Watch_Dogs brzydsze, niż obiecywano – ale czy to ważne?
A dla mniej est to ważne. Gra zapowiadana jako next-gen a wygląda bardzo przeciętnie.
Wielki zawód.
Nie chodzi o ten już oklepany zwrot "grafika nie jest najważniejsza", ale o to, że twórcy oszukali graczy. Jeśli o mnie chodzi to potrafię zagrać bez grymasu na twarzy w kilkunastoletnią grę (Gothic, Max Payne, Mafia, Planescape: Torment) i się przy niej świetnie bawić. Ale gdy niedawno zobaczyłem jak będzie wyglądał Watch_Dogs to byłem naprawdę rozczarowany i jednocześnie wkurzony na twórców. Gdyby nie pokazali gameplaya na E3 2012 nie byłoby tematu. Pokazali i muszą się liczyć z krytyką, moim zdaniem słuszną. Cenię sobie twórców, którzy są uczciwi i szczerzy w stosunku do graczy.
Najciekawsze jest to, że raczej nie jest to wina mocy obliczeniowej next genów, a nieudolności twórców, bo nie wierze, że gra na next-geny, w niektórych momentach wygląda gorzej niż GTA V. Pozatym popatrzcie tylko jak wygląda Infamous: second son i porównajcie z tym potworkiem. Owszem twórcy gier nieraz oszukują na pokazach, ale na taką skalę nikt tego jeszcze nie zrobił, mam wrażenie, że to gameplay z PS3, a nie PS4.
Grafika to nie tylko technologia ale przede wszystkim klimat!
WD teraz ten unikalny klimat straciło i jest plastikowe!Dlatego to jest ważne.
Ważne, bo widać jak Ubi perfidnie kłamie. Poza tym nie chodzi tu tylko o samą technologię (na którą czekamy od lat!), ale i o to, że artystycznie produkcja mocno zubożała.
Tu nie chodzi o grafikę samą w sobie, tylko o pewne zasady... Ubi, do którego raczej nic nie miałem zrobiło wałka. Jeszcze po tym, jak zaczęła się afera kilkoro twórców zapierało się, że jakość grafiki się nie zmieniła. Filmy, gify, screeny mówią same za siebie. Co się stało? Może to tylko chwyt marketingowy, żeby wokół gry zawrzało i materiały są świadomym posunięciem Ubisoft, a gra faktycznie nie zmieniła się. Mało prawdopodobne, ale... Tak czy owak takich rzeczy się nie robi. Takie moje zdanie.
Dla mnie grafika w Watch_Dogs jest ważna, przecież to jest tytuł w pełni next-genowy, a oprawa wizualna na pierwszym pokazie robi olbrzymie wrażenie.
Wierzę, że nie zabraknie malkontentów, którzy wydają na swoje machiny parę niezłych tysięcy polskich złotych tylko po to, żeby móc poszczycić się wyższymi ustawieniami jakości niż sąsiad, a Ubisoft odbierze im jedyne pole do popisu
I po co ta złośliwość? Być może autorowi nie mieści się to w głowie, ale nie wszyscy posiadacze dobrych komputerów i nowych konsol mają małe siusiaki.
Rodzi się jednak przy tym jedno, kluczowe pytanie, na które każdy z nas powinien sobie odpowiedzieć – czy to jest takie ważne? Dla mnie nie, gdyż to funkcjonalności w danej grze, a nie jej wygląd sprawiają...
Rodzi się pytanie, czy autor faktycznie oglądał krytykowane materiały i czy porównywał je z pierwszymi, które tak rozbudziły hype na tę grę. A jeśli oglądał i porównywał to czemu uważa, że puste chodniki i puste ulice nie mają wpływu na mechanikę gry opierającej się, w zamierzeniu, głównie na poruszaniu się w wielkomiejskim tłumie.
Poza tym, niektórzy (w tym ja) są już tak rozpuszczeni (o tempora! o mores!), że wolą oglądać coś co jest ładne niż coś co jest w najlepszym wypadku przeciętne, nawet jeśli to piękno nie służy niczemu poza względami czysto estetycznymi. I nie robią tego po to, by sąsiad zazdrościł, ani dlatego, że mają małe siusiaki.
O takiej drobnostce jak ściemnianie i nabijanie w butelkę potencjalnych klientów nie wspomnę, bo przecież etyka nikogo nie obchodzi.
Zgadzam się z większością przedmówców - nie chodzi już o grafikę* jako taką, ale o to, że Ubisoft bezczelnie kłamał i kłamie (i będzie kłamać?). I to - a nie to, że WD wizualnie nie powala - nie może Ubisoftowi ujść na sucho.
Jeżeli ktoś lubi być dymany w pupę albo mówić, że deszcz pada, gdy ktoś inny ordynarnie pluje mu w twarz, to już jego problem. Ja nie zamierzam wspierać kłamców nawet złamanym groszem/centem (i nie chodzi tu już o WD, na które i tak nie czekałem, lecz o każdą kolejną produkcję Ubisoftu).
*Zresztą gameplay też nie zapowiada się jakoś szczególnie wybitnie.
https://www.youtube.com/watch?v=v56Rx85DUnM
tak miało wyglądać
https://www.youtube.com/watch?v=sGFVrMFmPF8
a tak to wygląda w grze na maks ustawieniach.
ps. a co do watch dogs, gameplay z "gry" zrobił swoje, opad szczęki, wszyscy si napalili, a wyszło jak zwykle - znaczy się zrobiono nas zwyczajnie w konia.
i jeszcze jedno, oczywiście grywalność decyduje, ale jakość grafiki jest mnożnikiem grywalności
I po co ta złośliwość? Być może autorowi nie mieści się to w głowie, ale nie wszyscy posiadacze dobrych komputerów i nowych konsol mają małe siusiaki.
Zią, przecież autor nie napisał, że wszyscy posiadacze dobrych kompów tak się zachowują, tylko że "NIE ZABRAKNIE". Bo nie zabraknie. Tam żadnej złośliwości nie było, tylko szczera prawda.
Co do reszty masz rację. Można nie patrzeć na grafikę, a funkcjonalność, gameplay i tak dalej... Ale na bogów Ubisoft zachował się idiotycznie. Ale swoje zdanie już napisałem w komentarzu.
Ciężko tu mówić o oszustwie, bo przecież pokazali jak faktycznie wygląda gra PRZED premierą. Czy ktoś was już zakupił grę i czuje się oszukany? Nie, bo gra jeszcze nie miała premiery. Gorzej jakbyście się po premierze dowiedzieli. Tak jak z Aliens: Colonial Marines.
Bezi2598, ale na materiałach widać, że grafika pogorszyła się od czasu jej zapowiadania i tak dalej. Co się stało? Dlaczego? I czemu twórcy zapierają się, że nic się nie zmieniło, a widać to czarno na białym? To jest oszukiwanie. Nieważne, że gra jeszcze nie wyszła. To tak jakby w strategii twórcy zapowiadali pięć ras, a nagle w trailerze rok później okazało się, że jest trzy. Twórcy nadal uważaliby, że pięć, choć materiały pokazują co innego.
Ciężko tu mówić o oszustwie, bo przecież pokazali jak faktycznie wygląda gra PRZED premierą. Czy ktoś was już zakupił grę i czuje się oszukany? Nie, bo gra jeszcze nie miała premiery. Gorzej jakbyście się po premierze dowiedzieli. Tak jak z Aliens: Colonial Marines.
myślisz, że jak robiono ten gamplay to jeszcze nie wiedzieli, że będą musieli obniżać jakości grafiki by zachować płynność? przecież ci goście nie są w ciemię bici, doskonale wiedzieli, że robią coś co nigdy nie trafi na konsole/pc - znaczy się, zwyczajnie dokonali oszustwa po to by narobić "hajpu" wokół produkcji (tak samo było z ostatnim rome2)
[12]
Po pierwsze, wbrew ewidentnym dowodom panowie z Ubi wciąż twierdzą, że gra wygląda tak samo jak podczas poprzednich prezentacji. Artykuł masz na GOL-u.
Po drugie, pre-orders anyone?
W ogóle, to nikt by się specjalnie nie czepiał, gdyby ta gra była tak prezentowana od początku, może ktoś by powiedział, że mamy następną generację i można byłoby to zrobić lepiej, ale nie było by burzy. Niby wiadomo, że wszyscy używają renderów, ale największym zawodem w tym wszystkim jest to, że Ubi perfidnie wykorzystało grafikę do rozreklamowania WD, po czym okazało się, że grafika, dyplomatycznie mówiąc, nie powala.
Wielki minus dla fancuzików...
Po pierwsze, wbrew ewidentnym dowodom panowie z Ubi wciąż twierdzą, że gra wygląda tak samo jak podczas poprzednich prezentacji. Artykuł masz na GOL-u.
Po drugie, pre-orders anyone?
Co do pierwszego to masz rację, gra ewidentnie wygląda słabiej niż w 2012, a jeśli chodzi o pre ordery to przecież zawsze możesz anulować.
Nie bronię Ubisoftu. Po prostu dziwi mnie wasza przesadzona reakcja, bo wy nic na tym nie straciliście, jedyny kto stracił to Ubisoft.
Mnie się podoba. Nie wiem po co tyle hejtu. Przecież liczy się gameplay a nie grafika. Preorder na kolekcjonerke mam złożony od sierpnia 2013 i nie rezygnuje. Przecież to samo było z GTA 4. Pokazywano nam rendery a co dostalismy? Sami juz wiecie. Jak patrzycie na tą grę w taki sposób to współczuje Wam. Pozdrawiam
Ale czemu się wszyscy dziwią. Gra była pokazywana na PC, teraz jest pokazywana na konsolach. Każdy zorientowany w przemyśle powinien wiedzieć, że konsole tego nie pociągną. Oby tylko wersja PC nadal wyglądała jak ta z 2103 roku, a nie była pocięta i znormalizowana do wyglądu słabszych konsol.
To samo będzie z The Division - nie zdziwcie się, że gameplay z konsol odbiegnie znacznie od tego co dotąd było i jest jeszcze pokazywane, Są to gameplaye z PC.,
Obie gry mają podobno śmigać w 4K więc Ubi powinno nie obniżać jakości wersji PC do konsol. Problemem będzie optymalizacja na AMD lepsza z powodu mantle.
oczywiscie ze to wazne. nie dlatego ze faktycznie bedzie brzydsza ale dlatego ze zostala reklamowana jako wygladajaca swietnie, prawdziwie next genowa a okazuje sie prezentacja z dev kita na PC, ktore notabene tez zapewne dostanie okrojona wersje bo jakby to wygladalo gdyby jedna platforma az tak wybijala sie ponad inne? to zwykle robienie w balona i naciaganie ludzi na preordera. gameplayem zapewne sie obroni ale niesmak pozostanie.
Co to jest za dziwne stwierdzenie, że grafika się nie liczy? Oczywiście, że się liczy i to od wielu lat, stoi na równi z muzyką czy fabułą, bo upiększa a nawet kreuje klimat w grze. Przestańcie kuźwa pisać już brednie, bo już nie wiem co myśleć. Piszą to niby osoby, które nie są w stanie zagrać na nowych konsolach czy mocnych PCtach? Nie wiem, przypuszczam. Grafika się liczy i zawsze będzie. Do tego nie porównuje się gry z przed dekady i stwierdza, że jednak można grać na tandetnej grafice. Starsze gry to starsze gry - to jest zupełnie co innego. Tutaj mamy do czynienia z nową marką, którą wykreowali w naszych głowach stwórcy już na pierwszej prezentacji a teraz tak diametralnie zmieniają aspekty odpowiadające za imersję. Do tego ta zmiana twarzy głównego bohatera. Jest po prostu gorzej. Złożyłem preordera i zaczynam powoli żałować. Tak się nie robi Ubi.
Widac roznice w opisie filmy, z lewej strony PC, z prawej PS4, jak mozna sie domyslec PC>>>PS4
"ale czy to ważne?"
Tak, skoro 2 lata temu zapowiadali gre na silniku gry a nie jako render vide pamietne Killzone 2 czy Motorstorm na PS3 to co sie dziwic ze ludziom to sie nie podoba? Trzeba bylo w 2012 pokazac gre na zasadzie render-gameplay jak to bylo z nowym Rainbow Six Patriots, nie byl to gameplay z gry tylko proba pokazania ich wizji jak to ma wygladac. Trailer byl swietny, pokladal wielkie nadzieje, ale jakis czas temu byl news "scrapped and restarted".
jeżeli wychodzi coraz nowszy sprzęt to niech przynajmniej niech wykorzystają te 50% to co ta gra prezentuje teraz to grafika z 2009 roku, przykro mi to mówić ale grafika odgrywa coraz większą role i będzie się zwiększać bo co do fabuły to już nigdy nie bedzie to co kiedyś.
Po zobaczeniu materiału z 2012 roku byłem pewien, że kupie. Teraz czekam już tylko na wiedźmina :D
teraz to niby nie chodzi o grafike urwa , a dopiero co wszyscy darli mordy ze ps3 jest juz za slabe i czas na next geny , a co next geny oprocz grafiki moga zaoferować ???? dla mnie porażka , tytuł rzekomo pokazujacy moc ps4 - to ja dziekuje za takie next geny
Chciałbym tylko spytać: DLACZEGO? Dlaczego studio pogarsza jakość grafiki, efektów i fizyki zamiast to wszystko poprawić i usprawnić? Nie ogarniam.
Mam nadzieję, że wersja PC ucierpi najmniej.
Chciałbym tylko spytać: DLACZEGO? Dlaczego studio pogarsza jakość grafiki, efektów i fizyki zamiast to wszystko poprawić i usprawnić? Nie ogarniam.
Dla mnie wyjaśnienie jest jedno - za słaba moc pewnych platform . Jeśli ktoś zna inne to chętnie wysłucham .
Jeśli ktoś zna inne to chętnie wysłucham .
Ja znam lepsze! Jak chce sie robic gre na 6 platform, w tym na takie ktore w Full HD sa w stanie jedynie odpalic Mario, to oczywistym jest fakt ze trzeba sie ograniczac.
Przy 50 milionowym budżecie nie mozna sobie pozwolic na napisanie dwoch osobnych wersji, na stare i nowe konsole, robiac gre od podstaw.
Porownaj sobie Infamous Second Son, do nowych filmikow z WD, widac golym okiem jak bardzo stara generacja trzyma ubi w tyle.
Dla mnie wyjaśnienie jest jedno - za słaba moc pewnych platform . Jeśli ktoś zna inne to chętnie wysłucham .
Jasne, bo coś takiego jak wydawca/studio dopieszczające trailer lub gameplay na pokaz i nie są w stanie zrobić to samo z resztą gry jest niemożliwe.
Dark Souls 2 też nie wygląda tak jak wyglądało na pokazach.
Ubisoft znowu łże, a szkoda, bo w Watch_Dogs pokładałem spore nadzieje.
nie można sobie pozwolić na napisanie dwóch osobnych wersji, na stare i nowe konsole, robiąc grę od podstaw.
Splinter Cell Double Agent, anyone? Notabene gra od Ubisoftu. Jakoś wtedy mogli. Ale teraz liczy się tylko maksymalizacja zysków, tak jak przy SC:Blacklist: "aaa nie możemy zatrudnić Ironside'a, bo jest za stary na sesję motion capture". Jakoś przy BioShocku do postaci Elizabeth zaangażowano 2 kobiety: jedna od głosu, jedna od motion capu. Można? Można.
Dodam jeszcze, że mnie bardziej przeraża nierówny poziom wykonania tej gry. Zwróćcie uwagę na scenkę, gdzie porównywany jest przeskok przez most. W starym gameplayu są refleksy na aucie, w nowym brak. Później przy wsiadaniu do auta refleksy są w obu przypadkach "czasowych". Podobnie niektóre sceny, gdzieniegdzie ogrom detali, gdzie indziej pustki. Wysycenie kolorów też widać: w jednej opcji kolory są "żywe", w drugiej takie szare. To psuje klimat i tę słynną IMMERSJĘ, którą tak się branża zachwyca.
Splinter Cell Double Agent, anyone?
Nie wiem czy pamiętasz jak to wyglądało ;>
Wersja na PS2/Xboxa - najlepsza fabularnie i gameplayowo - najgorsza graficznie
Wersja na PS3/Xboxa 360 najlepsza graficznie - ale beznadziejna fabularnie i gameplayowo
Wersja na PC - jeden wielki bug.
Poza tym, tak mimo wszystko wiele można było zapożyczyć z Chaos Theory, no i pisanie gry z otwartym światem a liniowej to dwie różne rzeczy.
Gdyby Ubi zrobiło WD tylko na Xone i PS4 to by wyglądało jak miało wyglądać. Ale chcą zgarnąć więcej graczy więc wydają jeszcze na stare konsolki i PC, dlatego tak to wyszło.
Sasori666 [1] https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13157001&N=1#post0-13157001
Widzisz, bo w twoim słowniku "next gen" kończy się na grafice, a w moim na przykład, to jeszcze nie widziałem żadnej next genowej gry, ani na pc, ani na żadnej konsoli.
Sprawa jest taka, że na pewno grafika jest ważna dla wielu, mniej lub bardziej, w kontekście pogarszania grafiki podsumował bym tak, jest na tyle ważna na ile proporcjonalnie ją pogorszyli.
I patrząc na tym przykładzie, zaprezentowali przesadne wizualia, a teraz różnica jest za duża, więc i szum duży.
Pamiętam, pamiętam. SCDA old gen to po prostu pakiet misji do doskonałego CT+pasek lojalności frakcji, znacznie lepszy niż w next-genie. Wiem, że grę liniową piszę się inaczej niż sandboksa. Wiem, że obie wersje robiły inne studia (old-Montreal, Next-Szanghaj). PS. Zabawne jak z biegiem lat zmienia się nomenklatura ;)
Ale Ubi ma już jeden "sandbox"(?) na old-geny- AC4. Mogli zrobić WD na Anvilu na stare konsole,jako AC z innymi teksturami, a na Disrupt (??) na PC i PS4 / X0- i tu ewentualnie pogmerać z efektami.
Ale nie ja sponsoruję, i nie ja decyduję o produkcji. Ja tylko decyduję o zakupie-a ten odkładam bezterminowo.
Anyway- pożyjemy, zobaczymy. Tylko mogliby nie udawać, że białe jest czarne, i nawet jeżeli obcięli jakość, to mogli to usprawiedliwić koniecznością np. mniejszych wymagań sprzętowych, czy tam większą płynnością na konsolę, bo blabla spodziewali się mocniejszych konfiguracji. A tak puścili bąka jako jedna z dwóch osób na sali, i udają że to nie oni.
Aha, nie wiem czy ich PR to jacyś ludzie z łapanki, ale jeżeli już prezentuję się grę, to robi się to cały czas na jednej platformie, na innych tylko z wyraźnym zaznaczeniem- achtung, achtung- to gra na Atari=grafa gorsza ;]
Albo mogli się wstrzymać z prezentacją na E3 2012, i pokazać ją teraz, bez dopakowanych efektów.
I jeszcze jedno: dlaczego nie pokażą kolejnego w pełni "nocnego" gameplaya, co by można było porównać? Najlepiej rozgrywanego na PC? Coś do ukrycia, hm?
Tak to jest ważne, bo zostaliśmy perfidnie oszukani przez Ubisoft i należy ich piętnować na każdym kroku, bo inaczej inni pójdą w ich ślady też tak będą kłamać. Najlepszą karą byłoby zbojkotowanie gry i nie kupienie jej, wtedy te miliony, które włożyli w przygotowanie tytułu poszłyby w błoto i może w przyszłości, nie obiecywaliby już gruszek na wierzbie.
Szczerze, to mnie nie obchodzi, że gra została trochę zubożona graficznie. I tak wygląda całkiem fajnie to raz, a dwa liczy się to, jak się w nią będzie grało.
hinson [39]
Tak to jest ważne, bo zostaliśmy perfidnie oszukani przez Ubisoft
No tak naprawdę nie, dostałeś filmik, ale teraz jest inny i pokazuje co innego, trudno żeby ktoś kupował grę na podstawie pierwszego filmiku z pierwszej zapowiedzi, a jeżeli tak, to kto tutaj jest niepoważny...
" DLACZEGO? Dlaczego studio pogarsza jakość grafiki, efektów i fizyki zamiast to wszystko poprawić i usprawnić? Nie ogarniam."
Ogarnij,że ten "gameplay" nie był żadnym gampalyem tylko REDNEREM zrobionym tak by wyglądał na gameplay.
Ubisoft wspiął się w krętactwie i obłudzie na wyższy poziom.
Nie byłoby takie ważne, gdyby od razu przy pierwszej prezentacji gry pokazali jak na prawdę wygląda. Nie byłoby teraz jęku niezadowolenia. Ubisoft sam sobie winny jest. No chyba, że wersja PC będzie wyglądać jak ta prezentowana w co wątpię. Ubisoft już mi podpadł kilka razy. Pierwszy raz było to jak wprowadzili głupi DRM, a drugi raz jak z Asasyna zrobili tasiemca. Jeżeli dalej będą się bawić w takie gierki to znienawidzę ich do poziomu EA.
Dla mnie grafika w W_D jest ważna, ale tylko dlatego, że chciałem na swojego kompa w końcu kupić faktycznie next-genową grę, która pokaże mi czym różni się tytuł na sprzęt sprzed kilku lat a jak wygląda coś współczesnego na absolutnie (jak widać) przehype'owane możliwości nowych konsol. Jak widać nie doczekam się tego zarówno dziś, jutro jak i pewnie (choć mam nadzieję, że źle aż tak nie będzie) przez całą długość życia XONE i PS4.
TRX [44]
w końcu kupić faktycznie next-genową grę
I grafika miała ci to dostarczyć? beka...
Pierdolenie. Przecież mozna zrobic grafike z znaków ASCII i wszyscy będą zadowoleni. Fakt, może być brzydko. Tylko po co?
Niektórym można pluć w twarz i będą mówić że deszcz pada :).
Różnica jest makabryczna. Kiedyś różnice zwykle też były, ale w drugą stronę :).
@Kaszanka9
Tak, chodzi mi o grafikę i tylko o nią w przypadku prawdziwie next-genowej gry na PC. Dziwisz się? Myślę, że nie jestem jedyną osobą, która tego oczekuje. Oczywiście podkreślam tu, jak i na GOLu, że nie jestem masturbatorem graficznym, ale chciałbym liznąć oprawy godnej nowych konsol.
A co to znaczy oprawa godna nowych konsol ? czy ktoś zabronił twórcom oddać do dyspozycji graczom PC i tym, którzy mają najpotężniejsze maszyny, najładniejszą wersje gry, być może tej ocierającej się wyglądem o build z 2012 ? Jakie mają tutaj znaczenie nowe konsole których jest zaledwie ~10mln a mocnych PCtów bóg wie ile... Odpowiadam, nie mają znaczenia, gra w takiej formie jaką wdzieliśmy w 2012 roku prawdopodobnie nie istnieje. Nowe konsole których jest śmiesznie mało nie miały na to wpływu, prędzej past geny. Oczywiście Infamous SS kładzie na łopatki WD pod względem graficznym i jakoś nie słychac aby ktoś pierdział ze konsola nie domaga...
kaszanka9 - ale chyba to jedyna strefa gdzie mozna liczyc na jakas widoczna i sensowa znane, w nowym TR tez mamy pokaz nowej generacji-dupereli - wlosy, bujajace sie belty, bujajaca sie siekiera - wow.
Alpha - chyba mieli robic bundle z WD, coz, ale jesli chcieli wydac ta gre polroku temu to konsol bylo jeszcze mniej ;)
alpha_lyr z tych 10mln konsol może 5mln kupić grę a na PC nawet jak będzie 100mln to kupi max 1mln a reszta ściągnie z neta :) takie są realia.
Gry najlepiej sprzedają się na konsolach więc w ich interesie leży aby gra wyglądała dobrze na X1 i PS4.
Najgorzej jak developer chce zrobić grę na wszystko: ps3, x360, ps4, x1, pc, tak samo thief jakby wyszedł tylko na nową generację +pc to by nie było tyle bugów i niedociągnięć.
diaboł [51]
Gry najlepiej sprzedają się na konsolach więc w ich interesie leży aby gra wyglądała dobrze na X1 i PS4.
Tyle tylko, że X360 + PS3 jest - strzelam - ok. 100 mln, a X1 + PS4 ok. 10 mln. Ubisoft w dalszym ciągu największy interes ma w tworzeniu gier na X360 i PS3. To w interesie M$ i Sony leży, aby gry wyglądały dobrze na X1 i PS4. Na nieszczęście dla M$ i Sony żadna z tych firm nie jest odpowiedzialna za WD.
tak samo thief jakby wyszedł tylko na nową generację +pc to by nie było tyle bugów i niedociągnięć
Oprawa graficzna i niedociągnięcia a bugi, to dwie różne i niezależne od siebie rzeczy.
Oczywiście, że grafika jest nieważna! Założę się o dobre piwo, że nikt na całym świecie nie zrobił żadnego preordera Watch Dogs kierując się obrazkami z 2012 roku. W życiu.
I to w ogóle nie jest problem. Kupujcie. Kupujcie. Kupujcie. Kupujcie. Kupujcie. Kupujcie.Kupujcie. Kupujcie. Kupujcie. Kupujcie. Kupujcie.Kupujcie. Kupujcie. Kupujcie. Kupujcie. Kupujcie. Kupujcie. Kupujcie. Kupujcie. Kupujcie.
Tyle tylko, że X360 + PS3 jest - strzelam - ok. 100 mln
No nie bardzo, każda z konsol przekroczyła już dawno próg 80mln
alpha_lyr z tych 10mln konsol może 5mln kupić grę a na PC nawet jak będzie 100mln to kupi max 1mln a reszta ściągnie z neta :) takie są realia.
Gry najlepiej sprzedają się na konsolach więc w ich interesie leży aby gra wyglądała dobrze na X1 i PS4.
Nie wiem, ostatnio panuje dość mocne przekonanie że gry na PC sprzedają się równiez w milionach. Na Streamie miliony pobrań w 24h itp..., niestety jak przychodzi co do czego i takie Ubi chrzani sprawę, to jest płacz wkurzonych nerdów którzy nie będa mogli wykorzystać nowych grzałek i automatyczna zmiana frontu na "to wina konsol, bo mają największą sprzedaż, a na PC to 1/10 tego...)
Pomijajac już nowe konsole, których jak mówiłem jest śmiesznie mało, to starych jest ponad 160mln. Jednak nie zakładam że ten stan rzeczy jest spowodowany istnieniem owych pudełek. Silnik powinien być na tyle elastyczny aby zrobić 2 wersje gry diametralnie różniące się od siebie. Ubi rok w rok kosi duzo siana i nie chce przeznaczyć troche grosza na nowa technologie tylko wzorem Activision i EA upycha hajs w materac, bo wiedzą, że nie ma sensu wprowadzać czegos nowego skoro i tak sprzedadzą miliony kopii tego paździerza który rok w rok jest troche lekko zmodyfikowany.
Jak ktoś lubi gdy mu się wciska kit to spoko. Tu nie chodzi o fakt że gra wygląda brzydziej tylko o to, że nas okłamywali dając sfabrykowane gameplayowe filmiki.