Cześć.
Na początku miałem jedną partycję (C). Rozdzieliłem ją na 2 i były (C) i (X). Dziś wchodzę a tu jakaś partycja OEM, trzy partycje odzyskiwania i jakaś partycja systemowa. Ale jak? Ja tego nie zrobiłem. Ktoś mi może to wyjaśnić? I ogólnie mam też pytanie. Czy jak zrobie formata to czy z tych partycji odzyskiwania mogę zaistalować Windowsa? Bo ogłonie tylko o to chodzi.
<edit> Dodaję screena.
Teoretycznie w laptopach nie powinno się ruszać układu partycji. W wielu z nich po takich zabawach partycja przywracania przestaje działać.
Np. W lenovo czy niektórych modelach Samsunga.
Partycja OEM umożliwia właśnie przywrócenie systemu za pomocą wbudowanego Recovery.
Masz straszny burdel z tymi partycjami.
ale ja kompletnie nie wiem skąd ten burdel właśnie. na początku była 1 i rozdzieliłem ją na 2 a tu nagle 10 i nie ogarniam. więc teraz jak zrobić formata żeby potem móc zainstalować z partycji recovery?
<edit> jestem w tym zielony
Zobacz w recovery przy odpalaniu kompa czy w ogóle możesz teraz przywrócić system. Być może podczas dzielenia partycji wybrałeś jakieś dodatkowe opcje. Jeżeli możesz normalnie wejść do recovera to zrób sobie obraz czystego systemu albo przywróć do ustawień początkowych. Powinieneś mieć wtedy czysty system bez tych dodatkowych partycji.
u mnie własnie tu zaczyna się problem system pokazuje ze partycja przywracania systemu jest pusta i kicha a jej nie ruszałem przez co nie mogę zrobić resetu systemu sprzęt to:
acer aspire v3 win8
i7-4702Mq 2,2ghz
gf gtx 760m
32gb ddr3 l
256gb ssd + 1tb hdd