Najbardziej patologiczne i dziwaczne pary w grach wideo
Trzecia część Maxa Payne'a zrujnowała klimat gry dlatego nie uznaje jej jako kontynuację (tym bardziej, że autorem jest Rockstar, a nie Remedy) tylko oddzielną grę. Za zakończenie serii uznaje komiks pojawiający się po przejściu drugiej części na najtrudniejszym poziomie. Czyli nie aż tak tragicznie.
Garrett i Wiktoria --> dendrofilia.
A najgorsze było to, że w tym związku to ONA miała korzeń.
@qazplm632 Chyba jednak kanoniczne zakończenie dwójki dużo bardziej pasuje na zamknięcie serii.
spoiler start
Max ponownie traci wszystkich, których kochał, jednak w końcu, dzięki temu, godzi się ze swoim życiem- "She has brought me here, to this moment of clarity, where time slows down, and I choose to look back, to see myself. And in that act of seeing, I am reborn.", kwestia , której strasznie brakuje w alternatywnym zakończeniu. Dzięki temu ostatnie zdania gry, "I had a dream of my wife. She was dead. But it was all right.", zyskują dodatkowego, słodko-gorzkiego posmaku.
spoiler stop
Co do MP3, 100% racji.
Wiedział że będzie numer z Sonicem
@AlexB To już raczej kwestia gustu ;) Jak dla mnie po wszystkim co spotkało Maxa należy mu się odrobina szczęścia. Byłbym uradowany, gdyby Remedy zrobiło "prawdziwą" 3 część (z pasującą fabułą i mniejszą ilością unowocześnień w rozgrywce - bez osłon, z bullet time na pierwszym planie i z komiksami, które przecież automatycznie kojarzą się z tą grą do cholory; nie z nawiązaniem w postaci ekranów ładowania), którą rozgrywałoby się inaczej w zależności od wybranego zakończenia (coś na kształt Mass Effect).
@petematerac W pełni się zgadzam. Zdecydowanie niestandardowy zwiazek
spoiler start
,a przy wyborze zakończenia ze zniszczeniem życia syntetycznego również tragiczny.
spoiler stop
No ba! Jakoś nigdy nie mogłem zdecydować czy:
spoiler start
wybrać zniszczenie czy syntezę zawsze brałem zielone
spoiler stop
A gimby nie znają jak nie grali =D
Catalina i Claude też chyba się zaliczają.
ale trzeba wam przyznać że przy Jokerze to żeście kurde spojler je*li, prze Gearsach to samo.
Takich par było całkiem sporo, a z tych tutaj wybrałbym Maxa i Monę. Według mnie "Max Payne 3" był zaskakująco udany, chociaż wolę zdecydowanie klimat dwóch pierwszych odsłon i gdyby miał kiedyś ukazać się "Max Payne 4", to liczę na powrót Maksia do miejskiej dżungli! ;)
@qazplm632
W którym miejscu Rockstar zepsuł klimat Max Payne'a? bo chętnie poznam twoją opinie z początku też tak sądziłem jak Rockstar ogłosił pracę nad Max Payne 3, że to nie będzie już to samo co zapamiętałem z gry Max Payne takich gier się nie zapomina, bo o Max Payne 3 myślałem tak pewnie klimat zepsują zrobią z tego identyczną grę jak masa innych gier z tego gatunku gier, ale co mnie zaskoczyło w MP3 to fizyka strzelania której nie da się nie zauważyć trochę nawiązań do poprzedniczek było nie będę wymieniał by nie zdradzać. Ale czuć, że nad scenariuszem tej gry nie pracował ten sam człowiek który zapoczątkował tą serie.
@aenwu Jedną z najbardziej rozpoznawalnych cech serii (tj. dwóch części) Max Payne były komiksy nadające klimat. Nie ma tego w trzeciej części. Mieliśmy do czynienia z chłodą i mroczną atmosferą osadzoną w NY (zima, noc, wojny gangów) - nie ma tego w trzeciej części. Koszmary były jeszcze mroczniejsze, a muzyka w tle naprawdę pozwalała się w nie wczuć - nie ma tego w trzeciej części. Silna słaba (tak, celowo użyłem tych dwóch określeń razem) psychika Maxa, który nie poddaje się (patrz koncówka gry gdy Vlad mówi coś w stylu
spoiler start
Why won't you just die? You hate life
spoiler stop
- a Max idzie naprzód) - w trójce mamy zrujnowanego alkoholika. I tak jak powiedziałeś - czuć, ze to nie to samo. Zaryzykowałbym stwierdzenie, że do Maxa Payne'a bliżej Alanowi Wake'owi niż ochroniarzowi z Sao Paulo.
Że co? Ona go pocałowała żeby uratować mu życie. " kolce mu stają dęba " przecież on jej potem za to dziękował. Sonic nie uganiał się nigdy za Amy. On jej nawet nie kocha! Ten ktoś nawet nie zna się na grze a artykuły pisze.