World of Tanks - pamiętniki twórców - zmiany w fizyce i grafice gry (PL)
Cóż, zapowiada się wiele ciekawych rozwiązań co popieram bardzo. Martwię się jednak co będzie z wymaganiami. Jeszcze lepsza fizyka to o wiele więcej obliczeń dla procesora, więcej detali graficznych + zmienne warunki pogodowe to kolejne obciążenia dla procesora graficznego. Ostatnie optymalizacje pokazują, że wciąż można z tego kodu jeszcze więcej wyciągnąć ale wszystko też ma swoje granice rozsądku. Na polu rywalizacji sieciowej czołgów WArgaming.net nie ma konkurencji i pokazuje, że jeszcze wiele przed nami. Ma w tym oczywiście zasługę Gaijin Enterneiment, które zachęca do jeszcze większego (i szybszego) rozwoju WoT - oby tak dalej!
"Zmiany dotykają samego rdzenia produkcji" - dokładnie tego jednego, z którego gra ciągle korzysta ;)
Wszystko pięknie opowiedziane, pięknie wygląda i się pięknie zapowiada. Jednak jak większość graczy zamiast tych pięknych obrazków i fajerwerków, wolałbym żeby dodali nowy serwer (EU3) i wyeliminowali problemy z lagami (po 8.11 przez ok 3 dni czołgi były po prostu niegrywalne). Poczekam jak każdy, tylko przed każdym patchem będę drżał czy da się grać, czy gracze ze słabszymi sprzętami dalej będą mogli pograć, no i oczywiście, do czego zdążyli już nas , graczy przyzwyczaić: co poprawią, a co skopią na całego...
Niech oni się lepiej wezmą za optymalizacje żeby nie było lagów a nie się biorą za grafikę śmieszne to jest że ja na 4 rdzeniowym procesorze i gtx560 mam 30-35 fps na maksymalnych a "normalnych" mapach a na mapach zimowych fps'y spadają nawet do 25 nie wspominając o lagach serverów czyli skaczący ping do 100+ ms...
Trochę śmiesznie bo od początku gra była nie najlepsza a dopiero jak ktoś im może zagrozić decydującą się ją zmienić.
Tak czy siak już teraz wierzę, że War Thunder sobie lepiej poradzi niż wszystkie te WoTy czy WoWy. Mimo starego silnika z 2001 o ile dobrze pamiętam. Można? Można.
No cóż zobaczymy co z tego wyniknie.
Warthunder tez ma swoje wady, ale przynajmniej nie odwalaja takiej maniany jak WoT. Chapali kase i opiepszali sie przez tyle czasu, a teraz widza ze jednak moze im War Thunder zagrozic w Chapaniu kasy to wzieli sie do roboty.
A tego calego serba to powinni dawno wyj....c za to co odwala. Po jego zachowaniu i wygladzie widac ze to typowy komunistyczny ch.j .
Ojtam ojtam, z chęcią bym znów pograł w WoTa z lepszą grafiką.
Chociaż pewnie każdą mapę przerobili już na "tunelówkę" :D
W WoT'a fajnie by się grało gdyby nie fakt, że nie jest realistyczna - czołg który znika ci dosłownie sprzed celownika w odległości 60-100m pomimo, że dalej tam stoi tyle, że ma jakąś siatkę maskującą.
"gdyby nie fakt, że nie jest realistyczna"
To jest MMO, jak chcesz realizmu to pograj w jakiś symulator.
Dzięki WT nareszcie wzięli się za tą grę, te tępe lenie. Po tym co przeczytałem wyżej, jestem bardzo optymistycznie nastawiony. Jeśli będą wprowadzać te rzeczy, to czekam na każdą kolejną aktualizację. Ważne, że nareszcie dali sobie spokój z nowymi czołgami. Jeśli nie zakończy się na obietnicach, przypuszczeniach, to WT was nie pobije.
@Adamoz ja mysle ze napewno nie pobije. A dlacze? Bo wiecej jest casualowych graczy, dla ktorych WT bedzie trudny.
Byłoby fajnie, gdyby lufy przestały być niematerialne. Wiele razy próbowałem zajść przeciwnika od tyłu w mieście, ale zawsze dawał radę się odwrócić. A fajnie było by zobaczyć takie sceny jak ta z filmu "Złoto dla zuchwałych" (M4 atakuje tygrysa od tyłu, ale ten nie ma jak się odwrócić, bo za ciasno).
Jakość tekstur ma wzrosnąć 3 lub nawet 4 razy. Ilość lagów również? Od roku nie jestem w stanie zagrać w tę grę.
@3dD1e Generalnie czołgów nikt do miasta nie wpuszcza bez piechoty;) Także takie rzeczy to jedynie w filmie albo w grze. Dlaczego, właśnie przytoczyłeś przykład - może ktoś coś wrzucić do/lub na czołg, niekoniecznie miłego dla załogantów;)
WG się spina jak nie powiem co i gdzie. Muzykę z gry za DARMO udostępnili. O niczym innym nie marzyłem, tylko by w aucie sobie puszczać mp trójki, bo w grze nigdy nie miałem muzyki.
Jestem bardzo doświadczonym graczem (22k games i 18 X tierów) ale w tym roku nie zagrałem nawet jednej bitwy. Nie mam zamiaru grać dopóki dopóty nie zostanie naprawiony mm i moja żona przestanie się na mnie o to wściekać. Pozdrawiam i życzę miłej soboty i wspaniałej niedzieli.
Ludzie cisna WG za to ze w nadchodzacym patchu 9.0 w zasadzie nic nie bedzie. Zostal nieoficjalnie nazwany "empty patchem".
WG ze wszystkiego sie wycofuje co mialo byc w 9.0 czyli:
- Fizyki (havoc) nie bedzie
- niezaleznego zawieszenia nie bedzie
- nowych czolgow nie bedzie
- buff/nerf/balans czolgow nie bedzie
- nowej mapy nie bedzie
- zmiany chorego systemu kamuflarzu TD nie bedzie
- zmiany jeszcze bardziej idiotycznego systemu spotowania - ofc nie bedzie
- wsparcia multi-core nie bedzie
- modelu HD IS-4 (ktory prezentowany jest w newsie!) NIE BEDZIE :D
- za to bedzie superasny model HD arty i kilku innych czolgow ktorymi nikt nie gra - GJ WG.
Nagle wszystkie zmiany ktore zapowiadali na 9.0 przeniesli na "w tym roku", czyli obiecanki. Tak jak w roku ubieglym mialo byc drzewo polskie (pozniej europejskie) i bitwy 30vs30, jak i pare innych istotnych rzeczy.
Krotko mowiac - WG zobaczylo ze CBT WarThunder sie przeciaga, to polecieli w kulki i wycofali 90% zmian zapowiadanych w 9.0!!!
Serio, ten patch powinien sie nazywac 8.11.1 lub 8.12 a nie 9.0 i byc przez same WG zapowiadane kilka miesiecy temu jako "big patch".
Fajnie, ale to nie sprawi że wrócę do WoT'a, ilość Polaków na serwerach jest za duża, ciągle Siema Team i sojusznicy strzelający w pierwszej minucie komuś w plecy zamiast do wrogów(i co od cebulaka słyszałem? coś w stylu "sory prbemy znmyszka"), jadą sobie niszczycielem i spychają naszą artę bo oni chcą mieć ten sam spot, i kto tak robi, oczywiście my polacy, siema team power! Kiedyś nawet się fajnie grało z Brytyjczykami, cyganami i ze skandynawią, sam byłem nawet w multi klanie, jednakże ilość noobów z PL mnie zniechęciła. Jeśli miałbym wrócić do gier MMO, to już prędzej do War Thunder.
O będzie okazja do powrotu, zobaczymy zobaczymy. Jak widać konkurencja jest zdrowa. Tylko czy uda im się zrobić z malucha(silnik gry) na mercedesa?
Dobrze wiedzieć, że są jakieś zmiany, ale do tej gry nie wrócę. Ta gra jest dla ludzi, którzy chcą po prostu świetnie się bawić i nie przywiązują żadnej wagi do ceny pocisku, kosztu naprawy losowości obrażeń, penetracji i trafień. Jeśli ktoś chce się wybić ponad przeciętność, będzie w sposób socjalistyczny brutalnie równany do szeregu (moje staty - 11k bitew, WN7 1808, WN8 2600 - nick stud3nt).
Zostawiłem w tej grze trochę kasy i trochę żałuję, ale najważniejsze, że się oderwałem - bo z moimi nerwami zaczęło się dziać coś niedobrego. WT też potrafi potężnie wpienić, ale w odróżnieniu od WoT znalazłem tam swoje miejsce, samoloty i styl walki, który przynosi bardzo dobre efekty i dużo zabawy.
"Jakość tekstur ma wzrosnąć 3 lub nawet 4 razy." - uwielbiam takie stwierdzenia.