Witam, do wakacji mam zamiar zrobić choć zarys kaloryfera. Chciałem robić A6W, ale czytałem, że za bardzo obciąża kręgosłup i go niszczy. Jaki zestaw ćwiczeń polecacie?
Brzuszki i scyzoryki, seriami po 12-15 powtórzeń, około 7 serii. Zależy od kondycji.
Jak brzuch boli po ćwiczeniu to znaczy że działa :)
Korni, No akurat ze wszystkich mięśni brzuch potrzebuje (chyba) najmniej czasu na regeneracje, 10 godzin wystarczy. Ewentualnie jeden dzień brzuch, drugi robisz pompki, które stymulują sporo mięśni.
Mięśnie brzucha niezwykle ciężko jest "przepalić" więc niema obaw :)
troche juz za pozno, ale jak jestes chudy to dasz rade ;)
Aeroby i nie rób ćwiczeń na brzuch codziennie, on też musi sie regenerować.
No i dieta, żadnych węgli przed spaniem, jak chcesz coś zjeść to chudy twaróg(kazeina).
Jeszcze jak chodizłem regularnie na siłownie, to robiłem to:
http://www.youtube.com/watch?v=dDbw16rxteE
Dawało na prawdę fajne efekty.
Najlepsze jest to, że mi zarys się wyrobił w sumie... od niczego. Dużo się usmiecham itd. no i jestem chudy. Myślę, że gdybym troche pocwiczyl to by mi sie w miare szybko wyrobił.
A Tobie kolego powodzenia w cwiczeniach, nie jest to takie trudne. Najlepsze są wlasnie brzuszki i scyzoryki.
Sage - tak mi zależy na tym brzuchu, że napisałem temat na KFD.pl i odradzili mi ABS 8 minutes, a miałem go na oku, napisali także, mam robić plank oraz brzuszki jandy. Teraz nie wiem co robić :/
Jesteś chudy czy masz tłuszcz na brzuchu?
Pół na pół? to znaczy?, masz płaski brzuch czy nie? jeśli nie to ćwicząc mięśnie brzucha nie zrzucisz tłuszczu, na tłuszcz tylko trening "cardio" bieganie, rower, pływanie.
Szóstkę Weidera robiłem już kilka razy, ale problem w tym, że szybko się nudzi. Ogólnie jest skuteczna, ale ciężko wyrobić dolne partie brzucha. Na to najprostsze i najlepsze jest moim zdaniem unoszenie nóg na wysokość 10 cm.
Ja polecam ABS i potwierdzam - działa
1up, Czyli tak zwane scyzoryki, w tym że unosimy w tedy też tułów.
Daj zdjęcie :)
Na KFD zaraz dowalą Ci przysiady i martwy ciąg z 200 kg obciążeniem, trzy kilo prochów przepijane mlekiem i trzy spalacze tłuszczu.
Tak czy inaczej, robiłem i wiem, że działało. Teraz chcę do tego wrócić.
Jeśli masz tłuszcz to same ćwiczenia brzucha niewiele Ci dadzą. Wzmocnisz je, uwypuklisz, ale co z tego skoro będzie je przykrywać warstwa tłuszczu?
Aby się go pozbyć musisz zacząć też robić aeroby tzn. biegać, chodzić, jeździć na rowerze, orbitrek, skakanka. 3 dni w tygodniu powinno styknąć po 30 minut. No i oczywiście do tego dieta z niewielkim deficytem kalorycznym. Moim zdaniem takie połączenie powinno dać znacznie lepsze efekty.
Pół na pół? to znaczy?, masz płaski brzuch czy nie? jeśli nie to ćwicząc mięśnie brzucha nie zrzucisz tłuszczu, na tłuszcz tylko trening "cardio" bieganie, rower, pływanie.
Bo trening siłowy wcale nie spala tłuszczu...
w tym wypadku nie spala, bo tych brzuszkow czy innego syfu musialby zrobic z dziesiec tysiecy
Najlepsze jest to, że mi zarys się wyrobił w sumie... od niczego. Dużo się usmiecham itd
dokładnie, wystarczy się uśmiechać i 6-pack sam się pojawia
Zenzibar, przyjęło się że gdy osoby niemające pojęcia na dany temat nie wypowiadają się nań, więc nie pisz głupot, robieniem brzuszków nie spali tłuszczu na brzuchu.
Nie mówię o robieniu brzuszków, odnoszę się do niezwykle błyskotliwego stwierdzenia, że "na tłuszcz tylko trening "cardio" bieganie, rower, pływanie"...
Bo trening siłowy wcale nie spala tłuszczu...
Pare serii brzuszków na pewno nie wystarczy.
Nie mówię o robieniu brzuszków, odnoszę się do niezwykle błyskotliwego stwierdzenia, że "na tłuszcz tylko trening "cardio" bieganie, rower, pływanie"...
Ale autor nic nie pisze o trenowaniu innych partii mięśni. Poza tym takie trenowanie ma sens tylko przy chęci rozbudowania mięśni, a wtedy nie będzie przecież chudł.
Ale autor nic nie pisze o trenowaniu innych partii mięśni. Poza tym takie trenowanie ma sens tylko przy chęci rozbudowania mięśni, a wtedy nie będzie przecież chudł.
a dlaczego nie będzie? podziel się swoją tajemniczą teorią w takim razie
Zenzibar, Razor Ci to wytłumaczył?
Dzięki Raziu ;)
Ale autor nic nie pisze o trenowaniu innych partii mięśni. Poza tym takie trenowanie ma sens tylko przy chęci rozbudowania mięśni, a wtedy nie będzie przecież chudł.
Inne partie będę trenował jak najbardziej, ale dopiero pod koniec kwietna/ początek maja, ponieważ wtedy mam zamiar zakupić hantle i robić FBW, wracając do brzucha oto moje zdjęcie, napiszcie czy z tego da się jeszcze cokolwiek zrobić.
Ale autor nic nie pisze o trenowaniu innych partii mięśni.
A co ma piernik do wiatraka? Mędrzec odpisał wyświechtanym komunałem, że tłuszcz można spalić tylko areobami, a to wcale nieprawda.
Poza tym takie trenowanie ma sens tylko przy chęci rozbudowania mięśni, a wtedy nie będzie przecież chudł.
Oczywiście, od takiego trenowania się tyje.
Inne partie będę trenował jak najbardziej, ale dopiero pod koniec kwietna/ początek maja, ponieważ wtedy mam zamiar zakupić hantle i robić FBW
Zamiast kupować hantle w kwietniu, weź się już teraz za trening z wykorzystaniem masy własnego ciała.
Oczywiście, że tłuszcz można spalić samym treningiem siłowym, ale włączając aero znacznie podniesiemy efektywność spalania. Chociażby dlatego, że zwiększy się deficyt kaloryczny, który jest głównym napędem całego procesu.
Zenzibar, Skończ już... idź spać... może jak się wyśpisz to przestaniesz się "mądrzyć" nie wiedząc o co chodzi :)
Rashank, po budowie ciała zapewne masz 16-17 lat, spokojnie możesz zaczynać ćwiczyć brzuch, zdjęcie słabej jakości aczkolwiek wiele tłuszczu na tym brzuchu chyba nie masz, najgorzej będzie Ci wyrzeźbić dolne partie mięśni ów brzucha.
Shekerrr - dzięki bardzo za odpowiedź.
Moje ostatnie pytanie, jakie ćwiczenia mam robić? ABS, A6W, brzuszki + scyzoryki itd., zależy mi na szybkiej odpowiedzi, bo mógłbym zacząć od jutra.
Oczywiście, że tłuszcz można spalić samym treningiem siłowym, ale włączając aero znacznie podniesiemy efektywność spalania. Chociażby dlatego, że zwiększy się deficyt kaloryczny, który jest głównym napędem całego procesu.
Nie twierdziłem, że nie :). Ale z własnego doświadczenia wiem, że dopiero połączenie treningu siłowe z areobami daje naprawdę zadowalające rezultaty. Zresztą każdy organizm jest inny i trzeba znaleźć odpowiedni dla siebie sposób. Natomiast wpienia mnie nieśmiertelna mądrość internetowych znawców, że sadło można spalić jedynie aerobami.
To co sądzicie o mojej budowie? Dam radę coś z tego zrobić?
Nie, jesteś skazany na takie ciało do końca życia :(.
Zenzibar, Skończ już... idź spać... może jak się wyśpisz to przestaniesz się "mądrzyć" nie wiedząc o co chodzi :)
Dysponujesz zapewne sylwetką Schwarzennegera, więc ja się już wypowiadać nie będę.
więc ja się już wypowiadać nie będę. o to to!
Najszybciej i najskuteczniej będzie robić scyzoryki, brzuszki, możesz też dobrać rożne inne ćwiczenia tego typu na przykład unoszenie nóg zwisając na drążku, spinanie, unoszenie nóg leżąc.
Tylko przy naprawdę mocnym treningu przyda się te 10-12h, może dzień regeneracji.
Pamiętaj że dieta to 70% sukcesów, ale o dietę popytaj na specjalistycznych forach gdzie dobiorą Ci ją do wieku, masy ciała itd.
Na początek z każdego ćwiczenia popróbuj z powtórzeniami i seriami, optimum to powinno być przykładowo na brzuszkach, 12 brzuszków razy siedem serii, przerwy między seriami powinny trwać do 5 minut maks, podczas treningów pij dużo wody niegazowanej i pamiętaj o oddychaniu :).
Typowy suchoklates z Ciebie, nawet po krótkim czasie będzie widać wyrobiony brzuch, ale nabierz trochę masy. Wszystko lepiej będzie się prezentować.
Trenowanie samego brzucha ma mniej więcej tyle sensu, co trenowanie samych łydek albo przedramion.
[24] [27] A jaki ma sens robienie treningu siłowego wszystkich partii po to aby chudnąć? Na aerobach znacznie szybciej spali tłuszcz.
RaZoR
bo nikt normalny nie będzie ćwiczył samego brzucha olewając całą resztę. Chodzi o pobudzenie całego ciała a nie tylko jednej partii. Nie dość że sylwetka będzie lepiej wyglądała to jeszcze zrzuci zbędny balast i nabierze przy tym jakiegoś mięśnia.
Trening siłowy tak jak każda aktywność fizyczna zwiększa spalanie kalorii tyle, że tutaj dodatkowo kształtuje się sylwetkę. Na upartego nie musiałby nic ćwiczyć tylko tak sobie ułożyć dietę żeby coś tam się pokazało pod tym tłuszczykiem... inna sprawa że przy tym co jest na zdjęciu to będzie wyglądał jak ofiara obozu z Auschwitz, bo tylko straci kg nic przy tym nie zyskując.
dajesz takie genialne rady jak imć Shekerrr rzucając wyświechtanymi frazesami, za którymi nie stoi żadne doświadczenie tylko zasłyszane od "kolegów z pakerni", którzy po siłowni idą do maka na kurczaka i colę
Dobra, nabiorę trochę masy i odświeżę temat ;)
Ale tu nie chodzi o masę budowaną big macami, tylko o masę mięśniową :). Jak pisałem wcześniej - ćwiczenia z wykorzystaniem własnej masy ciała, albo najlepiej jakiś sport uprawiaj regularnie. W tym wieku jak znalazł.
Ech...jesteście śmieszni :D
Przeczytajcie jeszcze raz post numer jeden, po kolei to będzie tak, jeden...wiecie ta liczba przed dwa...
Jeśli macie problemy ze zrozumieniem tekstu to radzę zapoznać się z materiałem jeszcze z podstawówki :)
Serdecznie nie pozdrawiam, Leszcz Błażej :)
Razor, to nie było kierowane do Ciebie. tylko sęk w tym że autor w pierwszym poście nie mówił nic że chce chodzić regularnie na siłke, tylko chce mieć kaloryfer i tyle. Do tego musi schudnąć, a jeżeli zależy mu tylko na brzuchu to szybsze będą aeroby + coś wzmocnienie brzucha o to własnie chodzi, ale koledzy powyżej niestety nie są wstanie tego pojąć :)
Ja rozumiem, tylko sęk w tym że autor w pierwszym poście nie mówił nic że chce chodzić regularnie na siłke, tylko chce mieć kaloryfer i tyle. Do tego musi schudnąć, a jeżeli zależy mu tylko na brzuchu to szybsze będą aeroby + coś wzmocnienie brzucha. Dopiero później napisał że ma zamiar robić reszte. Poza tym jak ma nabrać mięśnia jak będzie miał ujemny bilans kaloryczny.
Shekerrr
niestety ty jesteś na tyle nierozgarnięty, że nawet nie wpadłeś na to, że wiedza autora jest w tym zakresie niewielka i czasem taka rada będzie bardziej przydatna niż odpowiedź w temacie.
Równie dobrze mógłby zapytać "Czy żeby nabrać masy powinienem jeść więcej bigosu czy frytek?" i ty w swojej nieskonczonej głupocie odpowiedziałbyś "A" lub "B" zamiast dodać coś od siebie, no ale rozumiem że niewielka wiedza z zakresu siłowni nie pozwala ci udzielać jakichś przydatnych porad.
Poza tym jak ma nabrać mięśnia jak będzie miał ujemny bilans kaloryczny.
To jak dzielenie przez zero!
Uwielbiam te wszystkie internetowo-forumowe mądrości o ćwiczeniach fizycznych...
[44] To wytłumacz mistrzu, bo takie głupkowate ironie to sobie możesz pisać, ale wychodzi na to że nie masz pojęcia w temacie.
dawaj gosu :D rzuć kolejnym obrazkiem z internetu, tak najłatwiej zatuszować braki :)
Panowie, pogubiłem się trochę... Robić te ćwiczenia czy poczekać i przybrać na masie lub coś innego?
Rób ten brzuch, nie słuchaj tych forumowych mamrotów.
Żadne ćwiczenia nie zaszkodzą.
Masy tak szybko nie nabierzesz, to jest praca na kilka miesięcy systematycznych treningów i odpowiedniej diety.
Dobra, dzięki za odpowiedź, dzisiaj się biorę do roboty. Robić ABS czy A6W, a może brzuszki i scyzoryki?
ABS + Regularne aeroby + dieta.
Ale widać że nie masz za dużo mięśnia pod tłuszczykiem, więc jak schudniesz od tych aerobów to nie będzie za dobrze :/
Zamiast szukać odpowiedzi na forum teoretycznie dotyczącym gier poszukaj odpowiedzi na właściwych forach :)
www . sfd . pl
www. body-factory . pl
Na forach typu kfd.pl lub sfd.pl kazali mi iść na siłkę, jeść jakieś prochy na mase itd. :/
bo po samych aerobach i brzuszkach będziesz wyglądał gorzej niż teraz
Dokładnie, chcesz czy nie musisz zwiększyć mase mięśniową, bo po spaleniu tego tłuszczu będzie jeszcze gorzej.
I na kfd nikt nie każe brać prochów, tylko trzymać dobrą diete.
Mogę się założyć, że większość doradzających nigdy w życiu nie ćwiczyła brzucha dłużej niż parę dni ;D
Sheker, Razor wrzućcie proszę swoje fotki, bo skoro dysponujecie potężną wiedzą zapewne przekłada się to na doskonałe efekty. A wiadomo uczyć się od lepszych to wielki zaszczyt.
Mogę się założyć, że większość doradzających nigdy w życiu nie ćwiczyła brzucha dłużej niż parę dni ;D
..brzucha, albo w ogóle :)
Prosze.
A to jest Sheker.
z tym spalaniem tluszczu to tez nie jest tak lekko
ja nawet jak biegam 200-300km na miesiac i ogolnie chudne to brzuszek sie trzyma
maly bo maly, ale super plaski nie jest
a i diete trzymam, do tych kilometrow dorzucam silownie itp
po prostu w pewnym momencie ciezko calkowicie, w 100% zgubic tluszczyk z brzucha
a ogolnie jestem szczuply, bo chce taki byc, przygotowuje sie do dlugodystansowych biegow a ze moje kolana juz swoje przeszly, wiec wole by musialy utrzyma lzejsze cialo, dodatkowo jak waze tak ok 75 i mniej przy swoich 189cm to jestem sporo szybszy a na tym tez mi zalezy
ja nawet jak biegam 200-300km na miesiac i ogolnie chudne to brzuszek sie trzyma
A nasi golowi mądralińscy chcą zgubić brzuch samym treningiem siłowym. Chyba na diecie głodowej.
RaZoR_247 - moze mlodziez ma latwiej z gubieniem tluszczu, ja to juz 35 lat mam:)
Ja zgubiłem w ten sposób przeszło 10 kilogramów sadła (na wadze 10, ale mięśni też trochę przybyło), więc cały czas uważam, że jednak można. Oczywiście można też pierdolić bzdury i udawać znawcę, ale uważam to za gorsze wyjście.
Zostały mi tylko najbardziej upierdliwe miejsca, ale z nich też powolutku tłuszcz schodzi.
Zdjęcie jest do dupy, bo nie umiem obsłużyć aparatu, ale coś tam widać. Postaram się wygrzebać gdzieś fotkę sprzed paru miesięcy, żeby było porównanie.
Teraz twoja kolej.
kocyk - a co jesz, tak z ciekawosci? bo sporo biegasz widze : ) dlugo trenujesz?
Will Barrows - ja biegam od kilku lat, ale z przerwami
np w zeszlym roku mialem rewelacyjne jak na mnie pol roku a pozniej szlag wszystko trafil, kontuzja w czerwcu wylaczyla mnie do stycznia
a kondycje w czerwcu juz mialem naprawde niezla, spokojnie moglem zejsc na 42 minuty na 10 km, co dla mnie jest dobrym wynikiem
okazalo sie jednak u 2 specjalistow, ze w ogole nie powinienem biegac, nigdy, a juz w ogoletego co lubie, czyli trailow
olewam to jednak, co zrobic
co jem?
ogolnie lubie jesc sporo i to niestety widac jak nie biegam - do grudnia przytylem 8 kilo przez to niebieganie
teraz gubie te kilogramy, wiec jem zdrowiej - prawie bez pieczywa, makaronow, ziemniakow
jem kasze gryczana, jaglana, duzo jogurtu greckiego, naturalego, grejfrutow (tu gdzie mieszkam sa przepyszne:)
sporo jaj, mozzarelli, warzyw (brokuly, kalafior, pomidory),
gotuje sporo zup - rosol, koperkowa, pieczarkowa, buraczkowa, tajska, ogorkowa
no i mieso - glownie indyk i wolowine, czasem schab ale rzadko
wyciskam tez sporo sokow - glownie marchew, jablko i pomarancza, do tego mango
na sniadanie najczesciej owsianka z bananem i zurawina lub jogurt grecki zmiksowany z bananem i jablkiem
moj problem jest taki, ze (bede tu nieskromny) rewelacyjnie pieke i lubie to robic
chleby, ciasta, ciastka, jak leci
mam kilkoro uzaleznionych od mojego chleba, a ciastka owsiane jakie robie to moja zona by za nie mogla zabic:)
no i jak juz upieke, to taki goracy chleb na zakwasie, z wlasnym maslem to az zal nie zjesc kromki...
ale na zgubienie brzucha nie pomaga, tak wiec autorze watku, nie jedz duzo chleba:)
Postanowiłem robić ABS 8min, zobaczę jak będzie za około miesiąc/ dwa, jeśli źle to przejdę tylko na samo FBW.
co ci da brzuch jak masz sylwetkę parality? idź na siłownie i złap trochę masy, brzuch sam się rozwinie i gdy zejdziesz do odpowiednio niskiego poziomu tkanki tłuszczowej to pojawi się krata
Razor, Nie warto gadać z pajacami, ja już sobie dałem spokój tobie też to radzę, oni są mądrzejsi i znają się najlepiej, w końcu niema to jak specjaliści którzy wiedzę zyskują z for internetowych czy innych portali.
spoiler start
Naprawdę nie mam pojęcia skąd masz moje zdjęcie :D
spoiler stop
Aha, A co do autora postu to jest mi przykro że jest zdany na takich specjalistów. Chłopie popytaj lepiej na "specjalistycznym" forum lub na ww.zapytajtrenera.peel
Grunt, że ma niezawodnego doradcę w twojej osobie.
Dawaj fotę, Arnold.
Zenedon, nie trolluj, wszyscy wiemy, że ta forma to wynik alkoholizmu :D
Gratz, zawsze mi się wydawało, że masz raczej budowę uprawniającą do przyjmowania życzeń dwa dni temu a tu taki progress.
Shekerrr, jakby brzuszki i scyzoryki robiły tarkę na brzuchu to świat byłby piękny :D A już trenowanie brzucha codziennie to w ogóle mistrzostwo.
Wystarczyło parę miesięcy porządnej roboty, by wrócić do formy z dawniejszych czasów:). Niemniej dzięki.
Shekerrr
ciekaw jestem skąd ty swoją wiedzę zyskujesz... bo jeśli z własnych doświadczeń to musisz wyglądać strasznie marnie, więc zamiast tracić czas na treningu weź się może lepiej za szachy :)