Ano nadszedł czas, że na stare lata trza się upiększyć :)
Szukam siłowni. Albo fitness klubu czy jak to się tam nazywa. Sensownej. W Krakowie. Nowa Huta odpada :P
Może akurat ktoś zna takie coś.
Zależy mi na siłowni w której trener pomoże mi ułożyć plan ćwiczeń odchudzających. Nie zależy mi na superpakerstwie. Po prostu chcę zdecydowanie zmniejszyć wagę i nie musi to być spadek 50 kg w miesiąc :)
Fajnie by było jakby była możliwość chodzenia na zmianę na basen i siłownię.
I jeszcze fajniej by było jakby obie te możliwości były dostępne np. od 7 rano, albo i wcześniej.
Wysokość abonamentu nie jest wyznacznikiem. Poza oczywiście takim dla "polished jews" :) typu 5k PLN /mc :P
w pracy spytaj o benefit system, z taka karta za ktora beda ci odtracac jakos z 50 zl z wyplaty wchodzisz wszedzie gdzie to aktecptuja, sauny, baseny , etc :)
Wiarołomca ----> Czy ja jakoś niezrozumiale napisałem, czy co?
Czytam i czytam jeszcze raz i wciąż widzę "Kraków - szukam siłowni", a nie "Jak zmniejszyć koszty za siłownię lub ich uniknąć?".
Ręce opadają.
Najchętniej zachodnie Podgórze albo Krowodrza.
No tak zapomniałem - byłoby miło jakby w tych porannych godzinach nie było za bardzo zatłoczone.
Park Wodny odpada - od 8 dopiero. Trochę jednak za późno.
Znajomy chodził na jakąś siłownię z basenem w Krakowie otwartą od 6.30 czy nawet od 6. Tyle, że teraz siedzi w Warszawie i nie bardzo go mogę złapać :P
Może chodzi o Pure, nie wiem jak z cenami, ale jest nowocześnie i profesjonalnie, otwarte od 6.30 i z basenem. Lokale są w Bonarce, Galerii Kazimierz i obok Galerii Krakowskiej (tam chyba nie ma basenu).
No jeszeli chodzi silke+basen + wszystkie pierdoly to fakt tylko pure (chyba zmienili nazwe)
Obbadaj sobie stronke
http://jatomifitness.pl/pl/kluby-fitness/krak%C3%B3w-galeria-kazimierz
Tylko uwazaj na karnety. Z tego co slyszalem bierzesz karnet na bodajże minimum rok i musisz placic czy chodzisz czy nie.
http://www.wykop.pl/ramka/1545309/silownia-pure-czyli-jak-dziala-w-polsce-duza-siec-silowni/
Jakby mi placili to bym nawet tam nie poszedl. Dobre dla krawaciarzy, biznesmenow albo celebrytow.
Duzo osob sobie rowniez chwali energym na wrocławskiej
http://www.energym.com.pl/
Jak Podgórze to właśnie Pure - w biurowcach Bonarki. Cenowo nie wiem jak to wygląda (chociaż wiem, że moja firma miała tez od nich ofertę ala Benefit, tylko trochę drożej), ale warunki ponoć fajne. Przynajmniej tak twierdzą koledzy z pracy, ja mimo, że widzę ich przez okno jakoś tam nie dotarłem.
To może i ja się podepnę :)
Szukam siłki w sumie jw. Wymagania są 3:
akceptowany benefit, prysznice w stylu kabiny, zasłonki etc., nie takie stadne natryski bo mam do nich awersję, no i dość czysto :)
Kraków, bez rejonizacji :)
Może Lemon Fitness ? Co prawda nie ma tam siłowni z prawdziwego zdarzenia, ale jest basen, jest fitness, są prysznice i nie ma dużo ludzi
na Ludwinowie
http://www.lemonfitness.pl/
Podbiję :)
Mi najbardziej odpowiada energym. Jest czysto, nie ma ścisku, trenerzy też są spoko. Wydaje mi się, że warto chociaz sprawdzic
www.energym.com.pl/16-enersilownia
Platinium? Niegdyś moja ulubiona, nie wiem jak tam jest teraz ale chyba nieco tłoczno (efekty sporej popularności). Warto obczaić. Co do Pure....nigdy :> Czysty snobizm i przesada. Byłem raz na dniu próbnym i wszystko było cukierkowo dopóki nie odmówiłem podpisania abstrakcyjnie (w porównaniu do innych klubów) drogiej oferty - wówczas pani przestała się uśmiechać, być miła i nawet nie odpowiedziała do widzenia ;) A, no i mój kumpel po przepracowaniu kilku miesięcy zwolnił się stamtąd, nie wytrzymał.
Polecam [link] serio super siłownia na wrocławskiej chodzę tam od dawna i jestem zadowolony wpadajcie na wspólny trening :)
nie polecam siłowni na wrocławskiej w Krakowie. Zaraziłem się tam grzybem, chlamydią i przytyłem 45kg
Nie wiem do końca co ma wspólnego siłownia z celem jakim jest schudnięcie...
basen jak najbardziej , poleciłbym bieganie nawet zimą , systematyczne i w granicach rozsądku , siłownia jak już to bieżnia , orbitrek jakieś ćwiczenia aerobowe na matach na siłowni ... podnoszenie ciężarów na nic się zda.
Oczywiście podstawa to dieta , zredukować do minimum jedzenie przetworzone, słodycze , białe pieczywo i przerzucić się na warzywa , owoce , pieczywo i wyroby pełnoziarniste , ograniczyć cukier.
Siłownia to też bieżnia itp.
Wątek z 2014 roku.
Nie wiem jakiej odpowiedzi się spodziewasz... Wybór siłowni to nie kupno domu ani samochodu :D Idź zwyczajnie do pierwszej lepszej sieciówki. Najlepiej takiej do której masz dobry dojazd i tyle. Ja jak studiowałem w Krakowie to chodziłem do fitness platinium. Nie wiem czy jeszcze jest bo ileś tych punktów zlikwidowali ale 4 lata temu na pewno mieli też jedną siłownie z basenem. Małym bo małym ale zawsze. A bodajże na fabrycznej nawet boisko do nogi jest.
Większość karnetów upoważnia cię do korzystania ze wszystkich siłowni danej sieciówki tak jak by co.
Edit. Jpr, znowu się złapałem na wykopalisko kopaczy xDDD Wątek z 2014 roku