Test wersji beta gry Age of Wonders III - turowej strategii dla fanów Heroesów
Mogę przeżyć łamany angielski, wszelkie błędy językowe itp. ale takiego seplenienia nie zdzierżę, brawo dla autorów za stworzenie materiału, którego nie da się oglądać z włączonym komentarzem..Sama gra natomiast wygląda ciekawie :)
Gra zapowiada się bardzo interesująco. Jest to jedna z nielicznych gier, na które tak naprawdę czekam.
Sepleniący Anglik mnie rozwalił:D Szczególnie jak na początku wyrazu trafia na R. Szkoda, że to angol i nie czyta r na końcu wyrazów, bo by 2x więcej śmiechu było:)
Co do samej gry wygląda świetnie, bez jakiś wielkich rewolucji, co widzę na +. Wierzę ElMundo na słowo, że AI nie da plamy, bo w turówkach jest do niestety nagminne ( Chyba najgorsze ma ostatnia część Disciples).
Pokładam, olbrzymie nadzieje w AOW III, oby twórcy dali radę. Cały czas zastanawiam się nad preorderem, chociaż z drugiej strony chyba lepiej byłoby poczekać na finalny produkt i jakieś recenzje.
Trochę martwi mnie, że jeszcze nie było premiery, a my znamy już dwa DLC...
BTW. Lierówka:
"W Age of Wonders III bitwę zawsze rozpoczyna armia broniąca się przed atakiem – to swego rodzaju bonu, który w przypadku właściwego wykorzystania może ustawić praktycznie cały przebieg walki."
Ryzyko, którym obarczone są wypady oddziałów specjalizujących się w potyczkach w zwarciu zostało jeszcze bardziej zwiększone – podczas zadawania ciosów przeciwnicy mają możliwość natychmiastowej kontry bez konieczności oczekiwania na swoją turę
Jak to zostało zwiększone? Przecież dokładnie tak samo działało to w poprzednich częściach. Poza tym kontrataki zmniejszały ilość punktów ruchu (a co za tym idzie ilość ataków) w kolejnej turze. Po 4 kontratakach postać nie mogła w kolejnej turze wykonać żadnego ruchu.
Zmienił się nieco system przyznawania doświadczenia po zakończonej bitwie – specjalny, ulepszony algorytm oblicza przydział punktów na podstawie faktycznego udziału w akcji
Może jakieś wyjaśnienie, jak się zmienił? W poprzednich częściach również zarówno jednostki, jak i bohaterowie otrzymywali doświadczenie za zabijanie jednostek. Bohaterowie dostawali też znikome punkty doświadczenia codziennie.
Age of Wonder III to „ładniej, więcej i lepiej”
Brakuje s. A poza tym, to niekoniecznie "więcej" - szczególnie jeżeli chodzi o ilość ras, a co za tym idzie ilość jednostek, taktykę na mapie świata, czy chociażby ilość graczy.
Gdzie gobliny samobójcy?
@Tuminure Teraz doświadczenie jest przyznawane nie tylko za zabicie ale za każdy rodzaj czynnego udziału w walce. Natomiast liczba jednostek wciąż pozostaje ok. 200, ponieważ mimo zmniejszenia ilości grywalnych ras otrzymujemy dodatkowe jednostki z klas postaci oraz z siedzib niezależnych stworzeń. Liczba graczy to 8 tak jak w drugiej odsłonie.
Jestem fanem turówek a nigdy się tak nie złożyło żebym zagrał w gry z tej serii. Chętnie natomiast zagram w trójkę :)
wg mnie seria AoW zawsze była lepsza od herosów, tylko wszechobecnie panujący hype na herosów w tamtych czasach przyćmił tak wspaniałą grę jaką był AoW w szczególności Shadow Magic, który był o wiele bardziej rozbudowany niż heroes 3 z dodatkami.
Herosy to inna gra jest troche niz AOW, gralo się w jedno i drugie.
Taka ciekawostka, w filmiku prezentującym gre archdruidem, jako muzyka leci Love and Death, z AOW1, tzn jej remake. Tak pozatym to czekam z niecierpliwoscią.
Muzyka w AoW rządzi:)
Zapowiedz zachecila mnie do zainteresowania sie ta gra. Poczekam jeszcze na recenzje :-)