Gry marca 2014 - najciekawsze premiery i konkurs
Jaka nędza w tym roku. Dopiero w maju jest szansa na hit wielkiego kalibru. Nie pamiętam tak słabego roku jeśli idzie o premiery gier
W sumie to już wiadomo że Watch Dogs będzie grą roku, chyba że nowy AC będzie jeszcze lepszy niż poprzednio
Nie mogę się doczekać dodatku do Diablo III ponieważ wiem, że mój szwagier go kupi i pozwoli mi zagrać :P
W tym miesiacu czekam tylko na DarkSouls2 i Titanfall...po za tym nic ciekawego.
Dreamy chyba żartujesz - Dark Soulsi 2 to najbardziej wyczekiwana przeze mnie gra tego roku, a Titanfall też może być dobry. Później w tym roku wychodzi jeszcze Wiedźmin 3 i pare innych gier - a Ty porównujesz je z marnym AC (grałem we wszystkie części, a tylko cykl z Ezzio uważam za produkt wysokiej jakości)?
W sumie to już wiadomo że Watch Dogs będzie grą roku, chyba że nowy AC będzie jeszcze lepszy niż poprzednio
A Wiesław 3 to co-pies ?
Dla mnie marzec zawsze był wyjątkowym miesiącem, ponieważ w tym właśnie okresie obchodzę urodziny. Jednak w tym roku nie jest to jedyny powód mej radości. Uważam, że w marcu wychodzi jedna z najlepszych gier w jaką grałem, ponieważ uczestniczyłem w beta testach. Titanfall nie jest zwykłą strzelaniną. Ma w sobie to coś, tą przynętę, na którą łapie się gracz. Może nie będzie mi dane w nią grać (fundusze nie pozwalają), lecz ta niekonwencjonalność i tempo gry sprawiają, że ta gra stała się wyjątkowa.
Nie wiem tylko dlaczego nie ma tu premiery path of exile 5 marca wchodzi dodatek większy niż do D3.
Swietny miesiac, najlepszy dla mnie w tym roku.
Zaglosowalem na Infamous Second Son, ktory wyglada slicznie i zapowiada sie na na prawde swietna gre, jeszcze nigdy nie zawiodlem sie na SP.
Do tego Dark Souls 2, MGS5, South Park, Diablo RoS, Titanfall a na deser FF X/X-2 HD. Bedzie w co grac :)
Wiedźmin 2 mi się nie podobał, Dark Souls 1 też - oba te tytuły były dla mnie niesamowicie nudne. Tak więc ich następcy mi dosłownie zwisają
Generalnie za rpgami nie przepadam więc to jest marny rok głównie dla fanów gier akcji (jak zwykle wszystko zależy od tego jakie kto gry preferuje)
Przypomnieć co wychodziło równy rok temu ? BioShock Infinite, Tomb Raider, God of War Wstąpienie, Resident Evil 6, Gears of War Judgement. Niebo, a ziemia
Mnie najbardziej intryguję South Park. Jaki wyjdzie z tego RPG dokładnie. Liczę na dużo humoru i prześmiewczych nawiązań do innych RPG'ów.
HA! Oczywiście, że wyczekuje... a wyczekuje na Titanfall... dawno nie było porządnie zrobionej gry w której połączone zostają akcje piechoty i pojazdów wsparcia. Plus ten świetny system poruszania się z jet packiem.
Dark Souls 2 ... ahhh jak tylko usłyszałem, że ma być kontynuacja nie mogłem się doczekać dnia kiedy ogłoszona zostanie data premiery. Dlaczego ta gra jest tak wyjątkowa? A to dlatego, że jest niewiarygodnie trudna (przynajmniej dla mnie taka była jedynka, zobaczymy jak będzie z kontynuacją) i ta trudność nie irytuje gracza pomimo, że możemy zginąć nawet z dwadzieścia razy z rzędu (lub nawet więcej ^^). Klimat jedynki wgniatał mnie w fotel, był mroczny, wręcz klaustrofobiczny. No dobra... same pozytywny tak wypisuje to może teraz obawy? W jedynce było koszmarne, naprawdę KOSZMARNE !!... sterowanie za pomocą myszki i klawiatury na PC (zwłaszcza myszka strasznie kulała), więc było trzeba się koniecznie zaopatrzyć w pada. Tak więc mam nadzieje, że sterowanie zostanie poprawione w dwójce, ale nawet jakby dalej było fatalne to i tak będę się zagrywać godzinami, i ginąc milion razy przy tej produkcji. ps. oby tylko nie schrzanili tej gry jak biednego Rambo hehe. Pozdrawiam.
Obok pojawił się wielki krater po uderzeniu pocisku. Kilka kul z sykiem ominęło moją głowę i trafiło w ledwo co zrzuconego robota. Sprawnie przeładował karabin, wyskoczyłem zza zasłony. Kombinezon automatycznie wyczuł moje intencje i po chwili biegłem po ścianie siejąc ołowiem po głowach ukrytych za budynkiem wrogów. Jeszcze jeden skok, kolejna ściana, wreszcie dach budynku. Jeden strzał i wrogi snajper uciszony. Pobojowisko przypominało trochę piąty krąg piekła Dantego. Transportowce przylatywały i wypluwały żołnierzy po obydwu stronach miasta. Było coś w tym niesamowitego i pięknego... Rakieta z sykiem przemknęła ledwie kilka cali mijając mój korpus, uskoczyłem i rozejrzałem się nerwowo... Pierwszy Tytan pojawił się na polu bitwy...
Oczywiście Titanfall :D
W tym miesiącu najciekawiej dla mnie zapowiada się premiera Titanfalla. Miałem okazje przetestować podczas otwartej bety i zrobiła ona na mnie kolosalne wrażenie i przyznam,że szkoda iż beta nie trwała dłużej:D
Ciekawe ile więcej rzeczy zobaczymy w pełenej wersji.
Czekam na Dark Souls 2. Czekam dlatego że mam "jedynkę" i grało mi sie wspaniale, dzisiejsze produkcje są proste i zbyt przyjemnie a Dark Souls potrafiło dać graczowi "w kość". Myśle że cześć druga też taka będzie.
Zdecydowanie Titanfall. Okazuje się, że można w dzisiejszych czasach stworzyć oryginalnego sieciowego fpsa jakiego jeszcze nie było. Poza tym tematyka sci-fi i tytanów bardziej się nadaje do szybkiego tempa rozgrywki i ogólnie arcadowego podejścia, niż współczesność zaserwowana w serii COD. Świetny i prosty system poruszania się po ścianach, tytani i inni gracze to połączenie gwarantujące efektowne akcje i masę dobrej zabawy. Dodatkowo dodanie botów i ewakuacji po zakończonej rundzie dodaje grze klimatu. Widok bota ciągnącego kolegę w gąszczu kul to jeden z przykładów. Natomiast wskoczenie do samolotu ewakuacyjnego w ostatniej sekundzie pod ostrzałem kilku tytanów to coś co na długo zapada w pamięć. Gra jest niesamowicie miodna oraz wciągająca i zapewni mi solidną odskocznię dla bardziej wymagającego Battlefielda 4.
Czekam na Battlefield 4: Drugie uderzenie . Kupiłem sobie grę z wszystkimi dodatkami i mam nadzieję, że ten nowy naprawi błędy poprzedników i gra zacznie być przyjemniejsza dla graczy, ponieważ nie okłamujmy się BF4 nie jest produktem idealnym, ale wierzę, że tym razem wszystko pójdzie po myśli producenta i dodatek będzie stał na bardzo wysokim poziomie .
South Park
Dlaczego? A dlatego, że jestem fanem tego serialu od ósmego sezonu, a z tego co widziałem na gameplayach (u Pewdiepie'a widziałem bodajże) gra ma wiele wspólnego z serialem, nawet humor jest na wysokim poziomie. Dla mnie jest to must have i dlatego bardzo chciałbym to wygrać.
Poza tym, kto nie chciałby pograć w grę, w której można grać u boku legendarnego Cartmana?:)
Dziecko zmienia się w chłopca,
Chłopiec zmienia się w mężczyznę,
Mężczyzna zmienia się w wojownika,
Jego praca to walka,
Rozkaz zabicia wroga,
Wojownik walczy z wrogiem nie ważne, kim jest wróg,
Tym razem główny wróg to Diablo,
Chód zmienia się w bieg,
Strzały zamieniają się w rany,
Rany oznaczają ból,
Wojownik walczy z bólem,
Uderza,
Trafia,
Cel zaliczony,
Rany/odniesione,
Szanse przeżycia/minimalne
Wrogów więcej,
Strzały, miecze, więcej bólu
Śmierć,
Wojownik zmienia się w bohatera.
Bohaterowie żyją wiecznie
ŻYCIE oznacza ŚMIERĆ, GRA oznacza Diablo III: Reapers of Souls.
Titanfall to moja gra marca. Po ograniu bety uważam że to wreszcie coś świeżego po CoDach i BFach . Nie żeby nie było innych, również nowatorskich gier do potyczek w multi, ale Titanfall idealnie do mnie przemawia. Akcje jakie można tam robić są świetne - wskakujesz na budynek, rozwalasz gościa, biegniesz dalej, wskakujesz na ściane, biegniesz dalej... po niej, wreszcie lądujesz na wrogim tytanie, osłabiasz go z karabinu, obok spada twój wielkolud, szybko wchodzisz do niego i kończysz dzieło zniszczenia z działka strzelającego mini rakietami... dynamika miażdży w tej grze i nie mogę się już doczekać powrotu na pole walki!
Najbardziej czekam na Diablo 3 Reaper of Souls
Juz w dniu premiery dla mnie Diablo bylo grą dobrą. Teraz po aktualizacji 2.0.1 wiem na pewno ze krol h&s jest tylko jeden i jest nim D3, ogrom zmian jakie Blizzard wprowadzil wrazt z tym patchem oszolamia a to co doda do tego dodatek bedzie spelnieniem marzen kazdego fana tej gry i tego gatunku.
Nawet nie miałem co się zastanawiać. RoS do D3. Patch 2.0.1 znacząco odświeżył grę i świetnie podkopał grunt pod dodatek. Szykuje się kolejny rok ( albo i więcej ) wyżynania potworów.
Zdecydowanie w Marcu... Titanfall! A czemu zapytacie ? Ponieważ zagrałem w betę i mogę co nieco opowiedzieć. Titanfall to zdecydowanie dynamiczna rozgrywka w której cały czas się coś dzieję, ogromna frajda w bieganiu po ścianach i neutralizowaniu przeciwników ale największą walkę zaczynamy gdy wdrapiemy się do swojego Mecha i niszczymy wszystkich w około a walka miedzy Twoi Tytanem a przeciwnika jest jak to ktoś powiedział ,,szalenie miodna''... z zachwytu aż krzyknąłem jak W. Szaranowicz po skoku po złoty medal... dlatego ja również przyznaję złoty medal Titanfall!
Moją najbardziej oczekiwaną grą jest Diablo 3 Reaper of Souls. Już teraz mamy możliwość przetestowania kilku nowych mechanik, dzięki patchowi 2.0.1, który zadebiutował parę dni temu. Największą zmianą jest loot 2.0, który sprawia, że Diablo znowu wciąga. Dobrym pomysłem jest też wywalenie 4 poziomów trudności. Teraz, żeby dojść do endgame nie trzeba 3 razy przechodzić gry każdą postacią. Otrzymaliśmy również zmodyfikowany system poziomów mistrzowskich. Najlepsze jest to, że powyższe zmiany dostaną nawet ci, którzy nie kupią dodatku.
Ci którzy zdecydują się na zakup dostaną nowy, mroczniejszy V akt, który wielkością i rozbudowaniem przypomina akt pierwszy, a także nową klasę postaci, czyli krzyżowca. Chętnie wypróbuję go, jako, że paladyn był jednym z moich ulubionych bohaterów w Diablo 2. Czeka nas także tryb przygodowy, który pozwoli dowolnie odwiedzać lokacje i wykonywać losowe zadania i pokonywać nowych bossów w szczelinach nefalemów. Ta ostatnia nowość najbardziej przypadła mi do gustu. Gra będzie zdecydowanie ciekawsza dla postaci z maksymalnym levelem.
Diablo 3 Reaper of Souls ma swoją premierę 25 marca i jest to dla mnie najbardziej oczekiwana gra tego miesiąca. Znów powrócę do świata sanktuarium na setki godzin.
Dla mnie premierą tego miesiąca jest zdecydowanie titanfall. Twórcy serii Call of Duty mają ogromne doświadczenie w tworzeniu dynamicznych i widowiskowych shooterów a titanfall ma szansę tknąć nieco świeżego powietrza w skostniały już nieco gatunek fps zdominowany całkowicie przez ww. call of duty i battlefielda. Mam nadzieję że tytułowe tytany będą miłą odskocznią i zapewnią nieszablonową rozgrywkę :)
Titanfall. W tym roku zapowiada się o wiele mniej 'hitowych' premier niż to zwykle bywa (:/), dlatego zwracam się ku stronie rozrywki wieloosobowej.
Najbardziej oczekiwano grą marca dla Mnie jest South Park: Kijek Prawdy, ponieważ bardzo lubię serial na którym ta gra jest oparta oraz długo wyczekiwałem jakiejś dobrej gry w tym uniwersum.
A ja czekam na 2 epizod TWD. Z w/w tytułów najbardziej zainteresował mnie Burial At Sea - DLC do Bioshocka Inifinite, reszta taka sobie ;)
Kolejny ślepy korytarz muszę zawrócić.. światło kołyszącej się delikatnie lampy wskazuje mi drogę. Słyszę kroki... ciężkie kroki... nerwowo spoglądam przed siebie w mrok. Coś się zbliża.. masywna sylwetka rysuje się w delikatnym blasku księżycowej poświaty ledwo przeciskającej się przez dziury w leciwym murze. Zmęczone mięśnie napinają się instynktownie oddech przyśpiesza.. ściskam rękojeść miecza, już nie ma odwrotu... Nadchodzi !
Tak właśnie się czułem przechodząc Dark Souls intensywne doznania w mrocznym uniwersum w którym każda źle podjęta decyzja może zakończyć się śmiercią. To właśnie te ciężkie potyczki do których trzeba podejść z głową sprawiają mi największy FUN, dlatego jestem pewien że Dark Souls II w całej swojej okazałości zachwyci mnie jeszcze bardziej. Dlatego siedzę jak na szpilkach i czekam na premierę tej właśnie gry :)
TITANFALL- czekam na ten tytul z kilku powodów. 1. Ciekawią mnie strzelaniny tego pokroju mechy i piechota od Shoga czegoś takiego nie pamiętam. 2. Czy gra twórców Cal of Duty:MW2 pokarze wreszcie ze odgrzewany kotlet ( CALL) przestanie się sprzedawać.3. Czy twórcy potrafią stworzy ciekawa i porywająca zabawę a ich wcześniejsze gry nie były dziełem przypadku no i w końcu kto nie lubi postrzelać w mulit i sprzątnąć paru camperow :)
Słysze otwieranie się wielkich mosiężnych wrót... to on wkroczy w moją stronę. Zbroja brzęczy od ciężkich kroków... w powietrzu czuć zapach krwi. Jego oddech jest szybki , tak jakby przed chwilą stoczył ciężką walkę. W głowie widzę już jak kończy mój żywot... on jednak idzie dalej niewzruszony moją obecnością. Czy już dostał to po co przyszedł?
Właśnie taki mroczny klimat towarzyszy nam w Dark Souls nieustająca walka i widmo śmierci ciągle towarzyszące naszemu bohaterowi. To jest to co kocham w grach które potrafią mnie wciągnąć na całe dnie... dlatego jestem pewna że Dark Souls II również bardzo szybko przypadnie mi do gustu i zatracę się w jej świecie bez reszty.
Moim wyborem będzie Titanfall. Ta gra to pewnego rodzaju nowość na rynku. Ciągła akcja i grywalność (udział w beta testach) przekonały mnie do tej gry. Fajnie by było oderwać się od LoLa i BFa i zagrać w coś nowego. Titanfall to gra z pomysłem, potrafi zająć długie godziny i wciągnąć na maks. To jest zdecydowanie najbardziej oczekiwana gra marca 2014.
Wahałem się między Dark Souls II a South Park, ale mimo wszystko klimat, rozgrywka, sadomasochistyczna przyjemność którą już teraz wiem że będę miał z zabijania Wielkich Złych Gości (i Trochę Mniejszych Złych Gości) stawie Dark Souls II na pierwszym miejscu. Już nie mogę się doczekać polowania we dwójkę lub trójkę na graczy lub szczególnie wrednych wrogów. Jeszcze tyle czasu.
Moim zdaniem South Park: Kijek Prawdy to najbardziej interesujący tytuł spośród gier wychodzących na przełomie marca. Trochę już przejadłem się totalnym naciskiem na grafikę i oklepaną fabułą co sprawia, że gra nie jest już tak satysfakcjonująca a po tym tytule widać, że będzie można się nieźle pobawić. Pozdrawiam ;)
Gra na którą czekam w tym miesiącu to Age of Wonders III. Bardzo lobię gry strategiczne oraz oczekiwałem na kontynuacje serii. Jest to jedna z moich ulubionych gier. I już się nie mogę doczekać!!!
South Park: Kijek Prawdy, ponieważ Cartman.
Czekam na Dark Souls II gdyż pierwsza część była wyśmienita, pomimo godzinnego przeklinania w stronę bossa, i chciałbym kontynuować przyogdy w tym uniwersum.
Słaby miesiąc. Przynajmniej dla pecetowców. A Titanfail oraz dlc do Battlefail 4, to już twory, w które nie zagrałbym nawet, gdyby ktoś dał mi za to 10zł.
Najbardziej wyczekiwaną grą marca przeze mnie jest Diablo III: Reapers of Souls z kilku prostych powodów.
Po pierwsze podstawka była geniale zrobioną grą nad którą spędziłem wiele godzin łupiąc przeciwników.
Po drugie zapowiada się genialna klasa Krzyżowca która nie dość że będzie ciekawym doświadczeniem to będzie również posiadała ciekawe skille.
Po trzecie uważam że będzie to tytuł bardzo przystępny dla każdego miłośnika hack' & slash zarówno pod względem rozgrywki jak i radości z niej płynącej.
W podstawke grało mi się wyśmienicie wiec mam szczerą nadzieję że również Reaper of Souls bedzię tak dobry.
Myślę że ta gra to obowiązkowy tytuł dla każdego miłośnika tego typu gier. PANOWIE SZYKUJE NAM SIĘ GRA MIESIĄCE! !!!
ZŁO POWRACA!!!!!!
Najbardziej czekam na BIOSHOCK pamiętam w 2007 pierwsze zejście do rapture by pofrunąć do columbi w 2013 kocham tę serie i czekam w marcu tylko na to no może jeszcze dark souls 2 ale to później.
Dla mnie grą miesiąca jest titanfall - to jedna z gier dla których rozważam zakup Xbox One.Grafika jest przyzwoita ,a te 900p na Xbox One, ponad to jest gra która ma szanse zdetronizować Call of Duty co zapewne się nie uda ponieważ nie będzie dostępna na PS3 i 4.Jednak że nie ważne co by się stało ze sprzedażą gra będzie moją grą miesiąca trochę boli brak kampanii dla pojedynczego gracza ,ale nie tylko singlem człowiek żyje.A przechodząc do rzeczy gra mnie ciekawi bo przypomina stare gry w których liczyło się tańczenie zumby pomiędzy pociskami.
Tak czy siak najchętniej dostał bym grę na XOne bo nie mam Golda ani dostatecznie dobrego PC'ta
Bezsprzecznie Titanfall będzie moją grą marca. Dlaczego? Gry multiplayer są grami stworzonymi dla mnie. Dzięki rywalizacji z innymi prawdziwymi graczami, grywalność takich gier jest nieskończona, więc wiem, że zawsze znajdzie się ktoś lepszy ode mnie i to mnie denerwuje, ale też motywuje. Teraz pospolicie się mówi, że gry singlowe z grywalnością mają coraz mniej wspólnego. Szkoda, ale na moje szczęście gry multi przychodzą mi zawsze z pomocą. Nigdy nie możemy być pewni zachowania przeciwnika, każdy przeciwnik jest inny i to jest to, co mnie pociąga do takich gier jak Titanfall. Do tego świetna dynamika okraszona ładną grafiką. Cóż chcieć więcej. Zapowiedziany jest ogrom map co mnie niezmiernie cieszy, ale pomimo tego mam nadzieję, że takie coś jak edytor poziomów będzie dostępny. Będzie totalny rozpierdziel :D
Heh. Zdecydowanie Diablo III: Reapers of Souls. W końcu diabełek idzie w dobrym kierunku. Nefalemowie czekają
I kwartał tego roku to nic ciekawego dla graczy.
South Park- ciężko znaleźć bardziej posraną grę od serii Saints Row, a ta gra może ją przebić. Sam serial był mocno pojechany, a w grze ograniczeń jest jeszcze mniej. Cartman i jego odzywki typu: "Mamo znowu mnie wyruch@łaś !" pokazują jaka może być ta gra. Przydałby się dubbing jak w serialu, ale i bez tego będzie śmiesznie.
Najbardziej czekam na grę Titanfall, ponieważ po pierwsze morze to być gra roku a po drugie bardzo fajne morze wprowadzić rozwiązania gry wieloosobowej .
sorvinek - Titanfall grą roku? Czyli Call of Duty z botami, mechami i brakiem singla? No nie żartuj.
Najbardziej oczekuję Titanfalla bo reszta marcowych gier mnie nie interesuje :D !
Od lat jestem fanem serialu South Park, obejrzałem wszystkie sezony wzdłuż i wszerz i w związku z tym najbardziej oczekiwaną przeze mnie grą jest oczywiście South Park: The Stick of Truth (ani myślę grać w dubbingowaną Polską wersję :P ). Dodatkowo robi ją Obsidian którzy stworzyli sporo świetnych cRPG (m.in. uwielbianego przeze mnie KOTOR-a 2). Są więc spore szanse, że będzie to nie tylko świetna adaptacja South Parka ale także jedna z najlepszych gier cRPG w 2014 roku a być może i godna zapamiętania w annałach historii... czego Wam i sobie życzę :)
Zdecydowanie Titanfall - do gry podchodziłem sceptycznie,nie kręcą mnie te klimaty, ale miałem okazję wziąć jako jeden z pierwszych w becie i zakochałem się. Sam nie wiem jak i dlaczego,ale nagle obudziłem się,że skończyła się beta i co ja teraz zrobię... Oddany fan BF-a, taktycznego podejścia odnalazł przyjemność w niczym nieskrępowanej rozwałce. Trochę przypomina mi Quake czy UT ale w takiej odświeżonej wersji - dodanie tytanów,które zmieniają balans rozgrywki, pierwszy raz kojarzę też,żeby oddać do dyspozycji broń,która sama namierza przeciwników (cudo!). Szybka rozgrywka pozwala pograć np. w przerwie meczu, a potem się okazuje,że człowiek patrzy na zegarek i ma 2 godziny wycięte z życiorysu :) Ale sam format genialny - bo to naprawdę gra i na 15 minut i na 2 godziny. Dawno żadna gra nie miała takiej miodności nawet pomimo tego,że sam silnik gry to już staruszek ( z tego co pamiętam robią to na UE 3 )
Ja czekam najbardziej na Titanfall'a ale sie zawiodłem że go nie będzie na PS4!
Bardzo, bardzo słaby miesiąc. Jedyną grą godną uwagi jest South Park, który zapowiada się kapitalnie. To już luty z tymi rozczarowującymi Thiefem i Castlevanią wyglądał lepiej...
InFamous to kolejna wydmuszka nowej generacji, TitanFail to wiadomo, zwykły mod do CoDa, Dark Souls II czyli RPG, które nie jest RPGiem, a MGSV zamiecie dopiero na PC. Reszta to jakieś nic nie znaczące popierdółki.
Fakt zajęcia pierwszego miejsca przez Titanfall nie jest chyba zaskoczeniem dla większości naszych czytelników.
Pewnie że nie jest zaskoczeniem. W końcu "branżowe" media na całym świecie się spuszczają nad tą grą podczas gdy większość graczy ma ją gdzieś. Nawet nie będę pisał czym to mi śmierdzi... Za hype jaki udało się wytworzyć wokół tej gry należy się soczyste 10/10 ale za samą grę? Połowę z tego...
A Titanfail oraz dlc do Battlefail 4, to już twory, w które nie zagrałbym nawet, gdyby ktoś dał mi za to 10zł.
Oj Raziel nie trój dupy. Wiesz jak bardzo mi się nie podoba TitanFail a wziąłem się i zagrałem w to i nawet nikt mi za to nie zapłacił :)
masara nie ma nic w marcu . darksouls znowu ta irytacja -dziękuje nie są pewne granice
Niemożliwe że na MGSa V tak mało czeka. Fakt,ciężkostrawna czwórka nie dla każdego była. Ale ta częsc powinna być na lepszym poziomie, nawet jeśli to prolog. Apropo MGS będzie na płycie na X360 ,czy tylko cyfrowo?
Najbardziej wyczekiwaną premierą marca jest dla mnie Dark Souls II !!! Demon's Souls oraz Dark Souls całkowicie mnie oczarował - gry które w końcu był wyzwaniem. Dla mnie jest to jedyna "współczesna" seria, której ukończenie dało mi taką satysfakcję. Pokonując kolejnych bossów wiesz, że wszystko zależy od ciebie - to prawda, że ekwipunek pomaga, ale 90% sukcesu zależy od twoich akcji. Taktyka musi być dopracowana w 100% gra nie wybacza błędów... i bardzo dobrze!!! Nie mogę się doczekać następnych setek godzin spędzonych przy tej serii mimo licznie pojawiającego się na ekranie "YOU DIED" : )
Ja czekam na Diablo III: Reapers of Souls, podstawka nie potrafiła mnie wciągnąć na dłużej. Po kilkudziesięciu godzinach miałem jej dość. Mam nadzieję że Reapers of Souls wprowadzonymi zmianami i mroczniejszym klimatem zmieni moje podejście do tej gry.
Titanfall - coś nowego i świerzego, jedynego zasługującego na moje większe oczekiwania. Tak jak to Dell nie raz mówił w TVGry - miodna rozgrywka z mechami i quakeoową dynamiką.
W tym miesiącu najbardziej czekam na grę dark souls 2
Na tą grę czekam już długo gdy pojawił się pierwszy zwiastun gry ot tej pory tylko śnię o dark souls 2 niekiedy to nawet budzę się w nocy i gram dark souls 1 .
Na tą grę liczę najbardziej w tym roku myślę że świat dark souls 2 będzie jeszcze mroczniejszy i lepszy graficznie a potyczki z bossami trudne i emocjonujące myślę że nowa fabuła też nie zawiedzie .
Cóż tu tyle pisać teraz pozostało mi tylko czekać na tą grę
:)
W tym miesiącu miałem dylemat czy wybrać Dark Souls II czy Titanfall. Zdecydowałem się wybrać kontynuację jednej z najtrudniejszych gier w historii elektronicznej rozrywki czyli Dark Souls II. Moje oczekiwania wobec tej gry są bardzo duże. Liczę na poprawę kilku elementów technicznych oraz grafiki przy czym liczę na utrzymaniu poziomu trudności jedynki.
Dark Souls II !!! Pierwsza część była najtrudniejszą grą w jaką grałem, mam nadzieję, że w tej się to nie zmieniło, poza tym moja Ukochana żonka zabroniła mi kupna kolejnej gry, a tu chodzi o determinacje i chęć zdobycia tego co nieosiągalne !!! :P
Najbardziej czekam na dwie produkcje: South Park: KP oraz Diablo 3: RoS, gdyż spośród wszystkich marcowych premier trudno mi wybrać jedną z nich.
Pierwsza z nich to przedstawiciel RPG-ów, których mi ostatnio brakuje. Zapowiada się na świetną grę, a ma ku temu dobre powody. Kijek Prawdy jest tworzony przez studio Obsidian czyli weteranów gatunku, więc o rozgrywkę się nie martwię. Tak samo o fabułę, humor i świat gry(w końcu twórcy serialu maczają w niej swoje "pokręcone" paluchy). Zaś po obejrzeniu trzech odcinków wchodzących w skład t.zw. "Trylogii Czarnego Piątku"(która jest preludium do gry) dodatkowo zaostrzyła mój apetyt na tę produkcję.
Co do "Rogatego": najlepszym argumentem przemawiającym za jego kupnem jest dla mnie krzyżowiec, który zapowiada się na przyjemną w graniu postać(sądząc po jego umiejętnościach). Oprócz tego czeka wiele usprawnień, w tym(co dla mnie najważniejsze) poprawiony system wypadania lootu czy zamknięcie domu aukcyjnego. Łatka 2.0.1, którą Blizzard niedawno wprowadził do podstawowej wersji gry, przekonała mnie, bym powrócił do świata Sanktuarium. I dlatego niezmiernie czekam na rozszerzenie z Maltaelem w roli głównej.
Mój wybór? Bezsprzecznie TITANFALL !!! Po testach beta gra pozostawiła u mnie bardzo dobre wrażenie, ale także niedosyt. Multiplayer jest bardzo ciekawie zrobiony i stwierdzenie twórców ze zrewolucjonizuje dotychczasowe multiplayery, może okazać się bardzo trafne. Czekam na ta grę z niecierpliwością, komentarz pisze z iskierka nadziei ze może wygram marcowy konkurs i Gry-Online uszczęśliwią mnie egzemplarzem gry :) a jeśli nie, to trzeba będzie sprzedać parę gier z własnej kolekcji, uzbroić się w towarzystwo mecha i ruszyć w boj razem z innymi graczami...
Do zobaczenia w grze :)
Przyznam się bez bicia, że jak zagrałem pierwszy raz w Demon's Soul's to nie mogłem się odnaleźć, zabijali mnie dość często i przerwałem.Po jakimś czasie podszedłem drugi raz, zacząłem kumać co i jak , gdzie iść i gra zaczęła mi się podobać do tego stopnia, że po jej ukończeniu odpaliłem raz jeszcze i była jeszcze większa przyjemność bo od samego początku wiedziałem co z czym się je.
Czekam i jest bardzo ciekawy jaki będzie Dark Souls 2.
Czekam na Age of Wonders III, gdyż zapowiada się na godną kontynuację serii. To arcydzieło urzekło mnie dopracowaniem, innowacjami, rozwojem bohaterów oraz systemem walki. Grafika, oczywiście, też jest niczego sobie. Jednakże to, co mnie w tym "uwiodło" już podałem.
Dark Souls 2 - dlaczego czekam? No proszę was...Kapitalny świat, poziom trudności w końcu na normalnym poziomie, adekwatnym do tego typu gier no i oczywiście coś nowego...ile można grać w Skyrima?
Bardzo, bardzo słaby miesiąc
+1
InFamous to kolejna wydmuszka nowej generacji
+2, Prototype trzyma podobny poziom a nikt się nim nie podnieca
Ja czekam najbardziej na South Park: Kijek Prawdy ponieważ jest robione przez moje ulubione studio Bethesda Softworks. Dlatego że jestem fanem erpegów nie mogę się doczekać
oczywiscie ze czekam na diablo III reaper of souls diablo I i II to moje ulubione gry III byla dobra ale dodatek ma wprowadzic wiele korzystnych zmian wiec diablo III moze stac sie swietna gra
Dark Souls 2. W jedynkę grałem 200 godzin i dostałem jedną z najlepszych gier generacji. Mam nadzieje że tak samo bedzie tym razem.
Budzisz się w nieznanym świecie, nie wiesz kim jesteś ani skąd się wziąłeś. Szczątkowe znaki spotykane na naszej drodze dają nam do myślenia, próbujemy zinterpretować tą dziwną sytuacje, ale nigdy nie możemy być pewni czy mamy rację. Spotykasz wielu podejrzanych ludzi, czujesz że nie chcesz mieć z nimi nic wspólnego, a jednocześnie wiesz, że to jedyni ludzie którzy mogą ci jakkolwiek pomóc. Powoli wchodzisz w głąb ciemności i starasz się rozwikłać zagadkę swojej egzystencji, a przy okazji zostajesz wplątany w sprawy zaważające o dalszych losach tego nędznego, ale jedynego ci znanego świata. Mowa oczywiście o Dark Souls. Z pierwszą częścią przeżyłem najwspanialszą, wirtualną przygodę mojego życia. Druga część zapowiada się równie niesamowicie, a ja czekam na nią z wypiekami na twarzy. NIE ŻYJESZ - ta słynna linijka wyświetliła się na moim ekranie wiele razy, ale za każdym razem chcę więcej.
Generalnie swietny i bogaty w gry miesiac. Najlwpiej z tego zestawienia wypada Metal Gear Solid 5 GZ, jako przystawka do najlepszej konsolowej skradanki ever. Do tego piekny graficznie Infamous: Second Son, ktory jak kazda gra ze stajni sony, prezentuje sie oblednie i nawet Watch Dogs nie wyglada juz tak cudownie.
Szkoda ze ani jedna ani druga nie wyjdzie na komputery ale dla nich jestem sklonny kupic PS4.
Zdecydowanie wygrywa Titanfall. Niestety nie miałem okazji zagrać w betę a gra wygląda po prostu wyśmienicie!
Lubię serię Call of Duty ale kończą im się chyba pomysły i właśnie dlatego szukam czegoś nowego, dalej z taką mechaniką gry. Po prostu już się zakochałem w klimacie gry i tylko pomyśleć żeby siąść za sterami takiego wielkiego mecha
Najbardziej wyczekiwaną grą dla mnie jest Titanfall. po wyjściu BF4 już kombinowałem jak tu uzbierać na nowego procka, a po pierwszej rozgrywce Bety Titanfall postanowiłem że jest to dla mnie multiplayer który prezentuje coś innego niż to wszystko co grałem.
Najbardziej oczekiwana gra marca? TITANFALL... Panowie z Respawn znają się na rzeczy, w końcu mają doświadczenie z Call of Duty. Gry w gatunku FPS są strasznie "oklepane", podobne rozwiązania, brak innowacji od lat. TITANFALL wprowadza "świeżość", dla tego gatunku, jest czymś nowym. W gatunku, w którym karty rozdają Call of Duty, i Battlefield, TITANFALL będzie pewną "odskocznią". Tym bardziej jest na co czekać, ponieważ beta testy wyszły bardzo dobrze. Gra jest grywalna i nie nudzi się. Myślę, że na XONE będzie się grało "miodnie" :)
@Dreamy +@kęsik +@raziel88ck
Punkt widzenia... itd.
Dla mnie marzec może okazać się najlepszym miesiącem tego roku:
- prolog do MGS V, w którym spędzę pewnie kilkanaście godzin;
- kolejny epizod drugiego sezonu The Walking Dead, ale w sumie się nie dziwię, że nikt tu o tym nawet nie pisze, bo TTG ma straszny marketing w tym roku i odnoszę wrażenie, iż za dużo projektów robią;
- Kijek Prawdy, który zapowiada się bardzo dobrze i pierwsze doniesienia to potwierdzają.
Nie wiem, czy ogram coś więcej w tym miesiącu, ale z pewnością, jak przyjdzie czas, to sięgnę po Drak Souls 2, Diablo III: Reapers of Souls i pewnie Titanfalla.
Tak więc marzec, z mojego punktu widzenia, jest diabelnie mocny. Zobaczymy, w którym miesiącu wyjdzie Wiedźmin 3 oraz The Evil Within, ale już teraz wiem, że ten rok jest lepszy od poprzedniego. Faktycznie, rok temu marzec był równie mocny, ale dla mnie to było tyle.
W tym roku pojawią się jeszcze ( oprócz tego, o czym już napisałem): Next Car Game; WildStar; Fortnite; Pillars of Eternity; Runemaster; Solus; Armikrog; Mad Max; Destiny; No Man's Sky; Kingdom Under Fire II; kolejne epizody do TWD i The Dream Machine; nad czymś pracuje też Ninja Theory, a jak szczęście dopisze, to Lineage Eternal: Twilight Resistance i MGS V ( ale te dwie produkcje raczej będą w 2015). Byłbym zapomniał Half-Life 3 :P
Razem ponad 20 gier, na które czekam i w które zagram.
W porównaniu do 2013 i 12 pozycji, w które zagrałem ( w tym np. Warframe, czy Survival Instinct znalazły się na moim dysku, ponieważ nie było nic innego do gry, a ile można tłuc MGS, Kotora i inne klasyki)?
Inna sprawa, że gdybym grał wyłącznie na PC, czy PS3, byłoby tego mniej, jednak jestem pecetowcem z PS3 :).
W marcu idę na wojnę by stanąć z moimi ludźmi na polu bitwy. Będąc pod ostrzałem wroga krocze prosto do zwycięstwa i oddaje mój głos na Men of War: Oddział Szturmowy 2.
nawet Watch Dogs nie wyglada juz tak cudownie.
Dobre żarty, dobre. A tak poważnie nie grałeś w te tytuły więc nie wiesz jak będą wyglądać.
Założę się jednak, że Infamous graficznie (z resztą nie tylko) nie ma szans z WD.
ktory jak kazda gra ze stajni sony, prezentuje sie oblednie
Szczególnie dwie pierwsze częsci Infamous'a które rażą brzydotą i Resistancy które mają grafikę na poziomie COD'a.
Zdecydowanie Dark Souls 2! Prawdziwa jedyna gra dla prawdziwych graczy. Jak to mówi Hed w swoich materiałach "LIczę na glicze" lliczę na wciągającą rozgrywkę, cudowny świat pełen tajemnic, niebezpieczeństw i lęku o 50-60 godzin spędzonych przy tej grze. 1 część urzekła mnie swoją brutalnościa , gra nie miała żadnych oporów by irytować gracza, karać go za bezmyślność, pochopne decyzje czy zbyt pewność siebie. Cieszy brak liniowości, otwarty świat pozostaje tylko jedno ALE, żadnych porad, ostrzeżeń ( mówię tu o trybie off-line, który dla tej gry jest idealny). Do tego dochodzą zapadający, świetni bossowie zwłaszcza ost boss w DLC, którzy wymagają od grasza pomysłu, strategi , skilla bez żadnych save'ów czy jak w Lost Planet specjalnych miejsc ukazujących gdzie masz trafiać. Jeżeli gra wymaga od Ciebie koncentracji, niepewności o Twoją postać, szacunku do tej postaci i opponentów i pozwala Ci na eksplorację, masę adrenaliny, zapadających w pamięci wrażeń i tej eksplozji szczęścia po pokonaniu nawet "mini-bosa" i jeśli ta gra oferuje Ci setkę godz to to musi być gra miesiąca i kandydat do gry roku, bo jeśli 2-3 krążki DVD oferują az tak tyle dobrodziejstwa przy casualowych grach na góra 15 h i przy podobnej cenie tj 100 zł np to widać jak na dłoni, że jest to gra, która szanuje gracza bo w swojej cenie oferuje wszystko co kiedyś stare klasyki miał do zaoferowania (Max Payne, Diablo 2) diabelnie trudny poziom trudności, setki godzin świetnej, miodnej rozgrywki i ten uśmiech na twarzy po ogarnięciu misji czy bossa. Ja poświeciłem prawie 100h pierwszej części Dark Souls i choć rozwaliłem na tej grze pada i niestety spalona płyta główna spowodowała, że straciłem save'a to nie żałuję tych godzin, była to najpiękniejsza przygoda jaką dano mi było przeżyć w świecie gier, a przeżycia, wspomnienia - tego nie da Ci żadna gra.
I tego właśnie sobie życzę od 2 części więcej tego samego jak to mówią ONCE DE GALA!
Dobrze ze Ty grales w obie i wiesz lepiej. Nie ma to jak stawiac recykling wszystkich gier UBisoftu, po ktorym sluch zaginal po tym jak sie okazalo ze gra wyglada gorzej niz zapowiadano, oraz nie ma nic do zaoferowania, ponad wszystkie gry i z miejsca uznawac ja za gre roku. Miejmy nadzieje ze poza dodawaniem elementow zywcem wyjetych z telenoweli pod tytulem assassins creed, tworcy w koncu zrobia cos porzadnego. Nawet multik jest zywcem przeniesiony z AC. No i wiekszosc pokazanych filmikow to jeden i ten sam schemat poscigu a'la AC.
Nigdy nie widzialem zarzutow co do brzydoty obu wymienionych gier, moze przydalaby ci sie recepta na nowe okulary.
Myślę, że w miesiącu marcu najciekawszą premierą będzie Titanfall. Gra o której głośno jest już od końca zeszłego roku. Wielkie mechy, szybka akcja i wszystko to w pięknej grafice. Dodatkowo rozbudowany i wciągający tryb multiplayer. Sądzę, że może być to jeden z pretendentów do Gry roku, choć jak to mówią "pożyjemy, zobaczymy". Z grą Thief miało być podobnie, a wyszło średnio. Jednak w marcu 2014 stawiam na Titanfall.
Najbardziej wyczekiwana przeze mnie gra w tym miesiącu, to Dark Souls II. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta, przynajmniej dla mnie... Nie ma drugiej tak masochistycznej gry, gdzie napis "You Died" występuje częściej niż cokolwiek innego. a poziom frustracji sięga zenitu, a mimo to nie ma możliwości oderwania się od tego tytułu, choćby na chwilę.
W marcu jak w garncu, wiele gier różnego typu. Interesuje mnie jednak jak wypadnie gra South Park Kijek Prawdy. Nie liczę tutaj na jakieś rewolucje w tej grze, ale na coś innego od pozostałych tytułów. Pamiętam grę bodajże jej tytuł to Wacki i z tego co sobie przypominam miała dobry humor, wiadomo, zapewne gra South Park będzie o wiele bardziej pod tym względem hardcorowa, ale jak często spotyka się takie coś w grach. Tak jak ostatnio każdy mówił o GTA V, że tylko oni mogą pozwolić na takie niby skandale, a sądzę, że South Park "pojedzie po całości". "Shut the f.... face uncle f......" :D
Ja osobiście nie mogę się doczekać w końcu na diablo 3. Gdy miałem ochotę już kupować podstawkę "usłyszałem", że ma wyjść DLC. We wszystkich grach gram postaciami typu templariusz, tanker, więc i tą grę mam zamiar przejść pierwszy raz taką postacią. Oczywiście plusem jest kolejny akt i poprawiona mechanika gry, które sprawią, że kilkadziesiąt godzin bicia mobów z szaleńczym uśmiechem na ustach opłaci się.
Age of Wonders III to wybór niemal oczywisty, gra która wskrzesi emocje z lat klasycznych Heroesów, turowa strategia w świecie fantasy, która ma szansę być najlepszą tego typu w historii gier. Ogromna regrywalność takich tytułów na jaki zapowiada się AoW III w odwrotności do innych nowości, które często polegają na kilkunastogodzinnej, liniowej zabawie lu bardzo rutynowym podejściu stawia AoW III na pierwszym miejscu, zwłaszcza, że umożliwia również trening szarych komórek.
Watch Dogs? błagam was. Poszatkować stare kotlety wymieszać i zrobić nową grę - tak to się zapowiada. Zamiast rozwijać pomysły to po tym co pokazali w 2012 już niczym nie zaskakiwali. No i tak jak srali wcześniej prawie że takimi samymi gameplayami, tak teraz od prawie 4 miesięcy nic. Widać wzięli sobie uwagi graczy do serca i może coś z tego jednak wyjdzie.
http://gamezilla.komputerswiat.pl/publicystyka/2014/02/7-rzeczy-ktorych-boje-sie-w-watch-dogs,3
Zgadzam sie z uzytkownikiem naxi18 . Dark Soul był najlepszą grą w jaką grałem i czekam z niecierpliwością na kolejną część.
Gdyby nie wyszedł BF4 wybrał bym grę Titanfall... ale po tylu godzinach spędzonych w BF4 myślę że strzelanek mi wystarczy.Dlatego mój wybór pada na grę Dark Souls II.Brakuje mi takiej gry od czasów Skyrima, Dark Souls 2 powinien zaspokoić moją rządzę Krwawego Miecza.Już nie mogę się doczekać na mam nadzieje Krawą 2 Soulsa.Oby Rojcio zagrał w Dark Souls 2 bo chciałbym usłyszeć tekst TARCZA SZMATO.Gdybym jednak ja wygrał mógłbym u siebie w domu przerywać tą przygodę a nie tylko oglądając kogoś...
Pozdrawiam życzę powodzenia wszystkim uczestniką.
Jako najlepszą grę marca wybieram Titanfall. Uzasadnienie w spoilerze, w trochę innej wersji :)
spoiler start
Mistrzu
Czasami, gdy przy Tobie stoję
Sprawiasz, że czuje się bardzo duży.
Obawiam się wtedy nie tego,
Że jesteśmy za słabi,
Lecz tego, że wspólnie jesteśmy zbyt potężni.
Umniejszanie swojego znaczenia nie służy odnoszeniu sukcesu.
Nie staraj się niwelować swego kunsztu tylko po to,
by inny czuli się przy tobie pewniej.
Dlatego, gdy będziesz potrzebował pomocnej dłoni,
Pamiętaj, że przybędę, gdyż zawsze jestem dla Ciebie,
dla Ciebie widzę, dla Ciebie funkcjonuję.
Lecz jest dobrze, gdyż wiem, że poradzisz sobie
beze mnie nawet w deszczowe dni.
Są jednak chwilę, gdy jestem przerażony.
Znikając Ci z oczu myślę, że już nigdy Cię nie ujrzę.
Ale pamiętaj, że jeśli kiedykolwiek upadniesz,
przybędę, gdyż zawsze jestem dla Ciebie.
- Twój Tytan
spoiler stop
Jako najlepszą grę marca wybieram Titanfall. Uzasadnienie, w trochę innej wersji :)
Jako najlepszą grę marca wybieram Titanfall. Uzasadnienie w spoilerze, w trochę innej wersji :)
Mistrzu
Czasami, gdy przy Tobie stoję
Sprawiasz, że czuje się bardzo duży.
Obawiam się wtedy nie tego,
Że jesteśmy za słabi,
Lecz tego, że wspólnie jesteśmy zbyt potężni.
Umniejszanie swojego znaczenia nie służy odnoszeniu sukcesu.
Nie staraj się niwelować swego kunsztu tylko po to,
by inny czuli się przy tobie pewniej.
Dlatego, gdy będziesz potrzebował pomocnej dłoni,
Pamiętaj, że przybędę, gdyż zawsze jestem dla Ciebie,
dla Ciebie widzę, dla Ciebie funkcjonuję.
Lecz jest dobrze, gdyż wiem, że poradzisz sobie
beze mnie nawet w deszczowe dni.
Są jednak chwilę, gdy jestem przerażony.
Znikając Ci z oczu myślę, że już nigdy Cię nie ujrzę.
Ale pamiętaj, że jeśli kiedykolwiek upadniesz,
przybędę, gdyż zawsze jestem dla Ciebie.
- Twój Tytan
A drugi odcinek do The Walking Dead II to gdzie ?
Kiedys kupujac grę nie mialo sie pewnosci, ze sie ją ukończy. Dziś gracz jest prowadzony za raczke do finału. DkS to powrot do tamtych lat, przez co łezka w oku się kreci. Odkąd tylko zapowiedzieli dwójkę, ja już zacząłem odliczanie. Jedyny single-player, który zaoferuje tyle godzin zabawy, co multi. Gra na wszelakich filmikach pokazuje, że nie straciła uroku, ani na trudności. Znów nasze przyzwyczajenia będą wystawione na próbę. A ja - choć to masochistyczne podejście - znów mam nadzieje, że zbyt słabym bohaterem gdzieś zbłądze, a tam czeka mnie pewna śmierć ;) Trudno pisać o swoich oczekiwaniach, bo ja wiem, że się nie zawiodę. Może po cichu liczę na jakieś nawiązania do poprzedniczki? To by było miłe. Kto się nie uśmiechnął, jak zobaczył Sifa, the Great Grey Wolf w DLC ?
Najbardziej oczekiwanym tytułem musi być "South Park: Kijek Prawdy" - nic tak nie poprawia dnia jak RPG pełen obraźliwych żartów i pierdzenia :P tak, zdecydowanie to
Ruszyli, między nimi ja z R-101C Carbine, Smart pistol MK5 i Sidewinderem na plecach . Mój cel? Budynek stojący na wprost, a raczej to, co z niego zostało.. w mgnieniu oka wskakuję przez dziurę w ścianie na piętro. Przede mną schody, już jestem wyżej.. Wyglądam przez okno i widzę „tytana” ciężko stąpającego po ziemi zajętego ogniem zaporowym naszego ruchu oporu i równie dużego sprzymierzonego „Atlasa”. Automatycznie zaczynam z okna ostrzeliwać wrogich pilotów Międzygwiezdnej Kompanii Przemysłowej. Uzyskujemy przewagę liczebną. Kolejny fragment Kresów wydaje się być coraz bliżej przejęcia… Wyskakuję przez okno i za pomocą Jetpacka odbijam się na pobliską ścianę by przebiec po niej jakieś 30 metrów. Kolejny skok i już jestem na sąsiednim budynku pozostawiając na chwilę wrogów za plecami. Szybki odwrót wybicie w powietrze i już znajduję się na wrogim „Ogrze” i przechodzę do tak zwanego „rodeo”. Otwieram właz, wycelowuję broń i nagle dostaję spustościsku wypuszczając jak najwięcej pestek w odsłonięta część mecha. Z pomocą ognia sprzymierzeńców, nasz cel nie miał najmniejszych szans na przetrwanie, zmuszając pilota do awaryjnego opuszczenia „blaszaka”, który zaczyna iskrzyć i staje w płomieniach. Szybki odskok i przejście w tryb „Stealth” i już znajduję się w jakimś zniszczonym budynku zmierzając ku kolejnemu „bykowi” czekającemu w ferworze walki na ujarzmienie… End
Tak po krótce pamiętam krótką betę Titanfall. Wrażenie ogromne mimo, że to tylko beta z ograniczoną zawartością. W końcu coś nowego, bardzo dynamiczny FPS z elementami parkoura i rozwojem postaci, przy czym sterowanie jest bardzo intuicyjne i szybki tryb treningowy pozwolił na zapoznanie się z mechaniką gry. Dodatkowy atut to żywi nieprzewidywalni gracze, których nie zastąpi żadna sztuczna inteligencja singlów. Gracze działają niesztampowo i to właśnie jest piękne. Właściwie ta gra sprawiła, że w końcu zrobiłem to do czego przymierzałem się od dwóch lat… kupiłem klawiaturę i mysz gamingową ;) ( serio )
Od kiedy zamknęli betę nie mogę przestać myśleć o grze i mimo, że skłaniałem się w oczekiwaniach na grę marca również ku Dark Souls 2, to jednak ostatecznie wygrał Titanfall. Pozostałe tytuły marca to albo dlc-ki albo patche ( czyt. Bioshock, Diablo i Battlefield ), na które nie czekam, bo z reguły są po to by wydoić kasę. Kiedyś twórcy gier się starali i dlc było darmowe dla każdego posiadacza oryginalnej podstawki.
Metal Gear Solid i odgrzewany Final Fantasy niestety nie są na blaszaki, więc również odpadają z listy oczekiwań. Pomijam fakt, że większość części nigdy nie wyszła na PC, więc i fabularnie byłbym w plecy. Natomiast Infamous? Co to jest? Podobnie gra konsolowa. Klimaty South Park nigdy mnie nie kręciły, dla mnie to durne i nudne wizje naćpanych kolesi.
Także zagłosowałem na Titanfall i tego się będę trzymał
Najciekawszą premierą marca jest dla mnie Titanfall. Gra zapowiada się naprawdę bardzo dobrze i jestem ciekaw co z tego wyjdzie. Mechy, jetpacki, szybka akcja, wspaniała grafika, do tego rozbudowany multiplayer, nie mogę się doczekać.
Z dosyć dużych gier w zestawieniu brakuje mi Yaiba Ninja Gaiden Z. Może to być niezły tytuł. Ale jednak w tym miesiącu najważniejsze będą ds2 i mgs gz.
Chyba będę oryginalny, ale ja najbardziej czekam na MX GP, motocross od Milstone. Jestem fanem dwóch kółek i pomimo błędów ostatnie MotoGP 13 zrobiło na mnie bardzo dobre wrażenie. Teraz chętnie zobaczyłbym jak poradzili sobie z jazdą po pagórkach itp. Premiera pod koniec marca, mam nadzieję że wytrzymam :D No bo kto inny zrobi tak dobre wyścigi motocyklowe jak nie Milestone?
Ja tam głos oddam na Age of Wonders 3: tytuł "znam" od bardzo dawna: jego recenzja, albo zapowiedź była bodajże w pierwszym piśmie o grach, jakie w życiu kupiłem. Ale demka nie pamiętam, czy choć spróbowałem... Ale to coś pokroju kochanych "Herosów"...
Poza tym miał przy nim pomagać ten gość od Minecrafta, tak? Jak mu tam było, Notch?
Więc ciekaw jestem tego "powrotu legendy".
Dla mnie premierą miesiąca (ba! mogę nawet powiedzieć że to premiera roku) jest South Park Kijek Prawdy na PS3. Dlaczego? Powód jest prosty, z serialem jestem od samego początku i jestem jego wielkim fanem. Do tej pory wyszło kilka gier osadzonych w uniwersum SP jednak żadna z nich nie była na tyle dobra żeby utkwiła mi w pamięci na długo. Kijek prawdy ma zadatki na bardzo dobrą grę, serialowe doświadczenie - potężna dawka specyficznego dla serialu humoru w połączeniu z modelem gry RPG, dla mnie bomba! :D
Z tą grą spędzę na pewno dłuższą chwilę, Kijek Prawdy grą marca! :)
Osobiście to mam dylemat. Dark Souls II to produkcja, która nie raz dała by mi w kość i wystawiła moją determinację. Jedyne gry zbliżone poziomem trudności do DS II to dla mnie gothic 2 i 3(trójka na najw. poziomie trudności.) Zaś Titanfall (dawno nie słyszałem nic pozytywnego o produkcie od EA) to FPS MMO pełną gębą, a obecnie wchłaniam tego rodzaju gry. Dodatkowo w Titanfall nie zauważyłem niczego co zniechęcało mnie w przeszłości do FPS'ów (jak nie umiesz celować to jest pistolet z auto namierzaniem, a jak nie możesz nikogo zabić to wyżyjesz się na botach i gruntach (szkoda że tym po odstrzeleniu głowy nie sypie się konfetti i nie słychać głosu zadowolonych dzieci zupełnie jak w Halo).
Zapomnieliście o dodatku Rajas of India do Crusader Kings II. Premiera 24.03.2014. Skoro na liście są inne DLC, to akurat ten dodatek na pewno zasługuje na uwagę.
Dla mnie rzecz jasna InFamous: Second Son. Gra, która swoimi poprzednimi częściami wzbudziła we mnie wielki zachwyt i zaciekawienie,gra którą przechodziłem po kilka razy na każdy sposób.W trzeciej już części pokładam wielkie nadzieje i jestem przekonany, że się nie zawiodę.W końcu wyjdzie gra, która pokaże prawdziwą moc next-gena. Dla tej gry warto było kupić Playstation 4.
Dark Solus II: gdyż seria jest jedynym obecnie tytułem, poza Flappy Bird, który wspiera osoby ze skłonnościami do autodestrukcji i jednocześnie pomaga docenić szarość dnia codziennego. Jeżeli stanę się posiadaczem DSII, to na pewno nie szczęśliwym! ;P
Osobiście ja najbardziej oczekuje Titanfall'a, ponieważ wygląda ona na bardzo ciekawą grę. Powstało już wiele gier o tematyce futurystucznych walk robotów, ale Titanfall wprowadza coś nowego, czego jeszcze nie było. Wygląda trochę jak Battlefield 20142 z lepszą grafiką i akcją toczoną na mniejszą skalę. Gra ta nie zawiera kampani dla jednego gracza, ale mam nadzieje, że zrezygnowanie z niej przyniesie korzyść dla trybu multiplayer, ponieważ twórcy mają więcej czasu na lepsze przygotowanie map, zlikwidowanie bugów i innych ważnych dla nas detali.
Myślę, że system dostosowywania naszego żołnierza i mecha będzie czytelny i bogaty w różne gadżety. Menu główne powinno być przejrzyste i łatwe w obsłudze nawet przy pierwszym uruchomieniu gry. Mam nadzieję, że nie będzie tam dominował jeden kolor, jak np. niebieski, dzięki któremu w Battlefield'zie 3 można było dostać bolączki oczu. Jeśli będzie tak dobry jak myślę może nawet kandydować na grę roku.
Najbardziej czekam na grę BioShock: Infinite - Burial at Sea Episode 2, ponieważ jest to jedna z moich ulubionych gier, która naprawdę mi się spodobała.
Moje typy to D3 RoS, Dark Souls 2, Titanfall i Age of Wonders 3
Wybieram Diablo III: Reapers of Souls, samo Diablo III bardzo mi się podobało przechodziłem je wielokrotnie i ani razu się nie nudziłem, jeśli ta gra ma być jeszcze lepsza i będzie miała więcej zawartości (V akt, npc itd.), to muszę mieć ten dodatek.
Diablo 3 Reapers of Souls naprawdę chciałbym zagrać w tą grę poczuć siłę rywalizacji, te emocje na pewno nie kupię bo mnie nie stać
nie poszło całe Mam nadzieję ze tym razem ja będę miał szczęscie
Najbardziej czekam na premierę gry "Titanfall" to bardzo fajna gra podobna do tytułów takich jak BF lub CoD, ale moim zdaniem znacznie lepsza możliwość kierowania ogromnym mechem z wielkim działem jest super. To jest lepsza opcja niż szczekanie psem w "CoD ghost". Stylistyka jak i rozwiązania w niej zawarte jest naprawde super i bardzo mi się podoba. Więc podsumowując "Titanfall" to mój tytół miesiąca. :D
PS: Pozdro dla redakcji :)
Premierą Marca na którą czekam jest "South Park: Kijek Prawdy". Mam nadzieję że ta gra przyniesie mi wiele śmiechu jak i serial "South park". Myślę że gra przyniesie mi tyle radości i śmiechu jak dla PewDiePiewa. Gorąco pozdrawiam i mam nadzieję że czekacie na tą grę z taką niecierpliwością jak ja.
Najbardziej oczekiwany tytuł w tym miesiącu? Nie może to być nic innego jak South Park: Kijek Prawdy. Kto nie chciałby rzucić się w wir "RPG" w roli żydka? Tylko South Park daje taką możliwość!
Dla mnie najważniejszą premierą jest Dark Souls II. Nie przepadam za RPGami jednak po zagraniu w pierwszą cześć tej gry zmieniłem zdanie. Gra jest cholernie trudna, nie wybacza błędów gracza, jest mroczna, nakazuje uczyć się stylu walki wrogów aby wygrać z nimi starcia, bossowie to w ogóle kosmos, pokonanie takiego chabana za pierwszym razem graniczy z cudem, a kiedy w końcu nam się uda ciężko jest opisać radość z pokonania bydlaka. Czemu kupiłem jedynkę - ponieważ moim zdaniem jest to najtrudniejsza gra w jaką grałem i dla tego samego powodu kupię dwójkę. W życiu jak w tej grze nic nie przychodzi łatwo.
Swój głos oddałem na "Tytany". Głos jak każdy? Nie powiedziałbym. Na tytuł gry miesiąca powinien zasłużyć sobie nowy produkt którym niewątpliwie jest Titanfall. Nowa marka, pomysły, które powoli odkrywają twórcy….poczekamy, zobaczymy. Do premiery jeszcze kilka dni ale dla mnie warto zawierzyć Respawn, zawierzyć w to, że ich produkt przyniesie nam wiele godzin ciekawej rozgrywki. Sobie i wszystkim graczom z kolei pozostaje życzyć najpiękniejszych kombinacji zabójstw i oby tych „respawnów” było jak najmniej. :)
Moją najbardziej oczekiwaną premierą marca Jest South Park : Kijek Prawdy, ponieważ jestem wielkim fanem South Park'u i tej gry wyczekuje od kiedy została zapowiedziana. Bardzo chciałbym dostać ją na PC, ponieważ nie mogę sobie odmówić obejrzenie ocenzurowanych scen aborcji i sond doodbytniczych XD. Oczywiście jak wygram lub kupię grę będę grał żydem. Serdecznie pozdrawiam, Michał .
Czekam na Metal Gear Solid V: Ground Zeroes bo popłakałem się pod koniec części 3 jeszcze na ps2 xD
1. Diablo III: Reapers of Souls
2. BioShock: Infinite - Burial at Sea Episode 2
3. Age of Wonders III
Reszta mnie na razie nie interesuje.
Titanfall i South Park to moje dwa typy na ten miesiąc. Obie gry zapowiadają się po prostu świetnie.
Ja oczekuje na Titanfall poniewaz gra prezentuje sie naprawde ciekawie gralem w bete i bardzo mi sie spodobalo dlatego uwazam ze ta gra jest najciekawsza oczywiscie wedlug mnie.
Jak dla mnie Diablo 3: Reaper of Souls. Grałem w Diablo II i nie zbyt mi się podobało ale jak na Ps3 zagarałem w demo Diablo 3 to od razu mi się spodobało, lecz nie mam aktualnie pieniędzy aby kupić tą gre na Ps3. Na Ps2 gralem z kolegą w BG: Dark Alliance II lecz sprzedałem konsole i chciałbym coś podobnego do tej gry, a na Ps3 jest tylko Diablo. Lest to jakby ulepszony BG na nowszą konsole, więc bardzo zależy mi na tej grze.
Jak dla mnie to najciekawszym tytułem z wyżej wymienionych jest Titanfall, ponieważ w bete mi się miło grało naprawdę gra po prostu może przyciągnąć człowieka swoją grywalnością i grafiką a zarazem kwintesencją czystej zabawy.Gra nie jest łatwa ale też kiedy ktoś ześle tytana to nie jesteśmy bez szans tytana jest łatwo zabić innym tytanem lub zwyczajną bronią. Jeszcze raz powtórzę jak dla mnie jest to najlepszy tytuł z wymienionych.Chociaż gdyby miał wybrać Titanfalla lub Watch Dogsa to wybrałbym to drugie.
Bardzo chciałbym zagrać w "Titanfall". Czekam na tą grę od kilku miesięcy i wydaje się być bardzo fajna. Mam nadzieję, że wybierzecie mnie, ponieważ nigdy nic nie wygrałem i normalnie nie będzie mnie na nią stać (pochodzę z biednej rodziny).
Bardzo chciałbym zagrać w "Titanfall" na PC. Czekam na tą grę od kilku miesięcy i wydaje się być bardzo fajna. Mam nadzieję, że wybierzecie mnie, ponieważ nigdy nic nie wygrałem i normalnie nie będzie mnie na nią stać (pochodzę z biednej rodziny).
PS. Przepraszam, że powieliłem post, ale zapomniałem o platformie na której gram, a bardzo mi na tym zależy.
Titanfall - absolutnie i bezapelacyjnie, nie ma dla mnie lepszej premiery. Zagrywałem się w betę, będę zagrywał się w pełną wersje. Nie czekałem tak na żadną grę od czasów AvP i byłby to jedyny preorder jaki byłbym skłonny zamówić. Dlaczego? krótko: bo grałem, widziałem, wiem czego się spodziewać i nie ma na chwilę obecną czegokolwiek innego co dawałoby mi lepszą frajde. Amen.
Jedno jest pewne Titanzłom to najbardziej prze'hypowana gra w historii, EA podniosła wielokrotnie chyba swój kredyt obrotowy w banku bo na siłę chce udowodnić (tak reklamy nas zaleją jak potop), że stare nowe CoD od starych nowych będzie lepsze niż Cod od starych ;) Po becie wiem że tego nie kupię, naprawdę po tych wszystkich reklamach spodziewałem się min. poważnego podejścia do sieciowych fps'ów, wad to ma tak dużo, że przy takich produktach jakie mają wyjść jak Division, czy Destiny to szkoda w ogóle tracić czas na płatnego Hawkena.
Ja osobiście niecierpliwie czekam na nową odsłonę MGSa :)
Patrzenie na zmiany postaci na przestrzeni lat jest wspaniałym przeżyciem, co dopiero na Bossa, który zaczynał od pikselków, a obecnie ma wyglądać niczym żywy człowiek :)
Cała historia jest przecież niczym opowieść na miarę fabuły Harryego Pottera czy Władcy pierścieni, rozbudowana, pełna zwrotów akcji i innych tego typu działań, dlatego uważam, że Kojima i tym razem nas czymś zaskoczy. A skoro to ma być jedynie wstęp do Phantom Pain, to Kojima na pewno wymyślił coś, czymś nas wszystkich powali na kolana. Polecam, dla tych, co lubią, jak gra ma fabułę i wspaniałych bohaterów, bo Bossa, Snake'a i wielu innych nie da się nie kochać :*
A chociaż Titanfall prezentuje się super, jak również InFamous i dodatki do innych gier, MGSV będzie nie tylko najbardziej wyczekiwaną przeze mnie premierą tego miesiąca, lecz również swoistym prezentem na 18-stkę :)
Pozdro dla fanów ekipy z MGSa ^^
Nie mogę doczekać się premiery Dark souls II, gdyż jestem wielkim fanem owej serii. Swoją przygodę z tą serią zacząłem od Demon's Souls w którą miałem okazję pograć kilka miesięcy po premierze dzięki namowie szwagra. Jednak początkowo sceptycznie podszedłem do tego tytułu oglądając materiały na yt. Ale skusiłem się i była to świetna decyzja i mojego wyboru do dziś nie żałuję, gdyż mogłem odkryć fantastyczną historię jak i przygodę pełną wyzwań pomimo tego, że gra strasznie mnie irytowała momentami ze względu na swój poziom trudności i brak save'ów, ale za to satysfakcja była ogromna ! Na wyciśnięcie z gry wszystkiego co zaoferowali nam twórcy zajęło mi mnóstwo, ale to mnóstwo czasu, ale dzięki temu zakochałem się w tej serii i również nie mogłem się doczekać następcy, a dokładnie Dark souls. Miałem pewne wątpliwości o jakość gry oraz, czy gra spełni oczekiwania względem jedynki i czy będzie wykorzystywała wszystkie elementy za którą pokochałem Demon's Souls. Ale producenci stanęli na wysokości zadania i zrobili grę jeszcze lepszą od swojej poprzedniczki! Darzę wielkimi nadziejami kolejną część przy której będę się również tak świetnie bawił jak z poprzednimi częściami i jestem niemal pewien, że twórcy mnie nie zawiodą. Nie mogę się doczekać tej premiery!
Najbardziej wyczekiwaną przeze mnie premierę jest "Titanfall". Widząc zwiastuny tej gry, zauważyłem spore podopieństwo do serii gier Halo, czego wszystkim użytkownikom PC'tów brakuje, gdyż nowe wersje wyszły jedynie na konsole. Wspaniała szata graficzna oraz możliwości sprawiają iż nie mogę doczekać się dnia, w którym będę mógł w nią zagrać.
Najciekawszą grą marca jest zdecydowanie Titanfall. Nie chodzi jednak tylko o to, czy gra będzie dobra, bo będzie świetna, to na pewno, niedawna beta nie pozostawiła żadnych wątpliwości co do tego. Chodzi o to, że gra w końcu może utrzeć nosa Call of Duty na jej własnym podwórku. Battlefield to zupełnie inny typ rozgrywki. Szybki i dynamiczny Titanfall to bezpośrednia konkurencja dla gry Activision.
I nie zrozumcie mnie źle, bo w Call of Duty gram we wszystkie części i go lubię, ale od jakiegoś czasu coraz mniej szanuję. W końcu chyba każdy prawdziwy gracz czuje pewne rozgoryczenie, gdy kolejne, podobne do poprzednich Call of Duty depcze w sprzedaży po piętach takiemu GTA V, które jest nieziemsko dopracowane, rozbudowane i zasługuje na miano gry niemal idealnej.
CoD dla mnie jest jak nieznośne, zarozumiałe i wredne dziecko bogatych rodziców. Może sobie pozwolić na wiele, czasem na zbyt wiele. Faktem jest jednak, że na takiego kogoś zawsze znajdzie się ktoś bardziej cwany od niego. I tym kimś mam nadzieje będzie Titanfall, który wprowadzi Call of Duty w niemałe zakłopotanie. Może dzięki temu wszyscy się otrząsną i zamiast ślepo kupować kolejne odcinane kupony niczym kolejne modele iPhone'ów, to zaczną zwracać uwagę na to, jak twórcy gier ich traktują. Z kolei Ci, którzy nie są godni naszego zaufania wyciągną z tego wnioski i zaczną tworzyć lepsze gry? Może to tutaj ukryte są moje nadzieje dotyczące CoDa?
Tak czy siak Titanfall będzie premierą nie tyle co najciekawszą, a przełomową nie tylko dla graczy, ale również dla branży. Co się stanie, gdy na sali gier multiplayer pojawi się trzeci, potężny gracz? Jak to wpłynie na markę Call of Duty? Co zrobi EA mając w ręku dwa najpopularniejsze tytuły? Ja wiem, że wszystkie newsy dotyczące tych tematów przeczytam w przerwach między partyjkami Titanfalla, bo gra jest pewniakiem i tego podważyć się nie da. Amen.
Titanikfall, może to nie rewolucja, ale jednak coś nowego w kierunku gier FPS, jedyny minus tej gry jak dla mnie to ,,EA,,. Na szczęście ten minus raczej nie będzie wpływał na grywalność.
Diablo 3 to mój typ, kilkadziesiąt razy ukończone D1, kilkanaście D2, teraz czas na dodatek do D3 i zwieńczenie serii :)
Moj glos powedrowal na gre South Park: Kijek Prawdy. Najbardziej przekonal mnie do siebie RPGowy koncept gry, utrzymany w serialowym stylu(pod wzgledem humoru, jak i wizualnie). O sama jakosc gry sie nie boje, nad gra pracuje studio obsidian(fallout new vegas) oraz sami tworcy serialu(Trey Parker i Mat Stone). Gra zbiera pozytywne recenzje, wiec szykuje sie porzadna gra o "najstarszych" 8 latkach na swiecie :)
Najbardziej czekam na debiutancki produkt firmy Respawn Entertainment "Titanfall". Osoby, które pracowały wcześniej przy serii Call of duty napawają mnie zarówno nadzieją i lękiem, ponieważ jeśli marna jakość niektórych części pod względem techniczym wynikała z ich strony a nie np.budżetu to może się okazać, że w czasie premiery będzie posiadała mnóstwo bugów, które będzie trzeba poprawiać patchami ponad 200mb. Mogą wystąpić również problemy z powodu EA, która dostała 2 razy z rzędu nagrodę najgorszej firmy roku. Jednakże marka call of duty znana jest z rozmachu (i skryptów), więc jeśli wyjdzie dobre połączenie rozmachu, kampanii oraz multiplayera to jestem jak najbardziej za.
Titanfall gdyż prezentuje się ciekawie i lubię gdy twórcy gier dodają jakieś nowe smaczki do gier :)
Najbardziej czekam na Titanfall. Grałem trochę w beta i uważam, że jest to gra która może odświeżyć skostniały już trochę gatunek FPS. Sposób poruszania się po mapie (bieganie po ścianach itp) wydaje się świetnym pomysłem, a do tego jeszcze są mechy! Kto jak kto ale byli twórcy Call of Duty wiedzą jak zrobić dobrego i efektownego FPSa.
Bez wahania odpowiadam, Diablo 3: Reaper of Souls. Dla mnie jest to gra tego miesiąca!
Z jakiego powodu? 270h przegranych w podstawową wersje, po wielu rozstaniach i rownie wielu powrotach stwierdzam - skoro Diablo 3 było świetne to dodatek może być tylko genialny. Ktoś powie - "przecież w dodatku dostaniesz tylko nowy akt i postać, bo resztę dali w ostatnim patchu" dla mnie to jest właśnie najważniejsze a jednocześnie jest to gwarancją kolejnych setek godzin w świecie Sanktuarium. Komuś może wydawać się to absurdalne, dla mnie dodatek do Diablo definiuje sposób wykorzystywania mojego komputera na kolejne miesiące jak nie lata :)
Tylko i wyłącznie Dark Souls II. Kontynuacja jednej z gier, która odkupiła wszystkie winy casualowych produkcji na zeszłą generację, także tych na PC, i która w dodatku zyskała ogólny szacunek i przywróciła wiarę w sam sens grania w gry komputerowe - która "brzydka" gra, bo tak uważa wielu, dała tysiącom graczy taki fun, zmusiła do zakładania społeczności, a także wspólnego rozkładania struktury i fabuły gry na czynniki pierwsze, dając w zamian tak soczystą satysfakcję z gameplaya? Nie przypominam sobie. Dlatego strasznie jestem ciekaw, jak Tanimura poradził sobie na stołku reżysera, zmieniając ojca serii Souls, Hidetakę Miyazakiego. Graficznie będzie na pewno podobnie, ale i Dark Souls tym nie błyszczał, a mimo to potrafił zaczarować lokacjami i klimatem, i tego właśnie oczekuję od Dark Souls 2. I oczywiście poziom trudności, który nie był taki straszny, ale oddzielał chłopców od mężczyzn. Oczekuję też tego, że ponownie zatracę się w grze komputerowej jak w najlepszym filmie, książce, że ponownie wręcz namacalnie odwiedzę totalnie niesamowitą i dziwną krainę, gdzie piękno miesza się z czystym złem, ale nie jest to banalne jak w 99% gier, i tą krainą będzie tym razem nie Boletaria, nie Lordran, a Drangleic.
Ogame jak zwykle w formie. Gdyby za grę nie odpowiadał Ubisoft (obojętnie jak bardzo dobrą grę by zrobili - patrz Far Cry 3 czy Black Flag) to i tak będziesz ją hejtował. Co innego Rockstar, który żadnych innowacji nie wprowadza, ale jak słyszysz samą nazwę to masz mokro w gaciach. V niczego nowego poza trzema postaciami (słabe rozwiązanie swoją drogą) nie wprowadza, a odsłon GTA było już tyle, że niektórym ta seria mogła już zbrzydnąć
Czekam na Diablo III: Reapers of Souls - grałem we wszystkie części i były bardzo przyjemne. Diablo 3 po przejściu nie jest tak ciekawe jak oczekiwałem i liczę, że dodatek to zmieni - zachęci do powrotu do gry.
Lukas
Milo ze jak zawsze gowno wiesz ale sie wypowiadasz :)
Napisz kiedys cos madrego?
GTA5 nie interesowalem sie do czasu wydania trzeciego (trzech) trailerow. Sytuacja odwrotna do WD, gdzie pierwszy trailer wywolal u mnie niesamowity hajp, a teraz wszystko wyglada na slabo zrealizowane.
GTA4 skonczylem dosc mocno na sile - zmeczenie i znudzenie podobne do Bioshoka Infinite.
Takze nie pisz glupat chlopaku, nie umiesz obronic swoich argumentow, zobaczymy po premierze WD, mam nadzieje ze sobie w leb nie strzelisz, jak WD zgarnie gorsze oceny niz GTA. Bo to Ty masz problem z ta seria, co pokazales juz wielokrotnie, zblizajac sie intelektualnie, do poziomu gumki w majtkach.
To ci nowość GTA IV skończyłeś na siłę, a z tego co pamiętam podawałeś go w swoim top 10 generacji (chyba że coś mi się pomyliło)
I jeśli chodzi o WD to naprawdę nie wiem w czym masz problem gra korzysta z pomysłów innych gier od Ubi, ale je odpowiednio ulepsza i dodaje coś od siebie co w tym złego?
GTA V nie korzysta z modelu strzelania z MP3? Nie podbiera niektórych pomysłów od Saint's row'a? (niektóre misje)
Jakie tam są innowacje? Wszystko jedzie na schemacie poprzednich odsłon
Tak więc to ty musisz się bardziej wysilić i napisać coś mądrego bo ci to ewidentnie nie wyszło.
WD nie będzie miało lepszych ocen bo nie nazywa się GTA
(chyba że coś mi się pomyliło)
No chyba nie pierwszy raz :)
I jeśli chodzi o WD to naprawdę nie wiem w czym masz problem gra korzysta z pomysłów innych gier od Ubi, ale je odpowiednio ulepsza i dodaje coś od siebie co w tym złego?
Skoro robi się nową grę, nową markę - to oczekuje się czegoś... nowego?
GTA V nie korzysta z modelu strzelania z MP3? Nie podbiera niektórych pomysłów od Saint's row'a? (niektóre misje)
Model strzelania to usprawnienie, jaki sens ma porównywanie mechaniki do przeniesienia mechanik z innych gier?
No i które to misje pobiera GTA od SR? Może
spoiler start
strzelanie na haju do kosmitów?
spoiler stop
Jakie tam są innowacje? Wszystko jedzie na schemacie poprzednich odsłon
No i wszystko dzieje się w obrębie jednej serii, a nie nowej marki.
Tak więc to ty musisz się bardziej wysilić i napisać coś mądrego bo ci to ewidentnie nie wyszło.
No nie, jaka cięta riposta. Dobrze że nie napisałeś 'chyba Ty!' bo chyba musiałbym iść pod prysznic się popłakać.
WD nie będzie miało lepszych ocen bo nie nazywa się GTA
Tak więc szykuj pistolet, sznur i cyjanek. Jak Ty to przeżyjesz?
to oczekuje się czegoś... nowego?
No przecież nowości tam nie ma wcale
Model strzelania to usprawnienie, jaki sens ma porównywanie mechaniki do przeniesienia mechanik z innych gier?
A w WD to niby co innego jak nie usprawnienie
strzelanie na haju do kosmitów?
Na przykład
No i wszystko dzieje się w obrębie jednej serii, a nie nowej marki.
RDR to GTA na dzikim zachodzie. #innowacyjnyrockstar
bo chyba musiałbym iść pod prysznic się popłakać.
Dobrze by było
Jak Ty to przeżyjesz?
Srak, patrząc na ostatnią Castlevanie czy Thiefa powoli zaczynam mieć gdzieś oceny
Widzę, że rozmowa z tobą nie ma jakiegokolwiek sensu, pieprzysz bzdury i nawet nie masz odawgi się do tego przyznać. Idź lepiej w Amazonie pracować
No przecież nowości tam nie ma wcale
No wymieniaj te nowosci.
A w WD to niby co innego jak nie usprawnienie
System edukacji lezy, skoro w gimnazjum nie nauczyli Cie czytania ze zrozumieniem oraz artukolawania wlasnych argumentow.
Na przykład
I oparli na tym swoja gre, czym chwalili sie w kazdym trailerze?
RDR to GTA na dzikim zachodzie. #innowacyjnyrockstar
O nie otwarty swiat, jak oni kopiuja swoje pomysly. Zly Rockstar, zly.
Srak, patrząc na ostatnią Castlevanie czy Thiefa powoli zaczynam mieć gdzieś oceny
Dojrzewasz w koncu? Pierwsza tak istotna zmiana w Twoim zyciu, czas zalozyc nowe konto i zapomniec o wklejaniu metacritica na poparcie kazdej swojej tezy. Ciezkie czasy przed Toba.
Widzę, że rozmowa z tobą nie ma jakiegokolwiek sensu, pieprzysz bzdury i nawet nie masz odawgi się do tego przyznać.
I to ja zakladam nowe konta po tym jak sie zblaznie, to tez uciekam z podkulonym ogonem jak mi brakuje argumentow... ups to chyba Ty.
Idź lepiej w Amazonie pracować
Nie mam takiej potrzeby, ale jak chcesz to po znajomosci moge Ci zalatwic prace, tylko nie wiem czy z Twoim intelektem podolasz. Zawsze to jakas pierwsza praca, pozniej z gorki.
Wa… Death, death never changes… Ekhm, nie ta gra. Ale stwierdziłem, że pasuję. W końcu nie zmienia się, szczególnie w Dark Souls, chociaż z drugiej strony tak wiele może nas nauczyć. Jedni powiedzą, że to gra dla masochistów, dla tych, którym nie straszne wydanie kolejnych złotówek na nowego pada, bo stary „przypadkiem” roztrzaskał się o ścianę bądź podłogę. Przecież jak ciągłe umieranie może nie frustrować, nie denerwować? Zaś druga grupa, w towarzystwie napisu „You Died” tracić będzie dziesiątki godzin przy konsoli, jak nie trudno się domyślić – należę do niej. Swoja przygodę z tą serią zacząłem przy okazji Demon’s Souls i mimo początkowych obiekcji gra wciągnęła mnie bez reszty, czegoś takiego nie doświadczyłem w grach dawno. Strach przed każdym kolejnym zakrętem, bo nuż zza niego wyskoczy na nas ukrywający się przeciwnik by pozbawić nas wszystkich, ciężko zdobytych, dusz. Ogromni bossowie, przy których spędzało się kilka godzin na wyciąganiu wniosków z ciągłych porażek. Świat, który charakteryzuje się wielką tajemniczością, mnogością zagadnień których nikt nam nie wyjaśnia. Będący jak spacer po dzikiej dżungli bez żadnego sprzętu. Społeczność, która z jednej strony pomaga, a z drugiej lubi wyprowadzać nas w pole.
Hidetaka Miyazaki powiedział, że gry powinny przestać na silę udawać filmy. I o ile nie mam nic przeciwko takiemu sposobu opowiadania historii, tak niekiedy brakuje mi porządnej dawki rozgrywki. Coś takiego właśnie dostarczyła mi seria od FromSoftware. I z wielką niecierpliwością oczekuję nowych przygód, bossów i niebezpiecznych krain w Dark Souls II.
Najbardziej oczekiwaną premierom marca jest mało doceniana gra Yaiba: Ninja Gaiden Z [PC] może to faktycznie nie będzie jakiś szał ale dla mnie jedyna możliwość do zagrania w coś na wzór Ninja Gaiden na PS3
Najbardziej oczekiwaną przeze mnie grą jest Dark Souls II. Gra ma mroczny i ciekawy klimat, a jedynka była świetna.
Nie mogę się doczekać, by zagrać w drugą najtrudniejszą grę . Gra jest bardzo trudna, ale to nie przeszkadza
mi w rozgrywce. Owszem, muszę powtarzać jakiś moment kilka razy, ale to oznacza że mogę pograć więcej czasu
i cieszyć się rozgrywką.
Dajcie mi w Marcu pokierować tytanem,
ładna grafika, tryb online jara mnie totalnie.
Realistyczne wybuchy jak konflikt na Ukrainie,
a ja będę grał z kolegami, bo nie jestem bałwanem.
I nie przepłacam za odgrzewanego CODa,
który co roku taki sam jak w Wiśle woda.
Strategie, zagrania - coś dla taktyka,
więc czuję się jak w wodzie ryba.
Titanfall urzekł mnie totalnie. Owa produkcja zapowiada się fenomenalnie. Obejrzałem kilka fragmentów z rozgrywki i jak na razie jest super. Futurystyczny FPS w trybie multiplayer - brzmi wyśmienicie!
Zawiódł mnie Battlefield 4, a także nowy Call of Duty. Więc czemu by nie dać szansy grze Titanfall, która przychodzi jako warty grzechu słodycz dla fanów FPS.
Najbardziej oczekiwanym dla mnie tytułem w Marcu 2014 jest inFamous : Second Son
Dlaczego? Dlatego, że inFamous jest grą niepowtarzalną, jedyną w swoim rodzaju. Posiada świetną grafikę, oraz fabułę. Dla mnie są to wystarczające dowody na to że inFamous : Second Son jest grą marca!!!
Czekam na Titanfall ponieważ to gra twórców Call of Duty ,a Call of Duty jest dla mnie jak druga dziewczyna.
Jesteś martwy, choć nawet nie wszedłeś do komnaty. Jesteś martwy, choć podziemia eksplorować nie zacząłeś. Aksamitna ciemność na ekranie, tylko szelest szczątków wrogów. Gnijące ochłapy padające pod wagą twojej stalowej klingi. Romańskie i gotyckie budowle, nutka grozy. Oto esencja tego apetycznego tytułu.
Dark Souls II zjada, przeżuwa i wypluwa konkurencję, powodując u graczy ślinotok na jej przybycie. To produkcja, którą można ogrywać na trzeźwo i będąc pod wpływem upojenia alkoholowego. Idealny nauczyciel kontroli gniewu albo też jego wyzbycia. Współczesna forma sztuki, która powoduje u odbiorcy ostre zniekształcenie psychiczne, zachęcając go do upustu emocji na przedmiotach ze swojego otoczenia. Relikwia dla każdego masochisty i zbawienie dla branży gniotków antystresowych. Iście soczysta definicja tego, czym są gry dla hardkorowców i powrót do korzeni gamingu z nutką japońskiej wiśni. Tak jak Demon's i Dark Souls tak kolejna część wywoła bezprecedensowy ślad na współczesnym gamingu. Będzie trudniejsza, brutalniejsza, bardziej hardkorowa i co najważniejsze wypoci z ciebie więcej wody z solą niż jedynka. Oprócz ubocznych skutków wywołujących zakwasy na palcach dłoni i spaczenie na psychice gra pozwala także rozwinąć nasze IQ i zabawić się w następce Holmesa. Kandydat na grę miesiąca? Kandydat na grę roku!
Ja najbardziej wyczekuje gry Dark Souls II na mój PC.Wybrałem tę grę,ponieważ jest najbardziej obiecująca z marcowych premier.Ma ona w sobie mój ulubiony klimat z poprzedniej części gry.Jest usprawniony tryb multiplayer,co wielce mnie cieszy.Klasa "swordsman" jest moim debiutem,chociaż jest nowa i nie miałem jeszcze okazji doświadczyć gry nią,ale mam nadzieję,że się doczekam :-) Zupełnie nowy świat intryguje i zachęca do zwiedzania go i przeszukiwania każdego najmniejszego kącika,by zdobyć ciekawy i silny przedmiot.W DS II poprawiono drobne błędy,co da mi pewnie multum pozytywnych emocji podczas gry.Zachęca też wspaniała grafika,która przypadła mi dogustu w ssposób szczególny.Usprawniono też rozgrywkę,gra jest ciut łatwiejsza,lecz producent gry-Takeshi Miyazoe powiedział:,,Toże gra jest przystępniejsza,nie znaczy,że nie będziecie ginąć.Będziecie.Często" zobaczymy ;-) Ja jako wprawiony gracz mam trochę większe szansę,ale mogę się mylić ;-)
Dla mnie najbardziej oczekiwaną grą tego miesiąca jest Titanfall. Dlaczego? Ponieważ wierzę w twórców, którzy odpowiadają przecież za genialne CoD 1 & 2 i Modern Warfare. Ostatnio w gatunku strzelanek sieciowych panuje pewna stagnacja, tylko rywalizujące ze sobą CoD i Bf się liczą, ale obie popadły w mały zastój, zero ewolucji. Mam nadzieję, że Titanfall będzie prawdziwym next-genowym Call of Duty, tym jak ta gra powinna wyglądać po przejściu na nową generację. Jeżeli twórcom uda się połączyć sprawdzony styl rozgrywki z CoDów, z epickimi mechami i nowym sposobem podróżowania, dzięki chodzeniu po ścianach i double-jumpie - czeka nas najlepsza gra sieciowa tego roku!
Pomimo tego, że Titanfall może wynieść rozgrywkę multiplayer na (prawie) nowy poziom to jednak moją grą miesiąca zostaje Dark Souls 2. Poprzednia część wyróżniała się oczywiście poziomem trudności, który chyba każdy zapamiętał oraz enigmatyczną, lecz ciekawą fabułą. Czego oczekuję od nowej części? W zasadzie tego samego. Wymagającej, wciągającej i diabelnie miodnej rozgrywki oraz mrocznego klimatu. W drugiej części ma zostać ulepszona grafika, ale kogo to obchodzi? Kto grając w Dark Souls zwracał uwagę na jakość tekstur? Osobiście ja nie, za to uwagę przykuwał projekt poziomów, ich różnorodność...przeciwnicy, w każdej lokacji inni, byli niesamowicie zaprojektowani, co bardzo dobrze pokazywał art book dołączany do wersji kolekcjonerskiej. No i oczywiście poziom trudności - w innych grach cRPG po wklepaniu kilku(dziesięciu) poziomów czujemy się bogami, a tu? Zawsze znajdzie się jakieś monstrum, które w mgnieniu oka sprowadzi nas do parteru. A jeśli nie, to możemy liczyć na gościnny występ innego gracza, którego zadaniem jest jedynie zabicie nas.
W żadnej innej grze (wliczając to jedne z pierwszych survival horrorów tj. Resident Evil czy Silent Hill) nie czułem takiego strachu - strachu przed tym co czai się za rogiem, lub jakiego kolejnego bossa spotkam za zamglonym przejściem. A gdy pojawia się komunikat o wtargnięciu do naszej gry innego gracza - adrenalina skacze niebotycznie. Dlatego właśnie oczekuję od Dark Souls 2 tego samego...ale w większej ilości.
Jak dla mnie bezapelacyjnie grą marca jest Titanfall. Dlaczego? Myślę, że ta gra to będzie przełom w gatunku FPS w którym ostatnio nic się nie dzieje. Nowy CoD i Battlefield mnie nie zachwycił, ponieważ to wszystko już było nie ma żadnego przełomu. A tu zobaczyłem że jest coś takiego jak Titanfall. Mechy, parkour, multiplayer, nowe tryby, całkiem inna rozgrywka niż zwykle. Zachwyciłem się. Od BETY nie potrafiłem się oderwać. Ta gra to taki CoD tylko lepszy. Bo są MECHY :D Bardzo dobrym rozwiązaniem jest także bieganie po ścianach i dynamiki gry. Nie ma czasu na odpoczynek tam ciągle się coś dzieje. Totalna masakra. W Battlefieldzie jednak są takie chwile w których szuka się przeciwników nic się przez jakiś czas nie dzieje mimo bardzo obszernego 64-osobowego trybu multiplayer. W Titanfallu tak nie jest. Tam ciągle będzie akcja a jak do tego dodamy te mechy to jest spełnienie moich marzeń. Gra spokojnie może startować w wyścigu o miano gry roku.
Najciekawszą premierą miesiąca jest wg. mnie Titanfall.
Powyższy tytuł jest bardzo dobrym przykładem, jak odpowiednio dobrać składniki do receptury, by na jej podstawie stworzyć coś dobrego. W powyższym przypadku wygląda to tak, jakby do garnka wrzucono 3/4 Call of Duty, a do tego trochę Hawken'a, oraz szczyptę Mirror's Edge - ślinka cieknie patrząc już na sam przepis, a jak prezentuje się gotowy produkt? - Do premiery jeszcze parę dni, lecz po zapoznaniu się z tym co oferuje wersja beta śmiem twierdzić, iż efekt ciężkiej pracy ekipy Respawn Entertaiment wygląda równie dobrze jak na papierze. Reasumując, Titanfall dosyć odważnie stawia krok na przód w kwestii rozwoju gier z gatunku FPS, myślę że działania te przyczynią się do poprawy wizerunków dwóch odwiecznych rywali (czyt. Battlefield, oraz Call Of Duty).
Dark Souls II - dlaczego?Ponieważ od roku trzymałem zainstalowaną 1 część na pc i po 2 wcześniejszych nie udanych próbach rozgrywki dopiero 2 miesiące temu zebrałem siły i zasiadłem do niej na poważnie (dziękuję mojemu dostawcy internetu który pozbawił mnie do niego dostępu na miesiąc dzięki czemu przypomniało mi się o Dark Souls i z nudów zacząłem rozgrywkę) i gram do tej pory,po prostu się w niej zakochałem.gdy zobaczyłem, że wychodzi kontynuacja od razu wiedziałem,że spędzę przy niej wiele godzin i tyle !
Czekam na Metal Gear Solid V: Ground Zeroes
ponieważ jestem wiernym fanem seri i mimo że nie zanosi się na grę pokroju choćby Titanafalla, ale mimo to jestem bardzo ciekaw jak będzie wyglądać przystawka pod Phantom Paina
Liczę, że w marcu rozgrzeje mnie Dark Souls II. Ileż to nerwów zjadłem na pierwszej części i wcześniej w Demon's Souls. Uwielbiam wprost te momenty, gdy rośnie mi ciśnienie, nagły przypływ adrenaliny uderza do głowy a dłonie pocą się, kurczowo zaciskając kontroler. Ach, jakże piękny wymiar irytacji otwierają przed graczem gry od FromSoftware. Mam głęboką nadzieję, że dwójka znów udowodni nam: jak pięknie można umierać, tysiąc razy próbując pokonać pierwszego bossa, jak cudownie jest czasem rzucić padem za 2 stówki, jak wielką radością jest przechytrzenie cholernych łuczników na dachu pewnej katedry i wreszcie jak pięknie jest być samemu w niegościnnej krainie.
Dark Soulsowi masochiści całego świata łączcie się! I oczekujcie na dzień premiery Dark Souls II, a wtedy DO SKLEPÓW RUSZ!!!
Cieszę się, że przez najbliższe miesiące będę ginął i odradzał się ciągle od nowa... ach...
Moją najbardziej oczekiwaną grą marca jest Titanafall. Zanim jednak to uzasadnię krótko należałoby opisać jaka jest obecna kondycja gier multiplayerowych gatunku FPS.
Odkąd powrócił Battlefield to w gatunku First-person shooter w trybach multiplayerowych niepodzielnie dominuje jakością. Natomiast seria Call of Duty od 2009 popularnością, wynikami sprzedaży przebija wszystko i sprawiła, że przez jakiś czas w tej kategorii głównie sięgano po jej schematy. Co prawda w grach multiplayerowych nie brakowało „inności” w postaci choćby Crysisa 3 czy Killzone:Shadow Fall. Jednak są to sequele, które wcześniej zapodały swój styl rozgrywki tyle, że w kolejnych odsłonach robiąc to na tyle dobrze by można było oderwać się choćby na chwilę od Battlefielda.
Poza tym Battlefield 4 z powodu błędów był dla wielu graczy tymczasowo niegrywalny i nadal, pomimo patchów, pozostaje taki, a nowy CoD pod nazwą Ghosts prawie w ogóle nic nie wzniósł nowego – oprócz lepszej jakości oprawy. Względem poprzedników wprowadza może trzy nowe tryby (lub nieco więcej) z czego tylko jeden jest interesujący na tyle, żeby można było grać w nim dłużej niż parę godzin, a nadal wraca się do drużynowych deatchmeczów czy innych znanych trybów. To nie musi być wadą, ale sposób, w jaki zdobywa się doświadczenie i co można kupić nie jest czymś czego nie widzieliśmy w poprzednich odsłonach. Nieco zwiększono możliwości ozdabiania żołnierzy i wprowadzono postacie kobiet, ale wybór wizerunków nie jest powalający, personalizacja jest uboga i daleko jej na przykład do Saints Row 2. W dodatku od dawna nie zdarzyło mi się obniżyć ustawień tekstur w jakieś grze, a Ghosts jest jedną z pierwszych takich gier.
Nadszedł więc czas by wreszcie w tym gatunku pojawił się nowy gracz i być może taką grą będzie Titanfall. Co prawda w kwestii personalizacji również nie jest obfitujący, ale ma coś co go plasuje bardzo wysoko w nadziei, że będzie lepszy od Call of Duty i może nawet w jakimś stopniu zbliżyć się do Battlefielda.
Titanfall opiera swoją dynamikę i sposób rozgrywki na dotąd niespotykanej mobilności. Brink w sieciowych grach wprowadził parkour, ale Titanfall rozwija tę koncepcje i na mapach możemy wejść w każde miejsce bardzo szybkim sposobem za pomocą tego stylu. Problemem również nie są szybkie wspinaczki na wysokie budynki. W tej grze możemy równie szybko walczyć co w Call od Duty tyle, że mając na to jeszcze więcej swobody. Dochodzą ogromne roboty - tak zwane tytany do których od czasu do czasu możemy wejść. Jednak najciekawsze starcia, które wznoszą świeżą mobilność w tym gatunku to te bez wspomnianych robotów odbywające się przy użyciu parkour.
Minusem jest na razie co widać w wersji beta - mała ilość rzeczy do odblokowania. Jeśli więc w finalnej wersji będzie tego znacznie więcej, a kolejne mapy nie tyle co równie co lepsze będą od udostępnionych to Titanfall będzie bardzo grywalnym tytułem, który może popularnością nie pokona Ghostsa, ale jakością przewyższy go wprowadzając, w tym gatunku nieco świeżości i stanie się jedną z nielicznych odskoczni od dominującej ostatnio serii Battlefield.
Diablo III Reaper of Souls. Ta gra jest po prostu Zajebi*ta i gram w nią od małego, każdy fan hack and slash zna tą produkcję. Gorąco polecam
Moim faworytem jest Diablo III Reaper of Souls. Cała seria tej gry jest oszałamiająca, z każdą nową częścią jestem coraz bardziej podjarany. Jestem wiernym graczem diablo od początku serii i mam nadzieje, że ten dodatek wniesie dużo nowych i ciekawych rzeczy przez co diablo znów będzie na na czołówkach najlepszych gier roku i skłoni pozostałych do zakupu diablo 3 i dodatku. Gorąco polecam i pozdrawiam lolekw660i!
Moją najbardziej oczekiwaną premierą jest : BioShock: Infinite - Burial at Sea Episode 2, z racji tego że Diablo III: Reaper of Souls jest dostępne tylko na PC i PS4 , wracając do BioShock : Infinite , świetna gra , świetny klimat , muzyka , oprawa po prostu gra wciąga na maxa !!!! , po za tym powrót do Rapture nic dodać nic ująć tylko grać !!!!!!
W tym miesiącu zagłosowałem na Dark Souls II, ponieważ kontynuuje ona niecodzienną serię Dark Souls, której pomysłem na siebie jest poziom trudności i niebanalna fabuła co pomaga w rozkoszowaniu sie rozgrywką przez długi czas.
Oczekuję Diablo III: Reaper of Souls ponieważ ta gra zawsze mnie fascynowała, część drugą Diablo przechodziłem dziesiątki razy. Trójka również mnie wciągnęła i bardzo mi się podoba, a dodatek może być genialny dlatego też go wyczekuję
Dla mnie najbardziej oczekiwaną grą marca jest Diablo III Reaper of Souls. Ponieważ można przy niej spędzić wiele godzin i się nie nudząc, a po za tym ta grę robił Bilzzard który robi najlepsze gry:). Gorąco polecam.
Najbardziej oczekiwanym przeze mnie tytułem jest TitanFall. Od zawsze interesowały mnie gry FPS. Jako pierwsza, moje serce podbiła gra "Counter Strike". Przesiadywałem przy niej godzinami. Potem udało mi się zakupić Battlefielda Bad Company 2, który był drugą z głównych gier kreujących mój gust w stosunku do gier. Tytułem który ugruntował mnie w przekonaniu do gier FPS było Call of Duty. Są to trzy gry do których mam ogromny sentyment i które dają mi zawsze bardzo dużo rozrywki. Jednakże niedawno miałem okazję testować podczas beta testów grę "Titanfall". Od czasu COD:MW3 i BF:BC2 nie miałem okazji grać w grę która dała mi tyle frajdy i emocji. Nie dość że łączy ona w sobie elementy taktyczne znane z Battlefielda to do tego rozgrywka jest bardzo dynamiczna dzięki czemu nie ma w niej chwili na nudę. Były już gry które starały się dokonać tego co Titanfall ale brakowało im jednego - płynności. W Titanfall jesteśmy praktycznie całkowicie wolni, a wszystko utworzone jest w taki sposób żebyśmy nie czuli że jesteśmy prowadzeni za rączkę. Więc jeśli chcemy wybiec na gzyms, nie musimy aktywować odpowiedniego skryptu a następnie wywołać animacji, tylko możemy zrobić to na wiele różnych sposobów. To właśnie głównie dzięki temu, TitanFall jest najbardziej oczekiwaną przeze mnie grą.
Powiem krótko i zwięźle. InFamous: Second Son, ciekawie się zapowiada, sprawi nam niespodziankę, a główny bohater przypomina mi Keanu Reevesa tylko bez brody ; ) heh
Najbardzie czekam na South Park: Kijek Prawdy
Ponieważ jest to jedyna nowa, znana gra, która odpali na moim komputerze.
Koledzy przezywają mnie Wooden (chodzi o "drewniany" komputer, czyli słaby i powolny, nic na nim nie działa) i chciałbym udowodnić, że nie jest taki słaby
Dawniej - jeżdżąc spokojnie po świecie, w wolnych chwilach zajmując się swoimi dziećmi, kiedy jedynym moim zmartwieniem była pogoda(mogła mi bowiem w jednej chwili zepsuć plany na najbliższe dni, nie wspominając o zerwanych kontraktach) - nie zwracałem uwagi na kryjące się w cieniu zło.
Pomyśl, człowiek żyje z dnia na dzień nie śmiejąc nawet zadumać się na chwilę nad złem które może wyrządzić.
Pewnego razu, przemierzając kolejne szlaki spotkałem starca, który próbował przekonać ludzi do zbliżającego się końca.
"Dobrze, że Pana spotkałem" - powiedziałem, w głębi duszy życząc mu jak najszybszej śmierci.
Nie mogłem pozwolić, żeby ludzie go posłuchali.
Zaproponowałem mu więc podróż do miejsca, w którym znajdowało się największe siedlisko zła.
Na miejscu po kilku dniach zjawił się i pewien "bohater".
Miał on, według Akary - wiedźmy, która przez swoje wtykanie nosa niemalże pokrzyżowała moje plany - uratować świat przed zagładą.
Dobre sobie, posłuchaj, uratować świat!
Też mnie to na początku bawiło.
Woziłem go po świecie, licząc, że w końcu polegnie, wpuszczając go w ręce coraz bardziej okrutnych owoców mojego życia, mojej pasji, a nawet choroby.
Ten jednak - "bohater" uczynił coś nieprzewidzianego, zabijając jedno po drugim moje ukochane promyczki.
Najpierw Andariel, następnie Duriel, potem zamordował z zimną krwią moje największe dzieło - moją świętą trójcę, moje wspaniałe Pierwotne Zło - Mefisto(ach, Mefisto...), Diablo i Baala.
Trzech braci, którzy potrafili zmienić ten świat, dostosować go do siebie, a nie odwrotnie.
Mordując wszystkich nie miał pojęcia o istnieniu ojca, a wierzcie mi, że gorycz przepełniała moje serce, czyniąc mnie najokrutniejszym z całej rodziny.
Nazywam się Warriv i przysięgam, że następna podróż tego, jak mu tam, "bohatera"(mordercy!) będzie jego ostatnią, a słowo "karawana" zyska nowe znaczenie i jedynym celem jej podróży stanie się grób!
(Czekam na Diablo III Reaper of Souls na PC, ponieważ całej serii możemy nadać własny klimat, a historie pobocznych NPCów są na tyle tajemnicze co pozwalające na samodzielną wizję tychże "drugoplanowych"( ;) ) postaci.)
Dla mnie najbardziej oczekiwanym tytułem marca jest Infamous Second Son. Dlaczego akurat ta gra? Ponieważ 1 i 2 Infamous były dla mnie najlepszymi grami na PS3. A na Infamous Second Son czekam już bardzo długo. Z tego co widziałem moce są po prostu epickie.