Batman: Arkham Knight | PC
Grafika odpalona na maxa, jest na prawdę Bardzo dobra!, optymalizacja po najnowszych aktualizacjach jest bez dwóch zdań, idealna!
Grafika w tej grze miażdży system. Naprawdę grałem w sporo nowych gier, ale pod względem graficznym stawiam ją na równi z nowym Wolfensteinem. Assassin creed's się chowa jeżeli mówimy o grafice. Natomiast dla mnie za dużo wszystkiego w tej grze, za szybko wszystko się dzieje nie mogę nadążyć z tym wszystkim co i jak się robi. Szczególnie najbardziej wkurza mnie ten Batmobil... Bardziej przemówił do mnie Arkham city w którego grałem, bo w Origins jakoś mi nie przemówił ten klimat świąteczny.
Grafika 10/10 a gra ma ponad 2 lata, a wygląda lepiej niż nie jedna w roku 2017. Śródziemie cień wojny graficznie nie ma podlotu do tego Batmana.
Całość 6/10 za bardzo dla mnie wszystkiego jest namieszane. Może to i dobrze, że jest tego tyle, ale w jaki sposób gra nam podpowiada jest trochę skopane. Oczywiście nie mówię, że ma być wszystko podane na tacy, ale jakieś małe wskazówki czasami by się przydały, szczególnie te zdalne jeżdżenie Batmobilem. Być może coś robię źle, gdzieś się gubię z tym wszystkim ja. Warto zagrać na pewno, dla samej grafiki choćby.
Ludzie!!!!!!
Powiedzcie mi jak to jest że fabuła na PC jest do dupy a na ps4 najlepsza część batmana hmm?
Najlepsza cześć batmana jaka wyszła , gra miażdży system . Świetny pomysł z batmobilem jego modyfikacjami oraz sama walka arcydzieło . Fabuła mega , grywalność na najwyższym poziomie , super misje poboczne . Sama gra bardzo długa . Nic tylko grać i czekać na kolejną odsłonę . Zapraszam na materiał
https://www.youtube.com/watch?v=Ze_Wixzis9U&feature=youtu.be
Bardzo dobra gra, choć nie bez wad zwłaszcza fabularnych.
Super, że twórcy zamiast zmieniać stare gadżety na nowe po prostu dodali do starych nowe i mamy całe mnóstwo możliwości. Można powiedzieć, że w tej części możemy robić wszystko to co w poprzednich i jeszcze więcej, uwielbiam takie podejście twórców gier.
Gra jest w miarę długa i przyjemna, czasami tylko mi trochę zawadzały drony bo same w sobie były nudne, podobne do siebie, walka z nimi bywała męcząca, choć sama mechanika walki całkiem w porządku.
Irytujące niestety były główne postacie zwłaszcza Strach na Wróble, który walił pompatycznymi tekstami o strachu praktycznie bez przerwy i Joker, który marudził komentował samemu nic nie mogąc robić szybko stał się irytującym dodatkiem.
Cześć mam problem z misją główną a konkretniej ze skanem rozbitego pojazdu AK, nie mogę przeprowadzić skanu bo się gra tnie i przycina komputer :/ wymagania spełnione sterowniki zaktualizowane i cały czas to samo :(. Miałem nadzieje że tyle po premierze będzie wszystko dobrze a tu takiego wałka :/.Czy ktoś z was miał podobny problem z ktoś sobie z tym poradził ?
Dodam że gra oryginalna zakupiona na gry-online i pobrane ze steam.
Grając wczoraj miałem dokładnie ten sam problem. Zawiesiła mi się w którymś z etapów skanowania rozbitega wraku samochodu. Zobaczę zaraz czy da sie jakoś obejść ten problem albo postaram się szybciej przejść to całe skanowanie i może gra ruszy dalej...
Gra na tą chwilę jest niezła grafika, muzyka, dźwięk strasznie szybkie walkie na początku idzie się pogubić zapraszam https://www.youtube.com/watch?v=YpOkrz8ACNg
Arkham Asylum oraz Arkham city > Arkham Knight > Arkham Origins
Batman - Arkham Asylum 2009 - 8,5
Batman - Arkham city 2011 - 8,5+
Batman - Arkham Origins 2013 - 6
Batman - Arkham Knight 2015 - 7
Arkham Knight z początku był zbugowany i niegrywalny, ale naprawili ją na szczęście.
Gram w tą gre po raz 3 po długim czasie od premiery i tak stwierdzam że ta gra jest mierna grafika nawet ujdzie ale fabuła mnie strasznie nudzi, walki batmobilem w ogóle mi nie podobają ale zmuszony jestem regularnie brać w nich udział, bardziej odpowiadało mi origins i motyw wynajętych zabójców
Minimalne karta z 2gb..owszem, ale na niskie detale. Na nisko średnich przycinki. W zalecanych 3gb XD A jak chcemy grac na maks, to musimy mieć co najmniej 4 gb. Na karcie GTX 1050,8 gb ram plus I3-8100 pograć na niskich się da, i nawet cieszyć się grą,grafiką już nie szczególnie...a nawet na niskich dropy są znaczne. Zdecydowałem że grać nie będę, zaczekam aż kupię lepszy PC..
Ogrywałem gierke ponad 2 lata temu i wydajność była okropna. Przez wiekszosc czasu 30 fps, czasami spadki poniżej 30.
Jak wygląda to teraz? Gram na najwyższych ustawieniach (bez shitu od nvidii) i gra śmiga cały czas na 60 fps. Grafika cudna, gameplay cudny, fabuła też. Zdecydowanie najlepsza odsłona Batmana jeśli nie ma się urazu do optymalizacji po premierze.
i5 6600K
R9 390
8GB RAM
Klimat zachowany, motyw z Jokerem nadał niesamowitego koloru. Trochę skiepścili postać Pingwina oraz Dwóch Twarzy, bo obaj w tej części robią za przeciętniaków, ale za to kilka innych ciekawych wątków. Strach na wróble daje radę.
Batmobil był w paru momentach irytujący i szkoda,że twórcy aż tak narzucili graczom potrzebę korzystania z niego, ale cóż.. w filmach Batman co chwila korzystał z rożnej maści pojazdów, więc możemy przymknąć oko i uznać to za ciekawy smaczek.
Stworzono świat, który okropnie wciąga.
Wszystko niby ok, ale nuda. Chętnie poznał bym fabułę, ale nieciekawa i powtarzalna rozgrywa sprawia, że nie chce mi się. Ta gra z każdą częścią jest gorsza. Jedynka była super bo była spójna, tu za to mnóstwo misji tylko po to by pokazać nowe gadżety (żadnego umocowania w fabule). W okolicy 40% usunąłem save żeby mnie nie kusiło żeby jeszcze w to grać.
Skoro wolisz przewidywalną i przestarzałą Jedynkę to chyba z ciebie żaden gracz!!
U mnie na karcie GTX 1050 2 GB śmiga jak należy i 8 GB ramu
Właśnie ukończyłem grę w 96%, został mi tylko Człowiek zagadka do skończenia, ale to już sobie odpuszczam. Daje 9/10, nie daje 10 za lekko pogmatfane zakończenie, trochę za dużo misji z użyciem Batmobilu a za mało walk z bohaterami, tak jak to było w Asylum i City. Mam nadzieję ze powstanie kolejna część Batmana wyprodukowana przez studio Rocksteady.?
Nigdy nie grałem w żadną część Batmana, czy jeżeli zagram w tę część jako pierwszą to będę miał jakieś luki fabularne albo jakiś problem z przejściem?
dlaczego na grafice jest inna klasyfikacja wiekowa niż na waszej klasyfikacji wiekowej?
Batman: Arkham Knight PC. Dostępna do 26 września w Epic Games Store za darmo. W pakiecie" Batman Arkham Collection" , a także" Lego Batman Trilogy"
Nabyłem ją w Epicu za darmo bo akurat w tą część jeszcze nie grałem... i lipa bo nijak nie można aktywować języka polskiego choć wyraźnie jest napisane, że takowy w grze jest. Z racji, że obce języki zawsze były u mnie bolączką, wielkim komfortem jest granie w ojczystym języku... grając po angielsku, połowy z fabuły po prostu nie rozumiem i nie dogrywam takich gier do końca. Lipa. Odpuszczam.
Genialna gra, genialna trylogia. Lepsza od Mass Effecta i Wieźmina. Asylum było bardzo dobrą grą, ze świetnym klimatem, walkami zawstydzającymi assasyna i skradaniem. City dodało do tego otwarty świat i doskonałe zadania poboczne, choć fabuła była tylko dobra. Arkham Knight rozwinęło zalety poprzedników i dodało świetną, angażującą fabułę. Najważniejsze jest to że te gry nie nudzą, cały czas dostarczają atrakcji. Zadania poboczne są osobnymi historiami, przejmowanie posterunków o dziwo też jest ciekawe, bo za każdym razem walka wygląda inaczej. Nawet znajdźki nie są zwykłym zbieraniem pytajników, choć przyznaję że jest ich znacznie za dużo.
I to właściwie największa wada właściwie całej trylogii, zbyt dużo znajdziek. Arkham Knight do tego ma słabą optymalizację. Ale za całokształt, dla trylogii mocne 9,5/10.
Zdecydowanie za dużo zapychaczy. Wątki poboczne robione na siłę, a sterowanie batmobilem często mega irytujące.
Nie licze grafiki na plus, za dużo w tym wszystkim rozmycia.
Dla porňwnania odpaliłem sobie Return to Arkham i jest tam o niebo lepiej, mimo braku jakiejś super grafiki.
W tą część Batmana grało mi się najprzyjemniej, było klimatycznie i mrocznie to zasługa tego że jest najmłodszym batmanem z serii Arkham. Grałem w niego jak i w całą serię dość dawno bo będzie ze 2-3 lata i nie jestem w stanie dokładnie ocenić tego pod kątem fabularnym natomiast gameplay najbardziej mi siadł, gdzieś tam z tyłu głowy coś mi nostalgia mówi że był to w moim odczuciu najlepszy z batmanów. Myślę że znacznie wpływa na to sama grafika bo w stosunku do reszty batmanów arkham i pierwszego komiksowego asyluma tutaj mamy najbardziej filmowe odczucie - grafika poważnie wpływa na immersję, być może fabuła była gorsza natomiast jako całokształt + wreszcie możliwość jazdy batmobilem zasługują na pochwałę.
Moja ocena 7.5
No najlepsza gra o super bohaterach. Pierwsze co się rzuca w oczy to łał – ale grafika ( niestety musiałem trochę obniżyć detale ponieważ bardziej zależało mi na płynności.
Naprawdę dobra spójna fabuła, narracja i genialny pomysł z „dziedzictwem Jokera”.
Zbiry na ulicach w rozmowach ciekawie komentują obecną sytuacja. Aż chce się przystanąć i posłuchać.
Tym razem naszym habem jest posterunek policyjny który wraz z personelem jest znaczenie ciekawszy niż bat jaskinia.
W mechanice w końcu postęp. Gadżet możemy wybrać jednym przyciskiem zatrzymując czas. Sporo nowych technik walki . Przyjemniej walczy się z dużymi grupkami przeciwników, a w czasie skradania wróg wyposażony jest w nowe sprzęty które uatrakcyjniają polowanie.
Liczba arcyłotrów wydaje się ograniczona względem poprzedniczek na rzecz demilitaryzacji Ghotam. Batmobil w sumie jest spoko, ale regularna wojna z dronami, ciężką amunicją trochę mi obdziera klimat, a miasto za szybami naszego czołgu stało się jakieś bezpłciowe. No i jeszcze te 243 zagadki Ridlera to w dalszym ciągu spora przesada.
Reasumując mimo powyższych kilku wad Arkham Knight jest dobrym i oryginalnym zakończeniem serii . Godnym polecenia.
Jedna z niewielu gier o jakich co jakiś czas myślę żeby wrócić. Przeszedłem ją razy, raz na kompie po tym jak już była grywalna a w zeszłym roku na PS4 i jakoś tak się grało przyjemniej, może kwestia tego że grafika nie wiele się różniła od tego co widziałem na kompie, a TV vs 16 cali ekranu laptopa no to cóż... tak czy siak, ta gra ma w sobie jakąś magię, cała seria ją ma ale Arkham Knight jest dla mnie najbardziej "dojrzałą" i mroczną odsłoną, Batman w tej części jest świetnie odegrany i mimo że już na pamięć znam niektóre sceny, dialogi itd. to zawsze są takie momenty że mam ciarki. Oglądam trailery gry, zapowiedzi sprzed premiery i kurde to cały czas mnie mega przyciąga.
Premiery przesuwane, chyba będzie czas na mały comeback xD
Mam dosyć mocny sprzęt na prosecorze intel core i 5 i kartą graficzną GTX 1050 4 GB 16 GB Ramu wystarszający żeby uciągnąć tego Batmana w dobrej płynności to i tak bardziej mi się podoba Fabuła w Arkham Origins ha ha ha.
->go ku18 co prawda przy moim I7 3,4 Gh, RX580 i 8 GB RAM miałem przy najwyższych ustawieniach pokaz slajdów. Dodam że bardzo ładnych slajdów :) Po obniżeniu do średnich nie miałem w ogóle spadku płynności, a Arkham Knight i tak wyglądał lepiej niż poprzedniczki.
Dobra gra, niesamowita grafika fajnie że dali batmobil ale mimo wielu plusów (w tym dobrej fabule i jokerowi) i naprawieniu optymalizacji i bugów gra jak dla mnie jest najgorsza z serii. Niestety nie potrafię napisać dlaczego tak jest ale jakoś grając w tą grę nie czułem takiej radości jak w arkham city lecz mimo to ta gra jest wciąż super po prostu poprzednie części zbyt wysoko podniosły poprzeczkę.
Wcale nie trzeba grać na bardzo wysokich ustawieniach graficznych gra też bardzo jak każda ładnie też wygląda na najniższych ustawieniach wtedy jest najwięcej FPS.
Nawet jeśli bym miał jeszcze mocniejszy sprzęt to też bym grał na jak najniższych
Byłoby 10 gdyby tylko misje poboczne były bardziej dopracowane, oprócz tego jest tutaj troche malutkich wad, które pogarszają całe doświadczenie, ale nie są one na tyle duże by bardzo irytować.
Sam tytuł to majstersztyk z najlepszą rozgrywką i fabułą (jedyną mającą jakąkolwiek głębie) ze wszystkich części, który najprawdopodobniej zostanie zapomniany z powodu kilku głupich błędów twórców.
Wielka szkoda Rocksteady, jesteście prawdopodobnie jednymi z najlepszych deweloperów na tej planecie.
Ocena - 9
Swietna gra, tylko gdyby dalo sie wylaczyc jakos ten efekt deszczu.
Gra dobra, ale jednocześnie to najgorszy Batman: Arkham.
Największą wadą tej gry jest to, że za mało Batmana: Arkham w tym Batmanie: Arkham. W przeciwieństwie do poprzednich części, aren, na których możemy po cichu eliminować przeciwników jest jak na lekarstwo. Zdecydowanie częściej twórcy wrzucają tym razem Batmana na arenę, na której ma normalnie walczyć jak na jakimś MMA czy innym ringu bokserskim. A ja tego nie lubię, nie podoba mi się to, nie tego oczekuję od gier z serii Batman: Arkham. Ta część w większej mierze jest bijatyką, nawalanką niż skradanką. Gdyby jeszcze twórcy dali możliwość wyboru, jak chcemy rozstrzygnąć poszczególne starcia, to byłby to plus gry, ale z góry narzucanie graczowi, że w tym i w tym miejscu ma się nawalać, zamiast skradać jest olbrzymim minusem. No i są tu jeszcze momenty w fabule, w których gracz nawet nie może wejść pod podłogę lub na punkt obserwacyjny, bo... bo nie; bo tak twórcy postanowili, żeby zamiast się skradać i po cichu eliminować bandziorów, trzeba się z nimi nawalać jak na ringu; mimo że jeszcze chwilę wcześniej w tym samym pomieszczeniu Batman mógł wejść pod podłogę lub na punkt obserwacyjny. Takie rozwiązanie jest zaprzeczeniem całej idei stojącej za poprzednimi częściami serii, dzięki której Batman: Arkham stał się tak rewelacyjną serią.
Drugim dużym minusem jest zdecydowanie za dużo Batmobilu. Podobnie jak wyżej - gdyby to była tylko ciekawostka i możliwość dla tych, którzy chcą pojeździć samochodem, to byłby plus gry, ale wrzucanie Batmana zbyt często w batmobil, frustruje zamiast bawić.
Ogólnie nie lubię bijatyk i nie lubię samochodówek. Nie ma więc dla mnie znaczenia, czy te elementy są dobrze czy źle zrealizowane - liczy się, czy są. I niestety twórcy w tej części postawili zarówno na bijatykę, jak i jazdę batmobilem. Jeśli ktoś lubi bijatyki lub samochodówki, to pewnie nie potraktuje tych aspektów jako wad gry, ale dla mnie liczy się tylko moje zdanie i istnienie tych dwóch aspektów w takim natężeniu jest dla mnie zdecydowanym i olbrzymim minusem. A nawet dwoma.
Pewnymi minusami są również pierdołowate zadania typu odbijanie posterunków (dwa rodzaje) i obrona min przed dronami. Zadania te mogłyby pasować w grze typu Just Cause, gdzie chodzi o totalną rozwałkę, ale nie w Batman: Arkham. Niezbyt ciekawe są też poboczne zadania fabularne typu Pingwin, Pyg czy Świetlik, które są powtarzalne i wydają się być wrzucone na siłę, byle tylko wydłużyć grę. Najgorszym tego typu zadaniem jest zadanie z Azraelem - bezsensowną postacią, której zadanie bardziej pasuje do wybieranych z menu głównego wyzwań niż do głównej gry.
Fabuła jest generalnie w porządku, choć od pewnego momentu już można było się domyślić, kim jest Arkham Knight, więc osobiście nie byłem zaskoczony w tym momencie, w którym miałem być zaskoczony. No i Strach na Wróble jest zdecydowanie niewykorzystanym głównym przeciwnikiem. Ciekawiej go zaprezentowano i ciekawsze było starcie z nim w Batman: Arkham Asylum. Z kolei samo zakończenie gry jest naprawdę dobre i mocne, nie można obok niego przejść obojętnie; podobało mi się i jestem nim usatysfakcjonowany.
Tam, gdzie Batman: Arkham Knight naśladuje poprzednie części, robi to bardzo dobrze i to te fragmenty gry cieszą najbardziej i sprawiają największą frajdę. Gotham nie jest przesadnie duże, ale - poza nowszą częścią na Founder's Island - przyjemnie się po nim podróżuje i oddaje klimat burtonowskiego Batmana, który lubię najbardziej.
Największą gwiazdą Batman: Arkham Knight jest natomiast... "nieżyjący" Joker - jego komentarze są rewelacyjne i z dzikim uśmiechem słucha się ich za każdym razem bez względu na to, czy coś innego jest do roboty. A komentarzy Jokera jest mnóstwo i choćby dla samego Jokera warto przejść tę grę. Wątek Jokera rozwiązano bardzo fajnie i właściwie to "starcie" z Jokerem przez całą grę było dla mnie ciekawsze niż uganianie się za nijakim Strachem na Wróble i nijakim Arkham Knightem.
Również Człowiek-Zagadka i jego zagadki tradycyjnie dają radę, choć mogliby sobie podarować bezsensowne czasozapychacze typu niszczenie tarcz milicji czy pojemników z owadami.
Reasumując, Batman: Arkham Knight, mimo pewnych mankamentów, to w sumie dobra gra, którą miłośnicy Batmana lub serii Batman: Arkham powinni przejść, niemniej jednak wyżej oceniam Batman: Arkham Asylum oraz Batman: Arkham City i to do tych dwóch pierwszych części będę wracać co jakiś czas, natomiast do Batman: Arkham Knight raczej już nigdy nie wrócę.
Wg. mnie to jest najlepsza czesc serii, Batmobil to fajne urozmaicenie
Fabularnie tez jest zdecydowanie najlepsza, Asylum miało fabule prosta jak budowa cepa, City? Bylo parę fajnych momentow, ale calosciowo glowny watek byl dosc krotki i jakos szybko sie o nim zapomnialo
Fakt, ze Knight w tej czesci ma niewykorzystany potencjał i mozna sie domyslic kim on jest w pewnym momencie, ale juz taki Joker..
W tej czesci to juz absolutny master piece
Jezeli chodzi o sam gameplay to jeszcze bym sie wachał miedzy Asylum, a Knight, bo Asylum mialo chyba najlepszy level design, a to zasluga tego ze nie bylo sandboxem, a metrodivania
Szkoda, ze tworcy postawili na sandbox w kolejnych czesciach, niestety wg. mnie niezbyt sie to udalo, aktywnosci poboczne mnie nie wciagnely
AK to akurat dla mnie top 10 mijajacej generacji
+1
Zdecydowanie najlepsza część serii, najbardziej urozmaicona pod względem rozgrywki i do tego jedyna z fabułą, która faktycznie próbuje coś powiedzieć
Co do Knight'a
Gdyby Rocksteady chciało zrobić faktyczny twist z nim to by zrobiło
Czy motyw Johny’ego Silverhanda z Cyberpunka 2077 nieprzypomina wam tego z Jokerem w Batman Arkham Knight. Zgapili motyw bo podobny tylko że tam jest chip a tu Joker w głowie Batmana. Nie piszę tego na forum Cybera bo fani mnie zjedzą.
Przecież ta gra to absolutny orgazm w stylu Trylogi Nolana-Mroczny Rycerz Powstaje. Ja Tą gre traktuje jak część 4 po tym ostatnim filmie z Bane, nawet sciągnąłem wygląd batmana z tamtego filmu niczym Christian Bale. Fox wygląda tu dokladnie jak morgan freeman, Alfred już inaczej ale super. Batman asylum i city są mega ale nie mają tej epickosci co tutaj.
Pozatym walka batmana z jokerem w swojej głowie daje mocny przekaz jak ten z filmu na filmiku obok. Musisz powstać i pokonać swoje słabości
Gra 10/10 jak film.
[link]
Dying lepsze i to o dużo
Fantastyczna gra,od premiery ogralem ja 4 razy,wczoraj zaczalem ponownie,ma w sobie to cos.razem z wiedzminem 3 i nier automata moje podium best pc games 2015-2020.zasluzona dyszka.
Co tu dużo mówisz fabuła słaba a strzelanie do tych czołgów bywa naprawde
męszące i denerwujące. Arkham City i Origins są owiele lepsze pod każdym względem a i też fabularnym. A Jeśli chodzi o wymagania to na mojej GTX 1070
i5 10400 chodzi w najwyższych ustawieniach.
Grafika dobra, optymalizacja dobra, na maksymalnych ustawieniach miałem stałe 90 fps, fabuła fajna, fajne jest to że możemy batmobilem jeździć, bijatyka fajna, moim zdaniem to jest najlepsza gra o super bohaterach, polecam.
Racja:). Moim zdaniem też, oceniam na 10. I najbardziej mroczna jest. Ogólnie coooool na całego I love Gotham:*.
Zdecydowanie najlepsza część ze wszystkich Batmanów. Ocena pewnie zaniżona z powodu początkowych problemów z wydajnością i bugami na PC o których było tak głośno. Sam grałem po raz pierwszy dopiero po latach od premiery i gra jest całkowicie naprawiona. Jeśli chodzi o grafikę to wciąż jedna z najlepiej wyglądających gier w jakie grałem. Zwłaszcza jeśli powłącza się wszystkie dodatkowe efekty od Nvidii, tylko że wtedy FPSy ze 150 spadają do 60. Gameplayowo to takie Arkham City tylko lepsze. Dużo bardziej ciekawa i emocjonująca fabuła, bardziej kinowe cutscenki, masa świetnych postaci, zarówno pomocników Batmana jak i supervillainów. Do tego zupełnie nowa mechanika poruszania się Batmobilem, czego nie było w poprzednich grach. Widać, że kiedy inny zespół pracował nad Arkham Origins to Rocksteady mieli co robić, bo dopracowali model rozgrywki który ciągnął się od Arkham Asylum do perfekcji.
Godne zamknięcie trylogii, ale w moim odczuciu poprzednie części były jednak lepsze - przy pierwowzorze bawiłem się najlepiej. Ponownie, jak w Arkham City, nie chciało mi się ogarniać wszystkich znajdźko-zagadek Ridlera, których jest zdecydowanie za dużo, co sprawiło też, że nie mogłem obejrzeć całego zakończenia... Cóż, wybrałem youtube. Część innych powtarzalnych aktywności również nie zachwyca. Za to główne misje oraz fabuła są rewelacyjne i to dla nich najbardziej chce się grać.
Batman Arkham Knight: 9/10
Platforma: PC
Czas ukończenia: 23h
Zdecydowanie jedna z najlepszych gier w jakie grałem! Postacie w grze są fenomenalne! Każdy z antagonistów jest wykonany wręcz perfekcyjnie. Dialogi oraz zadania są bardzo ciekawe a sama fabuła to również bardzo wysoki poziom! Walka jest satysfakcjonująca i dynamiczna, choć niektóre sekwencje skradankowe nieco mnie nudziły. Batmobil był dla mnie też pozytywnym zaskoczeniem i więcej czasu jeździłem niż latałem. Jedyne o co mógłbym się przyczepić to wieczny deszcz i mrok, ale zdaje sobie sprawę, że to urok uniwersum tego bohatera. Gra świetna!
Co z tego że ten Batman ma już dobrą optymalizacje chodzi mi na wysokich ale jak ja się umęczyłem w to nie wiem może była za trudna wogle nie chce się to dego wracać przeszłem i odinstalowałem.
Platforma - przerobione Ps4 PRO Jailbreak 9.00 GoldHEN, na którym mogłem zagrać w Arkham Knight w 60fps.
Plusy i Minusy w zasadzie takie same jak te niemal 5 lat temu kiedy ogrywałem pierwszy raz i mogę przekleić moją opinię z tamtego czasu -------->
Ogrywając ponownie jeszcze bardziej doceniłem fabułę oraz to jak jest poprowadzona. Fabułę opierającą się o walkę Batmana o Gotham przy wsparciu jego przyjaciół, do tego jeszcze większe wrażenie robi zniszczalne środowisko, pod tym względem większość dzisiejszych gier to wstyd. Największymi minusami to za dużo Batmobila którego dałbym ze 2x mniej ale najgorszy jest brak boss fightów pod tym względem to najgorsza część i boli to bardzo. Można było dać mniej Batmobila i mniej nudnych zadań pobocznych jak te miny, czy poszukiwanie strażaków, a ściągnąć z powrotem konkretnych złoli z przerobionymi fightami z Deathstroke, Lady Shiva, Hush, DeadShot, Firefly, Bane, Harley, Clayface i tytułowym Arkham Knightem. Gdyby ich nie zabrakło dałbym z czystym sumieniem 10/10 bo latanie i walka jest już tutaj tak rozwinięte że wspanialej się już chyba nie da.
To niesamowite jak dziś po niemal 10 latach broni się ta gra i czuć Jokerowy chichot losu jak w grze ScareCrowowi nie udało się pokonać Batmana mimo ujawnienia jego tożsamości i nadal jest symbolem Gotham i całe GCPD nadal w niego wierzy, a w realu woke odklejeńcom nie udało się pokonać Batmana mimo próby zaorania tego herosa w tym odpadzie SS, które przegrywa na każdym polu od gameplayu, fizyki i grafice mimo prawie 9 lat różnicy i gracze wolą w niego grać zamiast ten ich kolorowy postępowy paździerz. Chciałoby się zacytować komiksowe "Batman zawsze zwycięża".
Mam nadzieję że po tym co się dzieje z Rocksteady może będą próbowali szybko się finansowo odkuć i może zrobią wszystkie 4 część Batmanów 4k60 na obecne konsole, chętnie bym to zobaczył. A jak czubki od woke na to nie pozwolą może to zlecą to jakiemuś innemu studiu.
To ma prawie 9 walonych lat, a i tak wygląda lepiej niż większość dzisiejszych gier i to jeszcze robionych na nową generację xD. Już nie mówiąc o tym badziewiu Gotham Knights. Jak widać cofamy się w rozwoju. Batmobil zrobiony świetnie nie wiem co ludzie mają za problem jak nim nie potrafią jeździć. Misje poboczne też bardzo spoko poza tym walonym pytajnikiem to wszystko zrobiłem.
Gra umarła dla mnie, gdy przejechałem się Batmobilem. Chyba ktoś na siłę chciał zrobić z tego GTA i tym samym popsuł klimat gry.
5 bo nie wydał tego byle łach spod budki z piwem typu Amazon i na pewno gra jest Dziełem, ale nie jest to dzieło użyteczne dla mnie.
Ukończyłem tą grę 9 lat po premierze. Gra jest naprawdę wciągająca, nawet po tylu latach graficznie prezentuje się bardzo dobrze. System walki dość skomplikowany, czasami irytujący, wymaga sporej zręczności. Wydaje mi się że twórcy trochę przesadzili z niektórymi wyzwaniami, chodzi mi o Człowieka Zagadkę. Ostatni wyścig przed uwolnieniem Kobiety Kota był wręcz absurdalny, myślałem że dostanę od tego jakiegoś oczopląsu i prawie się poddałem. Jakimś cudem udało mi się ukończyć ten wyścig, ale wydaje mi się że miałem po prostu szczęście i równie dobrze mogłem jeszcze ze 3 godziny się z tym męczyć. Nie udało mi się pojmać wszystkich przestępców Gotham City, dałem sobie spokój z Człowiekiem Zagadką i jego wyzwaniami. Za dużo z tym roboty. Podsumowując, gra fajna ale dość wymagająca i czasami irytująca.