes Kaczyński.
ale czemu media poza rynsztokowymi tabloidami promują i reklamują poglądy tego typa spod ćwiartki wódki?
a kto by chciał oglądać szacownych profesorów, nudno tłumaczących nam zawiłości polityki?
lepszy jest palikot, niesiołowski, kutz, wałęsa, rokita, szczuka, środa, oni zawsze coś palną, kogoś obrażą, i jest szum, mają wypełnioną ramówkę, mogą biegać od jednego do drugiego z prośbą o komentarz do słów poprzednio wymienionych - takie działnie na forum nazywa się trolowaniem, i tak dokładnie jest, media nas trolują tymi wątpliwymi osobowościami - niestety efektem ubocznym jest realne wsparcie polityczne części idiotów którzy oddają swój głos na tych oszołomów
Maziomir - nie pytam się w co wierzysz(choć twoje poglądy są znane z forum od lat , ale chodzisz na wybory, przypomnij?) wg, mnie żyj w związku uświęconym sakramentami lub na kocią łapę, dzieci wychowuj w wierze w Chrystusa, lub (też)zbawiciela aslana albo wielkiego cthulhu – niech ci się wiedzie
ale zrozum i daj też ''żyć'', rozmawiać na temat ważny dla opinii publicznej-i zwykłych, przyzwoitych ludzi, bez podziału na katolików i niewierzących
nie czujesz lekkiego obrzydzenia widząc jak można szkalować i szargać cenne dla nas Polaków osoby i wartości?
masz ''szerokie horyzonty'' i takimi polskimi-wąskimi sprawami się nie zajmujesz zbytnio, nawet raz na 4 lata gdy masz realny wpływ na te sprawy?
a jednak widzę w twojej wypowiedzi jakaś lekko-ponurą ''satysfakcję'' ze stwierdzenia że wierzących, katolików jest podobno z pokolenia na pokolenie mniej, a do tego prośba o ''równe traktowanie'' (karę, LOL) - ale prawa do opowiadania bredni palikotowi nie odmawiasz?
czujesz się jakoś poszkodowany ostatnim czasem, nie wiem- ostatnio nie czytałem regularnie forum
chcesz o tym porozmawiać skoro w temacie wątku już nie bardzo ;->
z internacjonalistycznym pozdrowieniem!
--------------------
MANOLITO - jednak stawiać tych ludzi w tej samej grupie co palikota bym się nie odważył ;->
trzeba odróżniać ludzi niezwykle kontrowersyjnych od zwykłych chamów
Ergo:
- nie słucham Palikota, nie wiem jakie brednie opowiada. Plotki o rzekomym synu papieża słyszałem już wcześniej i ani mnie ziębią, ani grzeją. Nie mam żadnych danych aby im wierzyć. Nie oburza mnie to również, bo patrząc na historię tematu dzieci duchownych, w tym papieży, w niczym nie byłoby to dla mnie szokiem. Nie umniejszałoby również mojego spojrzenia na naszego papieża. Nie uważam też osoby Karola Wojtyły za świętość, która stoi poza wszelką krytyką, choć doceniam jego znaczenie jako postaci historycznej i jej wpływu na najnowszą polską historię. Sądzę, że nie ustrzegł się w swojej misji pewnych błędów, jak chociażby stosunek do antykoncepcji - z mojego subiektywnego punktu widzenia, oczywiście.
- owszem, mam satysfakcję z podupadających statystyk kościoła, ale dotyczy to każdej religii. I nie, nie wiem jaka jest alternatywa, by dotrzeć z nauką etyki do umysłów tych, którzy bez boskich nakazów nie potrafią żyć w zgodzie z "uniwersalnymi wartościami" przyjętymi w naszych czasach za dobro, ale wierzę, że przyroda nie znosi próżni i jakoś wypełni tę lukę, tak jak wypełniała już inne wcześniej.
- Palikot zaś jest pajacem, ale jak już napisałem - powinniście mu być wdzięczni, gdyż swoją postacią i działaniami torpeduje idee, które dla mnie są ważne. Mimo to bliżej mi do niego, niż do Prezesa.
- na wybory nie chodzę, długo się zastanawiałem, ale nie ma reprezentacji moich poglądów na żadnej scenie politycznej, którą znam. Ludzie mojego pokroju muszą chyba... sam nie wiem - może podrzucisz jakiś pomysł? Pójdę niedługo na referendum niepodległościowe w sprawie Szkocji, choć jeszcze nie wiem jak zagłosuję. Chodzi o pozostawienie śladu Polonii w polityce UK, który da sygnał miejscowym politykom, że stanowimy liczącą się siłę polityczną. Tyle, jeśli chodzi o ideę, bo czy wypali - nie wiem.
- last but not least: nie szufladkuj mnie, znam przynajmniej jednego antyklerykała zwolennika prawicy. Jestem niezmiernie daleki od gloryfikacji komunizmu/socjalizmu. W tym celu czytałem sporo książek o Stalinie, Trockim, Leninie i rewolucji i poznałem stosunkowo nieźle skalę tej zbrodniczej utopii. Wierzę jedynie w to, że świat mógłby być lepszym miejscem, gdyby nie ludzka natura, podsycana przez egoistyczne ideologie. Na ten jednak temat nie będę się wypowiadać. Dlatego, że moje poglądy są zbyt radykalne na to forum, co wielokrotnie zostało już tu podkreślone.
ps. Twój przyjazny ton drugiego postu zmienił moją decyzję co do chęci dyskusji. Nie spraw, żebym tego żałował.
Maziomir - nie słuchasz palikota, nie wiesz jakie brednie opowiada-choć trafnie zauważasz że pajacuje-delikatnie mówiąc, no to dla ciebie (m.in.) ten link z 1 posta
nie chodzisz na wybory?
OK. ale masz już chyba wyrobione zdanie by gdybyś się jeednak zdecydował, to nie głosować na katolicką-ponoć prawicę, ale też na zlepek oszołomów, antyklerykałów zrzeszonych pod rodowym herbem palikota (ćwiartka wódki, wibrator i świński ryj na tęczowym tle), więc popatrz-powolutku do przodu :->
a oszołomów nie brak po różnych stronach, jedni robią z Wałęsy bolka, inni z Karola Wojtyły człowieka który ma świecić przykładem a wstydliwie porzucił własne potomstwo, wybaczyć można chyba tylko tym którzy robią z kopernika kobietę
resztę trzeba mniej lub bardzij napiętnować
--------------------
i nie chcę byś tego żałował - oj nie, za żadne skarby świata!!1, no prawie za żadne ;->
Ateizm wojujący jest szkodliwy społecznie, dlatego takie typy jak Palikot są bardzo niebezpieczne...
Tak? A czym innym jest "ateizm wojujący" jak nie odpowiedzią na ewangelizację? Jak nie odpowiedzią na wpływ religii na życie społeczeństwa, bez rozróżniania kto wierzy lub nie? Jak nie buntem przeciw indoktrynacji teologicznej, której celem jest masowe kształtowanie wierzących, czego przykładem są choćby lekcje religii w szkołach? Jak nazwać odrzucenie społeczne, tak jeszcze częste w mniejszych skupiskach ludzkich, osób o odmiennych wierzeniach, orientacji seksualnej czy niewierzących? Proces laicyzacji nie ma żadnego sterowania odgórnego i jest naturalny dla czasów w jakich żyjemy. Nie widzę więc w nim większej szkodliwości społecznej, niż w każdej formie ewolucji jaką przechodzi ludzka cywilizacja. Jeśli dodać do tego, że każda krytyka religii, lub jej przedstawicieli jest odbierana przez wierzących jako osobista obraza ich uczuć, choć odpowiedź na nią w postaci obrażania ateistów jest już w pełni akceptowalna, to powiem ci, że dla mnie ten temat to przykład na podwójne standardy, a nie zagrożenie społecznego ładu. Społeczeństwo bowiem to twór bardziej złożony niż jego wierzenia, a podstawy jego ładu opierają się na prawach biologii i naturalnych potrzebach, oraz instynktach, a nie na przykazaniach i objawieniach proroków.
Palikot probuje na sile byc antyklerykalny bo wlasciwie to wszystko co zostalo z jego programu.
NIe,nie podalbym mu reki.
Bez szczegolnych emocji .
Sa ludzie ktorzy poglady zmieniaja w zaleznosci od tego jak wiatr wieje .
Palikot do nich nalezy..
A ze jeszcze jakis wyborca w niego wierzy i w jego idee - to jak widac jest oplacalne.
DanuelX, wątpię żeby ktoś z lewo myślnych tu się pojawił, bo palikot jest nie do obronienia
Ward
jednak stawiać tych ludzi w tej samej grupie co palikota bym się nie odważył ;->
trzeba odróżniać ludzi niezwykle kontrowersyjnych od zwykłych chamów
oczywiście, że nie są sobie równi w chamstwie/prostactwie/głupocie - ale chodzi o ich funkcję, czyli nabijanie oglądalności/wypełnianie ramówki - a cytowanie palikota/wałesy/środy i innych "osobowości" tylko temu służy
Zgadzam się z tym co napisał Maziomir w pierwszym swoim poście.
A propos postaw moralnych - prezes Kaczyński przez lata gotowy był Polskę podpalić byleby dorwać się do władzy. Czy takiemu człowiekowi, Ward, podałbyś rękę?
Ahaswer- ale jak przed platformą doszedł do władzy to podpalać nic nie musiał,a celem w polityce jest zawsze to samo dojść do władzy,i trzeba odróżnić dwie podstawowe rzeczy od siebie, politykę od życia prywatnego, Palikot obrażał Kaczyńskiego i jego rodzinę na każdym kroku,i z jego słów ani razu nie padło proste słowo przepraszam,i osobiście gdyby mnie obraził ręki też bym mu nie podał,a raz że Palikot to gnida jakich mało, swój poprzedni sukces w wyborach zawdzięcza tym że obiecał gówniażeri darmowe trawsko, kondony i internet, w następnych wyborach wątpliwe czy Palikot wejdzie do sejmu
Telewizja jest od dawna tanią rozrywką dla mas z cyklu im głupiej tym lepiej, lepiej nie traktować zbyt poważnie treści w niej pokazywanych. Polityk w telewizji oznacza show z cyklu kawa pod ławę, jest na odwrót czy piaskiem w oko. Informacje tez lepiej filtrować przez trzy kanały telewizyjne i z cztery serwisy internetowe, na co właściwie szkoda czasu więc lepiej nie być informowanym.
Ahaswer - co Kaczyński robił , podpalał?
a Tusk chce utopic laniem wody może ;->
oczywiście że tak-podałbym rękę prezesowi, premierowi też- choć to malutki kłamczuszek i wielki populista (albo na odwrót)
ale porównywać człowieka z ''świńskim ryjem'' do kogokolwiek z polskich polityków?
mocna przesada