Szusowanie na ekranie, czyli sportowe gry zimowe - Stoch i Kowalczyk w wirtualnym wydaniu
W mojej ocenie DSJ 2.0 wystarczyło tylko rozszerzać. OK może DSJ 3D jest fajny, ale osobiście mam sentyment do "dwójki" (zwłaszcza wersji z KŚ z polskimi skoczniami :D) Gdyby tak poprawić tą grę, byłby ponownie hicior. A już teraz na Androida powstała "Ski Jump" która jest bardzo podobna do DSJ'a. Gdyby tak zrobić konwersję na PC, dodać kilka nowinek i udoskonaleń, to taki "DSJ" przeżyłby swoją drugą młodość...
SSX może był dobry, ale nie można zapomieć o jego duchowym ojcu czyli o serii Cool Boarders a szczególnie 3 części tej gry, która była odjazdowa jak na 1998 rok i dawała niezłe emocje i super zabawę :)
Szkoda, że tym razem nie było oficjalnej gry o Igrzyskach, przy letnich 2012 bawiłem się nieźle i liczyłem, że SEGA wykombinuje coś fajnego w związku z zimowymi, ale widać ktoś na promocje gier z nintendo dał większą kasę.
Giera fajna mialem kiedys na PC tera niech pokaze sie na PS4 to zakupie by fajnie spedzic czas wolny :D
Jeśli ktoś chce sobie poskakać w wirtualnym świecie, to serdecznie zapraszam do managera skoków narciarskich z bardzo fajnym systemem rozwoju skoczka, jak i również samym symulatorem skoków [link]
Winter to klasyka ;P Sam pamiętam jak męczyłem spację podczas biegów narciarskich czy biathlonu ;P
dsj 2 to klasa sama w sobie, ale dsj 4 naprawde jest dobrą grą, ja na tą grę złego słowa nie powiem, bo jest duży realizm na każdej skoczni, uczy się jej trudno, ale nie ma takiej drugiej gry na rynku
Winter Challenge zdecydowanie FTW jak to napisał Wojo, ale Summer Challenge też było spoko.
W to i w to zagrywałem się na szkolnej świetlicy w podstawówce :) Później ciupałem w domu, bo dyrektor szkoły mi to jakoś zgrał :)
DSJ 2.1 mam nawet na pulpicie, często pogrywam ze znajomymi. Skoki narciarskie 2002 ostatnio sobie wgrałem, strasznie tytuł się postarzał i nie daje takiego funu jak kiedyś, a szkoda..
SSX też grałem, jeszcze na starym Xboxie. Całkiem fajna i dynamiczna rozgrywka, polecam.
A o Sydney 2000 nikt nie wspomni? :)
Też uważam, że brakuje Winter Chellange... Kurczę, jak ja się zachwycałem grafiką w tej grze... :D
Tak jak pisało parę osób wcześniej straszny błąd popełniliście nie wpisując Winter Challenge z 1991. W tej grze możemy powtórzyć sukcesy całej trójki naszych medalistów. Jest łyżwiarstwo szybkie, są biegi, są skoki, i jest łezka w oku... gdzie się podziały te lata...
A z nowszych tytułów Winter Stars w wydaniu na Kinecta.
Winter Challenge nie pojawiło się w tekście, z racji tego, że w dużej mierze powtarza schematy znane z Winter Games z 1985 :) Nie ujmuje mu to oczywiście wybitnych zasług i ogromnej grywalności, ale tytuł nie był w żaden sposób przełomowy, a starałem się zawrzeć w tekście jedynie pozycje tego typu ;)
A co z Winter Stars na PS3? Gierka niemieckiej jakości, ale biorąc pod uwagę niską cenę za grę i czas zimowych igrzysk, to nawet fajnie się gra, no i jest dużo dyscyplin sportowych.
Przydałaby się możliwość oceniania artykułów takich "publicystów", by użytkownicy serwisu mogli wyrazić czy chcą coś takiego czytać, czy takie coś jest nie warte zachodu i zainteresowania. Strata czasu i środków.